Niektorzy mowia - 1 osoba nic nie zdziala - maja po czesci racje
Inny powie - 1 osoba to juz duzo szczegolnie jesli za przykladem tej jednej osoby pojda tysiace ludzi! - tez ma po czesci racje
Co do samego problemu zanieczyszczenia Ziemi mysle ze powinnismy tu wina obarczyc ogromne korporacje produkujace tony toksycznych odpadow/gazow. Mysle ze gdyby zaczac 'leczyc' Ziemie zaczynajac od prawnego unormowania mozliwosci takich firm produkujacych masy spalin i odpadow znacznie szybciej uzyskali bysmy pozytywny efekt niz walczac z zanieczyszczeniem (a moze wiatrakami?) w pojedynke w sposob taki jaki jest pod tym linkiem.
Kto chce niech sie do tego stosuje ale rewelacji itak nie ma co sie spodziewac.
byłem dzisiaj nad zalewem z córą na spacerze i zasięgnąć języka.
rozmawiałem z 2 wędkarzami. nic nie bierze.
wpóścili podobno 0.5 tony ryb (nie drążyłem tematu).
jeszcze jedno : jeden z wedkarzy mial zarzucone gruntówki i chyba z nudów rzucał spinem za szczupakiem
ot taka noowść nad zalewem -połów na 3 wędki.
proponuje mu jeszcze zabrac ze 2 będą większe szanse i sieć na zrzutce wody wtedy na pewno uda się coś złowić
pzdr
Cóż mogę napisać, ostatnimi latami zbiornik został obłowiony przez "ślązaków" (korporacja starych dziadków, którzy jak się dowiedzą, że ryba bierze to okupują jeziora na zmiany), więc nie dziwię się, że z nudów łapał na 3 wędke. Ryby tu jest mało co, a jak bierze to przeważnie drobnica. Już trochę lodu puściło, ale biorą nie wielkie jazie i reszta drobnicy. Zobaczymy jak w wakacje będzie.
Właśnie sobie uświadomiłam, co mi jeszcze przeszkadza w Damienie. To że zostawił Zoe! Tłumaczenie pt. 'nie mogłem cię obudzić, a wiedziałem że zaraz ludzie korporacji wpadną do mieszkania, więc musiałem uciekać, a ciebie zostawiam na ich pastwę...' no wiecie, jakoś mnie nie przekonuje Nie mógł jej wziąć ze sobą?
Mimo wszystko raczej wierzę, że Damien jest niewinny i nie zdradzi, ale trzeba przyznać, że jego zachowanie było trochę podejrzane. I ten tekst "będę tutaj, kiedy wrócisz", hmm... Poza tym używał dreamera, więc być może Peats miał wgląd w jego myśli - i nie zauważył niczego groźnego dla siebie...
elrond, na początku tego tematu napisałem, że pod koneic wypowiem się jak to wygląda od strony formalno-projrktowo-prawnej (bo tym się zajmuję po cześci) i do tego odnosi się moja wypowiedź.
Ok. przypominam sobie.
Rozumie cie, ale według zasady "wolnoć Tomku w swoim domku" każdy ma prawo odmówić. Może mieć jakieś inne plany w stosunku do gruntu i nikomu nie musi się z tego tłumaczyć
Sytuacja braku zgody może wynikać też z tego co pisałem wyżej, że pewni ludzie wszędzie wyczuwają podstęp. Swoim dzieciom często nie chcą oddać ziemi a co dopiero zagranicznej korporacji.
Dziewczyny,
Przyjechałam służbowo do Poznania i pobędę tu przez ładnych parę dni. Codziennie co najmniej dwa razy bedę musiała jeździć po mieście taksówką. Co prawda firma płaci ale poszukuję taniej, punktualnej i ogólnie przyjaznej korporacji taxi. Możecie jakąs polecić? Z góry wielkie dzięki
Oj biadola biadola w niektorych firmach w kadrach. U mnie z racji duzej korporacji jest przygotowywany caly mechanizm do przeliczania tego.
Ja juz dawno o tym pisalam, na gimbli jeszcze, w naszym watku, nikt nie byl zainteresowany, wiec sama tu u siebie w firmie dzialalam i razem z kolezanka rozkrecilysmy machine Tez kazda kobitke o tym informuje
a też dostałem odpowiedź, że mam odesłać, tylko żeby wybrać tanią przesyłkę ( ale z "tracking number" ), bo kasy nie zwracją bardzo wyraźnie to zaznaczyli.
No to dałem sobie spokój.
Widocznie w miarę rozwoju firmy (to było dosyć niedawno) bardziej formalizują kontakty z klientami (nawet platinum ).
Z ciekawostek dodam, że firma lubi wkładać do paczki karteczki, że co prawda towar nie jest dokładnie tym, który zamówiliśmy, ale za to taniej nigdzie nie znajadziemy
No, proszę. Co za tupet. Robią byka i nawet za to juz nie chcą płacić ?
Czyli ewoluują jak każda klasyczna korporacja. Na początku duża elastyczność, komunikatywność i mocne ukierunkowanie na klienta a jak już "obrosną w piórka" maksymalizacja zysku nawet (a właściwie przede wszystkim) kosztem jakości obsługi klienta poprzez mnożenie sztywnych procedur. Spadek jakości obsługi klienta i towarów ma to samo źródło: cięcie kosztów.
No cóż, nie oni pierwsi. Aeromicro.com też kiedyś wysyłało paczki nawet i do Polski. Teraz zagranicy wogóle już nie obsługują, widać rynek w USA całkowicie zaspokaja ich ambicje.
A z ciekawosci spytam: Co temu motorkowi ? Nie da się tego jakoś naprawić ?
szukam pracy - gdzie lepiej zacząć od Agencji czy chodzić bezpośrednio do firm?
Witam,
Proszę o radę - bo chyba źle szukam pracy ...
Niedawno przyjechałam do Warrington, bo mąż zaczął doktorat na Universytecie w Liverpoolu. Szukam pracy już od 2 miesięcy głównie w internecie i póki co bez żadnych rezultatów. Znam bardzo dobrze angielski i mam skończone studia wyższe w Polsce i kilkutetnie doświadczenie w amerykańskiej korporacji. Wyglada jednak, że to za mało na tym rynku. Ja szukam pracy w swoim zawodzie czyli w HRrze. Aplikuję już na niższe stanowiska, poniżej moich kwalifikacji. Dzwoniłam kilka razy żeby zapytać co się dzieje z moją aplikację i usłyszałam tylko, że nigdy nie pracowałam na rynku brytyjskim i to mnie dyskwalifikuje. Wiem, że jest kryzys na rynku i jest dużo zwolnień, ale nie wiem już co robić. Czy powinnam chodzić do agencji i tam się rejestrować czy lepiej bezpośrednio pisać do dużych firm w tym regionie?
Proszę poradźcie...
The Promotion (2008)
The Promotion (2008)
DvDrip-aXXo
http://s1.simpload.com/082248af3c0d2d5cc.jpg
Dwóch zastępców dyrektora korporacji, rywalizuje ze sobą o uzyskanie pożądanego awansu.
Kod: Linki niżej http://i32.tinypic.com/hulyrp.jpg
By MaTTiQ
Użytkownik <matteovka@googlemail.com> napisał:
>> xpfan wrote:
>> >pingwinojad.blog.pl
>>
>> to jest o jakiejs granicy nie o linóxie
>
> http://www.pingwinojad.blog.pl/
>
> To miejsce gdzie cała prawda zostaje odkryta, miejsce gdzie zostają
> pokazane niewygodne powiązania Środowisk Open z międzynarodowymi
> korporacjami-monopolistami jak IBM, Són, Nowell czy Gógle. Pokazuje
> obłudę Środowiska Open, oraz próbuje dociec, dlaczego typowi Linuk
> $owcy spędzają 4 godziny dziennie na udowadnianiu w Internecie
> "dlaczego Windows nie jest lepszy od ich systemu"....co jest oczywistą
> nieprawdą
>
> Tak wiec zapraszam do pozbycia się Klapek z Oczu.
cała prawda, obłuda, oczywistość rzeczy oczywistych...
Prorok jaki czy co?
A.S.
Cytat:
Urzędnicy nic nie kładą tylko zbierają na to pieniądze.
Po pierwsze, nie zbierają tylko zabierają (jak długo żyję nie brałem udziału w żadnej podatkowej nieprzymusowej zbiórce); po drugie, zabierają bo nic innego nie potrafią.
Kładą oczywiście zwykli ludzie, którzy oprócz tego ze muszą pracować na siebie, to muszą pracować jeszcze na niezliczone rzesze nieproduktywnych kleszczy (urzędasów) jak i na tych którym pracować się nie chce (bo po co skoro urzędasy dają?). Do tego oczywiście urzędasy i politykiery siedzą w kieszeniach korporacji i innych wyzyskiwaczy i władców niewolników, dzięki czemu te mutanty tak rosną, podczas gdy robolowi pozostaje lać asfalt i patrzeć na panów jak śmigają w swoich limuzynach w TV. Fajne. Fajne jeżeli jest się kleszczem.
Peter popatrzyl na partnerke. Pamietasz Claudette ta afere z Korporacja TRM na poczatku tej calej sprawy...? To wlamanie do sejfu prezesa...? Otoz Walter przybyl ostrzec nas, ze - i tu przygotuj sie na kolejny szok - w skorze prezesa siedzi demon...
Zanim oddam duszę kolejnej korporacji w zamian za gówniany kawałek plastiku i metalu, który i tak rozpadnie się po pół roku -- ma ktoś może jakieś używane, niepotrzebne krzesło biurowo-obrotowe?
Mniej więcej wszystkie państwa afrykańskie, większość azjatyckich oraz spora część z Ameryka Łacińskiej.
Czy na tej podstawie mogę wysnuć wniosek, że krajami liberalnymi są kraje najbiedniejsze?
Bo ichni rząd ma zobowiązania wobec tych korporacji, bo jak te korporacje padną to ucierpi na tym poparcie dla rządu, bo są głupcami. O ratowanie miejsc pracy i opiekę nad ludźmi w tym wszystkich chodzi najmniej.
Co nie zmienia faktu że "liberalne" USA wcale nie są liberalne. A poparcie dla rządu jest jaknajbradziej powiązane z ratowaniem miejsc pracy.
Kapitalizm ci się chyba pomylił z socjalizmem.
Kapitalizm jest systemem stricte ekonomicznym, socjalizm... no nie bardzo. Więc trudno je pomylić. Kapitalizm prowadzi do wyzysku biedniejszych. DO sytuacji w której Chińczyk pracuje w fabryce Reeboka za 2 dolary miesięcznie, ponieważ właściciel środków produkcji, chcąc zarobić jak najwięcej, płaci jak najmniej.
Państwo nie musi, ale politycy już tak. W demokracji każdy ma prawo głosu, łącznie z beneficjentami opieki socjalnej. Więc politycy muszą zadbać o głosy, łatwiej jest zaciągnąć na wybory takiego beneficjenta obiecując zę da się więcej lub strasząc że inne partie odbiorą przywileje niż inne osoby.
Co oznacza, że liberalizm nie ma racji bytu. W państwach demokratycznych.
A rządzący politycy są właśnie państwem.
Albo niech ta pomoc zostanie zamieniona na nieoprocentowaną, długoterminową pożyczkę bez możliwości umorzenia by nie opłacało się oszukiwać, ani przez całe życie być biednym.
Opłacalność biedy? Kto z własnego wyboru chce żyć za 300 zł zasiłku?
A w Zimbabwe to pomoc socjalna to pewnie całe ciężarówki ichniej gotówki (nie wiem czy nie wrócili znowu dolara). Ja bym powiedział że raczej jakieś 3 miliony, głównie rdzennych europejczyków.
Chyba 3 mln samych Polaków żyjących poniżej minimum egzystencji...
Nic nie robi z dwóch powodów. PO nie jest partią liberalną, to był tylko taki PR na czas wyborów by przyciągnąć wyborców. Oraz musiałaby się dogadać z opozycją. To z kolei przełożyło by się na utratę poparcia. Więc PO mówi że nic nie może przez Prezydenta i opozycję, ale nawet jakby mogło to by nic specjalnego nie zrobili.
Po pierwsze, to PO nie ma co robić, jak sam stwierdziłeś liberalizm jest niemożliwy. A za rok Tusku wygra wybory, więc opozycja nie będzie potrzebna. Ale i tak nic się nie zmieni.
Marbb,
BB używane było w korporacji w której pracuje,
przeszło w moje ręce - firma opłaca napewno dostęp do tego serwisu.
Moge to gdzieś sprawdzić czy potwierdzić?
jeżeli chodzi o superb-y z Anglii i Irlandii to tam są to popularne samochody korporacji taxi