logo
 Pokrewne renessmeKomunikatory Gadu Gadukomuniator Gadu-Gadukomunikator gadu gadukomunikacja Sagem 400X z komputeremkomunikacja w małżeństwie Artykuły z psychologiiKorwin Mikke komunikacją miejskąkomunikacja prywatna busów z KrasnegostawuKomunikacja PKS Wrocław Informacjakomunikacja prywatna Wysokie Lublinkomunikat brak tonera OKI
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ogloszenia.keep.pl
  • renessme


    Domestos z kaczyńskim jako faszystom to trochę przesadziłeś .

    Czy wiesz że na Piłsudzkiego też mówili faszysta ?
    Tak go komuniści określali zresztą teraz też tacy się znajdą na świecie .

    Bardzo czesto to była komunistyczna propaganda mówienie na jakiegoś antykomunistę - faszysta , nazista , hitlerowiec .

    Przy czym jest to zwykła demagogia a nie jakaś "marksistowska prawda".

    To nie jest skierowana do Ciebie , ostatnio niektóre gazety to promują a tego nie powinno być.



    Znakomity, wręcz wspaniały pomysł z tą wystawą. Lokalizacja jest wymarzona i symboliczna; w miejscu, które niektórzy utożsamiali na stałe z jakąś kupą paskudnego betonu . Zamiast pomnika poprzedniego systemu mamy tam prawdziwych i niefarbowanych bohaterów naszych niełatwych czasów. To herosi, których propaganda chciała usunąć w niebyt, a których narzucona siłą komunistyczna dyktatura pozbawiła życia. Serdecznie dziękuję organizatorom, kimkolwiek są.
    Zauważyłem też kilka domalowanych wąsów, czy innych znaków graficznych. To głupie, ale zbyt odosobnione i nieistotne, by tym się przejmować. Co do żuli, to jest to robota dla straży miejskiej i dla Policji. Gdzie oni są, chociaż problem też z uwagi na znaczenie wystawy uważam za drobiazg...
    Myślę też, że szkoły powinny w sposób zorganizowany umożliwić młodzieży zapoznanie się z tą wystawą. To ważna lekcja historii.



    " />
    ">Ja to mam sentyment do całego Śląska a co za tym idzie miast. Tak się wszedzie w Polsce mowi, że jest szaro, ponuro, mało zieleni, ale tak naprawdę jest coś w powietrzu czego nie ma nigdzie indziej w Polsce a wierzcie mi byłem w róznych miejscach tego kraju.
    Widok z kopca w Piekarach na całą panoramę Śląska jest bezcenny i mam go zawsze przed oczami jak se pomyśle o mijescu w którym się wychowałem


    Te co tak godajom onaszym SLONSKU to ino hasioki widzieli

    No i niestety musze się z Tobą zgodzić. Propaganda komunistyczna zrobiła swoje. Nie mniej jednak coraz częściej spotykam się z osobami, które jak już odwiedzą Śląsk to mówią dużo pozytywnych rzeczy




    Nie przejmuj się tak może być dopiero jak PiS wygra wybory za 3 lata i po roku się przyzna że sobie nie radzi więc mamy 3 lata względnego spokoju, a próbki propagandy sukcesu widać na codzień więc powinniśmy się nauczyć co jest pustym słowem a co prawdą.
    Najlepiej oceniać rządy po tym co ma się w kieszeni, dobrze ktoś rządzi jak masz więcej w portfelu.


    Gratuluje ci diego dobrego socjalistycznego samopoczucia. Dobrego mimo wszystko. Bowiem na Węgrzech własnie do reszty bankrutuje socjalizm.Polscy wyborcy okazali się rozsądniejsi od Węgrów bo bez rozruchów ale tylko za pomocą kart do głosowania odsunęli od władzy postkomunistów speców od "gruszek na wierzbie".
    Tak jak napisałem wczesniej na ulicach Budapesztu w tej chwili kończy się era postkomunistycznych rządów.
    Zamieszki na Węgrzech wybuchły po przyznaniu się do „kłamania rano, po południu i wieczorem” w ujawnionej wypowiedzi węgierskiego premiera Ferenca Gyurcsany’ego.
    Premier Ferenc Gyurcsany to lider rządzących od wielu lat na Węgrzech postkomunistów.
    Premier Gyurscsany, przywódca młodzieżówki komunistycznej, a następnie zamożny biznesmen, postrzegany jest jako człowiek, który wzbogacił się dzięki niesprawiedliwościom niedemokratycznego systemu.

    Węgierskie starcia nasuwają wspomnienia o dużo bardziej znanym powstaniu węgierskim przeciwko sowieckim czołgom w 1956 roku. Pięćdziesiąta rocznica tamtych wydarzeń będzie obchodzona w przyszłym miesiącu, a demonstranci usiłują nawiązać do tamtej walki z komunizmem, utożsamiając rząd z Armią Czerwoną.




    Hmmm.....
    Tak w ogóle, to dzień dobry!
    Znalazłem to forum dzięki jednemu z Kolegów, którego poznałem na innym forum - zapowiada się ciekawie.

    Aaaa, witamy na pokładzie, w tym wątku to wprawdzie wzajemne stosunki jak na tratwie "Meduzy" , ale generalnie miło i ciekawie tu.

    Owszem, można było nie wywoływać PW, tylko przeczekać, ewakuować się z miasta i trwać w ukryciu na wejście Rosjan, ale, z drugiej strony, nie byłoby LEGENDY WALKI AK. Wiem, że to brzmi straszliwie patetycznie, i może nawet głupio, ale z dzisiejszej mojej perspektywy mam wrażenie, że bez tego nie byłoby nic dla przeważenia propagandy komunistycznej.




    A do tego co piszemy nasze poglądy polityczne mają wszystko. Zauważyłem, że np polak katolik o poglądach prawicowych woli faszystów od komunistów (dopóki nie ma się ogłosić oficjalnie, bo wtedy mu wstyd). Ulubione to: "bić komunistów" jeśli chodzi o sowietów, natomiast jeśli chodzi o niemców, to jest już "bić niemców", a nie "bić faszytów", albo "bić hitlerowców" - taki znak rozpoznawczy. Jakbyś się zastanawiał o kogo mi chodzi, to powiem, że o ciebie, ale niczego nie przesądzam - wystarczy że obiecasz, że cały czas jesteś obiektywny. To tyle. Przepraszam jeśli kogoś uraziłem.
    o przepraszem a niektórzy mi tu zarzucają gloryfikowanie Armii Radzieckiej
    ale tak na prawdę jeden pies nazizm czy komunizm.Oba wywodzą się z tego samego pnia -od protoplasty Marksa. Uważam że przy tej propagandzie jaką obecnie robią Niemcy na zachodzie powinniśmy w każdego tego typu dyskusjach podkreslać że wojnę wywołali Niemcy i to z nimi Polacy walczyli. Bo tak dochodzi do paradoksu. Wielu niezbyt rozwiniętych obywateli zachodniej półkuli słyszy np że zbrodnie holocaustu popełniali nazisci na terytorium Polski. Dlatego lepiej pisać Niemiec zamiast nazista. Nie mam powodu lubić komunistów.
    I na koniec mały cytacik..."pierwszymi więźniami w radzieckiech obozach zazwyczaj stawali sie ci , którzy witali z kwiatami okupacyjną Armię Radziecką"..



    Od pewnego czasu sÂÂłysze od znajomych, a nawet przypadkowych osÃÂłb, ze "kiedy to oglÂÂądaja" to majÂÂą wraÂÂżenie, ÂÂże propaganda komunistyczna wrÃÂłciÂÂła. NarÃÂłd jednak mÂÂądrzeje. A teraz zagadka: ilu policjantÃÂłw odejdzie, ilu zostaÂÂło, a ilu powinno byÃÂŚ. Zagadka pana rzecznika Marka:

    "Nawet o 24 etaty moÂÂże siÿ zmniejszyÃÂŚ w tym roku stan osobowy sÂÂłupskiego garnizonu policji. Decyzjÿ o wstrzymaniu marcowego naboru kandydatÃÂłw na policjantÃÂłw podj±Â³ niedawno Komendant WojewÃÂłdzki Policji w GdaÃÂąsku.
    W garnizonie sÂÂłupskim sÂÂłuÂÂży obecnie 443 funkcjonariuszek i funkcjonariuszy. JuÂÂż teraz wiadomo, ÂÂże ok. 20 osÃÂłb odejdzie w tym roku z szeregÃÂłw czy to na emeryturÿ czy teÂÂż z innych powodÃÂłw. Dodatkowo jeszcze w roku ubiegÂÂłym Komenda WojewÃÂłdzka zmniejszyÂÂła liczbÿ przysÂÂługujÂÂących naszemu miastu liczbÿ wolnych etatÃÂłw z 14-stu do siedmiu. Do tej pory sÂÂłupska policja prowadziÂÂła nabÃÂłr do swoich szeregÃÂłw 3 razy w roku. Niedawno do komendanta miejskiego policji - mÂÂłodszego inspektora Waldemara Fuchsa dotarÂÂła z GdaÃÂąska kolejna decyzja nowego komendanta wojewÃÂłdzkiego, ÂÂże nie bÿdzie naboru na pozostaÂÂłych 7 etatÃÂłw"

    24 =?
    7 = ?
    14 = ?
    razy trzy = ?



    Źródło:
    http://www.1917.pl/mlody_komunista/mk2.pdf

    Komentarz do tekstu tow. Koby
    Michał Nowicki

    Chciałbym podkreślić, że pomysły towarzysza Koby dotyczą innego etapu działalności rewolucyjnej – etapu, w którym to zaczyna się uprawiać propagandę na skalę masową. Misją OM LBC, jest przede wszystkim zjednoczenie rozproszonych jednostek identyfikujących się z komunizmem, a także wypracowanie jakiegoś sensownego konsensusu, który by umożliwiał współpracę całej rewolucyjnej lewicy w działaniu. Tylko grupa odpowiednio przygotowana pod względem teoretycznym jest zdolna do skomplikowanej gry taktycznej, której propozycje widzimy w tym tekście. Do takiej gry jeszcze nie jesteśmy gotowi i mamy ogromną robotę do wykonania polegającą na odrodzeniu ideologii komunistycznej i przypomnieniu zapomnianych komunistycznych symboli. Termin ‟demokracja” kojarzy mi się dzisiaj z kolorowymi rewolucjami sponsorowanymi przez CIA, a na gruncie polskim - z partią Henryki Bochniarz. Nasz Mruczek czy Kiciuś nie jest jeszcze nawet niemowlęciem. Tak jak my musimy zapłodnić dziś lewicę marksizmem, tak kocur będzie musiał dopiero zapłodnić jakąś sympatyczną kotkę (chyba, że znowu nastąpi niepokalane poczęcie), by nasz kochany kotek dopiero wyszedł na świat. Mam nadzieje, że jak najszybciej misja OM LBC zostanie wykonana, powstanie zjednoczona silna partia komunistyczna i wtedy rozpoczniemy nową dyskusję: jak najskuteczniej docierać do mas? Wtedy na pewno z uwagą będzie trzeba wysłuchać towarzysza Koby, a także przypomnieć sobie klasyków, którzy potrafili przeprowadzić zwycięską rewolucję socjalistyczną.




    " />Nie ma wątpliwości, że "Czterej pancerni i pies" przekazuje fałszywy obraz historii - związany z tym, że komuniści wyzwolili Polskę i byli naszymi przyjaciółmi. Myślę, że w dzisiejszych czasach jest wystarczająco dużo dowodów na to, że to kompletna bzdura.
    Ponadto, dekomunizacja, czyli rozmydlanie oczu ludziom, czym był komunizm i propaganda komunistyczna, jest według mnie czymś pozytywnym.
    Z drugiej jednak strony zgadzam się z przedmówcami - j "czterej pancerni i pies" jest to sympatyczna bajeczka przygodowa, którą zbyt wielu ludzi darzy sentymentem i ceni, żeby jej zakazywać. Cieszyła się wielką popularnością, ciągle jest oglądana i z szacunku dla społeczeństwa nie powinno się jej "zablokować "w TV.
    Reasumując, uważam, że "Czterech pancernych i psa" nie należy zdejmować z ekranów, ale jakiś krótki komentarz historyczny przed każdym z odcinków chyba by nigdy nie zaszkodził.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl