On Tue, 15 Jun 2004 16:06:19 +0200, vasyl wrote:
Czesc
Wiecie moze czy jest jakis kompitabilny z GG komunikator pod Debiana. Z tym
ze Debaina na SUN Spark II. Mam jakis GNUGadu ale nie bardzo dziala z
serwerem niby sie laczy a u innych jestem nioedostepny i nic do mnie nie
dochodzi. Kadu nie moge zainstalowc kompiluje sie cale zycie ;-))
Help ???
albo gaim, tylko w wersji conajmniej 0.78
Ew. możesz z dowolnego komunikatora jabberowego używać transportu do gg
wystarczy mieć konto jabberowe (np. na chrome.pl, ablo jabberpl.org). Do
tego dowolny komunikator z obsługą jabbera gaim, psi, tkabber, ... itd..
Wojtek napisał(a):
| Czy można ustawić program pocztowy w ten sposób aby automatycznie się
| otwierał przy otwarciu systemu (podobnie jak np komunikator gg)?
| Jesli tak to jak to zrobic w przypadku Thunderbirda?
Choćby wrzucając skrót do autostartu
Jeśli trzeba, to zaznaczyć by startował zminimalizowany.
Wojtek
Dzięki.
Autostart działa.
Minimalizacja nie.
Pomimo że zaznaczona w opcjach skrótu.
Jakieś pomysły?
zalezy ktora wersja. Ghost 7.0 - nie ma problemow (7.5 pewnie tez).
--
Pozdrawiam, [GG#331703] s_e_b_c_i_oDELT@tlen.pl
Sebcio "Cogitationum poenam nemo luit"
(Nikt nie ponosi kary za swoje mysli)
*Uzywam komunikatora tlen.pl - s_e_b_c_i_o*
Sebcio o poratujesz mnie wersja kompatebilna z XP ? ;o)))
WItam
Mam nietypowy problem.Mianowicie potrzebuje jakis programik zeby mozna w
nim
bylo ustawic gdy ktos napisze do mnie wiadomosc na GG to odrazu wiadomosc
ktora do mnie jest przyslana na GG byla wysylana na SMS mojego telefonu
lyb
na emial. Moze byc rowniez tylko powiadomienie SMS lub na emial ze ktos
przyslal wiadomosc na GG. Gdyby ktos mogl mio cos zasugerowac jakis
programik lub inne rozwiazanie bylbym naprawde wdzieczny.
Pozdrawiam
Po pierwsze: NTG -alt.pl.komunikatory
Po drugie: PowerGG + TaskBar Notifier
mh
| | A nie umiesz olać tych z GG? Ja miałem mały problem, bo 90% mojej listy
| | to byli znajomi z reala, więc wypstryknięcie gadu to był dla mnie żaden
| | problem. Ale spotkałem się parokrotnie z historiami o naciskach na
| | służbowe kontakty przez gg właśnie, trochę przeraża coś takiego.
| Ja zacząłem używać GG właśnie wskutek nakazu z pracy - wcześniej nie
| używałem żadnych komunikatorów. Ale jestem zadowolony.
| A dlaczego właśnie GG używają w pracy, to proste: nie trzeba się bawić w
| szukanie serwerów, konfigurowanie serwerów, transportów, ani żadnych
| innych pierdół. Po prostu się instaluje klienta i wszystko działa - a
| poza tym GG jest najpopularniejsze, właśnie zresztą z tego powodu -
| czyli efekt kuli śniegowej.
| Za to można się bać o wyciek ważnych informacji. Czy GG obługuje PGP?
| Chociaż, jeśli firma ma własny serwer XMPP, to wystarczy TLS, nie trzeba
| się w PGP bawić.
| Ważnych informacji nie przekazuje się przez GG. A bardzo ważnych już w
| ogóle drogą elektroniczną.
Informuję Cię, że owszem - przekazuje się. Tylko oprogramowanie musi
potrafić zapewnić bezpieczeństwo informacji.
Oprogramowanie to nie wszystko - zawsze najsłabszą stroną jest
użytkownik. Dlatego np. ważnych i poufnych poleceń nie przekazuje się
drogą elektroniczną, tylko ustnie, w cztery oczy. Albo w szczególnych
przypadkach pisemnie (papierowo). Podobnie z dokumentami.
On 2005-08-26, Piotr KUCHARSKI <cho@sgh.waw.plwrote:
Mariusz Mazur <mma@kernel.plwrote:
| Voila, prawie jabber w IRC-u.
| No rzeczywiście mocno 'prawie', bo znacznie zawęża ilość dostępnych nazw
| kont :)
Nic nie szkodzi. Ludzie nie chcą mieć dużej ilości dostępnych nazw kont,
chcą mieć stałe identyfikatory. (A może nie?)
Oczywiście, czy ja mam numer na gg czy jid-a jabberowego, to mogę sobie
po stronie klienta go sobie oetykietować na mojej liście, wtedy odzywając
się do mojego znajomego 'Krzyś' mam pewność że to jest ta a nie inna osoba,
na ircu tego nie mam (pomijam możliwośc przejęcia konta, przejęcia sesji,
podkradnięcia login/pass, bo to dotyczy każdego komunikatora).
gromadzenie wiadomości nie uważam za konieczne, to element typowo
komunikatorowy, ale identyfikacje jednoznaczną tak - bardzo duże
ułatwienie. Nawet id@ircserver by wystarczyła, czyli mam id na tym serverze
na który się łącze, i jakaś komenda umożliwiająca na pobranie nick-a
dla tego id@ircserver i styka, baza rozkładałaby się na wszystkie
servery. nawet id zrobiłbym jako losowy ciąg, aby nie był źródłem
jakiejś mani niskich numerów id czy złotych id-ków, które powodowałyby
znów powód do abusowania.
CzE!
Czy to tylko u mnie?
Access to this server is forbidden from your client
:) i koniec
--
Pozdrawiam, [GG#331703] s_e_b_c_i_oDELT@tlen.pl
Sebcio "Cogitationum poenam nemo luit"
(Nikt nie ponosi kary za swoje mysli)
*Uzywam komunikatora tlen.pl - s_e_b_c_i_o*
----------------------------------------------------------------
Typowa Polska bylejakosc :)) przyklad z ulic, brude witryny sklepow,
zaszczane budki z zarciem na wynos i dobre niedzialajace pomysly :-)))
Zmien KUR WA godzine !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cwaniaku
zapraszam wszystkich na stronke : http://www.java.gg.bulwar.pl/
Chlopaki z bulwar.pl stworzyli applet Java komunikatora GG na telefony
komorkowe .
Milego ogladania
Pozdrownienia
Scottie
Lacze sie z Internetem przez GPRSa (Siemens S55) Orange (JInK). Od okolu
dwoch tygodni
klient GG (Miranda) nie moze sie polaczyc z serwerem. Myslalem, ze to moze
problem z klientem, ale niedawno korzystajac z mozliwosci podlaczylem
laptopa
przez karte sieciowa (inny provider) i nie bylo zadnych problemow w
dzialaniu GG. Ktos
moze spotkal sie z tym problemem? Wczesniej GG dzialalo. Od czasu do
czasu wystepowaly problemy ale wczesniej nie trwaly az 2 tygodnie.
Lacze sie z Krakowa.
Moze akurat był pad Gadu-Gadu? Mi miranda dobrze dziala ale warto uwazac, bo
nowe filrty antyspamowe w Gadu-Gadu potrafia wyblokowac czasami za
niewinnosc ;)
Pozdrawiam
Francuz
www.komunikatory.org
Istnieje też jakis midlet Komunikatorek pozwalający na bezpośrednei
połączenie z GG, ale z tego co słyszałem to nie działa... Zawsze zostaje
papla i transport gadu-gadu
(http://komunikator.papla.pl/text.asp?file=instant_mob.html).
Nie wiem jak u was ale w Papli (u mnie) wyskakuje błąd.
On Thu, 27 Jun 2002 15:26:17 +0200, "Łolgiertt"
<cpt.hook_WYTNIJ@wp.plwrote:
Oj Kazio, Kazio, siedzisz w lasku nad jeziorem i komputer, i blutut, i gg??
No a przyroda, ptaki, szemranie wody, świeże powietrze, piękno natury? To
już nic?? ;|
No właśnie to moje piękno natury musiało zostać w domu, no i trzeba
było się jakoś porozumieć.
A wracając do GPRS to bardzo to przypomina stałe łącze, gdzie nie ma
stresu i ciągłego patrzenia na zegarek ile to już czasu (i rachunku)
nabiłem.
Dzieki temu jest czas również na spojrzenie na przyrodę wokół (sporo
ładnych natur kręciło się nad jeziorkiem ;-))
Dla kogoś kto musi poruszać się po kraju (albo czasowo przebywa w
miejscu gdzie na inny rodzaj połączenia nie ma szans), a chce
pozostawać w kontakcie z znajomymi i bliskimi (poprzez komunikatory)
to jest to wymarzona sprawa.
Oczywiście nie nadaje się do ściągania filmów ;-) ani software z
internetu, ale dla gg (bez banerów) jest w sam raz. Godzina wychodzi
znacznie taniej niż przez modem via tpsa.
A swoją drogą, gdyby ktoś dwa lata temu powiedział że będzie taka
(tania) możliwość łączności z internetem z dowolnego miejsca to od
razu zostałby sklasyfikowany jako mentally ocupied... ;-)
Pozdrawiam,
Kazio
ICQ.
Polecam polski komunikator AQQ (ze strony www.komunikatory.pl
sciagalem ZTCP) obsluguje GG i ICQ do tego umozliwia wysylanie sms
na wszystkie polskie sieci. na ere wysylasz przez bramke ICQ na idee i
plusa przez polskie bramki www - w przypadku idei musisz podac token.
Marek 'Qrczak' Potocki napisał(a) w poście z dnia 2004-02-10 22:11:
No i piętno dla GG za wiszenie sobie swobodnym kalafiorem. Czas rodzinę na
jabbera nawracać.
Piętno? Ja ich nawazelinuję... Łatwiej nawracać na normalne
komunikatory... ;D
Dnia Wed, 08 Sep 2004 14:35:57 +0200, imax napisał(a):
Jakub Kamecki napisał(a):
| z tymi bardziej inteligentymi używającymi jabbera/icq/tlena będziesz
| mógł rozmawiać.
ROTFL
Używanie powyższych świadczy o inteligencji?
Jak najbardziej. Widzę bezpośrednią zależność między umiejętnością używania
dowolnego komunikatora IM a inteligencją. Widziałeś kiedyś stułbię
używającą GG?
:)
"Stop cenzurze!" Internauci kontra Pakiet Telek..
- Czasem niestety na czarnej liście spamu znajdują się linki, które
nie powinny się tam znaleźć. Jak ten o cenzurze. Żałujemy, że ten
link prowadzący do akcji znalazł się na liście. Około południa minie
karencja na ten link i powinna wrócić możliwość umieszczania go w
opisie - dodał Rybus.
I to ma być tłumaczenie? Natychmiast powinni adres wpisac na "białą
listę". Około południa minie karencja i durny system zadziała od
nowa. Od czasu, kiedy GG kupili Anglicy, nic nie działa poprawnie,
za to dodali mnóstwo "udoskonaleń", które przeszkadzają korzystać z
komunikatora.
Do wszystkich, którzy planują przyszłość z Zambetem na Grzybowej :-)
Zrodził się pomysł aby osoby, które podpisały umowę rezerwacyjną (lub
zamierzają to zrobić) spotkały się w celu uzgodnienia zapisów w umowie
realizacyjnej. Może jeśli grupowo będziemy chcieli zmienić jakieś zapisy to
Zambet się zgodzi na cokolwiek. Możemy też przedstawić umowę adwokatowi a jego
koszty rozłożyć na kilka osób. Jeśli jest ktoś chętny to proszę o kontakt
katarzyna.szyszka@wp.pl, zbiorę kontakty, numery gg lub innego komunikatora,
może jakiś czat uda się zorganizować w celu doprecyzowania spotkania.
Tyle, że klient kuleje. Choć to oczywiście tylko moja opinia. Tak czy siak
wiadomo, że GG jest najpopularniejszą siecią IM w Polsce, ale najgorszym
komunikatorem. AQQ, Konnekt, Miranda, Tlen - wszystko tylko nie Gadu-Gadu.
Bardzo jestem ciekaw o nam przygotują wraz z wersją 7... Prawie jak czekanie na
IE7. Tyle, że do Explorera na pewno nie wróce :P
Mam to, co moi znajomi, czyli GG, Tlen, Skype.
Wizualnie najbardziej podoba mi się GG, przez Tlen najlepiej mi idą pliki,
Skype jest idealny do rozmów głosowych.
Miałam Jabbera, WP-Kontakt, MSN, ale żadne z tych trzech komunikatorów nie
przypadł mi do gustu.
Myślę, że nieprędko jakikolwiek inny komunikator wyprze GG, mimo, że podobno
często zdycha (ja jakoś ostatnio tego nie zauważyam), jednak zawsze już chyba
komunikator będzie się kojarzył w pierwszej kolejności z GG.
Co do granic w Necie...
... to opiszę Ci, jak to wygląda u nas.
Gdy jestem w swoim mieszkaniu, to komputer mam włączony "na okrągło". Laptop
też, ale ze względów zawodowych. Czasem coś napiszę - choćby tu, na forum.
Podejrzewam, że narzeczona tez sobie siedzi, bo widzę maile pisane do mnie,
opowieści "netowe" itp.
Gdy jesteśmy razem, to o Necie mowy nie ma, bo nie jest potrzebny. Nie jest
POTRZEBNY.
Gdy mamy potrzebę, to zwyczajnie pytamy siebie czy możemy na chwilę włączyć
komputer, bo właśnie jest potrzeba - najcześciej mówimy jaka i ile to potrwa.
Czasem jedno potrzebuje, to drugie też się w kąciku "dołączy" z lapkiem
korzystając z chwili. Czasem siadamy razem do jednej maszyny - by szukać czegoś
w Necie - np wakacji.
Nie mamy na domowych maszynach komunikatorów, GG ani innych wynalazków nęcących
do zawiarania znajomości.