Polska firma przenosi sie do USA !
Bedzie praca dla Polakow w USA, np kaszanka-pl, burgerking, hotdog, polonus5, itp:
Polski producent ucieka do USA bo jest tam taniej
Korona SA, wieluński producent świec przenosi część swojej produkcji do Stanów
Zjednoczonych - czytamy w najnowszym wydaniu "Newsweeka". Powód jest
prozaiczny - według producenta jest tam po prostu taniej.
- No to mamy drugą Japonię - powiedział w rozmowie z Newsweekiem prezes Korony
SA Krzysztof Jabłoński. - Budowa hali fabrycznej wraz z zakupem gruntu
kosztuje w Polsce ok. 700 dolarów za metr kwadratowy. W USA to samo mogę mieć
już za 100-200 dolarów - dodaje.
Jaki jest powód przeniesienia produkcji za ocean? Słabnący w oczach dolar
spowodował, że produkcja świeczek w Polsce na rynek amerykański stała się po
prostu nieopłacalna. - Koszty działalności pokryjemy w tej samej walucie, w
której będziemy zarabiać a odpadną nam cła i wydatki na transport - wylicza
Jabłoński.
A koszty płac? - Robotnik w USA zarabia około 8 dolarów za godzinę. To jedynie
3 dolary więcej niż w Wieluniu. A władze stanów dotkniętych bezrobociem
dofinansują do 30 proc. płacy - dodaj prezes.
Korona SA jest największym producentem świeczek zapachowych w Europie. Znaczną
swą część sprzedaje w USA.
biznes.onet.pl/0,1760331,wiadomosci.html
klimonowo
oto sytuacja:
pierwsza trójka to:
1 Dami Dami Team II mBank 221 79
2 Fazi Korona FC GE Bank 185 63
3 Zeus CP 181 72
w pioerwszej 10 tylko ja i Zeus nie mamy sponsora
ale moze nowi sie popisza[sponsorzy]
ostatnia 5 to
Buczy eLKA 71 40
27 marekk lizusy 70 41
28 Damian Szczesny WKS Wieluń 57 34
29 Mateusz Wroncio FC Spar Jodłowa 47 20
30 mapic ale jazda 41 28
oraz joasia92 jeszcze niesklasyfikowana
ostatnia piatka spada po jesieni, reszta bawi sie dalej
pozdro
za tydzień wybieram się do Wrocławia na operę Carmina Burana i chciałem
zapytać jakie są warunki na drodze. Gdzie lubią stać Policjanci, gdzie
Ja jeżdżę przez Bełchatów - Wieluń - Olesnicę
lub
Częstochowę - Olesno - Opole.
Pierwsza trasa:
Z Wa-wy do rozjazdu pod Piotrkowem jedzie się przyjemnie (policjanci
stoją tam gdzie "70" i łuk drogi w prawo lub górka zasłania).
Od Rozjazdu do Bełchaowa:
- na rozjeździe zwolnij do 60 a potem jak zobaczysz 50 to też zwolnij.
Ostanio tam złapali mnie na 2-krotnym przekroczeniu.
Dalej do Bełchatowa koleiny - brrrr.
Bełchatów - Wieluń:
Przed Wieluniem, na ok 30 km zaczynają się "wioski łańcuchowe", a gliny
stoją po zagrodach. Tuż na rogatkach przed Wieluniem i w Olewinie prawie
zawsze stoją (tam też wpadłem).
Za Wieluniem, też stoją - najczęściej za butkami "PKS"m jeszcze przed
Dąbrową.
Potem nalezy uważać przed rozjazdem z odbiciem na Łódź - Kalisz. JEst
taki zakręt, brama cmentarna. Czasem stoją i "strzelają w obie strony".
Potem długo nic. Na ok 40 km przed Oleśnicą, gdy zaczynają się "górki",
czają się po wioskach (stoją autem w bramie zagrody). Łatwo wpaść bo
jedzie sie z górki i trudno utrzymać te 70 km/h.
W Oleśnicy spoko.
Potem Wrocław. Na Psim Polu stoją i zdejmują tych którzy za szybko
zjeżdżają z estakady nad torami. Widziałem tez tam nieoznakowane Mondeo
z fotoradarem, które łapie rajdowców przed Geantem-Koroną.
Druga trasa:
Do Częstochowy - standard: przy 70 kmh na znakach trzeba zwalniać.
Potem do Opola przez wioski można walić 120 km.h byle na zkrętach wyrobić.
Od Opola autostradą tyle ile fabryka dała.
Czasowo wychodzi na to samo.
Michał
Użytkownik "topek"
<topek-spamerzy-to-cienkie-bo@post.pl-mowilem-ze-bolkinapisał w
wiadomości
| Topek, po cholere tam jedziesz? Z Wielunia przez
Bo mam czeskie drogi i 100km blizej
| Wroclaw/Jedrzychowice/Chemnitz/itd do siebie jade jakies 11 godzin z
Taaa
No taaa. Do granicy pl-de cztery godziny z postojem na tankowanie, itp.
Pozniej do granicy de-ch (800km) lece z vmax z miedzyladowaniami na
tankowanie :-) Srednia z tankowaniami w Germanii, od granicy do granicy, mam
w/g kompa na poziomie 140-160kmh. Od granicy w CH jade do siebie godzine.
Maly hint: wyjezdzam wczesnie rano (~4), w sobote lub niedziele, wiec ruch
jest maly. "Rekord", jak do tej pory, to 7.5 godziny z Wrocka do Zurychu -
ale nie chce tego powtarzac :]
Wroclaw- dziury niemozliwe, w ciagu dnia godzina w plecy zanim miasto
przejedziesz.
Jak nie znasz miasta, to fakt. Jak znasz, to pestka.
Trasa wroclaw - wawa (wielun,belchatow): koleiny i masa tirow na drodze
No, w zeszlym tygodniu Wielun-Wroclaw spokojnie w ok. dwie godziny do
centrum. Z Wielunia do Wieruszowa nie jade osemka, a bocznymi drogami.
Spokojnie mozna tam jechac non-stop ok. 90-100kmh. Oszczedzam na tym jakies
10 minut i nie stresuje sie w wioskach.
Trasa: zgorzelec-wroclaw: zlamalem tam amozytar. Dziekuje postoje :)
Marudzisz. Jechales chyba pare lat temu. Schody do nieba sa przeszloscia...
| postojami, a to jest dokladnie 1150km. Rozwazalem pare razy jazde przez
| Czechy, ale nijak szybciej se ne da. No moze benzyna jest tansza. Mimo to
| polecam samolot - na Wielkanoc wlasnie tak udalem sie do Polski :-) "Door
| to
| door" zajelo 7h, a cene przelotu podobna do ceny paliwa (tak, wiem - moj
| samochod pali tyle, ile wleje i caly czas mu malo).
Na lufthanse/lot nas nie stac.
W moim wypadku wyszlo okolo 200zl wiecej za samoLOT w obie strony. Faktem
jest, ze jezdze sam, wiec inaczej patrze na kosztu (1 bilet vs. 2 biletu).
Inna sprawa jest, ze nie potrafie zejsc ze spalaniem w takiej trasie ponizej
1x litrow / 100km, x| 3.
TAnie linie nie lataj :-/
Eee tam, za wygodny jestes. Zloz sobie polaczenie z dwoch. Od przesiadki
korona z glowy Ci nie spadnie.
T.
veto:)
Gość portalu: Roman napisał(a):
> Pewnie dlatego, że dla wielkich piastów Śląsk był straconą prowincją, i z
> takich czy innych powodów, w końcu go się zrzekli na rzecz królestwa czeskiego.
>
> Tak w duzym uproszczeniu, bo tu nie miejsce na wykład historyczny.
W szczególności nie miejsce tu na nieprawdziwy wyklad. Zrzeczenie było podyktowane tylko potrzebą zawarcia pokoju, gdy nie było możliwości wygrania wojny. K.Wielki nogdy nie traktował go powaznie i przez cale panowanie dążył do odzyskania Śląska, postępując konsekwentnie, wykorzystując najmniejszą mozliwość przyłączenia do Korony choćby pojedynczych powiatów śląskich czy pomorskich. Pod koniec lat 60 XIV w. Korona zawarła sojusze z wszystkimi wrogami Czech (Ślask był czeski), obowiązywał też przedłużony pokój z Krzyżakami. Polska miała doskonale zorganizowaną armię i była przygotowana do wojny na szeroką skalę z czeskim królem. Biorac pod uwagę perfekcyjne przygotowanie polityczne i logistyczne, Śląsk wróciłby do polski w ciagu najdalej 6 miesięcy. Pierwsze działania zaczepne przeprowadzał juz nawet starosta Wielunia (nie wspomnę imienia) na rozkaz Kazimierza wiosną 1370.
Śląsk nie wrócił do Korony tylko z powodu śmierci króla (spadł z konia, pech) w 1370. A to byłoby ukoronowanie konsekwentnej i świadomej polityki prowadzonej przez 40 lat przez Kazimierza i Łokietka - władców państwa poczatkowo tragicznie słabego w porównaniu z sąsiadami. W następnych wiekach były wielokrotnie wieksze mozliwosci i tyleż mniej wyobraźni.
(De facto to Kazimierz stworzył armię, która zwyciężyła pod Grunwaldem; w sensie finansowym i organizacyjnym).
(ok, wykład, ale sprowokowałeś:)
doniesienia prasowe
IKEA rozwinie biznes w Polsce
01 października 2004, Puls Biznesu (str. 8)
PAP
Koncern IKEA zamierza zainwestować w Polsce około 1,5 mld zł w ciągu trzech
lat. Wyda je na budowę nowego domu meblowego w Łodzi, rozbudowę centrów w
Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku i Krakowie oraz inwestycje w zakładach
produkujących dla IKEA. W planach są nowe centra handlowe w Bydgoszczy i
Szczecinie. Koncern chce też w przyszłym roku zwiększyć zakupy u polskich
producentów o 10-20 proc. Przez swoją sieć koncern eksportuje z Polski towary
za ponad 3 mld zł. Polska jest drugim po Chinach globalnym dostawcą do sieci
IKEA.
IKEA zainwestuje w Polsce około 1,5 mld zł w ciągu 3 lat
15:26, 30 września 2004, PB.Net
Inwestycje wartości ok. 1,5 mld złotych planuje w Polsce w ciągu trzech
najbliższych lat koncern IKEA - poinformował w czwartek PAP generalny dyrektor
Grupy IKEA w Polsce Jan Musiolik.
Inwestycje związane będą z budową nowego sklepu w Łodzi oraz rozbudową centrów
w Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku i Krakowie oraz inwestycjami w zakładach
produkujących dla IKEA.
W roku finansowym 2004 (rok finansowy w IKEA trwa od września do sierpnia) IKEA
zakupiła od polskich producentów towary o wartości 3,2 mld złotych, w przyszłym
roku koncern planuje zwiększenie koszyka zakupów o 10 -20 proc. "Zależeć to
będzie od sytuacji rynkowej, ale takie mamy plany" - powiedział PAP dyrektor
ds. zakupów Grupy IKEA w Polsce Thomas Czernin-Morzin.
IKEA zatrudnia w Polsce ok. 8 tys. osób, w tym przy produkcji ponad 6 tys.
Poprzez swoją sieć handlową koncern eksportuje z Polski produkty o wartości
ponad 3 mld złotych, a importuje towary wartości ok. 0,5 mld złotych. Polska z
12-proc. udziałem jest drugim po Chinach (19 proc.) globalnym dostawcą do sieci
IKEA.
W Polsce IKEA współpracuje z 86 przedsiębiorstwami głownie z branży meblowej,
swoje towary sprzedaje w siedmiu domach meblowych: w Warszawie, w Jankach koło
Warszawy, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku, Krakowie i Katowicach. W
najbliższym czasie powstanie nowe centrum w Łodzi, a w planach są dwa kolejne -
w Bydgoszczy i Szczecinie.
Grupa IKEA w roku finansowym 2004 roku zanotowała obroty wartości 12,8 mld
euro, o 13 proc. więcej niż w roku 2003. Na całym świecie koncern zatrudnia 84
tys. pracowników w 44 krajach.
W czwartek w Poznaniu wybrano najlepszego dostawcę IKEA w 2004 roku - została
nim firma Korona z Wielunia (woj. łódzkie) - producent ozdobnych świec.