Marta:
Czy, Grażynko, poddajesz się w sprawie kibiców, czy także pozostałych, luzem
rzuconych przykładów na uczucia zbiorowe?
Na razie tylko w sprawie kibiców, ale jestem otwarta na argumenty
Chodzi mi o ustalenie gdzie widzisz granice kompetencji językoznawczych, a
gdzie psychologicznych.
Na razie umiem to określić tylko w stosunku do konkretnych przypadków. Za mało
wiem, by uogólniać
I kto trzyma rękę na pulsie psycholingwistyki?
Ideałem jest lingwista-psycholog, ale myślę, że łatwiej jest uzyskac
językoznawcy kompetencje psychologiczne niż odwrotnie. Twierdzę bowiem, że
kompetencji psychologicznych nabywa każdy z nas (kto pracuje z dużymi grupami
ludzi) z wiekiem i doświadczeniem, niezależnie od wykształacenia.
Miałabym ochotę trochę tego liznąć (ale w formie strawnej dla profanów).
Na razie przeczytałam Psychologię społeczną Arosona, Wilsona i Akerta,
niestety z zakresu komunikacji werbalnej jest tam niewiele (rozdz.
Komunikaty perswazyjne i zmiana postaw).
Psychologiem, który zajmował się komunikacją werbalną (i nie tylko) jest prof.
Zbigniew Nęcki z Krakowa. Napisał na ten temat dwie książki: Komunikacja
międzyludzka i chyba Komunikacja interpersonalna. Ta pierwsza jest bardzo
dobra, drugiej nie znam.
Grażyna
Nina Liedtke wrote:
Bulwersująca Cię wypowiedż była odpowiedzią na słowa
Marka Krukowskiego, członka innej z w/w społeczności,
wypowiadającego się o własnych subiektywnych wrażeniach.
A jeśli chodzi o przejawy wyższości, to MBSZ są nimi
wypowiedzi sugerujące, że Usenet jest stworzony do celów
wyższych, a nie do zwykłej komunikacji międzyludzkiej -- że
powinny się tu odbywać wyłącznie dyskusje na poziomie
akademickim, a wszelkie relacje interpersonalne są złem
koniecznym, godnym pogardy 'hihotem', który należy zdeptać i
wyplenić.
Jejku, niewiem do kogo pijesz w ostatnim akapicie, ale że w poprzednim
jest wymienione moje nazwisko, to obawiam się, że drogą skojarzenia w
czyimś nieświadomym umyśle może powstać wrażenie, że do mnie.
Toteż wyjaśniam
Nie pogardzam hihotem, ani Usenetem jako środkiem komunikacji, tyle
tylko że jako modemowiec o ograniczonym limicie czasu i posiadający żonę
z pewnym zainteresowaniem studiującą rachunki telefoniczne, muszę
dokonywać wyboru. Wybieram te grupy, o których myślę, że raz na jakiś
czas będę mógł zabrać głos. Ponieważ zabieram głos raz na trzydzieści
razy, w których mam na to ochotę, decydując się na grupy, kieruję się
ich zawartością merytoryczną, a za jako namiastki prawdziwego życia
używam prhn.
Życie jest okrutne, nie każdego stać na hihot.
Marek Krukowski
On Wed, 10 Mar 1999 11:20:24 GMT, Marek Krukowski <krukow@use.com.pl
wrote in article <36E6557E@use.com.pl:
Nina Liedtke wrote:
| Bulwersująca Cię wypowiedż była odpowiedzią na słowa
| Marka Krukowskiego, członka innej z w/w społeczności,
| wypowiadającego się o własnych subiektywnych wrażeniach.
| A jeśli chodzi o przejawy wyższości, to MBSZ są nimi
| wypowiedzi sugerujące, że Usenet jest stworzony do celów
| wyższych, a nie do zwykłej komunikacji międzyludzkiej -- że
| powinny się tu odbywać wyłącznie dyskusje na poziomie
| akademickim, a wszelkie relacje interpersonalne są złem
| koniecznym, godnym pogardy 'hihotem', który należy zdeptać i
| wyplenić.
Jejku, niewiem do kogo pijesz w ostatnim akapicie, ale że w poprzednim
jest wymienione moje nazwisko, to obawiam się, że drogą skojarzenia w
czyimś nieświadomym umyśle może powstać wrażenie, że do mnie.
A, to przepraszam. Piłam do Marcina Debowskiego, nie do Ciebie.
[...]
Pozdrawiam :)
Nina
Korzyści:
?hę?
- wzrost świadomości ekologicznej narodu
j.w.
- wzrost szeroko rozumianych umiejętności interpersonalnych (załatwianie
się na łonie natury zwiększy częstość kontaktów międzyludzkich, poprawi
komunikację, ergo zwiększy spójność wewnątrzgrupową narodu)
to napewno ;-P
- wzrost żyzności gleby, a tym samym wzrost potencjału rolniczego kraju
hmm ciekawe ..
1. wydaje mi sie ze wrecz odwrotnie ...
2. w srodku miasta masz jakies gleby ktore musza byc zyzne i w dodatku sa uprawiane i nawozone ?
Jerzyk
Poszukuje materiałów na temat komunikacji wewnęrznej w firmie.
Potrzebne do pracy dyplomowej.
Stricte na temat komunikacji..
1. Aronson E., 1998, Człowiek - istota społeczna, PWN, Warszawa.
2. Arygle M., 1996, Psychologia stosunków międzyludzkich, PWN,
Warszawa.
3. Głodowski W., 1999, Bez słowa. Komunikacyjne funkcje zachowań
niewerbalnych, Hansa Communication, Warszawa.
4. Głodowski W., 1994, Komunikowanie interpersonalne, Biuro Prasy i
Informacji MON, Warszawa.
5. Nęcki Z., 1996, Komunikacja międzyludzka, Wyd. Profesjonalnej Szkoły
Biznesu, Kraków.
6. Nęcki Z., 1992, Komunikowanie interpersonalne, Ossolineum,
Wrocław-Warszawa - Kraków.
Pozdrowienia