Dnia Thu, 18 Jan 2007 16:48:26 +0100, Agnieszka napisał(a):
[...]
Czyli jednak upierasz się, że poród, zwykły poród, których w rodzinie
(zwłaszcza jak włączymy w to dalszą) może być kilka w ciągu paru lat, jest
kataklizmem powodującym konieczność kombinowania i żebrania po ludziach
naprawdę sporych kwot...
Ja? Nie, to moi oponenci tak widzą sprawę. Skoro pokazują scenariusze z
najczarniejszych snów, to się tylko dostosowuję.
Wiesz, do mojego biura przychodzą ludzie, których
zdolność kredytowa jest niewystarczająca, żeby wziąć 1000 zł pożyczki na
święta/komunię/zaległe czynsze etc. A w Twoim matrixie przygniatająca
większość ludzi jest w stanie wyczarować 3000 zł na poród...
A do Twojego biura przychodzi przygniatająca większość ludzi?
Dnia Thu, 18 Jan 2007 16:48:26 +0100, Agnieszka napisał(a):
[...]
| Czyli jednak upierasz się, że poród, zwykły poród, których w rodzinie
| (zwłaszcza jak włączymy w to dalszą) może być kilka w ciągu paru lat,
| jest
| kataklizmem powodującym konieczność kombinowania i żebrania po ludziach
| naprawdę sporych kwot...
Ja? Nie, to moi oponenci tak widzą sprawę. Skoro pokazują scenariusze z
najczarniejszych snów, to się tylko dostosowuję.
Nie ze snów. Z życia. Z życia większości ludzi w tym kraju.
| Wiesz, do mojego biura przychodzą ludzie, których
| zdolność kredytowa jest niewystarczająca, żeby wziąć 1000 zł pożyczki na
| święta/komunię/zaległe czynsze etc. A w Twoim matrixie przygniatająca
| większość ludzi jest w stanie wyczarować 3000 zł na poród...
A do Twojego biura przychodzi przygniatająca większość ludzi?
Całkiem sporo w każdym razie. Z burżujskiego Ursynowa, a nie zapadłych
pipidów, gdzie na życie musi starczyć zasiłek z MOPSu.
Agnieszka
@Sworzenje
Te z opisem stalych czesci mszy sa faktycznie w wiekszosci
kosciolow. Chodzi mi o specjalnie przygotowane ksiazeczki na
uroczystosc ( pasujaca grafika), teksty dobranych piesni, itp.
Pomysl sam w sobie zly nie jest. Tylko refleksja osobista : akurat
przy tych wlasnie slubach na ktorych bylam to bylo az za duzo pary w
gwizdek dla osob (PM i goscie) ktorzy mszy sw nie widzieli od czasow
pierwszej komunii. Im bylo naprawde wszystko jedno, "inscenizacja" w
kosciele miala byc po prostu impeccable, stad "scenariusz"...
prunilla napisała:
> @Sworzenje
> Te z opisem stalych czesci mszy sa faktycznie w wiekszosci
> gwizdek dla osob (PM i goscie) ktorzy mszy sw nie widzieli od czasow
> pierwszej komunii. Im bylo naprawde wszystko jedno, "inscenizacja" w
> kosciele miala byc po prostu impeccable, stad "scenariusz"...
dzięki za wyjaśnienie .
sluchajcie, a nie zastanowil was fakt, ze glowni bohaterownie tak samo sie
nazywaja? ze on urodzil sie w dniu jej komunii swietej? pamietacie scene na
komisariacie, kiedy Fillipa mdleje, budzi sie i pyta: gdzie ja jestem? a potem
Filip stojacy przed budynkiem, widzacy Fillipe wywozona na noszach? w
scenariuszu ta scena opisana jest jeszcze wyrazniej - on patrzy w okna i szuka
sladu zycia. mam swoja teorie - jak ktos nie widzial filmu, niech nie czyta
dalej - Filippa umiera na komisariacie i na tym konczy sie prawdziwa akcja
filmu. cala reszta jest droga Fillipy do raju, a Filip jest jej "aniolem
strozem". to zdecydowanie nie jest film akcji. polecam scenariusz - jest
mocniejszy.
Organizacja Imprez Okolicznościowych
Klub Muzyczny Master Qlub świadczy kompleksowe usługi związane z
organizacją, koordynacją oraz projektowaniem różnego rodzaju imprez:
-imprezy okolicznościowe: jubileusze, chrzciny, komunie, rocznice,
urodziny,18-stki, wieczór panieński, wieczór kawalerski, i inne...
-imprezy firmowe: bankiety, spotkania biznesowe, konferencje, pikniki,
szkolenia, imprezy integracyjne, imprezy dla firm
-imprezy młodzieżowe: studniówki, party, komersy, bale
-imprezy tematyczne: stylizowane według pomysłu
Dobrze poprowadzona i zorganizowana impreza pozostanie na długo w pamięci
Państwa gości. Nie traćcie więc swego cennego czasu na przeglądaniu tysiąca
ofert i poszukiwaniu odpowiednich wykonawców. My wyręczymy Was w trudach
organizacji i załatwianiu wszelkich spraw.
Dbamy oto aby nasz Klient się nie stresował, realizujemy nawet najbardziej
nietypowe zlecenia !
W zależności od rodzaju imprezy oraz oczekiwanej pomocy, składamy propozycje:
• przedstawiamy kilka wariantów scenariusza imprezy
• zajmiemy się sprawami organizacyjnymi, pilnujemy terminów
• służymy fachową poradą podczas przygotowań do imprezy
• przygotowujemy wstępny kosztorys wybranej uroczystości - GRATIS !
Kompleksowo zorganizuje każdą imprezę tak, aby była oryginalna i zaskakująca .
Zapraszamy Państwa do skorzystania z naszych usług .
Kontakt:
Klub Muzyczny Master Qlub
43-600 Jaworzno
Pl. Św. Jana 12
Tel.: 506 106 238
E-mail: mq@masterqlub.pl
Słuchaj,nie będę się więcej z tobą spierac.
Skoro nie rozumiesz jak ja tłumaczę,zamieszczam ci fragment rozmowy z księdzem
który prowadzi duszpasterstwo dla małżeństw niesakramentalnych.
W tym fragmencie wyjaśnia jak najczęściej powstają takie sytuacje jak moja.
Rozumiesz już sens mojej poprzedniej wypowiedzi czy dalej się będziesz czepiac?
"...Jakie historie mają ludzie, którzy trafili do duszpasterstwa?
- Klasyczny scenariusz wygląda tak: dwie osoby deklarujące się jako wierzące,
ale żyjące dość daleko od Kościoła, bardziej z tradycji niż z przekonania biorą
ślub kościelny. Po paru latach coś się rozsypuje. Rozwodzą się. A potem wchodzą
w nowy związek. Ludzie nie chcą być sami, to normalne. Ale przychodzi taki
moment, że zaczynają się nad sobą, swoją wiarą zastanawiać. Czasem przy
chrzcinach dziecka, najczęściej, gdy posyłają je do Pierwszej Komunii Świętej.
Niektórzy dopiero wtedy dowiadują się, że żaden spowiednik ich nie rozgrzeszy i
komunii razem z synem czy córką nie przyjmą. I wtedy się zaczyna: najpierw jest
zdziwienie, później dramat. Często bunt, obrażenie się na Kościół. A czasem
błaganie księży, by mogli choć raz, ten jeden, wyjątkowo, przystąpić do
sakramentu..."
Scenariusz genialny!najlepszy film z komunii ever!
u mnie w parafii rodzice dzieci, które za 3 lata idą do komunii umówili się, że
by relacja z niej była najpełniejsza, postarają się sfilmować pierwszy grzech
swoich pociech oczywiście amatorsko, ponieważ wynajęcie kamerzysty nie wchodzi
w grę (chociaż jeden nowobogacki, który wolał skupić się na robieniu interesów
niż własnej córce, najął do tego celu detektywa).
Kamerzysta zgłosił się do rodziców i przedstawił scenariusz filmu z komunii:
1. najazd kamery na zdjęcia z dzieciństwa rodziców, rodzeństwa i potem moment
urodzin itp naszego bohatera
2. szkoła, podwórko, nauczyciele
3. PIERWSZY GRZECH (sceny z własnoręcznie nagranego filmu - jedyny amatorski
kawałek filmu - ale jakże wzruszający - rodzic czuwający nad dzieckiem, widzący
grzech i potrzebę duchowej przemiany we własnym dziecku!)
4. scena ze zwykłej mszy sw, potem scena z lekcji katechezy
5. spowiedź święta
6. przygotowania, wiecie: kosmetyczka itp, potem w domu: ubiernie, malowanie,
lakierowaie..
7. sama komunia (msza bedzie skrócona by dzieci nie wyglądały potem na filmie na
znudzonych)
8. przed kościołem
9. dom i prezenty!
10. impreza!!
TAK TO SIĘ ROBI!!
pozdrawiam!
Puba
PS
ja chciałbym sfilmować pierwszy raz mej córeczki...
to byłby piękny grzech...
Moja rodzina jest wierząca. W związku z tym, starsze dziecko przystąpiło w 2
klasie do I Komunii Świętej. W trakcie uroczystości, składa się uroczyste
ślubowanie, nie spożywania alkoholu i nie palenia papierosów do 18 roku życia
oraz używania narkotyków - przez całe życie.
Będziemy dziecko wspierać, by ślubowania dotrzymało. RÓWNIEŻ dlatego, by
wiedziało, że słów nie rzuca się na wiatr. Szczególnie, tych wypowiedzianych
przed ołtarzem.
Oczywiście, życie niesie ze sobą różne scenariusze, ale można zrobić wiele, by
dziecko ZROZUMIAŁO, co przyrzekało, samo dołożyło starań, by np. nie ulec
naciskom kolegów. By czuło swoją wartość i nie musiało zdobywać "przyjaciół",
którzy docenią go tylko, gdy wypije z nimi piwo.
Uważam, że pozwalanie dzieciom na próbowanie alkoholu, powinno być karalne.
"Przemek Wrzesiński" <pwr@nospam.gazeta.plwrote in message
Dnia Sat, 19 Aug 2006 21:06:49 +0200, niejaki Sanctum Officium w odezwie
<news:ec7ngf$cmo$1@inews.gazeta.plnabazgrał:
| O, kogo z SB ogloszono swietym?
| O kolejny michnikofil!
Odpowiesz chociaz raz na pytanie, czy bedziesz łżeć jak bura suka?
Tow. Michnik by pewnie najchętniej całe SB ogłosił instytucją świętą ;-)
| Kto tak twierdzil?
| Jeden z licznych przykładów:
I podal dwa. To jak prymitywne plemiona. Liczysz raz, dwa, liczne?
Takich artykułów w GW były setki zwłaszcza w początkach, gdy zadaniem GW
było przygotowanie miękkiego lądowanie komunie.
| Jedna osobe, jedna. Twoja wiara i normy moralne pozwalaja Ci łżeć jak
| pies?
| A to też jest dobre:
A tu tez jakos brak odpowiedz. Nic nowego.
Oczywiscie do tak zakutego lba, ktory nie zna historii nie moze dotrzec
fakt, ze 1989 roku stacjonowala u nas jeszcze Armia Radziecka. I zaplacono
pewna cene, za to ze nie doszlo do walk. Grunt to oceniac odseparowane
fakty.
Decyzja o upadku komuny zapadła w ZSRR najpóźniej w 1986. Bez zgody Moskwy
nie byłoby przemian. Poska dostała wolną rękę w 1986, tylko nomenklatura nie
była jeszcze przygotowana do miękkiego lądowania w nowym ustroju i dlatego
komunę zakończono dopiero w 1989, ale nie było przeszkód ze strony Moskwy,
żeby ją zakońćzyć w 1986. Okres 1986-1989 to wyjątkowy pracowity czas w dla
SB. W 1988 bezpieka miała 100 000 TW, rekord w całej histroii PRL, nawet
więcej niż za Bieruta. No ale trzeba było opanować opozycję, napisać
scenariusz okrągłego sotołu i posadzić przy nim zaufanych ludzi po obu
stronach.
MK