Charlie spokojnie zdążyłby zamknąć drzwi od zewnątrz ,utonął na własne życzenie.
Zgadza się, a dlaczego? Ponieważ Desmond powiedział mu, że Claire i Aaron zostaną uratowani gdy Charlie zginie. Wiedział już, że śmierci nie ucieknie, a umierając w ten sposób pomoże swojej ukochanej. Proste.
Pył wulkaniczny czy cokolwiek to było jest pułapką dla Jacoba? Ludzie, to zalatuje voodoo na kilometr i nie kupuje tej bzdury.
A kupujesz niewidzialnego faceta wywołującego trzęsienie, "potwora" czarny dym, uzdrowienie faceta, który spadł z kilku(nastu?) pięter na plecy czy gościa widzącego przyszłość? Hej.
Rozbitkowie jak zwykle zachowują się jak ostatnie lamusy, dlaczego nikt nie sprawdził tętna ruskiemu (który notabene musi być robotem, wyspa wyspą ale ten koleś umarł już ze 3 razy , twardy jak młot, zakręcony jak sierp)?
Pamiętasz, że to nie jest normalna wyspa? Jeśli nie to spójrz na Richarda, który nie jest starszy nawet o dzien od spotkania z młodym Benem.
Dlaczego pozwolili zabić Naomi?
Byli zaabsorbowani chwilą, Benem i samą Naomi. Z kolei Locke to świetny myśliwy, więc co w tym dziwnego?
Pełno tu tych niedorzeczności a zagadki z finału 2 sezonu nie zostały rozwiązane: o co chodziło z czteropalczastą statuą kolosa, o co chodziło z naukowcami i Penelopą? No i seria pozostałych pytan na których odpowiedzi poznamy dopiero wtedy gdy przestanie to nas obchodzić .
Wolałbyś, żeby wzorem "Heroes" każdą tajemnicę wszystko po dwóch-trzech odcinkach od jej pojawienia się? Serial zmusza do myślenia i karmi naszą ciekawość coraz to nowymi zagadkami, dając nam także odpowiedzi, choc w mniejszej ilości. Przy tym widać, że twórcy mają zaplanowane zakończenie i wiedzą dokąd to zmierza.