Andrzej Adam Filip <a@onet.euwrites:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3405943.html
<quote
*Money.pl: Zyta Gilowska złożyła dymisję*
gosp 09-06-2006, ostatnia aktualizacja 09-06-2006 11:56
[...]
Informatorzy Money.pl zaznaczają, że to nie pierwsza dymisja, jaką
wicepremier Gilowska składa w ostatnim czasie. Jak dotąd premier
deklarował, że nie pozwoli odejść Zycie Gilowskiej z rządu.
</quote
URL(s):
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/zyta;gilowska;zlozy...
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3405959.html
<quote
*Dymisja Gilowskiej? Portal informuje, ministerstwo dementuje*
ISI, IAR, gosp 09-06-2006, ostatnia aktualizacja 09-06-2006 12:21
[...]
Biuro Komunikacji Społecznej Ministerstwa Finansów zaprzeczyło
nieoficjalnym informacjom mediów, że wicepremier i minister finansów
Zyta Gilowska podała się do dymisji. Minister Finansów mogła jednak
podać się do dymisji podczas posiedzenia rady gabinetowej.
</quote
..Propaganda ..........
"Przekazy dnia", bo tak nazywają się instrukcje, powstają w departamencie komunikacji społecznej kancelarii premiera. Zespół PR-owców jest ważny - mieści się w pobliżu gabinetu premiera.W wielu "przekazach dnia" atakowany jest prezydent Kaczyński. Według zaleceń rządowych należy mówić, że "stoi on na czele frontu obrony skompromitowanych mediów publicznych" i że jego wypowiedzi są haniebne. Powinno się też podkreślać, że prezydent nie jest politykiem samodzielnym i wypełnia zadania postawione przez brata.
Takie bylo i jest PO.
polecam.
www.dziennik.pl/polityka/article204467/Koniec_metnej_wody_i_zly_czas_dla_hien.html
Medioznawcy spotkali się w Łodzi
Brutalizacja przekazu politycznego i medialnego z jednej strony, a
trzymanie poziomu przez część środowiska dziennikarskiego i wciąż
rosnąca jakość techniczna z drugiej – to niektóre z wniosków jakie
można wysnuć z dwudniowej konferencji „Styl-Dyskurs-Media”
zorganizowanej przez katedrę Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej
Uniwersytetu Łódzkiego. Wśród gości są medioznawcy z ośrodków
akademickich Polski oraz dziennikarze Radia Wolna Europa i Reutersa.
oczywiście, że byłam, spróbowałabym do niego nie chodzić :) nawet
egzamin zdałam za pierwszym podejściem(na 3 ale jednak za
pierwszym), przy czym pan profesor sobie pociągał ze szklaneczki aż
miło...węch mam jak pies myśliwski.
Czepiam się tych studiów, ponieważ politologia politolgią, ale
składałam papiery na specjalność: dziennikarstwo i komunikacja
społeczna. Jedynym przedmiotem, który miałby z tym 100% wspólnego
były zajęcia z dr Szporem - a i tak były pomyłką - sorki, ale
słuchanie o prowadzeniu gazety za czasów pana Szpora i cenzurze za
PRL-u to BYŁA strata czasu. Przypominam, że przed MU robi się studia
licencjackie i o mediach za komuny to się student nasłucha na I
roku. W dziennikarstwie wypadałoby być z wiedzą o mediach na
bieżąco, a o to na tej skostniałej uczelni trudno.
Tobie thorgal_aegirsson życzę większego dystansu do cudzych opinii i
większej kultury - nie życzę sobie, aby zwracał się do
mnie "dziecko" ktokolwiek z wyjątkim moich rodziców. Szacunek należy
się każdemu, niestety, wielu nie potrafi go okazać, zwłaszcza gdy
internet pozwala na anonimowość.
Big Brother we wrocławskich autobusach i tramwa...
Musimy zawsze na wszystko narzekać i doszukiwać się drugiego dna?
Monitoring w pojazdach MPK jest na pewno dobrym rozwiązaniem i
słusznie, że o nim piszą pozytywnie.
W londyńskich autobusach od lat kamery są zainstalowane także z
przodu pojazdu i fotografują samochody wjeżdżające na ich pasy.
Zostały one rozreklamowane dużą kampanią społeczną i efektywnie
zmniejszyły zapędy do blokowania pasów komunikacji zbiorowej. Także
i to rozwiązanie, choć nowinką nie jest, warto wdrażać.
I nie mam nic przeciwko temu, aby media lokalne chwaliły
przewoźników komunikacji zbiorowej za dobre rozwiązania.
Wyższa Szkoła Komunikowania i Mediów Społecznych??
Chciałbym poznać opinie na temat tje szkoły. Chcę rozpocząć studia zaoczne na
kieruku politologia. Napiszcie co wiecie na jej temat, czy warto , i wogóle.
Kadra robi wrażenie...
dzięki z góry, pozdro.
Promocja miasta wygląda jak "idź stąd"- nie dzieje się nic, brzydkie witacze z
liściem marijuany to nie jest sposób na przyciągnięcie inwestorów.
Nieobecność na festiwalu promocji miast też nie pomaga za bardzo.
PR leży, z Radomia w świat wychodzą tylko niepokojące albo zadziwiające
wiadomości,jak coś pozytywnego się wydarzy to zamiast przekuwać to dniami i
nocami w sukces, rozwijając i dopieszczając to siada się na laurach i wysyła
kalki propagandy PRL- a'la Sympatyk PIS "chwała prezydentowi Kosztowniakowi"
Natomiast zwracanie uwagi na niedociągnięcia i kontrowersje traktuje się jak
personalny atak, odpierany zresztą w fatalnym stylu(żydowska gazeta,
platformiarskie ścierwo, czerwone kundelki)
Działań nie konsultuje się ze specjalistami (inwestycje, rozwój regionalny,
transport i komunikacja, ochrona środowiska, że o psychologach społecznych,
specjalistów od PR, marketingu miejskiego nie wspomnę).
Nie koordynuje się działań, unika jakichkolwiek otwartych konsultacji
społecznych, debaty publicznej(sprowadzając ją do obrażania się na
społeczeństwo/media/organizacje pozarządowe i polityczne innych opcji)
Wszelkie działania niezależnie czy zakończone sukcesem czy też nie sprawiają
wrażenie chaotycznych, niespójnych, przypadkowych...
Nie traktuje się miasta i regionu całościowo jako jeden organizm, tylko jak
niezależne od siebie wycinki, nie zastanawiając się jak np remont i przebudowa
jakiegoś odcinka drogi wpłynie na system komunikacji w całym mieście.