Witam , mam pytaniie odnosnie podlogowki, w moim domu 124m2 podlogowka bedzie jedynym zrodlem ogrzewania , firma ktora bedzie to robic daje na chudziak folie nastepnie steropian 10 znowu folie nastepnie rurki no i mate wylewka 6 cm chcialem pod rurki srebrzysta folie , ale szef firmy powiedzial ze to ktos kiedys wymyslil i w sumie nie jest to potrzebne, nie wiem czy chce mnie poprostu zbyc i zrobic to taniej co o tym sadzicie. Podlogowka bedzie zasilana pompa ciepla Nibe 8 kw ktora daje temp. do 65", nie wiem czy tez nie wyprowadzic koncowek do grzejnikow jak by za malo grzalo . Pozdrawiam
Ta folia to niby co ma robić - odbijać swiatło. Ja co prawda mam ale nie na całej powierzchni. I co? i nie ma różnicy. Taka folia z gotowym styropianem systemowym jest potwornie droga. Ja dałem na części folię paroizolacyjną srebrną taką jak daje się pod regipsy czasami. Druga sprawa z kaloryferami- po co - to nie zadziała PC nie wypuszacza w obieg 65 stC. (Zresztą wtedy chyba jej COP jest bardzo mały). Taką temperaturą to może ewentualnie CWU grzać. Przecież podłogówkę zasilasz niską temperaturą. Podłogówka na całej powierzchni dzała i nie ma co kombinować z rurkami pod grzejniki - oczywiście polecam najpierw projekt
Normalnie wstyd :oops: , mój dziennik spadł na trzecią stronę ! :oops: :oops: :oops:
Spieszę więc donieść, że łazienka i kuchnia skończone !. Można montować kibelki i malować kuchnię :D :D :D . Za to regipsy jeszcze się ciągną :evil: , co prawda to już końcówka, ale jeszcze z 2 dni potzreba, by je dopieścić.
Parapety zamówione, będą debowe, jak parkiet, 8 setek za komplet.
najlepszym sposobem jest naprawde znalezienie dobrej ekipy - ale to nie zawsze jest wyznacznikiem dobrze wykonanej pracy
są poprawki i będą zawsze na budowach , przy dużej inwestycji jaki jest budowa domu, sam wyrzuciłem tylko murarza bo pijak był , a buduje dom systemem gospodarczym, no juz wszytko zrobione, a i poprawek tez jest trochę jak na budowie, wiele rzeczy robie sam,malowania,podłogi,kafelki,regipsy,stiuki itd...
Ale co moge powiedzieć najlepsza sposób na wykonanie solidnie pracy przez ekipe
to
zanim uzgodni sie termin rozpoczecia prac to nalezy uzgodnic finansowanie za robocizne z mojego doswiadczenia
20% zaliczki 80% po wykonaniu całości pracy
oczywiscie nalezy to podzielić na etapy
np dach,tynki,elewacje,ogrzewanie itd
poprostu nie płacić nigdy całości przed wykonaną pracą
a wtedy gearantuje wam że ekipe bedziecie miec do końca
Ja zrobiłem błąd i wypłaciłem końcówke za całość chodzi o dach i do tej pory mi sie ociagaja z obróbka blacharską bo wzieli już inna robotę i tak przyjezdzaja raz w tygodniu i blache przykrecą
tak wiec uczciwość teeż nie zawsze poplaca
zle robicie jesli dobrze Was zrozumialam.
powinno byc tak
- miedzy krokwie 15stka i zasznurowac. docinac ta welne o 1-2cm szerzej niz wynika to z krokwi, po rozwinieciu z rolki chwile odczekac zeby się rozprężyła
- nabic wieszaki, wypoziomowac, porpowadzic wszystkie niezbedne kable (w peszlu)
- na to klasc welne 10cm na przekladkę (prostopadle) , zasznurowac jesli jest taka potrzeba
- folia zolta
- profile
- regipsy
niektorzy koncowke robia tak
- profile
- folia zolta
- regipsy
błedy:
- wpychanie na maksa welny w krokwie (w Waszym przypadku wiecej niz 16cm w krokwie)- (nie rozprezy sie wiec nie spelnia swoich wlasciwosci)
- docinanie tej welny na szerokosc rowna szerokosci pomiedzy krokwiami(nie wypelnia "szczelnie" przestrzeni)
- niesznurowanie (musi byc sznurowane zeby nie zwisala, wyginala sie itd)
- kladzenie welny na przekladke z przerwami, dziurami, nieszczelnie (ona ma przykryc niejako poprzednia warstwe)
- niewprofilowanie wieszakow
- zbyt rzadki rozstaw wieszakow, profili
- zbyt rzadkie mocowanie plyt (plyty gk z marketow trzeba gesciej mocowac)
- niewlasciwa obrobka okien
to tyle co mi przyszlo do glowy, najlepiej to zaptac jakiegos speca
wrzuccie sobie w "szukaj" - ocieplanie poddasza, sa zdjecia jak to zrobic
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:
Biricchina to macie super, że jesteście jedynakami ;) U mnie tylko TŻ jedynak, ale moje rodzeństwo jeszcze mieszka z rodzicami, więc chwilowo pomagają nam i moi rodzice i teściowie. My mieliśmy większą robotę, bo zbijaliśmy stare tynki i dawaliśmy regipsy, a poza tym mieszkanie jest dwupoziomowe i robiliśmy połączenie - dziura w suficie i schody... Teraz już niby końcówka, ale wszyscy mają dość ;)
Co do imion, to Karolina ładnie, nie pomyślałam o tym. Joanna też lubię, ale nie w wersji Aśka :)
Swoje imię bardzo lubię, ale nazywam się identycznie jak teściowa, więc dziecku już tak nie dam ;) Kilka ładnych imion dla chłopca też mam zajętych TŻ Łukasz, brat Tomek. Podoba mi się też Wojtek, Michał, Maciek, Piotr, Krzyś... Ktoś wspomniał też Martę - ładne i dobrze mi się kojarzy :) Oj, widzę, że będzie ciężko :D
Skrzydla beda miec profil AG03 w najszerszej cieciwie, AG09 w srodku , AG11 na koncowce
EDIT:
Model docelowo bedzie mial inna belke - zwijana jak normalne DLG i do takiej belki bede robil kadlubik laminatowy. Poki co powstanie zapewne wersja z balsowym kadlubem ( chyba szybciej pojdzie a czas goni ) Oczywiscie obie wersje zostana udokumentowane.
No a teraz czas na kadlubik.
Kopyto do formy zrobilem z gipsu dentystycznego.Zaleta jest taka ze nie ma skurczu i tezeje w 5 minut
Zrobilem to tak ze napelnilem nim pusta butelka po CIFIE po czym rozciolem i wydobylem blok gipsu.
Dlaczego po CIFIE? Ano ze wzgledu na ksztalt butelki ktory jest w przekroju eliptyczny co pozwala na wierniejsze odwzorowanie zgrubnego ksztaltu poprzez przyklejenie szablonu i jego odrysowanie.
Zgrubne ciecia wykonalem nozykiem do tapet... po okolo godzinie po odlaniu. Gips ladnie sie struga.
Po takim wycieciu kopyto trafilo na kaloryrer i lezakowalo do odparowania resztek wilgoci..( okolo tydzien ). Teraz juz dalsza obrobka juz siatkami do regipsow a na koniec papier scierny
Kolejny etap to zalaminowanie szklem 2 warstwami tkaniny okolo 50g
Nastepnie szlifowanie.
Zalaminowanie mialo 2 cele. Wzmocnienie i zabezpieczenie przed pekaniem gipsu i uodpornienie na wode...( bedziemy szlifowac na mokro )
Tak obenie wyglada kopytko pomalowane wstepnie podkladem
Aha..zapomnialem...Tyl kopyta zostal nawiercony a w otwor wklejony pret weglowy 3mm ( jakis odpad ) Nastepnie na pret nalozylem rurke weglowom 12mm ( rowniez jakis scinek )
a przestrzen pomiedzy pretem a wnetrzem rurki zalalem zywicom.
Oczywiscie rurka jest dopasowana do tailbooma jaki docelowo ma byc wykozystany.
Pret gwoli wyjasnienia stanowi tylko wzmocnienie polaczenia rurka-kopyto
Jej:eek: ale dawno nic tu nie pisałam:eek:. Widzę, że mój dziennik to już nie dziennik ale miesięcznik bo w maju nawet jednego wpisu nie było:eek:. No cóż ostatnio dużo dzieje się na budowie, mimo tak kiepskiej wiosny i jak by czasu strasznie mało, a do przerowadzki pozostało 2 miesiące i 3tyg. Nie mam pęcia jak my to zrobimy, ale przyszli lokatprzy naszego mieszkanka nadal wyrażają chęć zamieszkania w nim od 1.08.2010 więc tak czy siak trzeba powolutku zwijać manele:yes:.
A na budowie wiele wiele zmian:
- mamy zrobioną podłogówkę na całym dole domku
- skończone rury do odkurzacza centralnego (odkurzacz będzie później bo kasy brak)
- wszystkie wylewki również już się wylały
- zamówiliśmy światełka przy schodach, mają jutro przyjść
- powolutku kończy się robić reszta elektryki
- w czwartek montują naszą bramę gaerażową (strasznie jestem ciekawa efektu)
- jutro jesteśmy umówieni z panami od kominka i panem kafelkarzem (ania dzięki za kontakt)
- wybraliśmy już chyba kafelki do dolnej łazienki i w tym tygodniu mamy robić projekt (nie mam pojęcia jak i kiedy my to wszystko zrobimy)
- na poddaszu kręcą się regipsy, a w zasadzie już ich końcówka (sufity)
- część ścian jest już wyszpachlowana i w domku zrobiło się mocno jasno
- z elewacji to puc mamy położony już na trzech częściach Natki, został w zasadzie przód,a to z tego powodu że nie mamy jescze zamontowanej bramy, a ta utknęła gdzieś w transporcie w Warszawie i mamy lekki poślizg, jak to na budowach bywa
Zdjęć mam ful i nie wiem czy za trochę to ja się połapię które są z kiedy ale spróbiję coś wrzucić, może nie za wile bo padam dziś na p......
A u mnie końcówka regipsów na poddaszu.
zaczęły sie intslacje co.
niebawem wylewki.
Jeszcze w maju mam rozpocząć elewację.
Ale na razie nie mamy pomysłu na elewację.
moze jakieś pomysły?
Podaje troche szczegolow technicznych:
Sypialnia:
Biala mase szpachlowa (w tym wypadku cekol C-45)rozrabialam w wiaderku z woda wiertarka z taka koncowka do mieszania. Masa nie moze byc za rzadka (bo bedzie splywac po scianie) ani za gesta (bo bedzie sie trudno tworzylo wzory) Nastepnie nakladalam blichowka (to taka duza prostokatna paca) na sciane i krecilam nia w rozne strony. To od razu widac co wychodzi pod reka, wiec mozna cos zawsze jeszcze poprawic. Na drugi dzien jak wyschlo to najpierw pomalowalam na kolor brzoskwiniowy (na zdjeciu wyszedl rozowy, ale to kiepski aparat) . Robilam to pedzlem, tak aby farba powchodzila we wszystkie rowki. Po wyschnieciu, duzo jasnieszym odcieniem tej brzoskwinki malowalam wierzch tej struktury, tzn, tak jakbym ja muskala UWAGA: w tym wypadku po nabraniu farby na pedzel wycieralam go w gazete, tak zeby nie byl za mokry. I to wszystko. Jestam baba i wszystko to robilam sama, nie jest to wcale trudne a nawet przyjemne. jedyna trudnosc sprawia mi wynoszenie ciezkich worków 25 kg z auta i noszenie ich do garazu.
Wiatrolap:
Tu, zastosowalam tez cekol, tyle ze nakladany delikatnie szpachelka, takze jest ta struktura dosyc gladka. Malowanie natomiast wygladalo inaczej. Tu baza jest jasny kolor, po wyschnieciu nakladalam musztardowy, czy cos w ty stylu i wycieralam go zanim wysechl gabka. Jest to bardzo latwe, a jaki ciekawy efekt.
Wieszaki
Strzal w dziesiatke. obramowki zrobione sa z regipsu przyklejonego do sciany i otynkowanego > Srodek to kawalki drewna wyciete i oszlifowane pzeze mnie i pomalowane na zielony kolor. szafke na buty tez zmatowilam i pomalowalam na zielony kolor. wszystko robiam sama. Jedyne co zrobil moj maz, to przykrecenie przedmiotowych drewienek wraz z kupionymi oddzielnie wieszakami do sciany
I prawde mowiac nie jest to trudne, moze troche czasochlonne ale kazdy sobie z tym moze poradzic. Uzywam farb Duluxa.
Pozdrawiam serdecznie z warmii, u nas dzisiaj piekny wieczor, cieplo i przyjemnie, tylko te komary :D
Co prawda terrariów na półce nie wieszałem, ale za to wieszałem projektory i tego typu sprzęt (też ciężki). W praktikerze lub innej jakiejś ciastoramie kup półkę odpowiadającą ci wymiarami i kolorem - to nie jest żaden problem, potem można dociąć i przyprasować listwę (jak zapytasz w sklepie to powiedzą jak to przyprasować żelazkiem). Następnie potrzebujesz kątowników - kup możliwie największe (oczywiście tak żeby ci to nie szpeciło pokoju, ale dość duże - jak powiesz orientacyjnie ile będą terraria ważyły to rozgarnięty człowiek z obsługi powie ci też jakie powinny być). Do tego kilka śrub do drewna żeby przymocować kątowniki do półki i kilka kołków rozporowych żeby przymocować kątowniki do ściany. Kołki dobierz w zależności od ściany! Do regipsu używa się innych, do betonu innych i do cegieł innych. Jak powiesz z czego masz ścianę to w sklepie dadzą ci odpowiednie kołki. I teraz... KONIECZNIE łącz wszystko wkrętarką a nie śrubokrętem. Jeśli będziesz kręcił śrubokrętem będzie za luźno i półka może się chwiać a nawet opadać, wkręty do drewna naprawdę ciężko wkręcić bez wkrętarki. Ew. możesz wiertarką maluteńką dziurkę zrobić i w to wkręcać ale nie polecam.
Tak wygląda jedna z półek u mnie w domu. Oczywiście na terraria musi być masywniejsza i najlepiej z drewna a nie z płyty wiórowej.
http://i49.tinypic.com/oihi1h.jpg
http://i48.tinypic.com/mb2zxx.jpg
Tutaj na dole widać, że śruby są nie dokręcone. Używałem śrubokrętu zamiast wkrętarki, bo po prostu nie miałem jej wtedy w domu. I był to błąd. Alternatywą jest wiertarka na niskich obrotach z włożoną odpowiednią końcówką.