Już dawno powinno się sprywatyzować pocztę polska.Rząd zakłada prywatyzację Poczty Polskiej najpóźniej w 2011 roku, o ile nie wystąpią przeciwwskazania natury gospodarczej. W pierwszym etapie przekształceń własnościowych ma dojść do komercjalizacji tego państwowego przedsiębiorstwa użyteczności publicznej.
Czyli komercjalizacja to nie prywatyzacja... dziwny wynik sądu.
Komercjalizacja to przekształcenie przedsiębiorstwa państwowego w spółkę prawa handlowego - spółkę akcyjną bądź z o.o.
I nie musi wiązać się z prywatyzacją.
Natomiast prywatyzacja polega na wyzbyciu się przez państwo kontroli nad danym przedsiębiorcą, poprzez jego sprzedaż, oddanie do odpłatnego użytkowania bądź komercjalizacją , a następnie sprzedaż udziałów lub akcji powstałej spółki.
Tylko jak państwowy zakład kieruje się zyskiem, i jest zarządzany niezależnie, tak jak przedsiębiorstwa państwowe obecnie - to mimo iż różnice między prywatą są to w przypadku szpitali (bo do tego pije ten wątek) - taki porządek, realizował by wszystkie obawy ludzi bojących się prywatyzacji.
Także w tym wypadku zasłanianie się tą komercjalizacją trochę głupio wygląda.
To co zrobiono z PKP, medialnie dla odmiany nazwane zostało "prywatyzacją" - tylko że wszystko dalej należy do państwa, tyle że jest komercyjne i podzielone na setki spółek S.A i z o. o. (te z o. o. też były mimo państwowego właściciela) - działa na rynku jak prywatny zakład. Tyle że: jest uzwiązkowiony, i oddaje część zysku do skarbu państwa.
Są też różnice wewnętrzne, organizacyjne, ale mające znaczenie ale dla pracowników - bo od strony świadczenia usług to jest tak samo jak by to było prywatne.
To czy szpitale będą "skomercjalizowane" czy "sprywatyzowane" - dla chorych nie robi różnicy bo i tak będą działać w kwestii usług w ten sam sposób, w obu przypadkach współpracując z NFZ.
Nie wiem czy jest sens dyskutować i próbować przekonać ludzi którzy są silnie przeciw prywatyzacji - mamrając im że to tylko "komercjalizacja" a nie prywatyzacja w cale.
Komorowski podpisał ustawy kolejowe
Bronisław Komorowski, pełniący obowiązki prezydenta, podpisał ustawę o Funduszu Kolejowym, która ma być pierwszym krokiem w procesie oddłużenia PKP SA. Środki z Funduszu zostaną przeznaczone na wykup akcji PKP Polskich Linii Kolejowych z Grupy PKP, której dług wynosi ok. 5,6 mld zł - podała Polska Agencja Prasowa.
Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Infrastruktury nowelizacja ustaw ma być pierwszym krokiem do oddłużenia PKP SA, którego dług wynosi ok. 6 mld zł, a sam koszt jego rolowania pochłania niemal 300 mln zł rocznie. Zmiany umożliwią wykup akcji PKP Polskich Linii Kolejowych przez Skarb Państwa ze środków zgromadzonych w Funduszu Kolejowym. Zasilany jest on z tzw. opłaty paliwowej.
Komorowski podpisał także Ustawę o komercjalizacji, restrukturyzacji, komercjalizacji przedsiębiorstwa państwowego Polskie Koleje Państwowe, która m.in określa na 300 mln zł maksymalną wartość nieruchomości, które PKP SA ma wnieść aportem do spółki Przewozy Regionalne zwalnia wnoszenie majątku aportem do PKP PLK z podatku od czynności cywilnoprawnych.
źródło: Rynek Kolejowy/PAP
Rząd przyjmie dziś zmiany umożliwiające upadłość spółek kolejowych
Rada Ministrów przyjmie dziś projekt ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe” oraz ustawy o transporcie kolejowym wprowadzając zapisy, które umożliwiają upadłość spółek kolejowych. Później projekt trafi do Sejmu.
Zgodnie z dotychczasowymi uregulowaniami zawartymi w ustawie o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe” utworzono spółkę PKP SA, która następnie powołała spółkę zarządzającą infrastrukturą kolejową PKP Polskie Linie Kolejowe oraz spółki, których zadaniem była realizacja kolejowych przewozów pasażerskich i towarowych. Zgodnie z prawem upadłościowym nie można ogłosić upadłości instytucji i osób prawnych utworzonych na mocy ustawy, chyba że ustawa stanowi inaczej. Uregulowanie takie stanowi w ocenie Komisji Europejskiej nieograniczoną pomoc państwa, która jest niezgodna z przepisami dotyczącymi pomocy publicznej i narusza zasady konkurencji na wspólnym rynku.
Zobacz projekt
źródło: Rynek Kolejowy
Projekt ustawy o PKP
Na stronie Ministerstwa Infrastruktury pojawił się do pobrania projekt ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji, prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego "Polskie Koleje Państwowe".
Pobierz plik
źródło: Rynek Kolejowy
Rekompensata dla PKP Przewozy Regionalne
23 czerwca br., w siedzibie resortu, Minister Infrastruktury oraz Zarząd spółki PKP Przewozy Regionalne podpisali umowę określającą sposób i terminy przekazania spółce dotacji w kwocie 2,16 mld zł, tytułem rekompensaty za straty poniesione przez PKP PR w związku z wykonywaniem przez nią przewozów pasażerskich w ramach obowiązku świadczenia usług publicznych w okresie od 1 października 2001 r. do 30 kwietnia 2004 r.
Podpisana umowa, zgodnie z art. 33m ust. 1 znowelizowanej w dniu 25 kwietnia 2008 r. ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe”, gwarantuje przekazanie spółce PKP Przewozy Regionalne w roku bieżącym części dotacji w kwocie 1,383 mld zł, natomiast pozostała część dotacji w kwocie 777 mln zł zostanie przekazana spółce w roku 2009.
źródło: Komunikat Ministerstwa Infrastruktury
Nie mówiąc o tym, że ich stroje to kicz w czystej postaci. Ale niee... "dzięki nim koniec z komerchą i kiczem" LOOOOL
:lol2: :thumbup:
specjalnie dla ronin13
Komercjalizacja jest to ogół zmian mających na celu oparcie czegoś na zasadach komercyjnych (handlowych).
1. W przypadku przedsiębiorstwa oznacza ono przystosowanie go do warunków gospodarki rynkowej. Np. przedsiębiorstwo państwowe zostaje przekształcone w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa gdzie jedynym właścicielem pakietu akcji lub głównym udziałowcem jest państwo.
2. Pojęcie to odnosić się może jednak również do innych dziedzin ludzkiej aktywności. Np. komercjalizacja sztuki, gdzie jej dzieła stają się przedmiotem handlu, a sam proces twórczy podporządkowany jest osiągnięciu zysku, co wymaga dostosowania się do potrzeb odbiorcy (który staje się klientem), często kosztem artystycznej niezależności i jakości. Z tego powodu komercjalizacja postrzegana bywa jako zjawisko negatywne.
jesli nadal nie rozumiesz to wytlumacze ci ze to co slyszysz w radiu i ogladasz w TV jest komercyjne.
Nie przesadzajcie z tą komercyjnością, bo wychodzi z tego ze wszyscy jesteśmy komercyjni.
Komercja to według mnie robienie wszystkiego (prawie) dla pieniędzy. Robienie rzeczy pod publike. W przypadku eurowizji, Lordi poszło w troszke inną strone. Zespół metalowy (nazwijcie go sobie po swojemu) na eurowizjii nigdy nie pasował. Dlatego ja nie zaliczyłbym ich występu na eurowizji do komercyjnych.
:rotfl: :rotfl:
Ten post był edytowany przez vasquess dnia: 21 Maj 2006 - 11:21
Kluby sejmowe za oddłużeniem PKP Przewozy Regionalne
W czwartek Sejm przeprowadził drugie czytanie projektu nowelizacji ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego "Polskie Koleje Państwowe". Podczas debaty swoje poparcie dla rządowego projektu zapowiedzieli przedstawiciele klubów: PO, PiS, PSL oraz LiD.
Zgodnie z przepisami unijnymi firmy kolejowe świadczące pasażerskie usługi przewozowe mogą otrzymać rekompensaty z tytułu poniesionych strat. Po restrukturyzacji udziały spółki PKP Przewozy Regionalne trafią do samorządów.
Nowe przepisy przewidują dotację dla PKP Przewozy Regionalne ze Skarbu Państwa w wysokości 2,16 mld zł. Pieniądze te zostaną przekazane w kilku transzach.
W trakcie prac nad projektem w komisjach, posłowie (Janusz Piechociński) zaproponowali m.in. zmiany i przesunięcia terminów oraz wysokości transz.
Rząd proponował, by 1 mld 383 mln zł z ponad 2 mld dotacji dla PKP Przewozy Regionalne zostało przekazane do końca roku 2008, 477 mln zł do 30 listopada 2009 roku, a 300 mln zł do końca 2011 roku.
Komisje sejmowe przyjęły natomiast, że 500 mln zł ma być przekazane do 30 czerwca, 883 mln zł do 30 listopada 2008 roku, a 777 mln zł do 30 czerwca 2009 roku.
Elżbieta Pierzchała (PO) złożyła w czwartek poprawkę, zgodnie z którą 500 mln zł ma być wpłacone później, czyli do końca lipca 2008 roku. Ma to ułatwić rządowi wypłatę pieniędzy ze względu na skumulowane obciążenia budżetu w maju ze względu na termin płatności składki polskiej do bu dżetu UE.
Sejm odesłał w czwartek do dwóch komisji projekt poprawki do ustawy o oddłużeniu PKP Przewozy Regionalne i zrekompensowaniu spółce ponad 2 mld zł strat, jakie poniosła w latach 2001-2004 celem zaopiniowania.
W piątek rano na połączonym posiedzeniu Komisji Skarbu i Infrastruktury zaopiniowano poprawkę pozytywnie. Głosowanie poprawki i całej ustawy na kolejnym posiedzeniu Sejmu.
Projekt zakłada również, że Skarb Państwa udzieli PKP SA 1,86 mld zł pożyczki. Pieniądze zostaną przekazane PKP Polskim Liniom Kolejowym na prace związane z modernizacją i rozbudową infrastruktury. Pożyczka będzie spłacona m.in. udziałami spółki PKP Przewozy Regionalne.
Komisje przyjęły propozycję rządową, by 1 mld 383 mln zł z tej pożyczki było przekazane do 30 września 2008 roku, a 477 mln zł do końca września 2009 roku.
Chyba już najwyższy czas, ale już to nie uratuje Batorego :(
Przekazanie Tramwajów Śląskich samorządowi już możliwe
Śląskie samorządy, które od ponad 1,5 roku starają się o nieodpłatne przejęcie państwowej spółki Tramwaje Śląskie SA (TŚ), obsługującej mieszkańców większości miast aglomeracji, mogą już wnioskować o to do Ministerstwa Skarbu Państwa.
Od piątku weszła bowiem w życie nowelizacja ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, od której ministerstwo uzależniało przekazanie firmy. Jak powiedział PAP tego dnia wiceminister skarbu Paweł Szałamacha, najnowszy kształt ustawy zawiera odpowiednią ścieżkę, którą akcje TŚ - jako spółki Skarbu Państwa o charakterze komunalnym - mogą zostać przekazane samorządowi.
- Teraz piłeczka jest po stronie samorządów, bo to one - czy to miasto Katowice czy kilka gmin - muszą wystąpić z wnioskiem. Jeśli taki wniosek z tej strony nadejdzie, będziemy generalnie przychylni. Po to została otwarta odpowiednia ścieżka w ustawie, by takie operacje były dokonywane, by przekazywać te firmy - zaznaczył Szałamacha.
Tymczasem sytuacja będących wciąż w 100 proc. własnością państwa TŚ jest bardzo trudna. Każdy rok spółka zamyka stratą rzędu kilkunastu milionów złotych. Jej skumulowana strata - od jej powstania z początkiem 2003 r. po skomercjalizowaniu państwowego Przedsiębiorstwa Komunikacji Tramwajowej w Katowicach - wyniosła do końca 2005 r. 55 mln zł.
Obecny stan prawny TŚ powoduje, iż miasta nie mogą wspierać finansowo komunikacji tramwajowej w regionie. W konsekwencji na modernizowanych ulicach pozostają stare torowiska, które już wkrótce mogą nie nadawać się do eksploatacji. Brakuje także pieniędzy na bieżące remonty parku maszynowego. TŚ to obecnie jedyne przedsiębiorstwo tramwajowe w Polsce, które nie zostało przekazane samorządowi.
Śląskie samorządy miast, gdzie jeżdżą tramwaje, planują restrukturyzację i dokapitalizowanie spółki, ale swoje zaangażowanie uzależniają od przeniesienia jej własności. Akcje Tramwajów Śląskich chcą przejąć: Bytom, Chorzów, Czeladź, Dąbrowa Górnicza, Gliwice, Katowice, Mysłowice, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Sosnowiec, Świętochłowice i Zabrze. Decyzji takiej nie podjęły jedynie władze Będzina.
Trzeba także pamiętać o legalizacji marichuany
Ale o co chodzi?
Platforma to liberałowie, którzy mają problem z określeniem własnej przynależności politycznej.
Jak ktoś mi wytłumaczy liberalizm PO będę wdzięczny. Póki co jedynym objawem jest p. Rokita tu i ówdzie chełpiący się na głos swoim koliberalizmem, choć nie widzę ku temu podstaw. Oto co o liberalizmie Platformy pisze S. Michlakiewicz:
Jeśli ktokolwiek ma jeszcze co do tego wątpliwości, to niechże wspomni na smutny los Unii Polityki Realnej, która w 1993 roku popełniła fatalny i brzemienny w skutkach błąd, drukując plakat informujący, że "świnie się zmieniają, ale tylko UPR zlikwiduje koryto". Musiało to być powiedziane w złą godzinę, bo najwyraźniej wszyscy w tę zapowiedź uwierzyli i jak na komendę stracili tą partią wszelkie zainteresowanie. Tymczasem Platforma Obywatelska, tzn. oczywiście jeszcze nie Platforma, tylko Kongres Liberalno-Demokratyczny stręczył się wyborcom bardziej pragmatycznie, że to niby stworzy "milion nowych miejsc pracy". Ludzie doświadczeni od razu zwęszyli możliwość niebywałych korzyści, bo wprawdzie KL-D nie mówił, gdzie konkretnie te miejsca stworzy, ale samo przez się było zrozumiałe, że w sektorze publicznym, a konkretnie - w administracji rządowej i gospodarczej. I tak się właśnie stało; wyszła ustawa o "komercjalizacji państwowych przedsiębiorstw w celu innym niż prywatyzacja" oraz ustawa "o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji", które do dnia dzisiejszego stanowią żyłę złota dla każdego, kto potrafi się do stworzonych przez nie mechanizmów umiejętnie przeborować.