Zaczynamy od góry.

1. Nie podoba mi się to Logo, korona czy co to jest. W zupełności nie pasuje do strony.
Wrzucony taki klocek na górę strony, bez sensu Nie pasuje z resztą kolorem do reszty. Staraj się zachować kolorystykę.

2. Kolory, zieleń z tła bije po oczach, nie pasuje do stron internetowych. Takie kolory do stron, jak i wygląd stosowany był w czasach jak w World Wide Web wchodziły pierwsze szablony do stron.

3. Zdjęcie ładne, ale trzeba je jeszcze wykadrować i pomniejszyć, jest za wielkie w porównaniu do miejsca na treści strony.

4. Jeśli strona jest w kolorach biało-zielony czy jak on tam się nazywa. To nigdy nie wrzucaj tego fioletowego do linków jak na dole " więcej ... " Staraj się zachować kolorystykę.

5. Ogólnie typografia leży i kwiczy. Mało czytelna jest ta strona.

6. Nawigacja to oddzielna belka od strony leżąca na contencie. Taki kawałek graficzki. Na tym tłusty tekst, nie pasujący czcionką.

7. Stopka - wywal, nie pasuje czcionka, wielkość, kolor, pogrubienie, podpis, drugie menu.

„Miss World zamordowała swojego męża. Wybory Miss World okrywają się niesławą. Zostaje zmieniony regulamin.”- Informuje telewizja BBC 7 lipca 2008 roku.

Piękne stroje, chwila sławy, stres i ONE. Dwanaście najpiękniejszych kobiet, pod dwie z każdego kontynentu. Trzy konkurencje, sześć miesięcy. Która z pań wygra?

Konkurencja na piękność i dwie konkurencje na psychikę. Sława i pieniądze czekają, ale która z najpiękniejszych podoła zadaniom na psychikę? W końcu sława to nie wszystko…

„Nie mogę doczekać się konkursu, lecz z jednej strony czuję tremę. Boję się pokazać światu swoje ciało. Wstydzę się tych wałeczków tłuszczu na brzuchu, mimo, że niektórzy mówią, że jestem szczupła”

„Ciekawa jestem, jakie będą te konkurencję na psychikę. Doskonale rozumiem, że są one konieczne, ponieważ nie można powtórzyć porażki z 2008. Gdybym tylko dostała koronę…”

Wciel się w jedną z kandydatek i rywalizuj o sławę, pieniądze i nagrody. To jak potoczy się jej życie zależy wyłącznie od ciebie.

Serdecznie zapraszam:

Theprettiest.fora.pl

W ostatni weekend miałem okazje spotkac się z Martą Matyjasik i przy okazji spotkania rozmawialiśmy trochę o ostatnim finale konkursu Miss World. Marta powiedziała mi, że była przy rozmowie pani Morley z jednym z ważnych osobistości politycznych, zapytana dlaczego Marzena nie odniosła żadnego sukcesu odpowiedziała, że to nie jest typowa słowianka. Jej zdaniem spore szansę nawet na koronę miss world miałaby jak to określiła ta niska blondyneczka z finałowej piątki. Takich Poek oczekuje pani Morley.
W sumie nic o czym byśmy nie wiedzieli wcześniej... :wink: Marta jedynie potwierdza wcześniej wysuwane tezy... :wink:

Przyznam szczerze, że liczę na duży suksce Polki w przyszłym roku podczas Miss World... Euro 2012 się przecież zbliża a Julia bardzo lubi takie imprezy "towarzyszące" (to też swego rodzaju warunek

Dokładnie. Polska Miss Swiata otwiera Euro 2012

Nie wydaje mi się, żeby któraś z tegorocznych kandydatek do korony Miss Polski była w stanie przekonać Julię do siebie! No chyba, że przekona ją "coś" innego!
W końcu to biznes!

mówimy/piszemy o wyborach Miss Polski w 2011 r...

Jesteście niekonsekwetni
Jak ja podam zaraz manakament naszej mp to zasypiecie mi burzą "argumentów"
a przecież i ona ma mankamenty - akurat dla mnie spore, i to takie które nie są dla mnie do zaakceptowania. I dla mnie ona akurat ma coś co ją dyskwalifikuje całkowicie jako kandydatke do korony.
nie wybiera się najpiekniejszej sposrod zycjących ale najbardziej do przełknięcia z posród podanych delegatek
i Damian ma rację - poprzednie miss world miały tu i ówdzie wspomniane "manakmenty"
A co do aktorek i ideałów urody to każdy ma swój kanon, tym bardziej że obecne aktorki w 99% są po kilku operacjach
Sądzę że problem tez tkwi w naszych głowach... raczej nie bardzo nam pasuje że Czeszka jest wyżej notowana od Polki... Właśnie ona - czeszka. Gdyby to była inna osoba moze byłoby ianczej... Zresztą niektórych martwi sam fakt że Czeszka, jakś inna dziewzcyna z europy płn. moze mieć wieksze sznase od Marzeny i stad to marudzenie (poza faktem ze niektórym sie ona po prostu nie podoba i ja to szanuję). Ja nie mam takiego obciążenia i łatwiej mi tę możliwosć sukcesu czeszki zaakceptować. Jak i sukcesu Szkotki czy Islandki.

Koniczynko... według Ciebie mankamenty Marzeny są nie do zaakceptowania... i ok, dajesz temu wyraz, masz prawo. Ja mankamenty Marzeny akceptuję (ma zdecydowanie inny kształt nosa który bardziej mi się podoba, ma dłuższe zgrabniejsze nogi)... co nie zmienia faktu iż fizis Tatiany mi nie odpowiada. Gdzie tu niekonsekwencja?