Dzieki za szybka odpowiedz.
Probowalem ustawienia reczne, ale sprzet zachowuje sie tak samo jak przy pobieraniu adresow z DHCP z K1 (automatyczne ustawienia przypisuja dokladnie te adresy, ktora podales).
Wyglada na to, ze brama i DNS dzialaja, bo ping zamienia nazwy hostow na adresy IP. Nawet pakiety o wielkosci 2048 bajtow. Niestety nic poza pingiem nie dziala.
Zauwazylem, ze jesli w przegladarce podam nazwe hosta, np. wspomniany powyzej www.google.pl, to przegladarka przez paredziesiat sekund probuje otworzyc strone, po czym pojawia sie komunikat 'nie mozna wyswietlic strony'. Natomiast jesli wpisze adres IP to komunikat pojawia sie od razu. Czyli wyglada tak, jakby DNS nie dzialal (co zaprzecza pingowi, gdzie wyraznie widac, ze dziala i tlumaczy nazwy hostow). Jeszcze raz chcialem zaznaczyc, ze nie jest to wina przegladarki, bo ani komunikatory, ani tez klient ftp nie dzialaja.
(Wszystko jest w porzadku, kiedy komputery podlaczone sa do sieci samodzielnie.)
Dziś przetestowałem kolejny komunikator - Fring. Za jego pomocą możemy korzystać z takich sieci, jak: Skype, MSN Messenger, Google Talk, ISQ, SIP i Twitter.
Oto wyniki (przetestowane na Skype'ie) - wysłanych 6,97 kB, pobranych 13,46 kB (łącznie 20,43 kB).
Rewelacji nie ma, ale za to jest Skype :super:
rozumeim ze polaczyles sie tylko do sieci lub ewentualnie wyslales jakies wiadomosci tekstowe bo raczej nie mozliwe zebys przeprowadzil jakas rozmowe glosowa i zjadlo ci tylko 20kb
czytalem kiedys ze im plus podobno jest jednym z najbardziej oszczednych komunikatorow
ale osobiscie zadnych testow na nim nie robilem
Płyta obsługuje wszystkie procesory AMD Phenom, Athlon i Sempron zgodne ze specyfikacją AM2+ i AM2. M3A78-T obsługuje nawet procesory, których TDP wynosi 140 W. Ciekawostką jest Express Gate, użytkownicy serii płyt M3A78 potrzebują około 5 sekund, aby uzyskać połączenie z Internetem otrzymując dostęp do aplikacji takich jak komunikatory MSN, Skype, Google.
Dobra kombinacja. :D
witam nie wiem czy trafiłem do odpowiedniego działu ale mam nadzieję że ktoś mi pomoże, zakupiłem kompa z system windows Vista, zainstalowałem gg i wszystko ładnie śmigało, od jakiegoś czasu po zrobieniu aktualizacji mój komp wcale nie chce połączyć się z serwerami jakich kolwiek komunikatorów, przeglądarka działa i wszystko jest ok, próbowałem już wszystkich sposobów z google i nic, i zmieniałem serwery a także starsze wersje gg nie działają może ktoś będzie wiedział o co kaman??
Proszę poprawić swoją wypowiedź zgodnie z punktem 10.9 oraz p.11 regulaminu forum. VADIZ
" />Ja mam motyw ze kiedy pisze do mnie osoba spoza listy to dostaje wiadomosc, ze musi wpisac jakis tam kod zeby ją komunikator dopuscil. (a jak nie to niech spada). Ostatnio wiele osob nabieram na ten wlasnie stary motyw z micorosoftu A jak juz ktos chce niby ten program to mu zmyslam jakies badziewie i ten sobie idzie na google i szuka tego (choc mu mowie ze nie ma czegosc takiego) - i tak nie znajdzie
11 października czeka nas premiera długo oczekiwanego Windows Phone 7 - mobilnego systemu operacyjnego firmy Microsoft. Prezentacja produktu odbędzie się w Nowym Jorku o godz. 15:00 tamtejszego czasu. We wrześniu, twórcy WP7 urządzili symboliczny pogrzeb iPhone'a i BlackBerry. Jeszcze tydzień i dowiemy się, czy była to tylko prowokacja, a może Windows Phone 7 naprawdę jest taki dobry.
System operacyjny WP7 jest próbą odzyskania przez Microsoft silnej pozycji w sektorze telefonii komórkowej. W ostatnich latach, iOS firmy Apple, Android od Google i Blackberry, odebrały firmie większość udziałów w rynku.
Sukces nowego systemu jest dla Microsoft priorytetowy. Korporacja przerwała nawet prace nad smartfonem Kin i przeniosła deweloperów odpowiedzialnych za rozwój urządzeń do oddziału Windows Phone 7.
Na początku września, pisaliśmy już, że Microsoft zakończył prace nad nowym systemem. Windows Phone 7 otrzymał m.in. zupełnie nowy interfejs i możliwość integracji z zewnętrznymi usługami, takimi jak komunikatory tekstowe i aplikacje dla Twittera.
7 października, w Taipei odbędzie się konferencja firmy HTC - producenta telefonów komórkowych z systemami Microsoft. Tajwańskie studio zaprezentuje prawdopodobnie nowe smartfony z WP7, jednak rzecznik firmy odmawia na razie komentarza w tej sprawie.
Źródło:pcworld.pl
" />pepek -> http://serwisy.gazeta.pl/nauka/1,72915,3451172.html
google jest potega internetowa, co chwile wymyslaja nowe rzeczy i wszystkie robia dobrze
najlepsza wyszukiwarka, najlepszy mail, mapy google, spreadshity, teraz reklamuja swoj soft do zdjec, adsense, adwords, jak za jakis czas wymysla komunikator to jestem pewien ze masa ludzi sie przerzuci z obecnych komunikatorow
z jednej stroyn to dobrze, bo google robi sprawne oprogramowanie, ale z drugiej - jedna firma ma miliony maili, zdjec, informacji czego szukaja ludzie, itd itp
Jak w temacie. Mam straszne problemy z ortografią więc poszukuje jakiegoś komunikatora ze słownikiem.
Google znajduje tylko jakąś nędzną wtyczkę aqq, więc pytam czy istnieje jakaś alternatywa?
Google reklamuje wirusy?
Sprzedaż miejsca reklamowego stronie znanej z rozprzestrzeniania szkodliwego oprogramowania stawia wyszukiwarkowego giganta w dość niezręcznej sytuacji.
Firma Google konsekwentnie buduje swój wizerunek jako dobrego ducha internetu. Misja ta znajduje swoje odzwierciedlenie zarówno w świecie realnym (gdzie korporacja przeznacza znaczne środki na proekologiczne technologie), jak i wirtualnym (gdzie regularnie blokuje niebezpieczne strony).
Tym bardziej dziwi odkrycie analityków bezpieczeństwa, alarmujących o pojawieniu się reklam w usłudze Google Ads, kierujących na niebezpieczną stronę.
http://bezpieczenstwo.onet.pl/_i/art/google_wall.jpg
Chodzi o popularną ostatnio wśród spamerów metodę fałszywych antywirusów, o której pisaliśmy już w naszym serwisie. "Antivirus XP 2008" został już rozpoznany i sklasyfikowany jako jedno z najbardziej uciążliwych zagrożeń tego roku. Pojawia się w formie wyskakującego okienka na komputerze ofiary, informując o odnalezieniu niebezpiecznych wirusów. Proponuje darmowe skanowanie, przy którym ujawnia szereg odnalezionych zagrożeń, które – po uiszczeniu odpowiedniej opłaty – obiecuje usunąć. Przy okazji złośliwa aplikacja jest dość trudna do usunięcia – potrafi pobierać aktualizacje, pozwalające jej uniknąć wykrycia przez antywirusy.
Wydawać by się mogło, że dokładne rozpoznanie i nagłośnienie zagrożenia przez specjalistyczne media zaczęło odnosić skutek. W dodatku wielu użytkowników internetu jest świadomych jakie zagrożenie może nieść ze sobą uruchamianie nieznanego pochodzenia linków zawartych w e-mailach, wiadomościach przesyłanych za pomocą komunikatorów, a tym bardziej "niepewnych" stron WWW. Ale czy można się dziwić internaucie, który klika w link umieszczony w boksie firmowanym przez Google?
"Google nie ustaje w wysiłkach, by zapewnić bezpieczeństwo naszym użytkownikom i reklamodawcom. Gdy dotrze do nas sygnał o naruszeniu regulaminu, natychmiast podejmujemy śledztwo i usuwamy groźne strony zarówno z wyników wyszukiwania jak i sieci reklam." – powiedział rzecznik firmy komentując incydent.
Dla wielu ta pomyłka świadczy też o problemach w komunikacji między różnymi wydziałami internetowego giganta. Rzeczona strona już dawno została umieszczona na "czarnej liście" Google Search, co oznacza, że po wpisaniu jej w wyszukiwarkę, link do niej nie pojawi się w wynikach.
Strona została już usunięta z systemu reklam Google.
źródło: DailyTech
źródło: bezpieczenstwo.onet.pl