Banan napisał(a):
No ściągnąłem w takim razie Exodus ze strony Jabbera:). Zobaczymy, jak to
działa:). Korzystam głównie z gg, raczej nie jestem jakimś ekstremistą,
jeżeli chodzi o tego typu rzeczy, bo generalnie nie lubie takiego pisania.
Najbardziej chodzi mi o normalne rozmowy głosowe, ale jak teraz się
dowiedziałem, np. Spik też należy do tego całego Jabberowego programu, a w
nim opóźnienia i szumy były najlepiej "dopracowaną" sprawą, jeżeli chodzi o
łączność głosową:).
Aa no to jeżeli Tobie chodzi tylko o rozmowy głosowe to Jabber jako
protokół nie oferuje takich możliwości. Tz. np w tlenie są już
chyba, on też jest oparty na jaberze tylko jest zamknięty na świat.
Nie wiem czasem czy w najnowszym ICQ nie ma już rozmów głosowych, a
to chyba najbardziej popularny komunikator za oceanem :)
RusH <r@kiti.pulse.pdi.net wrote in
news:Xns92CA7EBB36637rushcomputersystems@158.75.33.142:
zniszyl sie do grzebaNIA w systemie :D
A wlasnie, ze nie! :P
Chyba oczywiste jest to, iz w 90% przypadkow rozmaite programiki nie musza
byc wcale nijak INSTALOWANE! Moglyby sie zwykle uruchamiac "jak leci". Ta
cala INSTALACJA jest "w dobrze pojetym interesie uzytkownika" w taki samym
stopniu jak rozne "tajne" procedury (raportujace/backdoors) w WindowsachXP
zaszyte tam na wniosek FBI/CIA i (czegos/kogos tam jeszcze) w ramach walki z
terroryzmem...
(Tak dokladnie w "BBC World" uslyszalem - jako przeciek z firm antywirusowych
ktore dostaly nieoficjalne pouczenie od tych szpiegowskich instytucji aby nie
walczyc z pewna klasa "legalnego" SpyWare'u. Zreszta to chyba juz nikogo nie
dziwi od pewnego czasu...)
Oczywiscie mnie to akurat zwisa jak 150 lecz sa inne drobnostki od ktorych po
, powiedzmy, miesiecznej zabawie rozmaitym sharewarem caly system nadaje sie
juz tylko do reinstalki (a folder "WINDOWS" powiekszyl swa objetosc 3x)...
Linux jest tutaj higieniczy jakby z jakiejs przyszlej dopiero epoki...
A co do ICQ to, jak ktos tu nie rozumie, to wyjasniam, ze majac najezonego
eksploitami (wersja beta) klienta/komunikatora pozostajacego caly czas
uzywania ONLINE z konta z uprawnieniami Administracyjnymi - to tak jakbys od
razu poszedl roznosic ulotki z wszelkimi namiarami swojej karty platniczej!
Powodzenia!
W dniu Mon, 30 Jul 2001 03:35:40 +0200,
przez Gopher zostało popełnione co następuje:
| Wtedy jeszcze Łukasz się trochę troszczył o GG...
| A teraz?
Przez pewien czas to ja się troszczyłem o ich newsserwer, nie żeby mi coś
zlecił tylko po prostu umiałem to, ale teraz coś się bardzo pozmieniało i
qpa...
acha. To ja jestem widocznie bardzo nie na bierząco.
| Znaczy sie planowal gg na solki... a na linuxa nie.
| ...i co z tego wyszło...?
| nic.
GG i tak ma masę błędów i bugów:-/. A szkoda, bo to fajny komunikator. Mały,
podręczny, coś czego mi było trzeba. Szkoda...
Ja tam jestem zwolennik icq. Ale niestety nie wybiera się przyjaciół pod
względem tego czy używają icq czy gg.
Pozdrowionka
|<onrad napisał(a):
oparty na jabberze (jest jako rozszerzenie do Fx, a imo do Thb bardziej
pasuje) i moze jeszcze do komunikacji glosowej (wczoraj taki zrobil
Glazman, ale tez znowu jako dodatek do Fx a nie Thb)
Nieee... To IMHO byłaby już zupełna porażka. O ile nie zgadzam się z
ludźmi, którzy uważają, że program pocztowy nie powinien służyć
jednocześnie do Usenetu i bardzo sobie cenię obsługę RSS w THB, to
jednak są pewne granice.
Jabber pasuje do takiego programu jak wół do karety, nie wyobrażam sobie
wygodnego korzystania z takiego kombajnu. Trudno byłoby to wszystko
zmieścić w jednym interfejsie użytkownika, inaczej się pisze maila, a
inaczej rozmawia przez komunikator.
Ja marzyłbym tylko o takim kombajnie łączącym
Jabbera/Tlen/GG/Skype'a/ICQ i inne systemy, a najlepiej byłoby, gdyby
wykrystalizował się jeden standard, tak jak to mamy w przypadku poczty
elektronicznej.
Użytkownik Piotr napisał:
Przykro mi bardzo z tego powodu!
A ma może jakieś GG, ICQ czy innego komunikatora?
Ma, ale ja nie widze powodu, zeby podawać Tobie ten numer bez Jej zgody.
Skoro piszesz, ze dobrze się znaliście, to nie powinieneś mieć problemu
z odnalezieniem Jej na Naszej-Klasie.
Re to: iBin [Tue, 30 Jan 2007 21:48:59 +0100]:
Każda firma skorzystała by z BIZNESOWEGO KOMUNIKATORA
A możesz parę wylistować, tak z nazwy...? Bo ja osobiście
zastosowania za bardzo nie widzę - mało kto tego używa, tak
więc można tylko między sobą rozmawiać; a między sobą, to
raczej się telefonicznie załatwia. A jak się ktoś mocno na
komunikator uprze, to jest Skype, ICQ i cały szerego innych
już istniejących, działających - i darmowych.
Kira
grek <g@pogodzinach.netwrote:
masz moze gg lub icq ?
Nie lubię komunikatorów...
CREATE TABLE "produkty" (
"id" int2,
"podgrupa" int2,
"symbol" character varying(30),
"nazwa" character varying(200),
"ean" character varying(13),
"ilosc" int4);
Wrzuciłem tabelę u siebie i zrobiłem tak:
m=# COPY "produkty" FROM stdin;
Enter data to be copied followed by a newline.
End with a backslash and a period on a line by itself.
| 1 1 11-Kgrf/1 produkt 111114 20
| .
m=# select * from produkty ;
id | podgrupa | symbol | nazwa | ean | ilosc
----+----------+-----------+---------+--------+-------
1 | 1 | 11-Kgrf/1 | produkt | 111114 | 20
(1 row)
Mimo wszystko wydaje mi się, że masz coś nie tak z delimiterem (na pewno są to
taby?). Jeśli możesz, to wystaw ten plik gdzieś po HTTP.
Spróbuj też z konsoli - może phAdmin ma jakiegoś babola? Albo przy
przesyłaniu przez WWW znaki są quotowane (magic_quotes_gpc w php?).
Pozdrawiam,
Użytkownik JT napisał:
Oj, to raczej bedziesz musial sobie skrobnac jakis programik-klienta
;-)) Albo skorzystac z ktoregos z komunikatorow - GG, ICQ... i zmusic
klientow do ich uzywania.
JT
No wlasnie szukalem jakiegos mechanizmu wbudowanego w windowsa ale chyba
trza bedzie napisac wlasna aplikacje typu klient-serwer i zmusic
uzyszkodnikow do instalacji klienta.
pozdrawiam...
On 10/27/02 7:58 PM, in article aphd1b$pc@news.pse.pl, "Lech Szychowski"
<le@pse.plwrote:
Walcząc z nią o to, gdzie ma być kursor? :)
Ależ logiczne jest że jeśli ktoś z sieci potrzebuje Twojej pomocy - nie
będziesz z nim walczył o "wodzika" ...
BTW Zawsze pan admin może za pomocą komunikatora krzyknąć pani Jadzi (która
n.p. pracuje w drugim skrzydle budynku) żeby sobie poszła zrobić herbatkę.
Jeśli oczywiście p. Jadzia nadal nie wie dlaczego się zwróciła o zdalną
pomoc i jak ma sie w tym momencie zachowywać...
Dla takiej osoby- lepszy jest produkt Microsoftu- tu we dwóch się nie da.
Idea jest dobra, ale nie jako idea równoczesnej pracy zdalnej, tylko
raczej zdalnej administracji.
Ależ my tu nie rozstrzygamy do czego jest to lepsze, tylko ktoś nie wiedział
jak to działa, a ja miałem do czynienia z TPro i Microsoftowym RDC.
------------
P.W.
ICQ 82231978
ipw3ATnetscapeDOTnet
TeNciN wrote:
No widzisz, ale ja nie mam tej klawiatury :)
To już Twój problem, koleś. Jak kupisz używany samochód bez kół,
będziesz narzekać w Usenecie, że co to za firma, która ma w swojej
ofercie model bez kół?
| ...wiem też jakie klawiatury dawano do Maków w 2001 roku.
No popatrz, myszki dodawano takie przezroczyste, optyczne, a moja jest
niebieska, ma trzy klawisze, rolke, pod spodem zamiast Pro Mouse ma
napis iFeel MouseMan. Wiedza o tym jakie klawiatury dodawano do makow
w 2001 niczego w ogolnym rozrachunku nie zmienia.
Pozwala w każdym razie zauważyć, kiedy ktoś zaczyna kłamać.
| AOL Instant Messenger należy do najpopularniejszych sieci.
Hahaha ;) Jakos wszyscy ludzie ktorych znam uzywaja ICQ albo GG
...widocznie znasz samych kiepasów. Dla mnie sam pomysł używania
komunikatora wyświetlającego reklamy (!) jest chory.
(oczywiscie istnieje jeszcze IRC, ale to dla pryszczatych, wiec nie
uwzgledniam go w rankingu). Moze _nie_w_tym_kraju_ ALO jest popularny,
ale mnie interesuje raczej ten kraj.
W którym, rzecz jasna, nie da się w ogóle uruchomić AIM.