logo
 Pokrewne renessmeKomunikatory Gadu Gadukomuniator Gadu-Gadukomunikator gadu gadukomunikacja Sagem 400X z komputeremkomunikacja w małżeństwie Artykuły z psychologiiKorwin Mikke komunikacją miejskąkomunikacja prywatna busów z KrasnegostawuKomunikacja PKS Wrocław Informacjakomunikacja prywatna Wysokie Lublinkomunikat brak tonera OKI
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ugrzesia.htw.pl
  • renessme


    Pamiętam, że w drugiej połowie lat '80 na tablicy odjazdów krakowskiego dworca PKS widniała pozycja "Bruksela", kurs wykonywany raz w tygodniu. Niestety nie wiem, jaki PKS to obsługiwał, nie udało mi się tego nigdy dowiedzieć. Jednak w tamtych czasach, gdy do krajów "zachodnich" obowiązywały wizy, taki kurs wydawał się bardzo egzotyczny.
    Również uważam, że zbyt mało jest połączeń autobusowych między Polską a Słowacją. Nie przekonuje mnie zupełnie argument, że ludzie jeżdżą samochodami. Przecież równie dobrze można powiedzieć, że z Małopolski nad morze też ludzie wolą jechać samochodem, a przecież w ostatnich latach powstały połączenia autobusowe z Zakopanego do Karwii, Ustki czy Gryfic i cieszą się powodzeniem. Można też powiedzieć, że z Polski na zachód Europy ludzie wolą podróżować samochodem, albo samolotem (szczególnie tanimi liniami), a jednak jest mnóstwo firm autobusowych, które takie połączenia oferują. Tymczasem połączeń z Polski do Słowacji, nawet pomiędzy sąsiadującymi (przez granicę) powiatami, bardzo brakuje. A nawet te, które istniały dotychczas, są likwidowane, jak np. linia PKS Kraków z Krakowa do Jasnej w Demianowskiej Dolinie, istniejąca od 2003, a w tym roku zlikwidowana, albo linia PKS Zakopane do Popradu, w tym roku zawieszona (choć tu akurat wszedł prywatny przewoźnik). Nawet ciężko jest przekroczyć pieszo przejście graniczne z dojazdem komunikacją autobusową - jeżeli akurat jest dobre połączenie od strony polskiej, to od słowackiej jest słabe (np. Korbielów - Oravska Polhora), albo na odwrót (np. Chochołów - Sucha Hora). I obawiam się, ze już się to nie zmieni, bo od czasów wprowadzenia euro Słowacja stała się dla Polaków krajem drogim. Jednak zdumiewa mnie fakt, że wcześniej przez wiele lat takie połączenia nie powstały, kiedy Polacy masowo jeździli na Słowację. Na pewno bez problemów znaleźliby się chętni.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl