ja bym polecał w tej kasie leona lub toledo II z motorami TDI o kodzie ASV lub ALH, osobiście mam tolka i jestem bardzo zadowolony, a co do tych 2ch silniczków to po inwestycji w nie około 2200-2500 zł (końcówki wtrysków od 2.5T4 i soft) robi się około 130-140KM i 320-340Nm. Do tego łatwiej znaleść egzemplarz w dobrym stanie niż mocniejsze wersje TDI, czy np. octavie, golfa czy bore które zazwyczaj mają więcej nalatane. A i jeszcze jedna zaleta, to są jeszcze motory na pompie więc nie są tak awaryjne jak na pompowtryskach.

nie wiem czy są jakieś zdrowe, nie niedomagające silniki TDI trzymające serię;). ALH do nich na pewno się nie zalicza. Mój po założeniu samych końcówek 0.216 miał 128ps!!!!
Końcówki i 40ps więcej niż na papierze;).
Po wizycie u tunera wyszło że końcówki dały łącznie ze strojeniem +60ps [/quote]

a ile miales przed zmiana wtryskow? moje alh podobno nie mialo zadnych zmian (podobno, dlatego ze kupilem uzywany i nie badalem na hamowni) ale byc moze, tez ma troszke wiecej niz 90hp, bo wydaje sie jezdzic lepiej, niz to co wynika z osiagow w danych technicznych

Tak ale cisnienia sie nie podnosi tylko ma byc tak jak podaje producent. Na wtryskach ma byc ustawione jednakowe cisnienie i to jest wazne a nie zeby na jednym bylo wiecej a na drugim mniej. Jesli chodzi o zwiekszenie kopyta w silniku to ni emasz zwiekszyc cisnienia tylko dawke paliwa.
W TDIkach przy wymanie koncowek wtryskowych ustawia sie cisnienia takjak bylo i potem ustawia sie kat wtrysku. Przy wymianie koncowek na o wiekszej srednicy cisnienie zostawiasz takie samo ale kat ucieka wiec trzeba zrobic korekte na pompie. W tdi na pompie rotacyjnej jest sporo rodzajow silnikow i np w golfie 4 moze byc AGR(90 KM) cisnienie otwarcia peirwszego to 190 barow oraz ALH(90 KM) cisnienie 220 barow sa jeszcze AHF (110KM) otwarcie przy 190 barach a w ASV (110 KM) jest juz 220barow.

Wyzsze cisnienie powoduje ze silniki spelniaja wyzsze normy EURO. Jesli myslisz o samodzielnej zmienie podkladek i zwiekszeniu cisnienia to odrazu Ci mowie bez sprzetu do sprawdzania to pogorszysz tylko sprawe. Niewiele jest zakladow w polsce co to robia.

Witam. Mam problem jak w temacie. Chce spreparowac sobie wtryski (oczywiscie u pompiarza) na bazie wtryskow z z silnika ALH o numerze 038 130 202P i 038 130 202Q i nowych koncowek wtryskow z silnika ASV. Niestety nie wiem jaki powinien byc numer koncowek wtryskiwaczy.
Moj silnik to AHU mysle ze wymiana wtryskow na takie jak opisalem sprawi lekki wzrost mocy.
Znalazlem cos takiego

http://allegro.pl/item257...9tdi_110km.html

Czy moze mi ktos podpowiedziec czy te koncowki sie nadaja.

Czy moze lepiej takie z V6 TDI

http://allegro.pl/item258...5tdi_od97r.html

Z gory dzieki za pomoc

W jakich silnikach seryjnie montowane były 216-stki?
VW Transporter 2,5 TDI 151KM AHY i AXW bądź AXG
Pogadaj w cowboyem, on sprzedaje wtryski.
i tu masz kontakt:
http://forum.superbclub.pl...osch-t3646.html

Pamiętaj, że przerabiając swoje wtryski, lub kupując od 2.5TDI musisz odwiedzić pompiarza w celu ich wyregulowania. Koszt średnio ok 50zł/sz, a więc 200zł/klp.
Cytat jaro4444 z forum: racinforum.pl

Więc po kolei:
- wtryski 216 to są takie, które mają końcówki z otworkami o średnicy 0,216 mm (np ASV ma 0.205, ALH 0.184),
- wtryski takie występują jako oryginał Bosch w silnikach od Transportera T4 150 KM 2,5 TDI w wersjach Multivan i Caravelle silniki AHY i AXW,
- końcówki takie produkuje też Fratelli Bosio (dystrybucja Aligator Katowice) i są one bardziej wydajne jak te Boscha,
- na własnej skórze przećwiczyłem, że końcówki Boscha + pompa 10 + większe turbo + Fmic dają ok 150-155 KM, a przy pompie 11 ok 165-170 KM,
- uważam, że osiągnięcie 180 KM na Boscha 216 nie jest zbyt realne, tu lepiej brać 230cc,
- końcówki 216 Boscha można kupić za ok 150 zł/szt w Diesel Centrum Polska,
- montaż tych końcówek w profesjonalnym zakładzie, z regulacją na dwa ciśnienia na poziomie 220/300 barów kosztuje 200 zł/4 szt wtrysków,
- wymiana wtrysków w starszych TDI na 216 + korekty programu pozwalają im odzyskać moc - w rodzinie mam Passata B4 AFN z 216 i na seryjnym turbo, wylocie i dolocie wypluł 140 KM i 300 Nm w szerokim zakresie - samochód nie dymi tylko puszcza "bąki" przy ostrym przyśpieszaniu.

Witajcie,
pierwsza Octa (i pewnie nie ostatnia) w życiu, pierwszy post i kilka pytań, które zrodziły się po przeglądaniu forum OCP przy użyciu "szukajki". Po wyczerpującej lekturze forum nie jestem już całkiem zielony, ale do rzeczy:

Posiadam Octavię Rider (2004) 1.9 TDi 66kW ALH, przebieg 55 tys. km.
Miałem to szczęście, że sprzedawca opuścił cenę na podniesienie mocy do min. 110 KM, bo takiego auta szukałem. Polecił nawet ziomków z Łodzi, którzy się tym zajmują - KLIK
Tu pierwsze pytanie, czy ktoś miał z nimi do czynienia? Dodam, że wolałbym zawirusować auto w Łodzi.

Druga kwestia: słyszałem, że lepiej zacząć od zmiany wtrysków od ASV (0.216nm 220/300bar). W ASO czegoś takiego nie zrobią, nie wiedzą też, czy wystarczą same końcówki Boscha z Alledrogo.
Mało tego - wbrew opiniom, które znaleźć można na forum - ziomki z hamowni twierdzą, że sam soft wystarczy i nie ma sensu zmieniać wtrysków. Twierdzą również, że turbina może nie dać rady, gdyż mimo zmiennej geometrii jest mniejsza niż w ASV i szybciej padnie. Jakie jest Wasze zdanie? Całe wtryski są droższe, a poza tym podobno trzeba w sterującym wtrysku przewody lutować... Czy przy 55 tys. km można same końcówki zmienić?

Trzecia sprawa: sprzęgło... 110KM i 250Nm w zupełności wystarczy, ale po chiptuningu gwarantują min.: 130KM i 260Nm, czy sprzęgło z ALH wytrzyma? Podobno dopiero przy 300Nm może się ślizgać, ale to tylko teoria.

Czwarta, mniej istotna: spalanie może utrzymać się na podobnym poziomie, a jak wygląda kwestia działania komputera pokładowego po zmianie wtrysków i wirusie? Czy wskazywane dane o spalaniu nie będą zafałszowane?

Z góry dzięki z rozwianie wszystkich wątpliwości i sorry za obszerność posta (raz, a dobrze).