Słów kilka o polityce płockiego PKS-u. Istnieje coś takiego jak Komfort Bus. Do jego obsługi przeznaczone są Many I.C., Scanie I.C., A1012T, A1112T, Man Coach Lion, czyli całkiem nieźle. Gdy w 2000r, powstawał Komfort Bus kupili dwa A1010T, ale nie wprowadzono ich do obsługi "komfortowych" linii, przypuszczalnie nie spełniały pewnego minimum. Tymczasem z dwa lata temu autosana H10-12 z 1995r. (#50306) pomalowano sprytnie w barwach Komfort-Busu, tyle że bez naklejek "Komfort Bus". Normą jest, że śmiga na trasie Płock-Warszawa, ale często jeździ z Warszawy do Bydgoszczy. Zresztą na linię Płock- Kraków, niby też komfortową, przypadają dwa Daby (#40001 i #60314).

PKS Płock ostatnio szaleje na kursach zwykłych do Warszawy - na części jeżdzą wyłącznie Komfort - Busy.
I od razu jest ciekawie, dzisiaj w przeciągu 30 minut jadą:
Scania Irizar Intercentury na kursie Komfort - Bus Płock - Warszawa.
Man Irizar Century na kursie zwykłym Płock - Warszawa.

Przecież w takiej sytuacji i tak nie ma szans, by przeczytać numer taborowy.
Nie zawsze. W przypadku np. Kapen-Irisbusów z Nowego Dworu Mazowieckiego - tu się zgadzam, numer takiej wielkości mogliby sobie darować, ale np. w przypadku autobusów Komfort-Bus, zarówno z Bydgoszczy, jak i z Płocka, odczytanie numeru nie sprawia większego problemu nawet z większej odległości.

Przepraszam ze wcześniej zapomniałem odpowiedzieć na pytanie o DAB-y mamy ich 13, jako ciekawostkę powiem że Jelcze PR110 ktore były młodsze 87-91 już dawno się rozpadły i jak jeżdż to tylko na gorszych trasach i jak nie ma co wysłać natomiast daby 84-87 choć leciwe to się trzymają i są bezawaryjne jeżeli weźmie się po uwagę przebieg.
Jeżeli chodzi o przedłużenie Koszalina do Kołobrzegu to przyznam iż myśleliśmy o tym ale czas pracy wydłuży się o trzeba będzie wysyłać trzeciego kierowcę doprowadzającego, ponadto systemy informatyczne na dworcach nie pozwalają sprzedawać na kursy przelotowe tak więc musielibyśmy zwinąć sprzedaż w Koszalinie.
Z Warszawy do Kołobrzegu w tej chwili jeździ jak już wspomniano PKS Płock i Bydgoszcz pod wspólną marką Komfort Bus oraz Polski Express.

No chyba że będą go robili z Przemyślem ale niedługo się okąże że kilku przewoźników będzie jeździło pod szyldem Komfort Bus
To odpada, PKS Przemyśl nie wpuścił Płockiego PKS na swój dworzec. Z ulotki reklamowej wynika, że tylko Płocki PKS to obsługuje.
Faktycznie te pory do przesiadki nie są najlepsze, zarówno w jedną jak w drugą stronę, no ale w końcu autobusy trzeba kiedyś zmieniać.....
Co do taboru na tym kursie, to oczywiście wszystko jest możliwe, skoro potrafią wystawić Dabydo Krakowa. Jednak ostatnio pojawił się Gemini, który na razie śmiga na Komfortowych kursach tylko z Płocka do Warszawy. Stanowi on zawsze jakieś odciążenie. Poza tym Płocki PKS przemalował drugiego H10/12 w barwy Komfort busu, oczywiście bez napisów. Myślę więc, że na tym kursie, przynajmniej na początku, gdy będą się chcieli przypodobać klientom, będą jeździły Many i Scanie, a co najwyżej ucierpią na tym pozostałe Komfortowe połączenia. A może zaskoczą nas mile jakimś nowym zakupem?

Tak, PKS w Bydgoszczy to bardzo "tolerancyjny" przewoźnik. Pamiętam, że zanim powstał Komfort Bus, to oni bardzo dobrze współpracowali z PEX-em. Często widziałem tabor Bydgoskiego PKS-u obsługujący kursy PEX-u. Raz nawet widziałem, jak na ówczesnym kursie Bydgoszcz- Białystok pojawił się autobus PEX-u.
Ale generalnie na Mazowszu PKS-y współpracują ze sobą, nie spotyka się większych antagonizmów. W tej chwili PKS w Płocku też wpuszcza wszystkich na dworzec. Nie wszystkie są na rękę - zwłaszcza te kursy PKS-ów ze Słupska, Koszalina i Warszawy kolidują z kursami Komfort - Busu, utrudniają konkurowanie z PEX-em, mimo to o wyrzucaniu z dworca nie ma mowy...

.... Zdarza się i to bardzo często że o 8 rano wyjeżdża z Bydgoszczy Volvo 7550 z 2 osobami!!! na pokładzie co przy pojemności 62 miejsc to chyba trochę mało. W tym samym czasie Komfort Bus wyjeżdża pełny. To chyba prze ich dość skomplikowaną ofertę biletową.
Pamiętam, że tuż przed wejściem Komfortu na rynek, bilet w PEX-ie z Płocka do Warszawy kosztował 25 zł. To mniej więcej tyle co teraz, tylko pamiętać trzeba, że benzyna wówczas była tańsza. Komfort wszedł z promocyjnymi cenami (chyba 12 zł na analogiczej trasie) i podbił serca podróżnych. Express oczywiście obniżył ceny, ale w pamięci pasażerów pozostał jako ździerus. Dodatkowo podróżnych dobijał idiotyczny podział na III klasy poszczególnych kursów. No i przebrała się miarka. Nie chciałbym by PEX w ogóle zniknął w Polsce - to tak dla dobra PKS-ów, zwłaszcza tego płockiego i bydgoskiego.

Kraków:
PKS Zgorzelec, PKS Ostrów Wielkopolski (autobusy stoją na terenie zajezdni przy Cystersów- są to kursy przemienne z PKS Kraków)
PKS Mrągowo P.T. Giżycko (ciężko nazwać, że "nocuje"- raczej odsypia w dzień nocny kurs, też przemienny z Krakowem)
PKS Włodawa (jak rozmawiałem w kierowcą we wrześniu 2005r, to spali w akademiku w Nowej Hucie ale rozglądali się za lepszym hotelem)
PKS Olsztyn- śpi przy ul. Klimeckiego
PKS Zamość
PKS Connex Sanok, PKS Płock (Komfort Bus)- (kiedyś spali w hoteliku przy ul. Wileńskiej)

Do płocka troche ludzi jeździ busami fakt ale autobusy też pełne no jesli Bydgoszcz zaczyna doliczac za bagaż to napewno zniecheca klientów.Pex to u klientów ma kreche za inne numery gdyby ta firma dzialała tak jak 10 lat temu to nie widziałbym miejsca dla konkurencji ale nie działa i jest miejsce dla innych.KOMFORT BUS wyrósł na błedach Pex-u

Do płocka troche ludzi jeździ busami fakt ale autobusy też pełne no jesli Bydgoszcz zaczyna doliczac za bagaż to napewno zniecheca klientów.Pex to u klientów ma kreche za inne numery gdyby ta firma dzialała tak jak 10 lat temu to nie widziałbym miejsca dla konkurencji ale nie działa i jest miejsce dla innych.KOMFORT BUS wyrósł na błedach Pex-u

Nie przesadzaj, 10 lat temu właśnie busy zaczęły konkurować z PEX na linii Lublin - Warszawa.