żadne orginalne wujaszek ma Philipsa i płacze głównie na napisy u niego nie idą na Korr bez problemów a ta sama płyta , kumpel miał Sony jak szybko kupił tak szybko się pozbył na rzecz Manty E2
Dobra jest też Wiwa HD-138B minusy jej to że nie obsługuje QPEL i GMC,brak wyjścia audio w standardzie 5.1 i brak obsługi WMA
Dobry też jest Bellwood DVD 301A niestety cena zaporowa powyżej 300 pln i jak poprzednik nie obsługuje QPEL i GMC
Osobiście nie miałem styczności z Wiwa i Bellwood tak że nic konkretnego nie powiem ja mam Mante E2 Diablo znajomi Korr-a i zaczynam się zastanawiać czy sobie nie kupić Korr-a a Mante sprezentować dzieciakom.

Ja polecam Belwooda lub Wiwę. Jakiś czas temu miałem podobny dylemat. Po wielu wyprawach do sklepów z płytą testową wybór był prosty: Wiwa, (bo Belwooda akurat nie mieli). Czyta praktycznie wszystkie DivX/XviD (z PB i Qpel), bez problemów czyta wszystkie popularne formaty napisów, regulacja wielkości i położenia czcionki, wiele kolorów liter i tła.


Dzięki za odpowiedź. Jestem właśnie rozdarty między markami typu Wiwa, Bellwood, Manta, Korr, a uznanymi firmami LG, Pioneer, Philips, Panasonic itd. Jest tak jak piszesz, czyli pod względami wymienionymi przez Ciebie pierwsza kategoria przebija drugą zdecydowanie. Tyle tylko, że opinie w Internecie (i nie tylko) wskazują na wysoki stopień awaryjności urządzeń z tej niższej półki cenowej, a dla mnie najważniejsze jest to, by sprzęt posłużył trochę lat, bez konieczności odwiedzania serwisów.

Ewentualnie jakis Korr ? Wiwa ? Bellwood ? Co polecacie ?

Co mogę powiedzieć o Wiwie to tyle, że po miesiącu użytkowaniu siada, choć dopuki działa jest ok.
Pierwszy egzemplarz zwróciłem gdyż z naprawy nie wrócił w terminie . Drugi egzemplarz miesiąc użytkowałem i servis.... wymiana optyki.
Ale dopuki działa to pod względem jakości obrazu się sprawdza.

Pewnie w przypadku niektórych odtwarzaczy wystarczy wgranie nowego softu (jeśli takowy dla danego odtwarzacza istnieje) zawierającego odpowiednie kodeki. Z tego co wiem, to w praktyce raczej mało polecane, skoro odtwarzacz wyświetlający divixy można kupić już za 119 zł. Wgrywanie nowego softu jest zawsze ryzykiem a naprawa konsekwencji takich modyfikacji może kosztować więcej niż nowy odtwarzacz, który te divixy będzie odtwarzał. A masz ich do wyboru, do koloru (KORR, Wiwa, Manta, Bellwood). Myślę, że nie warto...

mamy:

- Manta Emperor II
- Manta Emperor III
- Manta Emperor IV
- Manta Prince 2
- Manta Prince 3
- Wiwa HD-228U
- Korr 9907DX
- Bellwood 301U

To jak to jest w końcu z tymi odtwarzaczami. Niech sie wypowie ktos rzetelny. Czy któryś z tych odtwarzaczy faktycznie odtwarza filmy Divx/Xvid z GMC i Qpel (MPG2, MPG4, H.264) ? Czy nie? Czy odtworzą pliki video z rozszerzeniami RMVB(.rmvb), matroska(.mkv,.mka)?

Czy istnieje stacjonarny DVD player który odtworzy materiał skompresowany kodekami PB(Packet Bitstream), NVOP, PVOP, BVOP, DF i AVID?

Dlaczego producenci markowych urzadzen RTV m.in. Samsung, LG, Philips, Sony, Panasonic itd. nic nie robią w kierunku usprawnienia i dostosowania swoich produktów do obsługi tychże funkcji? Czyżby byli niesamowicie zaslepionymi ignorantami, bo nie wierze że ograniczają ich wzgledy konstrukcyjne?

Przeniosłem temat z działu Philipsa (bo jakoś tam nie pasował - Regulamin pkt. 3).

Bellwood 311U ma właściwie wszystko oprócz DTS.

Muszę ostrzec przed "markami" typu Manta / Korr / Wiwa, są strasznie awaryjne. Bellwood jest pod tym względem nieco lepszy, ale najlepszą trwałość mają odtwarzacze firmowe (Philips, Panasonic itp.). Niestety na ogół brakuje im pewnych funkcji (zwłaszcza manipulacji czcionką napisów). To trudna decyzja. Ja zdecydowałem się na Philipsa i na razie nieźle znoszę ten wybór... choć jestem skazany na jedną czcionkę napisów lub przerabianie filmów w AVIAddXSubs.