Dnia Sun, 22 Mar 2009 19:03:01 +0000 (UTC), Grzegorz Staniak napisał(a):
No nie mówiłem? Jak w szatni przed wuefem, szeroki wybór mentalnych
nastolatków.
Sukienke i rozowe koronkowe stringi tez zalozysz jak poprosi
| Jezeli twoja kobieta jest szczesliwa wtedy kiedy koledzy (i zapewne
| wiekszosc kolezanek) sie z ciebie smieja, to troche przykre.
A, i wszystko jasne. Przestań się po prostu kolegować z idiot(k)ami.
spoko, mi nie kaza sie ubierac w rozowe
Według mnie Madonne w Katowicach. Jest przy ul. Kopernika.Tej
obsłudze nawet roczne szkolenie z dobrych manier nie pomoże.
Najpierw nam powiedzialy zebysmy sobie poogladaly na necie sukienki
(w domysle a nie tu w sklepie). Akurat mialam spisanych kilka
modeli, to pani od niechcenia cos tam zaczela szukac. Mojej mamie
sie oberwalo ze ma nic nie ruszac bo klienci obrywaja koronki (mozna
to bylo kulturalnie powiedziec, ze wszystko nam pokaze, prosze
usiasc). Bynajmniej moja mama nie usiłowała sie powiesić na
sukience A na koniec ja sie dowiedzialam ze mi brakuje wyobrazni
przestrzennej i ma sobie wyobrazic jak bede wygladać w tej sukience.
Po przymierzeniu wyrazilam swoje watpliwosci czy kroj tej sukienki
bedzie dobry do mojej figury. Sukienka była 38 a ja mam spory biust
na gore potrzebuje 42 a na dol 40. Dowiedziałam się, że tu
przychodza dziewczyny z rozmiarami 32 i 34
Przyznalabym tym idiotkom maline wsrod sprzedawcow. Po prostu brawo
cywilny w 8 mscu stroj zalobny
3 stycznia,w 32 tyg ciazy biorę slub cywilny.mam czarna sukienke,tzw
tube, z koronki oraz eleganckie buty-czarne kozaki za
kolano.jakkolwiek to brzmi, obie rzeczy sa raczej w staromodnym
stylu,zero skojarzen z kateksem czy butami pan agencyjnych.tylko w
to wchodze i teraz RATUNKU:czym uodpogrzebowic ten zestaw,
rozjasnic-w koncu to slub LUB gdzie we wrocławiu,legnicy znalezc cus
za NORMALNA cene z mscem na brzuszek?ratujciea!!
Ja proponuję Ci zmianę bolerka na jakieś lżejsze (koronka, tiul) - dół sukienki
jest rozłożysty i cięzki, więc warto rozładować to wrażenie lekkim akcentem u góry.
Włosy mam podobne do Ciebie i polecam próbne fryzurki. Ja wymarzyłam sobie
lekkie fale na rozpuszczonych włosach, ale po próbnej fryzurce i szybkiej
kombinacji w Photoshopie okazało się, że to niezbyt szczęsliwe polączenie z moją
sukienką.
czesc. czy ja tobie wgole odpowiedzialam na temat tych maskotek z kreskowki?
otoz pytalam sie pytalam i kazdy walil duzymi oczami na mnie. moze dalej
poszperam w netcie.
jezeli chodzi o moja 2 sukienke.. to tamta co pokazalam sprzedalam takiej
kobiecie bo znalazlam ladniejsza! cale plecy sa z koronki! jest piekna.. no i
biust fajnie wyglada i kosztowala o polowe mniej .
Ja mialam (rowniez m.in. z powodu wypryskow) zabudowana na plecach suknie,
rekawy polprzezroczyste z muslinu (takie zwisajace od lokcia), do tego bez
dekoltu. Suknie szylam w salonie w Zabrzu i nie mialam zadnego problemu z
wyegzekwowaniem tego co chcialam. Suknia byla wlasciwie kombinacja paru modeli
+ zyczenia typu wlasnie zabudowane plecy.
Dziwi mnie zachowanie pan w salonach (co znaczy ze takich sukien sie nie
szyje?). Uszycie sukienki to w takim razie dobry pomysl, pomysl nad fragmentami
polprzezroczystymi (muslin, koronka), a nie bedziesz wygladac jak "pozapinana
pod szyje". Powodzenia
mi bardzo podobaja sie tzw"obroze" z koronki badz innego materialu na szyje(
najlepiej z tego samego materialu co sukienka ) tylko nie perly!!!!Rekawiczki
sa teraz z tiulu takze i wygladaj o wiele ladniej i delikatniej niz te
tradycyjne, wiec to tez bym dodala, a i obowiazkowo welon( to moja opinia choc
wiem z e czesto juz sie od tego odchodz) do tego makijaz i piekna panna mloda
gotowa! pozdrawiam powodzenia w tym wielkim dniu!!
wszystko b.fajne
dalabym tylko ladne kolczyki i nic wiecej. Przy takiej fryzurze (pieknej
zreszta) lepiej bedzie wyeksponowany dekolt i ramiona bez zadnych dodatkow, poza
tym wysmukli szyje.
moze zle widze ale ta sukienka ma chyba haft albo koronke na gorze wiec tak jak
napisalam wyzej nie dawalabym zadnych dodatkow
zgadzam się
a bardzo przykro sie robi, kiedy czyta sie te wszystkie "bezguście, kicz,
tandeta", że o porównaniach do różnych wesołych pań nie wspomnę - każda
dziewczyna ma swoją wizje tego, jak chce wyglądać można przecież napisać: "to
mi się nie podoba. to nie w moim guście" albo cokolwiek podobnego. przyznam, że
czasem niektóre pomysły padajace na forum nie podobają mi sie _mocno_ - ale nie
chcę sprawic komukolwiek przykrości - gdybym rzeczywiście już miała wyrazić
opinię na temat takiego pomysłu, postarałabym sie znaleźć łagodniejsze słowa
ja sama nie mam ochoty na żadne stroiki we włosach, żywe kwiaty mnie nie
przekonują nic a nic, za to mam ochotę na swój ślub włożyć właśnie tak
krytykowany diadem i welon gładki, ale dlatego, że na sukience jest koronka i
nie chcę, żeby coś sie gryzło
pozdrawiam wiosennie i pozytywnie
kupilam bielizne Leyaby, calkiem gladka bez koronek. niestety pasa do tego nie
bylo i udalo mi sie kupic w tym samym kolorze pas z delikata koronka. ale
poodcinalam juz metki i nie pamietam jakiej firmy, ale jakis polski za 20 zl.
ponczoch jeszcze nie kupilam bo caly czas zastanowiam sie w jakim kolorze. czy
cieliste czy w jasne w kolorze ecru, czy z koronka czy bez. nie lubie jasnych
ponczoch ale chyba takie beda lepiej wygladaly przy sukience. piekna bielzne
widziam w firmie lulu www.lulu.pl/ ladnie tez wygladaj cieliste z biala
koronka ale chyba nie do kupienia w polsce
tak jest piekna. wiele dziewczyn wybiera te sukienki rybki, ktore rzeczywiscie
sa bardzo ladne (wydaje mi sie ze one sa czasem za bardzo odwazne-ale taki jest
chyba europejski styl-opiente sukienki z przeswitujacymi brzuchami i
koronkami ). jak zaczelam szukac sukienek to mialam kupic jedna sukienke od
st.patrick na tylko na wesele do restauracji, ale jak zobaczylam moja a8137 to
sie w niej zakochalam
www.justinalexanderbridal.com/us_en/collection.php?linenum=0&totlines=-1
ofelia1982 napisała:
> Disa, jej nie obchodzi jak TY bedziesz miala suknie na wesele i
czy
> bedzie prosta, z koronka czy zielona. Pyta ile moze kosztowac
wesele!
Bo disa lubi zwracac uwagę na siebie zwyczajnie, niestety zamiast
zalozyć swoj watek o swojej sukience wcina się w cudzy i do tego
zlośliwie i nie na temat.
po pierwsze obciąć falbankę przy piersiach, odcięłabym też tą
falbanę która jest na samym dole. jeśli lubisz taki romantyczny styl
to możesz dolne falbanki obszyć koronką np w czarnym kolorze- z tym
że takie skosy nie są zbyt modne, przydałody się je podrównać
obcinając najbardziej wystające rogi, i wyrównać przyszywając
szerszą koronkę. nie polecam koronki w kolorze sukienki- wyjdzie
zbyt mdło i nijako. ten ciuszek jest bardzo grzeczny, dodatki
powinny być raczej odważne. gdybym ja miała tą sukienkę to bym
doszyła czarną koronkę na dół i nosiła do czarnych spodni lub
szortów. zakładałabym do tego pasek w kolorowe paski, lub chustę na
wysokości bioder. jeśli lubisz szalone dodatki to taka grzeczna
tunika na pewno się przyda :)