logo
 Pokrewne renessmeKomunikatory Gadu Gadukomuniator Gadu-Gadukomunikator gadu gadukomunikacja Sagem 400X z komputeremkomunikacja w małżeństwie Artykuły z psychologiiKorwin Mikke komunikacją miejskąkomunikacja prywatna busów z KrasnegostawuKomunikacja PKS Wrocław Informacjakomunikacja prywatna Wysokie Lublinkomunikat brak tonera OKI
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • osw.keep.pl
  • renessme


    U mojej koleżanki Komunia jej córki była w parafii do której "należała" szkoła. Czyli w parafii skąd jest ksiądz, siostra ucząca religii w tej szkole. Nie wiem czy tak jest w całej Warszawie, ale chyba takie rozwiązanie jest ok. Wiadomo do szkoły chodzą dzieci z różnych miejsc i teraz rozdzielać dzieciaki, dla mnie bez sensu.
    Nie można w parafi "szkolnej"?


    Pozdrawiam




    Dorotka 25 - jeżeli bierze się ślub w innej parafii to wiaże się to z jeszcze większymi kosztami  :twisted: . Z chrztem też nie jest tak łatwo. I w koncu dojdzie do tego, że rodzice dziecka, którzy będą chcieli ochrzcić je bedą musieli chodzić od parafii do parafii i pytac się czy ksiądz udzieli im chrztu  :evil: . Po prostu fajna perspektywa  :?  I wszędzie tłumaczyć dlaczego tu a nie u siebie. Hmmm.

    Nieprawda. Wzięliśmy ślub zupełnie nie w swojej parafii, bo moja pod Opolem, a męża co prawda w Warszawie, ale w zupełnie innym kościele niż wzięliśmy ślub

    Zapłaciliśmy "co łaska", choć delikatnie ksiądz zasugerował, że gdybyśmy nie mieli, to...ale tyle mieliśmy na pewno.

    Organistę chcieliśmy mieć, choć pewnie dałoby się załatwić bezpłatnego (własnego), ale miło było rozmawiać i ustalić co ma grać...nie zdarł z nas.

    Ochrzciliśmy dziecko jeszcze gdzieś indziej...w Katedrze Wawelskiej (po znajomości to prawda, bo nie jesteśmy w parafii), ale się udało, za chrzest nie zapłaciliśmy grosza, bo ksiądz stwierdził, że przy dziecku na pewno mamy wydatki...i że nadrobimy jakby co, kiedy do komunii pójdzie...



    My po kolejnej (na szczęście ostatniej) w tym roku komunii - mieliśmy dwa występy w roli rodziców chrzestnych w maju - jeden na Śląsku drugi w Krakowie, także kasy poszło i już jesteśmy zmęczeni tymi ekspresowymi podróżami....

    dziękuję za komplementy może rzeczywiście będzie chłopczyk ? choć sniła mi sie dziewczynka, a mi jak juz się sen sprawdza to zawsze dosłownie...

    Tormenta my mielismy bardzo burzliwy tydzień i owocny w decyzje, otóż M ma urlop, ale nie zostaniemy w Warszawie na pewno, nie chcę zapeszać ale może uda się wyskoczyć nawet na dalszy odpoczynek. Może w wakacje uda nam się spotkać, ja maksymalnie pracuje do połowy lipca a potem idę na zwolnienie i genmeralnie będę najpierw u babci a potem już na miejscu, może wtedy się spotkamy ?

    Antenko super że jesteś

    Rubinko jak tam twój brzuszek?



    10 stycznia śpiewamy w Kościele św. Barbary w Warszawie przy ulicy Nowogrodzkiej.
    Śpiewamy na mszy o godz 11.30 (ale tylko na komunię):

    1.Przybieżeli do Betlejem
    2.Zaśnij Jezuniu

    oraz po mszy:
    1. Z narodzenia Pana
    2. Wśród nocnej ciszy
    3. A to komu
    4. Gdy się Chrystus rodzi




    A Ty kiedy sprawisz sobie jakiegoś ładnego bike'a?

    Zaraz po tym, jak kupię białe Subaru Impreza... czyli nieprędko. Na razie chyba będę jeździć na pożyczonym i kombinować jak tu przewieźć mój rower z Kolna do Warszawy. Będąc przy temacie jak wytrzymałe są rowery to powiem, że swój dostałam na komunię (czyli 12 lat temu), nie oszczędzałam go (jazda całymi dniami, zaliczanie gleby itp.) i nadal mocno się trzyma.

    Pochwalę się, że wczoraj zaliczyłam dwugodzinny spacer po osiedlu i na nowo odkryłam, jak ładne i cudownie zielone jest warszawskie Międzylesie.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl