PROGRAM ZAWARTY JEST NA 1 DVD
2007 ROK !!! NAJNOWSZE WYDANIE !!!
WERSJA POLSKA
Program stanowi nieocenioną pomoc przy diagnostyce, naprawach, regulacjach i użytkowaniu auta, zawiera schematy elektryczne, naprawy, remonty silników, porady, lokalizacje sterowników, geometrię kól, momenty dokręcania śrub, kody serwisowe, ustawienia rozrządu i wiele wiele więcej niezwykle cennych informacji na temat niemal każdego auta.
Program zawiera mnóstwo danych na temat
prawie każdego samochodu wyprodukowanego do 2005 roku.
Jest uznany za najlepszy program w swojej klasie.
Informacje na temat danych regulacyjnych, danych technicznych,
informacje potrzebne do remontu silnika, schematy elektryczne każdego samochodu
oraz wiele innych przydatnych informacji ogarnięte w piękną szatę graficzną
sprawia że korzystanie jest proste i przyjemne.
Zyskał uznanie już ponad 250 000 ludzi
Na plycie instrukcja instalacji
Okazuje sie bardzo przydatny dla powaznych graczy.
Warto wprowadzic nastepujace parametry:
INDU DJ Industrial Averages
SPZ Standard & Poors 500
SPX New Standard & Poors
UKZX FTSE
Cos nie moge sobie na razie poradzic ze S& P future oraz FTSE future(na
LIFFE)
Prosze tu podac prawidlowe kody jesli kto wie.
Kol.Pigou| Dzisiaj wyslalem (530KB) instrukcje jak uzywac myTrack. Trzeba
miec Acrobat Reader.
Wszyscy inni zainteresowani koledzy: podobno trudno myTrack sciagnac. Ja
zamowilem na CD ROM obie wersje: brytyjska i amerykanska. Zasadnicza roznica
to dostep do innego biura brokerskiego. Albo mybroker(GB) albo myTrack(USA).
Poza tym zasadniczo to samo. Program ma ok. 5.2 MB w formie zapakowanej.
Przydatny jedynie dla ludzi ktorzy siedza dluzej na linii niz kilka minut,
ktorzy musza znac ceny swiatowe, indexy i ktorzy ewent. chca grac poza
Polska. jestem gotow wyslac ten program kolegom w jednym zbiorczym post-cie
bo nie bede przeciez tracil czas i pieniadze robiac to n-razy.
Zainteresowanych powaznych graczy prosze podac swoj email na :
fa@freecall-uk.co.uk
Wysle wtedy program wieczorem po uprzednim powiadomieniu aby koledzy sobie
odpowiednio poinstruowali skrzynke pocztowa, zeby przyjela tak duzy program
i sciagneli noca
(ja np mam moje wszystkie skrzynki pocztowe nastawione na mala pojemnosc aby
mi tam jakis wesolek nie nawrzucal smiecia i gdy mam cos duzego otrzymac to
dopiero wtedy poszerzam jej pojemnosc)
fatso
ciekawe czy "ktoś" "raportuje" ten wątek do pewnych ciekawych instytucji
na Białorusi :)
No pewno a za parę dni białoruska telewizja poda taki kominikat:
Naszym służbą specjalnym po wielu próbach udało się złamać kody
zabezpieczjące programu komputerowego Outlook stworzonego przez amerykański
imperializm. Program ten służy do wymiany tajnych informacji przez cały
światowy imperializm w tym ten ostatnio najgroźniejszy polski. Uważna
obserwacja pozwoliła na wykrycie sygnałów którę świadczą o zbliżającym się
zagrożeniu. Pod lupę wzięto wpływowe polskie koła militarystyczne skupione
wokół tajnej organizacji o kryptonimie pl.misc.militaria. Okazało się że
plany zniewolenia białoruskiego ludu znajdują się już w końcowej fazie
opracowywania co potwierdzają również informacje z innych źródeł. W związku
z tym Prezydent Białorusi Wódz Narodu wyda dzisiaj oświadczenie w którym da
odpór knowaniom i spiskom sił imperialistyczno-militarystycznych..
Dnia Mon, 14 Feb 2005 13:53:28 +0100, J.F. napisał(a):
On Mon, 14 Feb 2005 09:33:09 +0100, rafalw wrote:
| Dnia Sun, 13 Feb 2005 23:38:34 +0100, J.F. napisał(a):
| Sonde Lambda tez .. ale pozniej nie okazuje sie ze w alpejskiej
| przeleczy sprzeglo zaczyna sie slizgac ..
| ze co sie slizga od sondy lambda ? bez przesady - katalizator po
| przejrzeniu istwierdzeniu zuzycia mozna wymienic ale sonde jeśli dziala ??
A jak sie nie zmienia lambdy profilaktycznie, to apartament w
Hiszpanii wykupiony, rodzina zapakowana, a 50 km za granica Polski
zapala sie zolta lampka "wylacz silnik i jedz do najblizszego
mechanika". A ty nie wiesz co sie dzieje .. i co robisz ?
ano robie szybki test stacyjką i za chwile komp podaje mi kody błędów z
komputera (kodów jest chyba kilkanaście i część pamietam a calośc mam
wydrukowaną w schowku więc nie widze problemu)
ale rozumiem Twój problem, bo np. dla mniej zorientowanych kierowców w moim
aucie na desce jest informacja z której strony jest wlew paliwa, a na
maskownicy kola zapasowego w bagazniku opis dokladny procedury wymiany ;-)
On Tue, 15 Feb 2005 09:13:40 +0100, rafalw wrote:
Dnia Mon, 14 Feb 2005 13:53:28 +0100, J.F. napisał(a):
| A jak sie nie zmienia lambdy profilaktycznie, to apartament w
| Hiszpanii wykupiony, rodzina zapakowana, a 50 km za granica Polski
| zapala sie zolta lampka "wylacz silnik i jedz do najblizszego
| mechanika". A ty nie wiesz co sie dzieje .. i co robisz ?
ano robie szybki test stacyjką i za chwile komp podaje mi kody błędów z
komputera (kodów jest chyba kilkanaście i część pamietam a calośc mam
wydrukowaną w schowku więc nie widze problemu)
Masz szczescie - wiekszosc tego nie robi. Co prawda w schowku mozna
palma z interfejsem wozic :-)
ale rozumiem Twój problem, bo np. dla mniej zorientowanych kierowców w moim
aucie na desce jest informacja z której strony jest wlew paliwa, a na
maskownicy kola zapasowego w bagazniku opis dokladny procedury wymiany ;-)
Spytaj zony/dziewczyny czy wie jak sie to robi.
Problem jest inny - chcesz spokojnie dojechac do celu, czy nie boisz
sie po drodze drobnej naprawy ..
W lotnictwie czesci wymienia sie co podany przez producenta czas,
a nie czeka az sie zepsuja :-)
J.
A wiec po kolei:
Programy shareware/freeware, na ktore IMHO warto zwrocic
uwage to:
AstroWord
Jest to shareware, ktore przestaje dzialac po 30 dniach.
Program jest dodtepny obecnie w wersji 2.3.2 (w wersji
angielskiej). Sa tez wersje: francuska, wloska, niemiecka.
Wykonuje horoskop urodzeniowy, porownawczy, kontaktowy,
tranzyty.
Podstawowa zaleta sa bardzo dobre wydruki i przejrzysta
obsluga pod Windows (wazne dla poczatkujacych). Mozna
zdefiniowac czulosc aspektow w sposob "kazdy do kazdego".
UWAGA: Program sprawia wrazenie amatorskiego, gdyz jest
reklamowany: "Daje od 15 do 40 stron horoskopu" :-)))).
Tak naprawde, to program zawiera "pomoc" interpretacyjna.
Po kliknieciu na danej planecie w kole otrzymujemy opis
tego polozenia i aspektow. Jest on nawet nienajgorszy
(tzn. autorzy rzeczywiscie siegneli do zrodel
astrologicznych, a nie pisali z glowy). Jednak sugestje
autorow, ze wydruki takiego "horoskopu" mozna sprzedawac
uwazam juz za nieodpowiedzialnosc.
Te pomoc mozna pominac, a reszta programu jest OK.
Program posiada duza baze danych miejscowaosci i wygodna
baze osob.
Dziala dobrze, sprawdzilem w miare mozliwosci.
WADY: B wyskoa cena (do kilkuset marek) ale w sieci
mozna znalezc kody do zarejestrowania w wersji
"profesional" 2.2. Polecam poczatkujacym.
Astrolog 5.3 (albo nawet 5.35)
Freeware!
Program ma tyle opcji ze glowa boli!
Pod Windows.
Nienajlatwiejszy w obsludze, ale jak sie wszystko ustawi to
dziala pieknie.
Do programu mozna sciagnac pliki zrodlowe w C. To moze
bardzo pomoc w pisaniu swojego softu.
Jak znajde dokladniejszy opis do podesle.
Capella 2.4 (?) Autor Krzysztof Porzezynski
B. dobry polski(!) i po polsku.
Program jest shareware ale w pelni dzialajacy i bez
ograniczen czasowych! Autor prosi jedynie o dotacje.
Wykoduje wszystko co trzeba wlacznie z astrokartografia.
Pod DOS.
Wydruki dosc klopotliwe, ale jak sie juz ustawi to sa OK,
a co wazniejsze b. podobne do standatru popularnego w Polsce
(np. widzialem takie u uczniow studium psychotronicznego
w Lodzi).
Fajna moliwosc przesuwania kola o +-5 min. za pomoca
nacisniecia klawiszy. Pomaga to przy braku dokladnej
godziny urodzenia.
Mam i polecam. Moge podeslac (ale na razie nie mam poczty
polbox padl :-(((
Pozdrawiam NOSTY
Fiorek <Fiore@poczta.fmnapisał(a):
Witam!
Czy mozecie mi powiedzic o czym mowi ta zasada i na czym polega?
"(1) Ka|dy uczestnik ruchu i osoby znajduj ce si na drodze maj prawo liczy
, |e inni uczestnicy tego ruchu przestrzegaj przepisów ruchu drogowego, (2)
chyba |e okoliczno[ci wskazuj na mo|liwo[ odmiennego ich zachowania."
(1) Zasada ogólna: mogę zakładać, że inny uczestnik ruchu postępujee zgodnie z
przepisami. Na przykład: mogę jechać w miejscowości prawym pasem 60 kph,
pomimo że pieszy może nagle wejść na jezdnię - bo jemu wchodzić na jezdnię
przed nadjeżdżający pojazd nie wolno.
(2) Wyjątek: nie mogę tak zakładać, jeżeli dzieje się coś, co wskazuje, że
ktoś może się zachować niezgodnie z przepisami. W przykładzie, który podałem -
jeżeli rzecz się dzieje w sobotę wieczorem w pobliżu dyskoteki i na chodniku
jest sporo ludzi, muszę się liczyć z tym, że ktoś mi wlezie pod koła, więc
jechać wolniej, trąbić od czasu do czasu i uważnie obserwować jezdnię i chodnik.
Natomiast zasada, że z góry mam traktować wszystkich innych uczestników ruchu
jak bandę idiotów, to byłaby tzw. zasada nieufności. Nikogo nie można
wyprzedzić, bo nie wiadomo, czy nagle nie skręci w lewo. W miejscowości jechać
15 kph, bo z każdej furtki może wylecieć na ślepo pieszy. Dojeżdżając do
skrzyżowania, zwalniać do prędkości piechura i rozglądać się na boki i nie ma,
że mam zielone albo pierwszeństwo, bo zawsze może ktoś mimo to wyjechać.
Stosując ją, nie dałoby się jeździć i dlatego od z górą 40 lat w Polsce jest
zasada ograniczonego zaufania (od 1959 jako orzeczenie Sądu Najwyższego, od
1984 w prawie o ruchu drogowym).
1.Oceniasz przeszłość stosując ramy, kryteria i istnienie nacjonalizmu (np.
ukraińskiego -tworu XIX/XX w.) dzisiejszych czasów, to błąd.
2.Często zwykliśmy utożsamiać Rzeczpospolitą Obojga Narodów z Polską, tyle że
znacznie większą terytorialnie. Zresztą, podobne opinie po Unii Lubelskiej
niejednokrotnie głosiła szlachta koronna, co spotykało się z protestami
litewskiej. Nawet w podręcznikach polscy historycy używają nieraz zamiennie
nazw Polska i Rzeczpospolita omawiając okres lat 1569-1791 w dziejach Korony i
Litwy. To błąd!!! Stąd jak najbardziej włąściwe są słowa: "rozbicie dzielnicowe
Rzeczpospolitej". Ale głębię tych słów należy szukać nie w budowie jedności (i
tęśknoty za Wielką Polską) Polski lecz jedności Rzeczpospolitej, gdzie było
miejsce na cyt.: ""My RĂĄdy Koronne, Duchowne, y Świeckie, y Rycerstwo wszystko,
y Stany insze iedney ĂĄ nierozdźielney R.P. z wielkiey y z mĂĄłey Polski,
wielkiego X. Litewskiego, KijowĂĄ, WołyniĂĄ, PodlĂĄsza z Ziemie Ruskiey, Pruskiey,
Pomorskiey, Żmudzkiey, InflĂĄnckiey, y miĂĄstĂĄ Koronne." - tak brzmiał początek
preambuły konstytucji (ustawy) sejmowej z roku 1573
3.Jeszcze w 1863 r. żmudzcy chłopi (dzisiejsz Litwa - wybrzeże), walczący w
powstaniu styczniowym, śpiewali parafrazę Mazurka Dąbrowskiego cyt.: "Dabar
Lenkai ne prapuol Kol Ĺ˝emaiÄiai gyvi!" (Jeszcze Polska nie zginęła póki
Żmudzini żyją!).
Czuli sie obywatelami Rzeczpospolitej (Polski) choć nie znali... polskiego.
Słowem kmiecie litewscy walczyli o niepodległą Polskę - ironią losy już wówczas
sporo (rdzennych "Polaków") miało gdzieś wolną Polskę. O tym też warto
pamiętać. A nie robić z nich żmudzkich chłopów pośmiernie (w dzisiejszych
czasach) Litwninów (rzeczników nacjonalizmu litewskiego) bo to jest żałosne i
nieprawdziwe, tak jak nieprawdziwe i tchnące nieznajomością rzeczy jest
mówienie, że Rusini czy Kozacy (np. w XVII w.) to Ukraińcy. To urabianie
historii pod dzisiejsze status quo.