Znalazłem cuś takiego w cenniku:
** W przypadku transakcji bezgotówkowych i wypłat gotówki dokonanych za
granicą w walucie innej niż waluta rozliczeniowa, mBank pobiera dodatkowo
prowizję za przewalutowanie transakcji w wysokości do 2% wartości transakcji
Zaintrygowało mnie, bowiem sądziłem, że transakcje bezgotówkowe electronem
są bezprowizyjne. Tymczasem... Rozumiem, że muszę się liczyć z prowizją 2%
za zmianę koron na euro. Ponieważ szykuje mi się wyjazd i pewnie kilka tys.
popłynie, prowizja będzie liczona w dziesiątkach złotych. Czy ktoś może mi
wyjaśnić jak to działa i czy warto płacić kartą w Słowacji? Rozumiem, że
Euro--PLN idzie po kursie NBP (coś 4,11 na dziś, co wobec 4,19 kantorowego
wydaje się atrakcyjne, choć z ową prowizją nie jest już tak różowo), a gdzie
szukać przelicznika korona--euro?
Czy blokada od razu jest ustanawiana na koncie w PLN?
Dnia 9 października 2000 o godz. 14:26 Bankomaniak
Wojtek Frabinski <wojte@alpha.net.plwypluł z siebie:
WFNo i poszedłem do pekao po tą walutową, debetową VC.
WFNo i zaczeło się.
dobrze to ująłeś - "zaczeło się". Nie ma kart przypisanych do
konkretnej waluty. Kartę masz przypisaną do konta! natomiast rodzaj
konta jest "domyślną walutą" Np. jeżeli masz rachunek w PLN i:
- płacisz na słowacji, to centrum visa przelicza korony na USD, a
Twój bank Ci te USD sprzedaje (kurs korona-USD w centrum visy jest
inny niż w NBP)
- płacisz w USA - dolary na złotówki?
Masz rachunek w USD:
- pałcisz na Słowacji: korony na usd - bank obciąza konto w USD
- płacisz w USA: USD-USD nie ma różnic kursowych
rozumiesz już? W każdym banku dają regulamin dotyczący kart
płatniczych/kredytowych/identyfikacyjnych itd. Należy się z tym
regulaminem dokładnie zapoznać - jest tam wszystko.
Ja mam konto w PLN i jadąc do Niemiec nie muszę otwierać rachunku w
DEM, bo: VE i VC jest honorowana na całym świecie, transakcje są
bezprowizyjne, przelicznik może być mniej korzystny ale coś kosztem
czegoś - nie ma ideałów...
Prawda: student i człek z DG mają w banku przesrane i długo nic się
nie zmieni... bo w polsce wszyscy przecież kradną :)
On 10 Jun 2002 17:26:46 +0200, Krzysztof Halasa
<k@defiant.pm.waw.plwrote:
| Visa przelicza mi podwojnie: najpierw na dolary, potem np. na korony
| czeskie. Wychodzi to ok. 5% ponad kurs sprzedazy docelowej waluty w
| moim banku.
O, to bardzo duzo. Na pewno nie jest to problem z kursem sprzedazy
dolarow przez bank?
Policzylem dokladnie: policzono mi 4.365% wiecej, niz bym kupil korony
w banku. A co do wyplaty przez Vise, to w banku powiadaja cos takiego:
przy tej operacji to dzialaja nie ich kursy, tylko Visy. Ze to Visa
stosuje swoje przeliczniki zloty-dolar i dolar-korona. A te
przeliczniki sa tajne, bank ich nie zna i mnie tym bardziej Visa ich
raczej nie poda, choc moge probowac, podadza mi telefon jak chce... po
takim dictum juz nie dzwonilem dalej.
Robert.
Minitest kart VE
Karty : VE Inteligo, VE Millennium
Czas : 11-25.09.2001
Inteligo wykorzystywane było to transakcji bezgotówkowych, Millennium w
bankomacie. Te same daty księgowania. Kursy wymiany dla Millenium bez
prowizji (stałej 3,50 zł):
PLN / HUF (forint)
Inteligo: 0,01547
Millennium: 0,01575
PLN/SKK (korona)
Inteligo: 0,091286
Millennium: 0,0890736
PLN/ATS (szyling)
Inteligo: 0,293714
Millennium: 0,286745
Wniosek: wypłata z bankomatu kartą Millennium była korzystniejsza niż zakupy
bezgotówkowe Inteligo dla stosunkowo niewielkich kwot:
-ATS : 502,20
-SKK : 1583,66
-HUF : 11856,15
Oczywiście transakcje bezgotówkowe Millennium były korzystniejsze dla każdej
kwoty :-)
Dodam, że kursy kantorowe (we Wrocławiu) tych walut były znacznie wyższe :
HUF - ok. 0,018, SKK - ok. 0,1
Wykonywałem więcej transakcji w przeciągu ok. 2 tygodni, daty księgowania
niektórych nie pokrywały się, ale statystycznie kurs wymiany stosowany przez
Millennium był korzystniejszy średnio dla:
- SKK 3,6%
- ATS 2,43%
- HUF 3,09%
Użytkownik Karol <a@bigfoot.comw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:997hmr$3d@news.tpi.pl...
| A nie lepiej wziac kredyt w jenach japonskich?
A korona czeska?
Hmm korony czeskiej nie obserwuje, wiec trudno powiedziec jak moze zachoeac
sie kurs tej waluty :(
z tym jenem to nie zadna zgrywa. Znajomy wzial wlasnie kredyt w jenach i
dobrze na tym wyszedl. To obecnie jedna z najslabszych walut na swiecie.
Zresztz wynika to bezposrednio z kryzysu gospodarczego w tym kraju. Recesja
i deflacja w pelni. W ciagu najblizszego roku jen bedzie sie oslabiac wobec
wszystkich walut najwazniejszych :)
Ha!@ Dopiero teraz zauwazylem, ze szybicej odpisales niz ja wyslalem post
(23 minuty wczesniej). Czyzbys zlamal tajemnice podrozowania w czasie? ;))))
A tak na powaznie. Warto wziac kredyt w tych jenach :))
Malin
Użytkownik Jacek Maliszewski <mal@poland.comw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3ab76@news.vogel.pl...
Użytkownik Karol <a@bigfoot.comw wiadomości do grup ?
| A korona czeska?
Hmm korony czeskiej nie obserwuje, wiec trudno powiedziec jak moze
zachoeac
sie kurs tej waluty :(
z tym jenem to nie zadna zgrywa.
Ja o korone tez pytam sie powaznie. Widzialem gostka w banku, ktory mial
pretensje, ze bank nie daje w koronach czeskich. O jenie tez nawijal.
Karolo
Jacek Maliszewski napisał:
Użytkownik Sławomir Folwarski <sfolw@prosperum.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9lgkul$1fs@news2.ipartners.pl...
| Czy to ma sens? Czy jeny to waluta, której kurs do USD i PLN raczej
wzrosnie
| czy spadnie?
Dyskusja na temat kredytow walutowych toczyla sie tutaj kilkanascie dni
temu.
Proponuje siegnac do archiwum :))
Yen to dobra waluta dla Japonczykow.
Dla ciebie Yen niestety przedstawia duze ryzyko, bo gdy kurs sie odwroci i
duzo stracisz
to za jena nic nie kupisz do sprzedania w Europie, bo cie clo i podatek
zniecheca.
Zatem ta jest dobra waluta, ktora nawet gdy stanieje, to pozwoli taniej kupic
towar i go sprzedac na rynku waluty, ktora WYBIERZESZ na lokate.
Korona czeska byla ta dobra waluta, gdyz w wakacje korona drozeje o 10-15%
a z Czech mozna latwo sprowadzic towary, jak samochody Skoda Fabia, Skoda
Octavia iinne towary i wiele nie stracic, niezaleznie od kursu.