Tylko zauważ, że w GOP-ie sieć można spokojnie rozwijać, tylko trzeba ją przede wszystkim kapitalnie wyremontować, żeby tramwaj stanowił realną konkurencję dla pozostałej komunikacji. Zadania również są różne - komunikacja szynowa przynajmniej w teorii ma obsługiwać dłuższe trasy z mniejszą ilością przystanków. Nie znam aż tak dobrze GOPu, aby móc ocenić czy po wyremontowaniu i puszczeniu nowego taboru aż tak wzrośnie na istniejących trasach zapotrzebowanie, że niezbędne będzie jeżdżenie 250-cio osobowych tramwajów co 10-15 minut tam, gdzie obecnie 105 solo trzy razy na godzinę jeździ puste.
Natomiast zastąpienie ekologicznego tramwaju autobusem jest o tyle poronione, że w ten sposób rozbijasz całą sieć połączeń i inwestujesz w środek transportu z góry skazany na niewydolność. Dlaczego z góry skazany na niewydolność? Ponowię pytanie: czy jeżdżący co 20 minut Solaris Urbino 12 będzie mniej wydolny niż 105 solo jeżdżący jednotorową linią również co 20 minut z zapełnieniem na poziomie 50%?
No chyba jednak nie ...
heh... palacy problem. ja sam dojezdzam do Śl.TZN ( centrum katowic ) i cala opdroz zajmuje mi 40 - 50 minut... w tym czasie musze sie tloczyc w autobusie a pozniej w tramwaju.. mi tez to nie odpowiada.
To ze ul warszawska zostala otwarta to nie oznacza ze zostala skonczona. na pewnym odcinku nie ma trzeciej wartswy asfaltu i sa tam koleiny.. przejazdy tramwajowe tez nie sa w najlepszym stanie... Jak wiemy inwestor, ktory remontowal Warszawska upadl... ale co najgorsze Katowicki magistrat nie robi nic by znalezc nowego inwestora...
op pierwsze jesli chcielibysmy storzyc swoj PKm to musimy liczyc sie z tym ze miasto musialoby wydac sporo pieniedzy bo bardzo duze są koszty poczatkowe takiej inwestycji. jesli chcielibysmy wyjsc ze zwiazku to albo czesciowo ( pozbyc sie tylko linii autobusowych ) lub calkowicie pozbywajac sie nawet tramwajow... Najkorzystniejsze byloby stworzenie komunikacji miejskiej wraz z PKM Jaworzno. wtedy moglibysmy miec wspolna komunikacje z jaworznem ilepsze polaczenia do Katowic a z czasem takze do innych miast Gop-u sprawa jest trudna do rozstrzygniecie ale mi osobiscie wydaje sie ze najlepszym rozwiazaniem jest rozwiazanie nr 3... Wystarczy popatrzec jak Jaworzno skorzystalo na tym ze nie przystapilo do zwiazku...
Pokaż bilet
( Dziennik Mysłowicki )
“Nie wstydź się, pokaż bilet” to nazwa akcji promującej nowe przepisy, które od najbliższej soboty (1 listopada) zaczną obowiązywać w autobusach obsługiwanych przez KZK GOP. Zmienią się zasady wsiadania do pojazdów. Wejść do autobusu będzie można tylko przednimi drzwiami za okazaniem kierowcy biletu. Dzięki tej akcji mają się zwiększyć dochody KZK GOP, które traci kilkadziesiąt milionów złotych rocznie z powodu pasażerów podróżujących ”na gapę”. O przełamanie wstydu i pokazanie kierowcy biletu zostanie poproszonych m.in. 11 tysięcy mieszkańców Mysłowic korzystających każdego roboczego dnia z 6 linii autobusowych Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Katowicach, łączących nasze miasto ze stolicą województwa.
I jeszcze jedna, najważniejsza sprawa - Frankiewicz musi wreszcie się odważyć podziękować KZK GOP. Tutaj też przecież połowa artykułu jest o absurdach związanych z jedną wielką komunikacją. O ile jestem za tramwajem, o tyle np tutaj też nie uważam, że połączenie z Zabrzem i Rudą jest szczególnie ważne. Dużo lepsze i efektywniejsze byłoby połączenie szybką koleją z dworcami w tych miastach.
uważam, iż w naszym subregionie wszystkie firmy zajmujące się komunikacją (przynajmniej autobusową póki co) powinny się dogadać i wprowadzić w całym regionie jednakowe bilety. to śmieszne, że aby dojechać do miasta, które jest związane z Rybnikiem (dajmy na to Jastrzębie czy Wodzisław) trzeba było kupić X biletów. skoro KZK GOP jakoś ten problem rozwiązało to i u nas z pewnością jest taka możliwość.
skoro Rybnik zainwestował tyle kasy w e-karty myślę, że teraz kolej na ościenne miasta, aby również postarały się o coś takiego zawalczyć, a wtedy myślę, że dało by się jakoś rozwiązać "odbijanie" e-kart o czytniki w autobusach komunikacji całego regionu.
kolejną sprawą jest lepsze skomunikowanie naszego regionu za pośrednictwem kolei. szansa tutaj w szynobusach. niezbędne jest tutaj odbudowanie linii do jastrzębia i tamtejszego dworca i skomunikowanie całego regionu szynobusami, które kursowałyby kilka razy w ciągu dnia pomiędzy poszczególnymi miejscowościami subregionu. oczywiście całość można by połączyć e-kartami, które działały by również w autobusach komunikacji miejskiej...
niestety to wszystko jeszcze sfera marzeń...
Marszałek województwa zablokował tą inicjatywe.
Dlaczego ? Bo Gliwice należą do KZK GOP i nie mogą same sobie organizować komunikacji na swoim terenie.
Wniosek jest taki że od stycznia 2010 takiep ołączenie nie powstanie jednak UM Gliwice twierdzi że nadal będzie starał sie przeforsować tą inwestycje.
Dogadać się w GOPie? Toż to panie nie możliwe! U nas każdy uważa sąsiada za wroga i twierdzi, że ów sąsiad chce zabrać jego tożsamość. I to nie jest jakaś tam wojenka na napisy na murach (z jednej strony "gorole do kieleckiego", z drugiej "lepiej ch*ja włożyć w ciasto niż z hanysem wyjść na miasto"-napisy autentyczne), ale dochodzi do momentów, kiedy Zagłębie chce tworzyć własnego organizatora komunikacji (taki "swój" KZK GOP). Żeby było śmiesznie nikt nie wie/nie chce wiedzieć, że jedna "połówka" bez drugiej niewiele zdziała. Nie wiem czy resztę Polski ta sytuacja bawi czy gorszy... A żeby już opisać pełnię województwa to należy dodać głosiki Bielska i Częstochowy, które ktoś "włożył" do województwa śląskiego, a owe miasta średnio są tym zachwycone, bo dokładają się do interesu, a nic z niego nie mają (patrz FLIRTy).
Żeby optymistycznie zakończyć rozważania napiszę, że "za komuny było lepiej" bo Warszawa trzymała za mordy równo Ślązaków i Zagłębiaków, więc na wzajemne gryzienie się nie było miejsca. Wzrost roli samorządów w latach 90. można określić jako spuszczenie wściekłego psa z łańcucha. Czego żniwo będziemy zbierać przez kilkadziesiąt lat, bo rośnie kolejne pokolenie obywateli, którzy tego z drugiej strony Brynicy uważają za wroga numer 1.
A świat niech patrzy...
Dziękujemy Panie Śmigielski! Oby tak dalej!
i Gratulujemy wyborcom P.O! (trzy lata temu też głosowałem na Platformę...)
Szkoda tego połączenia, bo było nieporównywalnie szybsze, wygodniejsze i tańsze w porównaniu do "pośpiesznego" autobusu 850...
Ja nigdy nie głosowałem na PORP i nigdy tego nie zrobię. Nie winiłbym jednak Śmigielskiego, jemu to zwisa co się dzieje w takim zaściankowym mieście jak Bytom. Pewnie żaden Koj (lub ktoś inny z jego super drużyny) nawet z nim w tej sprawie nie rozmawiał, nie prosił i nie argumentował.
Koj patrzy żeby kasa z KZK GOP wpływała na jego konto, ale jak trzeba zrobić coś dla ludzi dojeżdżających do Gliwic, to wtedy Koja nie ma. Autobus 850 to największe nieporozumienie komunikacyjne. Wycieczki obwoźne po Plejadzie, M1. Częstotliwość kursowania raz na godzinę.
Pociąg do Gliwic to najszybszy, najtańszy i najwygodniejszy środek transportu, teraz ludzie będą się tłoczyć w 850, a Koj nawet palcem nie kiwnie żeby zwiększyć ilość kursów. W tym mieście nie da się normalnie żyć, bo przeciętny mieszkaniec na każdym kroku ma pod górę.
Już ci odpowiadam co ma zrobić Koj, niech siądzie i nic nie robi. Niech powie, że miasto jest biedne, wszystko wina Wójcika. To mu najlepiej wychodzi.
A teraz na poważnie co powinien w takich sprawach robić prezydent Bytomia, ktokolwiek by nim był. Przede wszystkim lobbować gdzie się da i walczyć o utrzymanie tej linii. Jak trzeba to nawet dotować ją z miejskiej kasy. Takie są uroki Bytomia, jak nie tworzy miejsc pracy, to niech stworzy ludziom warunki dojazdu do Gliwic. Z tobą się ciężko dyskutuje, bo można coś napisać, a ty i tak wybiórczo to pominiesz. A ja już napisałem, że pobiera kasę z KZK GOP więc niech zorganizuje lepszą komunikację autobusową z Gliwicami. Tu ma duże możliwości, ale to trzeba mieć też chęci, a tych brakuje.
Pytasz czy Koj ma Przewozom Regionalnym kupić tabor? A czemu nie, całkiem niezły pomysł. Wystarczy jeden skład EZT do obsługi linii Bytom - Gliwice. W normalnym kraju PKP miałaby swój tabor, ale jak jest taka porażka, to właśnie w ramach dbania o własnych mieszkańców, może by się tym zainteresował.