Karczoch napisał/a:
tylko boję się że tą kulkę sobie odkręcę w ten sposob. możliwe to jest, czy nie?
Nie bardzo, musiałaby być słabo przykręcona. Jeśli jest przykręcona dobrze w ten sposób raczej jej nie odkręcisz, musiałabyś przytrzymać sztangę. Na wszelki wypadek sprawdzaj co jakiś czas kulki.
ja kilka razy w ten sposób odkrecilam nie jedna kulke : P ale mam juz nawyk, gdy sie budze spr wszystkie kuleczki w kazdym kolczyku + gumki z tuneli bo zawsze w nocy wypadaja
Probuję od kilkunastu tygodni pozbyć się przykrego zapachu z dwóch kolczyków. Pierwszym z nich jest tunel 4mm w nosie, śmierdzi już po jednym dniu i to tak nieprzyjemnie ze idzie zwymiotować. Drugim jest sztanga 6mm w języku i śmierdzi nie wiem po jakim czasie bo sam nie czuje, ale inni czują, a jak sam powącham go to śmierdzi masakrycznie.
Moje pytanie: Jak się tego pozbyć? Ja już próbowałem moczenia w spirytusie (98%) przez 12 godzin, gotowania w wodzie, gotowania w wodzie z solą. Wszystko pomaga ale na bardzo krótko, czy są jakieś skuteczne metody aby temu przeciwdziałać?
MaRTWy,
Co prawda nie mam ani tunelu w nosie, ani kolczyka w języku ale również słyszałam o wymienieniu tunelu na róg bawoła bądź na jakiegoś akrylowego pluga, chociaż to ostatnie pewnie zepsuje efekt i komfort noszenia. A co do języka to może wymiana na sztangę z flexi materiału? Ot taka drobna sugestia :)
masz na mysli tunele? jesli tak, to najlepiej przekluc uszy grubsza igla i bez problemu mozesz rozciagac dziurki sam. sposobow na to jest duzo, mozesz poczytac tu http://forum.bodymodifications.pl/py...ie-pod-tunele/ albo tu http://forum.kolczyki.pl/viewtopic.p...er=asc&start=0
ja polecam na poczatek wkladanie coraz wiekszych kolczykow, a potem nakladanie na sztange czy juz maly tunel tasmy ptfe.
a jakiej chcesz je miec wielkosci?
edit: ups na forum rowniez jest temat o tunelach, wybaczcie
czy tak kazde studio dobrze ucho przekluje to bym polemizowala :roll: ja miesiac temu udalam sie do studia z dobra opinia, piercer tez mial opinie jak najbardziej pozytywne itd. i spapral mi tak proste przeklucie jak helix :cool1: nie mowiac ile bolu mi tym narobil, a tez wyszlam z zalozenia, ze takie proste przeklucie to przeciez dobrze zrobia wszedzie :cool1: drugi raz juz tego bledu nie popelnie.
A czym zawinił piercer? Co się stało z kolczykiem? Jaki wpływ miał na Twój ból? :roll:
a ja tez kiedys slyszalam, ze przez dziurke w brodzie slina moze leciec :lol:
A przez kolczyk w pępku widać wnętrzności i czasami wyciekają kwasy trawienne z żołądka :lol:
na przeklucia powierzchniowe sztangi z bioplastu?! :crazyeye:
Dlaczego nie? :diabloti: Jeśli klient przychodzi z takim kolcem/życzy sobie takiego, to wg. mnie wystarczy jedynie uświadomić, że ryzyko migracji kolczyka się zwiększa.
Z życia, uwierz widziałam na własne oczy.
Napisałaś wcześniejsze zdanie tak, a nie inaczej i wydaje mi się, że każdy to odczytał tak, że to nie są przypadki, a reguła i norma. Wybacz, ale mi nic nie wycieka znikąd(nawet przy wyciągniętym kolcu). Obracam się trochę w studiach piercingu, nie spotkałam się z wyciekiem śliny. Może faktycznie zbyt mało widziałam, albo Ty masz na myśli tunele w brodzie :evil_lol:
Dot.: Gdzie podobają się Wam kolczyki ??
Cytat:
Napisane przez olkie
(Wiadomość 3863464)
co to migrujace kolce a czy ak sie wlosy np prostego kolczyka a nie wykrzywionego tak specjalnie to cos sie dzieje?? skora sie rozciaga albo cos??
kolec migrujący oznacza to,że ciało go odrzuca, wypychając na zewnątrz, tak,że skóra nad kolcem robi się płytsza. Na zdjęciach powyżej przedstawione są po części właśnie migrujące kolczyki (tam gdzie kulki odstają, a kolec sprawia wrażenie za długiego -> ciało już częściowo wypchnęło kolczyk). Przy dobrze założonym nie migrującym kolcu kulki ładnie przylegają do skóry a nie odstają. Ważny jest ksztalłt kolca, sztangi ani babany sie nie nadają do powierzchniowych przekłuc , kiedy na kark albo sternum załozymy takie kolce na pewno wymigrują. Kolczyk należy wyjąc jak najszybciej po stwierdzeniu u siebie migracji, która pozostawia widoczne blizny. Po zagojeniu przekłucie można powtórzyc, a tunel przekłucia znajduje się wtedy pod blizną.
Jeżeli chodzi o kolczyki które mi się podobają to chyba najbardziej madonna ( nad gorną wargą) , sama takowego posiadam obecnie. Miałam sternum i w nosie ,ale wyjęłam.
U kobiet nie podobają mi się w ogóle kolczyki w brwi, u facetów owszem.
Pępki , nosy są bardzo oklepane,tragedia.. kłują się tam dziewczyny którym to nawet kompletnie nie pasuje ze względu na modę :/
A no i planuję tunele,na razie mysle o 3mm :) tak,żeby po wyjęciu dziura dala rade sie zejśc :)
no a industrial ? no tunel to wiem co to ale mi sie nie podoba to :D heheh w jezyku to nawet fajne. dzisiaj nawet mam zamowic mojej sąsiadce kolczyki do jezyka czy sztangi czy jak to inaczej jeszcze ale ona to jakies gowniane kolorowe i chyba plastikowe chce.
Ulubione to: tunele, traugusy, industrial, jezyk standardowy, sutek, septum w nosie i wszelkiego rodzaju wargi.
Kolczyki to: sztangi, kółeczka i podkowy :wink: