logo
 Pokrewne renessmeKomunikatory Gadu Gadukomuniator Gadu-Gadukomunikator gadu gadukomunikacja Sagem 400X z komputeremkomunikacja w małżeństwie Artykuły z psychologiiKorwin Mikke komunikacją miejskąkomunikacja prywatna busów z KrasnegostawuKomunikacja PKS Wrocław Informacjakomunikacja prywatna Wysokie Lublinkomunikat brak tonera OKI
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ugrzesia.htw.pl
  • renessme



    'turboneta' post='139742' date='śro, 07 sty 2009 - 18:16']Nie trzeba unieważniać chrztu ani innych sakramentów, można po prostu w pewnym momencie życia dojść do wniosku, że nie ma się ochoty uczestniczyć w tym co jest narzucane przez księży i inne osoby pracujące dla kościoła.

    Darmowe wolne od pracy jak to zostało zgrabnie ujęte jest dniem wolnym od pracy dla wszystkich, również tych którzy są wyznawcami innych religii. Podobno też religia katolicka słynie z miłości i tolerancji...ciekawe dlaczego tak ciężko to dostrzec...



    Jeżeli ktoś wyda kalendarz w którym wielkanoc będzie napisane Święto baranka to z przyjemnością kupię http://zyrardow24h.pl/public/style_emoticons/default/smile.gif

    Swoją drogą nazwa niezwykle udana.






    Może i tak, że niektórzy z biegiem lat dochodzą do wniosku, że jednak wiara katolicka jest nie dla nich.

    Tylko niektórzy jawnie deklarują się jako ateiści, a co za tym idzie nie wierzą w nic, no chyba, że ateizm to też dla nich wiara i dlatego korzystają z wolnych dni, czy świąt. A skoro piszesz, że wolne dni są również dla wyznawców innych religii, to się zgadza...pod warunkiem, że ateizm jest inna religią, z czym trudno mi się zgodzić.



    A ponadto np. Water7 jawnie deklaruje, że jest ateistką, a wysłała dziecko do komunii oraz podawała do chrztu. No i gdzie tu konsekwencja. Raczej niezrozumienie pojęcia ateizm i zatwardziałe, acz niekonsekwentne postępowanie.




    'foczunia']Wlasnie nie ma, to dziecko z rzedu ma wszystko, doslownie wszystko. I zbiera pieniadze...



    Moja znajoma była w podobnej sytuacji. Chrzesnica miała dosłownie wszystko i chyba by musiała kupić samochód, bo to jedyna rzecz, której 8 letnie dziecko JESZCZE nie mialo własnej.

    Tak więc poszła w zupełne przeciwnym kierunku. Kupiła dziecku Biblię, do tego medalik z wygrawerowanym na drugiej stronie napisem "na pamiatke I Komunii Sw." i...dała tylko to.

    Oczywiście była wielka konsternacja w rodzinie, że "jak to ???!!! chrzestna i tylko taki prezent!!!???". Ale koleżanka stwierdziła głośno, że to Komunia, a nie imieniny, i chce żeby miało pamiętkę.

    Teraz ta chrześnica jest w liceum, pieniadze z Komunii dawno zostały wydane, inne prezenty poszły w niepamięć, a ....medalik nosi non stop. I cieszy się, że ma JEDYNĄ pamiątkę tej uroczystości.

    Może warto pomyśleć o takim rozwiązaniu i "pójść w stronę ideologii" http://localhost/zyrardow/public/style_emoticons/default/oczko.gif..



    Na swoja Komunię dostałam rower (składkowy od całej rodziny, bo za duzy wydatek) i...kredki i blok rysunkowy.

    Ale pamiętam też historię w mojej rodzinie, kiedy to rodzice za pieniadze zebrane z komunii kupili do domu odkurzacz. Dziecku nie dali nawet na cukierki, a na moją luźna uwagę, że "w końcu to pieniądze dziecka i mogliby jemu cośkolwiek kupić" odrzekli oburzeni, że "dziecku to wyprawili przyjęcie i niech sie cieszy, a odkurzacz tez jest dla niego, bo przecież dla całego domu"...:down:



    A jak ja postąpiłam z Komunią własnego dziecka? Poza drobnymi prezentami dostała tez pieniadze. Pewną kwotę (niezbyt dużą) dałam jej na tak zwany "rozkurz", czyli te bzdety, na które miała ochotę. A za kwotę która została kupiliśmy video. Z tym że : córka sama bardzo chciała, poszła z nami do sklepu, wybierała, zdecydowała które (oczywiście za naszymi sugestiami) i potem cały czas mówiło się głośno, że to jest jej , a nam tylko udostępnia http://localhost/zyrardow/public/style_emoticons/default/oczko.gif. No i stało w naszym pokoju http://localhost/zyrardow/public/style_emoticons/default/oczko.gif. Ale i my skorzystaliśmy i dzieciak miał frajdę.




    'Darcos' post='139738' date='śro, 07 sty 2009 - 19:04']Czytam tak Waszą dyskusję i zastanawiam się, skoro wiele z osób piszących w tym temacie deklaruje się jako zatwardziali ateiści lub agnostycy, to czemu część z Was brała ślub kościelny?



    A ponadto może dobrze by było zgłosić w kurii chęć unieważnienia chrztu, czy komunii, którą brało się pod przymusem rodziców. Co prawda nie ma takiego przepisu, ale kto wie, może dobry ksiądz zezwoli na anulowanie. A przecież to będzie części Was na rękę, bo wtedy można będzie powiedzieć, że jest się 100% ateistą, takim nie chrzczonym, czyli wolnym od zobowiązań.



    No ale co za tym idzie to nie możecie obchodzić świąt kościelnych oraz korzystać z w tym wypadku darmowego wolnego od pracy, bo przecież ateiści nie obchodzą świąt kościelnych. No i dobrze by było, tak gwoli ścisłości zmienić w swoim kalendarzu nazwy świąt na np. Święto Wręczania Prezentów, czy Święto Kurczaka i Baranka.



    Bo jeśli mówimy A to nie bójmy się powiedzieć B. Przecież to i tak nie ma dla części z Was znaczenia


    Nie trzeba unieważniać chrztu ani innych sakramentów, można po prostu w pewnym momencie życia dojść do wniosku, że nie ma się ochoty uczestniczyć w tym co jest narzucane przez księży i inne osoby pracujące dla kościoła.

    Darmowe wolne od pracy jak to zostało zgrabnie ujęte jest dniem wolnym od pracy dla wszystkich, również tych którzy są wyznawcami innych religii. Podobno też religia katolicka słynie z miłości i tolerancji...ciekawe dlaczego tak ciężko to dostrzec...



    Jeżeli ktoś wyda kalendarz w którym wielkanoc będzie napisane Święto baranka to z przyjemnością kupię http://zyrardow24h.pl/public/style_emoticons/default/smile.gif

    Swoją drogą nazwa niezwykle udana.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl