logo
 Pokrewne renessmeKomunikatory Gadu Gadukomuniator Gadu-Gadukomunikator gadu gadukomunikacja Sagem 400X z komputeremkomunikacja w małżeństwie Artykuły z psychologiiKorwin Mikke komunikacją miejskąkomunikacja prywatna busów z KrasnegostawuKomunikacja PKS Wrocław Informacjakomunikacja prywatna Wysokie Lublinkomunikat brak tonera OKI
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • racot.htw.pl
  • renessme



    fajny artykuł, może trochę stary ale dobrze obrazujący sytuacje http://www.gazetafin...-na-kredyt.html
    to ja przytoczę co zawdzięczamy tak naprawdę Gierkowi: "Lata 70. XX wieku były dla Polski latami kryzysu gospodarczego, spowodowana budową "drugiej Polski". Braki w zaopatrzeniu sprawiły, że najpierw żywność, a następnie inne artykuły jak buty czy papierosy, zostały objęte reglamentacją. Kupić je można było na kartki w małych ilościach. Półki sklepowe przez wiele lat świeciły pustkami, można było znaleźć jedynie kaszę i ocet. Po pozostałe produkty ustawiały się kolejki, niekiedy dzień i noc czekających na dostawę towaru. Światełko w tunelu starano szukać się wprowadzając Stan Wojenny, jednak gospodarka odżyła po zmianach ustrojowych w Polsce po 1989 roku." i tak oto Towarzyszowi Gierkowi upadł w Polsce komunizm i za to należy mu się pomnik ;)
    @ rafal13113 jakie zero i w czym???



    Tak tu pusto, trzeba założyć jakiś temat.

    Na początek książka warta według mnie polecenia.
    4tomowa saga Barbary Rybałtowskiej. Matka i kilkuletnia córka zostają wywiezione na Syberię w 39 r., poźniej przedostają się wraz z Armią Andersa do Afryki, aby w koncu dostac sie do wymarzonej Polski, która pod władza komunistów niewiele ma wspólnego z marzeniami.

    Napisana ujmującym, ciepłym językiem saga rodzinna, opowiadająca historię matki i córki wobec burzliwych dziejów Polski XX wieku. Uwikłane w historię tworzą wbrew okrucieństwom losu kochającą rodzinę. Pomimo tragicznych zdarzeń, które są ich udziałem patrzą na świat z radością życia, życzliwością i humorem. Od pierwszych stron książki wciągają nas w swój świat.



    My, osoby postronne i młodsze pokolenia, nie możemy tego zrozumieć, stosunku tych ludzi do socjalizmu. Serio.
    Można mówić o unicestwianiu kultury, o zamordyzmie, o wypaczeniu historii. Jednak ci ludzie (moi rodzice też) utożsamiali się z systemem. Życie nie było łatwe, ale też nie było tak trudne jak dziś (dla nich).

    Teraz mówienie, że komunizm i socjalizm jest be - to poprawność polityczna. Mam nieco sympatii wyniesionych z domu do tego systemu.

    Owszem, komunizm, Stalin, łagry itp. - to zło.
    Ale społeczeństwa, narody, które żyły w tym systemie, po jakimś czasie się do niego przyzwyczaiły, a czasami wręcz się z nim utożsamiały - nie można ich wrzucać do jednego worka.

    System można tylko częściowo winić, za sytuację obecną w Rosji i Białorusi. Ale oni mają taką mentalność, która się uformowała nie w XX wieku (wtedy jedynie się modyfikowała), ale już za carskiej Rosji i wcześniej.

    Jak widać kochanie nie jest równoznaczne ze znaniem, szkoda.



    Conor Geary w swojej książce pt. Terroryzm napisał :
    Wydaje się ze w ostatnich trzech dziesięcioleciach XX wieku świat nagle zaatakowała nowa bezmyślna przemoc, zagrażająca demokracji wszędzie tam, gdzie zdołała zapuścić korzenie, Ten domniemany wróg swobód i wolności to nie faszyzm czy komunizm.... Moc owego zjawiska jest tak potężna, że jego nazwa wręcz opisuje nasze czasy „Przyjęło się, bowiem uważać ze koniec XX wieku to epoka terroryzmu ”
    nastepna fajna książka polecam .



    " />
    ">śledzicie tą dyskusję?

    http://www.rp.pl/artykul/2,338264_Bezmi ... eina_.html

    ciekaw jestem waszych opinii

    btw jakoś bardziej czuję argumenty Pani Holland niż Pana Bronisława. Aczkolwiek mam świadomość, ze teoretyzuję. No może nie zupełnie ale jednak.


    Holland:

    "ideologia komunizmu doprowadziła do zbrodni i że oba systemy nazizm i komunizm są w podobnym stopniu odpowiedzialne za największe zbrodnie XX wieku"


    Z tym się zgadzam, a reszta w tej sprawie to tylko publicystyczne przepychanki, które - w mojej opinii - nie będą miały znaczenia już za parę dni, a więc szkoda na nie czasu i energii.


    Starzec




    Witam. Dołączę się do dyskusji w sprawie Faustyny Kowalskiej. Dwa razy przeczytałem "Dzienniczek", po pierwszym byłem zafascynowany. Za drugim razem podszedłem do tego spokojniej. Ostatecznie co do niewiarygodności Jej objawień, że rozmawiała z Jezusem jest fakt, że powiedział on do niej, że dla Niej błogosławi całej Polsce. A to był rok 1937... W Niemczech umacniał się nazizm, w Rosji komunizm, dwa lata później wybuchła najstraszliwsza wojna w dziejach świata. Centrum wojny była Polska. Potem 50 lat podporządkowania ZSRR. Ładne mi błogosławieństwo... Akurat pasujące do diabelskiego. Objawienia i obietnice rzekoma Jezusa u św. Faustyna nie znajdują pokrycia w faktach historycznych. Przynajmniej od strony Bożej Miłości.

    A kto powiedział, że błogosławieństwo mialo zadziałać w ciągu najbliższych kilku lat ? Dla Boga 1000 lat jest jak jeden dzień.


    Racja- to jest conajmniej dziwne. Np w Faimie Matka Boska opowiedziała o trzech najstraszniejszych wydarzeniach XX wieku. Pierwsze dwa Kościół wyjawił szybko, chodziło o komunizm i wojny światowe. Druga tajemnica nie specjalnie się sprawdziła, gdyż mówi ona: ‟Ojciec Święty odda Rosję pod moją opiekę. Jeśli ona się nawróci świat zazna chwili spokoju". Jak wiadomo Rosjanie wciąż są Prawosławni czyli dla Watykanu ‟schizmatycy". Tak więc nie nawrócili się na wiarę Matki Boskiej Fatimskiej, a mimo to komunizm i ZSRR upadły.

    Pokręciłeś trochę. Papież przed 1939 r. nie oddał Rosji w opiekę Marii i była wojna. Zrobił to JPII w latach osiemdziesiątych. I komunizm upadł, a Rosjanie chodzą do cerkwi z pewnością częściej niż za komunizmu.
    W objawieniach nie było mowy o 'nawróceniu się na wiarę Matki Boskiej Fatimskiej', KRK nie oczekuje nawrócenia prawosławnych na rzymski katolicyzm, Kościół prawosławny jest Kościołem siostrzanym, jedyną różnicą 'nie do przejścia' jest w tej chwili chyba tylko kwestia papieża.



    Właśnie, Panie "Vilkołaku". To bardzo ważne - wiedzieć, że "rosyjscy" komuniści byli/są wyznania antychrześcijańskiego i narodowości anty-słowiańskiej. Ostatnio ubolewaliśmy (słusznie!) nad straszną rzezią jaką szowiniści ukraińscy urządzili Polakom w latach 40-tych (200tyś pomordowanych?). Ale mało kto zauważa, że naśladowali oni kilkudziesto-krotnie większy (7mln?) mord na Ukraińcach popełniony w latach 30-tych przez Stalina. Z kolei tamten mord był MAŁĄ POWTÓRKĄ tego co "rosyjscy" komuniści robili Rosjanom po roku 1917-tym. Zabili chrześcijan-Rosjan w liczbie 30-80 MILIONÓW. Sześciomilionowy holokaust to jest rząd... błędu statystycznego wobec ich szatańskich dokonań. Właśnie - ktoś nas epatuje rzekomą "rosyjskością" komunistów, a zataja antyrosyjski, anty-słowiański, antychrześcijański i w ogóle antyeuropejski aspekt komunizmu, tworu masonerii. Dla mnie wstrząsającą informacją, która mi otworzyła oczy, co było grane w wieku XX-tym był fakt, że Hitler był komunistą. Że UCZYŁ się ludobójstwa od Lenina, Trockiego i Stalina. A oni z kolei - nauczyli się antychrześcijaństwa w laboratoriach WASP-owskiej Synagogi Szatana w Szwajcarii. I po tym poznaję agentów tej Synagogi - każą Polakom nienawidzić Rosjan, Niemców i Ukraińców, a rolę antychrześcijańskich, zorganizowanych ośrodków WASP-owskich w tym ludobójstwie zatajają. To, że owe antyrosyjskie kłamstwo i sianie nienawiści powraca wciąż tak żywotne (niczym "wiecznie żywy" Lenin?) jest dowodem na nadprzyrodzoność (szatańskość!) owej propagandowej akcji. Ano - WASP-y trzymają się mocno. Co widać nawet na forum Pana Stanisława. Pocieszmy się, że Chińczyki również trzymają się mocno!

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl