----- Original Message -----
From: " Micha3 Buslik" <bus@wp.pl
To: <pl-misc-milita@newsgate.pl
Sent: Monday, February 14, 2005 10:11 AM
Subject: Re: Polskie formacje pod sztandarem SS

przyklad dalem moim zdaniem celny , wystarczylo tylko troche poglowkowac

historyczne publikacje podziemne dotyczace AK czy NSZ byly dalekie od
obiektywizmu , robily to co robia obecnie publikacje oficjalne

ps. proponuje zakonczyc ta dyskusje , ty wiesz swoje i ja wiem swoje , mam
tylko prosbe raz jeszcze zebys na przyszlosc w polemicznym zapale mnie nie
obrazal , zwroc uwage ze ja tego nie robie

ps.1 powinienes byc zadowolony , wyglada na to ze Polska dolaczy do 2 badz
3
krajow baltyckich i nie wysle delegacji najwyzszego szczebla 9 maja do
Moskwy


A dlaczego niby z tych krajów mieliby świętować 9 maja ?
Im przecież przed niemickim atakiem na ZSRR komuniści wymordowali kwiat
narodu (inteligencję) i pozbawili
niepodległości.
Potem znów wcielili ich państwa do ZSRR.
Niemówiąc o bezczelnych potomkch osadników, którym nie chce się uczyć języka
państwa, w którym
mieszkają.

Peiper

Placzesz coraz bardziej, to nie USA napadlo na Wietnam tylko komunisci. Jak
> wiadomo z historii bandy komunistow podzegane przez krwiopijcow z ZSRR
napadly
> na poludnie. USA sie wlaczyly do tego konfliktu i stanely po stronie
slabszego
> a przeciw komunistom. Rola USA w tym konflikcie bylo zazegnanie
> rozprzestrzeniania terroru
=========================================
prosze w takim razie mi napisać czy poniższy tekst to komunistyczne kłamstawa:

www.republika.pl/dyku/nowe/wietnam1.htm

rzeczywiscie, przekonales mnie
ze jestes kompletnym idiota.
Ha, ha, dobry jestes, jednym zdjeciem jednego plakatu masz zamiar przekonac do
belkotu debili z Guardiana.
Taaaaak, Almond ma racje, gdyby nie pieniadze CIA, Polacy by kochali komunizm,
uklad warszawski, Stalina, Bieruta, ZSRR, i Kim Dzong Ila

j-k napisał:

> zgadzamy sie wiec ,ze:
> 1. Hitler prawdopodobnie i tak doszedlby do wladzy.

tak uważam

> 2. Stalin dojscia Hitlera do wladzy nie chcial, a przysluzyl mu sie tylko
> posrednio, zwalczajac wspoprace komunistow z socjaldemokratami.

no jasne - pisząc pomógł miałem na myśli "pomógł" - pomoc nieświadoma,
wynikająca z założeń doktryny, że socjaliści są głównymi wrogami komunistów...
późniejsza współpraca wojskowa i gospodarcza III Rzeszy i ZSRR wynikała raczej
z podobieństw obu reżimów - nie uważam, jak niektórzy na forum, żeby Stalin
świadomie doprowadził do wyboru Hitlera...

Gość portalu: Bor'ka napisał(a):

> Polacy i nie tylko Polacy odnosili sie zle do wszystkiego co niemieckie.
> Bezposrednio po wojnie istnialy alianckie plany LIKWIDACJI Niemiec jako
> panstwa.
To byłoby najlepsze rozwiązanie, ale Amerykanie potrzebowali kundelka na ZSRR.

> Tylko, ze od wojny minelo nieco czasu i dzis mozemy pokusic sie o ocene
> obiektywna.
> Ta rewolta nie miala w sobie NIC z nazizmu.
> To byl bunt racjonalnie myslacego niemieckiego robotnika przeciw idiotyzmowi
> komunizmu. Taki typ mentalnosci spotyka sie na Slasku - bede uczciwie pracowal
> i duzo z siebie dam, ale...musze miec za co utrzymac rodzine.
Wtedy biednie było w całym bloku wschodnim, a w NRD poziom życia był najwyższy
i w śwetle takich faktów bunt obywateli kraju który nawet nie płacił reparacji
wojennych jest moralnie bezsensowny.

> Komunisci robili sobie kpiny ze wszystkich i to irytowalo nawet lewicowo
> nastawionych Niemcow.
Gdyby Niemcy zrobili Amerykanom, albo Francuzom to co zrobili Słowianom, to
zostaliby przez nich unicestwieni. Niemcy powinni się cieszyć że tylko drwiny
ich spotykały, bo jakby po 1945 ZSRR unicestwił cały Naród Niemiecki, to nie
możnabyłoby mieć im tego za złe.

Oczywiście nie ważne jest ile osób zginęło w ramach akcji. Ofiary są
uzasadnione. Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Ulubione powiedzenie komunistów.
Dokładnie tak mówiono w czasach wielkiej czystki w ZSRR, gdzie w taki spoób
rozprawiono się z Polakami w Związku Sowieckim.

Jeden z najbardziej znanych „hiszpanów” — Wacław Komar „Kucyk” — był w KPP
specjalistą od wyroków partyjnych. O swej niezbyt skomplikowanej działalności
politycznej pisał we wspomnieniach dla KC PZPR: „27 lipca 1926 wspólnie z
Felkiem Dziobatym i Pikusiem zabiłem prowokatora Bednarza (…) 18 października
1926 zabiłem prowokatora Kostka. (…) W listopadzie 1926 r. tow. [Alfred] Lampe
wysłał mnie z ramienia partii dla organizacji zabójstwa prowokatora w Zagłębiu
Dąbrowskim (…) 10 maja zabiłem prowokatora Niewiarowskiego”.

Po dokonaniu wspomnianych zabójstw „Kucyk” został przerzucony do ZSRR. Tu
przeszedł stosowne przeszkolenie w Armii Czerwonej i OGPU/NKWD. Na początku lat
30. został przerzucony na robotę wojskową — czyli szpiegowską — do Niemiec i
Polski. Dopiero potem trafił do Hiszpanii, a następnie do komunistycznego
aparatu bezpieczeństwa, w którym należał do grona najbardziej wpływowych i
wyjątkowo nieciekawych postaci. Dziś „Gazeta Wyborcza” przedstawia „Kucyka” i
jego współtowarzyszy jako godnych naśladowania bohaterów. Natomiast „Tygodnik
Powszechny” staje w obronie przywilejów dla dąbrowszczaków, choć socjaliści i
komuniści dokonali totalnego zniszczenia hiszpańskiego Kościoła, dewastując
świątynie i eksterminując duchowieństwo.

Nie wiem co robisz w USA,ale o Polsce to masz takie pojęcie jak ja o życiu na jowiszu.Nie trzeba być szczególnie przytomnym,aby uświadomić sobie,że przez PZPR i satelitów przewinęło się kilka milionów Polek i Polaków.Jedyną organizacją do której wstąpiłem była I "Solidarność".Było tam wielu partyjniaków.Jeden z nich głośno zapowiadał,że nie może doczekać się chwili,kiedy będzie można wieszać komunistów.Siebie do nich nie zaliczał,gdyż zapisał się dla szmalu i talonów.Podejrzewam,że jesteś takim samym neofitą jak on.Trzeba być inteligentnym inaczej żeby nie dostrzegać różnicy między ZSRR a Polską,czy KPZR a PZPR.To nie Wojsko Polskie narzuciło rządy Związkowi Radzieckiemu,lecz Armia Radziecka POlsce.Skoro o tym nie wiesz to idż dalej szukać broni masowego rażenia w Iraku.Wam,Amerykańcom, to najlepiej wychodzi.A my Polacy poradzimy sobie bez suflerów.

wlodzimierz.ilicz napisał:

> Stalina.
> Wspierały go olbrzymimi dostawami sprzętu, uzgodniono z nim
kształt
> powojennego świata.
> No i teraz jest już nowy podręcznik historii: sojuszu USA-ZSRR nie
> było.
> USA w II Wojnie Światowej walczyły z Wehrmachtem i z Armią
Czerwoną.



Ale co z tego? czy to cokolwiek zmienia w ocenie komunizmu?

1tomasz1 napisał:

> Kapitalistyczne

Tomaszu, proszę Cię ...:)

> państwo opiekuńcze. Które nota bene od tej opiekuńczości odchodzi.

Własnie! ciekawe dlaczego , no nie?:)

>
> PRL, a w szczególności ZSRR były państwami socjalistycznymi. Nie
funkcjonowały
> tam przecież firmy prywatne. W ZSRR nie było nawet pojęcia
własności prywatnej.

W ZSRR był komunizm. W Szwecji jest socjalizm (socjal- opieka),
własnośc jest mieszana.



> Odsyłam do lektury.

Chętnie poznam źródło Twoich rewelacji, tytuł poproszę :)

Sprawdziłem!
"Oddalone od centrum są skrajna prawica i skrajna lewica, [...]które chcą
drastycznie zmienić obowiązujący system ustrojowy - lewica w kierunku
antykapitalistycznym, prawica w kierunku ultranacjonalistycznym (rasistowskim)."

"Radykalna PRAWICA: NAZIZM i faszyzm
W dwudziestym wieku siły, uważane za skrajnie prawicowe, nie są związane z
monarchizmem [jak poprzednio -belial.666], lecz z faszyzmem lub NAZIZMEM."
Podaje za: "Nauki polityczne" Stephen D. Tansey s. 89,90
Rasizm jest jednym z najważniejszych elementów nazizmu. Wprawdzie NSDAP używała
też ideologii antykapitalistycznej, rasizm zajmował jednak ważniejsze miejsce w
ideologii nazistowskiej. W Niemczech nie zniesiono np własności prywatnej, jak
w ZSRR. W praktyce NSDAP tworzyła koalicję z partią PRAWICOWĄ, zdelegalizowała
też partię komunistyczną - ideologicznego WROGA. Mało?
Ta sama książka s.92:
"Po klęsce Hitlera [...] Skrajna PRAWICA w Europie, [...]skłonna była raczej
zaprzeczyć masowej zagładzie Żydów [...] niż entuzjastycznie ją pochwalać.
[...] Sentymenty rasistowskie i skrajnie nacjonalistyczne pozostają jednak
cechą SKRAJNEJ PRAWICY wraz z jej antykomunistyczną, laburzystowską retoryką."
Podkreślenia w cytatach moje.
Może w RM mówili że nazizm to lewica? te podziały są dość UMOWNE.
Jak kogoś podręcznik do nauk politycznych nie przekonuje to co poradzę?
Nie chce mi się przepisywać. Kupcie se tą książkę i douczcie się.
Wydawnictwo ZYSK i SKA, kosztuje 25 zł.

Fakty cie smiesza? Smieszne :)
W sposob oczywisty masz klopoty ze zrozumieniem krotkiego tekstu :)
Pisze, ze kierownictwo UB w 90% stanowili Zydzi przyslani do Polski po 2WS z ZSRR po
nieudanymeksperymentem z zydowska republika radziecka Birobidzan. Erogo - masz klopoty z logika no
i oczywiscie musisz jeszcze troche poczytac.
Porownanie Jezusa wywalajacego straganiarzy ze swiatyni z otwartym nawolywaniem do agresji (dla ciebie
dodam, ze chodzi mi o komunizm, walke klas i rewolucje swiatowa) pozostawiam bez komentaza. Szkoda
mojego czasu.

Plan Marshala, czyli mylisz sie mac.card :)
mac.card napisał:


>
> Przypominam Ci, że Plan Marshalla był skierowany również do ZSRR i jego
> satelitów. I z przyczyn politycznych został odrzucony przez tę część świata.
> Dlatego nie dyskutujmy kto wtedy kierował się niższymi pobudkami.
>


Plan Marshala nie byl skierowany "rowniez do ZSRR i jego satelitow". Plan
Marshala byl skierowany w pierwszym rzedzie do satelitow ZSRR.
Celem planu, bylo takie dofinansowanie panstw podleglych Stalinowi, aby szybko
poprawiajaca sie sytuacja ekonomiczna tych panstw i spoleczenstw, spowodowaly
ciazenie spoleczenstw ku zachodowi. Polscy komunisci w pierwszej chwili chcieli
przyjaca amerykanska oferte pomocy, ktora jak na tamte czasy byla gigantyczna,
jednakze pod naciskiem Moskwy zrezygnowal z niej - uzasadniajac brak wyjazdu na
miedzynarodowa konferencje na ktorej mialy byc podpisane odpowiednie umowy,
"waznymi sprawami wewnetrzymi, nie pozwalajacymi na wyjazd z kraju w tym
momencie"...