„Nie można interpretować gestów - regulatorów w oderwaniu od innych elementów procesu porozumiewania się. Wraz z innymi sygnałami niewerbalnymi (spojrzeniem, tonem głosu) tworzą one mieszankę stanowiąc pełną orkiestrację ostatecznego wrażenia.
Podobnie jak zaznaczenie początków paragrafów i naniesienie przecinków może wprowadzić porządek na stronie tekstu, niewerbalne gesty - regulatory pomagają ludziom ustalić rytuał przejmowania inicjatywy, aby wszyscy nie mówili „jednocześnie”.
Tego rodzaju gesty, jako stymulatory kierujące rytmem rozmowy, są niezwykle istotne w procesie komunikacji z drugim człowiekiem. Dziś już wiemy, że w kontaktach międzyludzkich, sygnały pozawerbalne wywierają pięciokrotnie większy wpływ niż przekazy werbalne. Dotyczy to przede wszystkim ich siły „perswazyjnej’.
Każdy z nas łatwo przecież stwierdzi, że w odczytywaniu „prawdziwości” informacji większą wagę przypisujemy towarzyszącym słowom sygnałom mimicznym, gestykulacji i modulacji głosu niż „samej” zwartości wypowiedzianych kwestii.
Amerykański psycholog F. Allgort już w latach dwudziestych określił siedem obszarów kształtujących wyrazy mimiczne. Chodzi o brwi, czoło, oczy, nos, górną i dolną wargę, brodę, szczelinę ust oraz dolną szczękę.
ad 1. formy, nie konteksty. czyli:
ustne, pisemne
werbalne, niewerbalne
bezpośrednie, pośrednie
ad 2. jest jedna publiczna telewizja. ale reszta mniej więcej się zgadza
ad 4. nauka zajmująca się układem ciała. zalicza się do komunikowania pozawerbalnego (czyli po ludzku: jak masz ułożone ręce, nogi, w jakiej pozycji stoisz, czy masz głowę pochyloną itp.)
Pomysłów to ja mam aż za dużo, gorzej z ich transdyscyplinarnością :P. Czasami moje pomysły wydają mi się też... zbyt hermetyczne, tzn. skierowane do dość wąsko określonej grupy ludzi. W każdym razie...
1. Chciałbym zbadać: zależności zachodzące między werbalnym i niewerbalnym aspektem komunikacji:
a) dojść do procesów motywacyjnych (afektów?), które nimi kierują, zastanowić się nad tym na ile kierujemy naszymi zachowaniami ze sfery pozawerbalnej
b) sprawdzić na ile możliwe jest wysyłanie sprzecznych komunikatów oboma kanałami
c) możliwe, że również rozszerzyć to o element... hmmm audytywny? Zająć się odbiorem komunikatu oraz odbiorem pojedynczych aspektów tego komunikatu
Wszystko to w dużej mierze opierałoby się na kosztownych (jak sądzę:P) eksperymentach. Na razie to tylko pewien zarys. Badania miałyby łączyć języki: lingwistyki, psychologii, psycholingwistyki (inter.) kognitywistyki (trans.?), może również biologii.
Z tego wątku
Grażyno, muszę coś jeszcze dodać w temacie, tym razem jako językoznawca. Dziwi mnie bowiem ignorancja niektórych specjalistów (psychologa tym bardziej) w kwestii komunikacji interpersonalnej. Traktowanie prób (i to pomyślnych) komunikacji pozawerbalnej u dziecka jako niewłaściwych i niepożądanych jest co najmniej wyrazem niewiedzy. W przypadku specjalisty to po prostu ignorancja.
To, że zachowania niewerbalne cechuje ogromny potencjał komunikacyjny wiemy już od lat 50-tych. Udział w przekazywaniu znaczeń jest na tyle istotny, że obok aspektów naukowych, badania komunikacji niewerbalnej miały i mają wymiar praktyczny, a nawet komercyjny – od mass mediów poprzez kryminalistykę po sferę PR.
"Mały dodatek"-znalazłem w necie szukając książki o NLP.
Badania pokazują, że słowa składają się tylko na 7% informacji, które przekazujesz. Pozostałe 93% to informacje pozawerbalne. 55% procesu komunikacji opiera się na tym, co ludzie widzą, a kolejne 38% przekazywane jest poprzez ton głosu. Tak więc pomyśl o tym. Ludzie mogą zobaczyć to, czego nie mówisz. Jeśli język Twojego ciała nie zgrywa się z Twoimi słowami, tracisz czas.
Kontakt wzrokowy jest najbardziej oczywistym sposobem komunikowania się. Kiedy patrzysz na inną osobę, okazujesz jej zainteresowanie. Jeśli tracisz ten kontakt, zaczynasz sprawiać wrażenie braku zainteresowania tą osobą. Utrzymuj kontakt wzrokowy przez 60% czasu, abyś wyglądał na zainteresowanego, ale nie agresywnego.
Mimika twarzy jest kolejną formą komunikacji niewerbalnej. Uśmiech przesyła pozytywną informację i jest właściwy w każdej sytuacji, chyba ze jest to sprawa życia i śmierci. Uśmiech dodaje ciepła i stwarza atmosferę zaufania. Inni będą bardziej otwarci, jeśli nie zapomnisz skontrolować wcześniej swojego wyrazu twarzy.
Twoje usta także dają pewne wskazówki, nie tylko wtedy, kiedy mówisz. Takie ruchy ust, jak 'sznurowanie' warg czy wykrzywanie ich w ktorąś stronę mogą wskazywać, że albo myślisz o tym, co usłyszałeś, albo że coś ukrywasz.
Pozycja Twojej głowy przemawia do ludzi. Jeśli trzymasz głowę prosto, będziesz sprawiał wrażenie, że jesteś pewny siebie i zdecydowany. Ludzie będą traktować Cię poważnie. Jeśli chcesz sprawiać wrażenie życzliwego i otwartego, przechyl głowę.
To, co zrobisz z rękami, pokaże, jak bardzo jesteś otwarty. Ręce skrzyżowane lub złożone na piersiach oznaczają, że zamknąłeś się przed innymi ludźmi i nie jesteś zainteresowny nimi ani tym, co mówią. Taka pozycja może także oznaczać: �Nie zgadzam się z Tobą.� Może także być Ci zimno, ale jeśli się równocześnie nie trzęsiesz, osoba stojąca przed Tobą może otrzymać błędną informację.
Sposób, w jaki używasz rąk, także może pomóc lub zaszkodzić Twojemu wizerunkowi. Wymachiwanie rękoma jedni mogą postrzegać jako entuzjazm, natomiast inni mogą odczytać to jako brak pewności siebie i niedojrzałość. Najlepsze miejsce dla Twoich rąk jest blisko Twojego ciała. Będziesz wyglądał na odprężonego i pewnego siebie. Jeśli to dla Ciebie trudne, zrób to, co zwykle robisz, kiedy chcesz się w czymś poprawić � poćwicz. Po jakimś czasie stanie się to dla Ciebie naturalne.
Pochylenie Twojego ciała da innym znak, co dzieje się w Twojej głowie. Pochylanie się oznacza: �Powiedz mi więcej.� Odchylanie się sygnalizuje, że wiesz już wystarczająco dużo. Skinięcie głową jest kolejnym sposobem na zapewnienie rozmówcy, że go słuchasz.
Postawa jest dokładnie tak ważna, jak mówiła Ci o tym Twoja babcia. Siedź lub stój wyprostowany, jeśli chcesz, aby postrzegano Cię jako osobę bystrą i pełną entuzjazmu. Jeśli rozpierasz się w fotelu lub opierasz się o ścianę, wyglądasz na zmęczonego. Nikt nie chce robić interesów z osobą pozbawioną energii.
Kontroluj swoje dłonie przywiązując uwagę do miejsca, w którym się znajdują. W świecie biznesu, zwłaszcza kiedy masz do czynienia z osobami z innych kręgów kulturowych, Twoje ręce muszą być widoczne. Oznacza to, że nie powinieneś trzymać ich w kieszeniach oraz powinieneś powstrzymać się od wsuwania ich pod stół lub trzymania ich za plecami. Trzymanie dłoni powyżej karku, bawienie się włosami czy pocieranie nimi twarzy jest nieprofesjonalne.
Także nogi mówią. Dużo ruchów wskazuje na nerwowość. To, jak i w którym miejscu je skrzyżujesz, powie innym, jak się czujesz. Pozycja najlepsza dla profesjonalisty to stopy płasko na podłodze lub nogi skrzyżowane w okolicy kostek. Najmniej profesjonalną i najbardziej obraźliwą pozycją jest trzymanie jednej nogi lub kostki na swoim drugim kolanie. Niektórzy nazywają to �Figura: Cztery�. Sprawia, że wyglądasz arogancko.
Odległość, jaką zachowujesz w stosunku do innych, jest bardzo istotna, jeśli chcesz zbudować dobre stosunki. Jeśli stoisz zbyt blisko lub �na czyjejś twarzy�, będziesz postrzegany jako osoba bezczelna. Jeśli staniesz zbyt daleko, będziesz wyglądał na nieprzystępnego. Nie chcesz ani jednego, ani drugiego, więc musisz znaleźć złoty środek. Najważniejsze, żebyś zrobił to, co pomoże Twojemu rozmówcy dobrze się poczuć. Jeśli osoba, z którą rozmawiasz, odsuwa się od Ciebie, przerwij. Albo ta osoba potrzebuje przestrzeni, albo Ty potrzebujesz gumy miętowej.
Możesz nie mieć świadomości, co mówi Twoje ciało, ale inni odczytają wiadomość. Dopilnuj, aby była to wiadomość, którą chciałeś wysłać.
Matariał zaczerpnięty z (skopiowany z ): http://praca.odpowiedz.pl/doc/mowa.html