logo
 Pokrewne renessmekomisja ZUS pół roku zwolnienieKomisja Kodyfikacyjna Prawa PracyKomisja lekarska odwołanie PZUKomisja Egzaminacyjna Testy gimnazjalneKomisja Egzaminacyjna Sprawdzian szóstoklasistyKomisja Europejska procedury kontroliKomisja Lekarska Sił PowietrznychKomisja Nadzoru finansowego-rolaKomisja Kodyfikacji Prawa PracyKomisja Lekarska MSWiA Rozporządzenie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wiolkaszka.pev.pl
  • renessme


    Witam
    Chcę ugryźć ten temat :roll:
    Rozdział XI
    Konsultacje w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy oraz komisja bezpieczeństwa i higieny pracy
    Art. 237[11a]. § 1. Pracodawca konsultuje z pracownikami lub ich przedstawicielami wszystkie działania związane z bezpieczeństwem i higieną pracy, w szczególności dotyczące:

    1) zmian w organizacji pracy i wyposażeniu stanowisk pracy, wprowadzania nowych procesów technologicznych oraz substancji i preparatów chemicznych, jeżeli mogą one stwarzać zagrożenie dla zdrowia lub życia pracowników,

    2) oceny ryzyka zawodowego występującego przy wykonywaniu określonych prac oraz informowania pracowników o tym ryzyku,

    3) tworzenia służby bhp lub powierzania wykonywania zadań tej służby innym osobom oraz wyznaczania pracowników do udzielania pierwszej pomocy,

    4) przydzielania pracownikom środków ochrony indywidualnej oraz odzieży i obuwia roboczego,

    5) szkolenia pracowników w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy.

    Jak to formalnie zorganizować, by działania pracodawcy były zgodne z ww art.
    Mam pewien pomysł, ale chcę, by forumowicze wypowiedzieli się również w tej kwestii.
    Pozdrawiam serdecznie i czekam na spostrzeżenia. :wink:
    Monika



    czesc witam wsyztskich bhp-owców

    mam wielką prośbe do osób ktore posiadają jakis wzór(napisany zakres zadań) komisji bezpieczenstwa bardzo bym serdecznie prosił o wysłanie na adres mejlowy sebaberni@op.pl.

    chodzi o to ze wlasnie zaczalem prace w owej firmie a co sie okazalo musze cos takiego przygotowac dla PIP-u, a szczerze mowiac wydaje mi sie ze to co jest zawarte w kodeksie to bardzo ogolnikow...

    czy ktos cos takie pisał??? mam z Tym jakies doswiadczenie

    prosze o pomoc



    Witam wszystkich.
    Proszę przeczytajcie zadanie egzaminacyjne, które znalazłem w części teretycznej egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe dla technika bhp.

    "W zakładzie pracy dwóch robotników wszczęło bójkę, w wyniku której jeden z nich doznał złamania szczęki, a drugi urazu dłoni. Przedmiotem konfliktu był sposób wykonywania pracy. Komisja powołana w celu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku stwierdziła, że

    A. był to zbiorowy wypadek przy pracy.
    B. był to wypadek traktowany na równi z wypadkiem przy pracy.
    C. zdarzenie nie było wypadkiem przy pracy.
    D. zdarzenie było wypadkiem przy pracy."

    Moim zdaniem prawidłowa odpowiedź powinna brzmieć:
    ZDARZENIE BYŁO WYPADKIEM PRZY PRACY.

    Jaka jest Wasza opinia?

    Pozdrawiam




    Witam wszystkich.
    Proszę przeczytajcie zadanie egzaminacyjne, które znalazłem w części teretycznej egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe dla technika bhp.

    "W zakładzie pracy dwóch robotników wszczęło bójkę, w wyniku której jeden z nich doznał złamania szczęki, a drugi urazu dłoni. Przedmiotem konfliktu był sposób wykonywania pracy. Komisja powołana w celu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku stwierdziła, że
    A. był to zbiorowy wypadek przy pracy.
    B. był to wypadek traktowany na równi z wypadkiem przy pracy.
    C. zdarzenie nie było wypadkiem przy pracy.
    D. zdarzenie było wypadkiem przy pracy."
    Moim zdaniem prawidłowa odpowiedź powinna brzmieć:
    ZDARZENIE BYŁO WYPADKIEM PRZY PRACY.
    Jaka jest Wasza opinia?
    Pozdrawiam



    Naszym Klientem jest jeden z największych na świecie producentów materiałów budowlanych.

    Główne zadania:

    • nadzór nad stosowaniem się pracowników do regulacji w zakresie Bezpieczeństwa i Higieny Pracy w macierzystym zakładzie,
    • organizowanie i przeprowadzanie szkoleń z zakresu BHP,
    • pełna odpowiedzialność za ochronę przeciwpożarową w zakładzie,
    • monitorowanie warunków pracy oraz zlecanie wykonania okresowych pomiarów na stanowiskach pracy,
    • reprezentowanie firmy w kontaktach z zewnętrznymi organami kontrolnymi (takimi jak Inspekcja Pracy czy Inspekcja Sanitarna, itp.),
    • kontakty z Działem Personalnym oraz z innymi właściwymi komórkami firmy, a także z osobami odpowiedzialnymi za BHP i Ochronę Środowiska w pozostałych pięciu zakładach produkcyjnych firmy (nadzór i koordynacja pracy działów BHP),
    • sporządzanie niezbędnych raportów w zakresie BHP i Ochrony Środowiska na potrzeby zarządu i zagranicznej centrali,
    • opracowywanie propozycji poprawy warunków pracy,
    • sporządzanie dokumentacji powypadkowej,
    • prowadzenie Posiedzeń Komisji BHP.

    Oczekiwania:

    • wykształcenie wyższe kierunkowe w zakresie BHP,
    • przynajmniej 3 lata doświadczenia na podobnym stanowisku w firmie produkcyjnej,
    • komunikatywna znajomość języka angielskiego,
    • gotowość do wyjazdów służbowych (do pozostałych oddziałów firmy).

    Klient oferuje:

    • pracę w międzynarodowym środowisku,
    • możliwość rozwoju zawodowego.

    Osoby zainteresowane podjęciem pracy na w/w stanowisku prosimy o przesłanie aktualnego CV wraz z podaniem numeru referencyjnego lub nazwy stanowiska w temacie maila na adres e – mailowy info@horyzont.pl

    W aplikacji prosimy zawrzeć klauzulę:
    Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w mojej ofercie pracy dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji (zgodnie z Ustawą o Ochronie Danych Osobowych z dnia 29.08.97, Dziennik Ustaw Nr 133 Poz. 883)



    Krzywonos kłamie
    http://wyszkowski.eu/index.php/artykuy/26/1569-krzywonos-kamie

    Henryka Krzywonos zarzuciła Jarosławowi Kaczyńskiemu, że skłamał twierdząc, iż podczas Wielkiego Strajku Lech Kaczyński wywierał presję na członków Komisji Ekspertów, by podporządkowali się woli strajkujących i zrezygnowali z projektu wypracowania ugody akceptującej ramy komunistycznego ruchu związkowego (CRZZ). Krzywonos (a także inni koncesjonowani przez dominujące media działacze) twierdzą, że pomiędzy MKS i strajkującymi z jednej strony, a doradcami z drugiej nie było żadnego sporu w kwestii żądania wolnych związków zawodowych.

    Tadeusz Mazowiecki z kolegami przyjechali do Stoczni z zamiarem namówienia strajkujących do odstąpienia od postulatu nr. 1 czyli WZZ i zadowolenia się demokratycznymi wyborami w ramach CRZZ. Rozmawiałem z Mazowieckim zaraz po jego przybyciu do Sali BHP i wskazał mi właśnie taką granicę pisząc na kartce różne możliwości. Takie stanowisko doradców potwierdzają dokumenty dostępne w IPN. Wie to każdy, kto był wtedy w Stoczni i kto wykazuje minimalne zainteresowanie dla opublikowanych już opracowań tematu. Henryka spędzała w Stoczni sporo czasu, ale nie zawsze była w stanie, powiedzmy, rejestrować sytuację i musiałem nawet w takiej sprawie ostro interweniować.

    Dlatego nie zwracam się Henryki, a wzywam do zabrania głosu jej przyjaciela i sponsora - Bogdana Borusewicza, bo to on ustalał z Lechem Kaczyńskim sposoby nacisku na doradców. To Borusewicz nazwał doradców "różowymi pająkami" wskazując w ten sposób, że tylko niewiele różnią się od "czerwonych pająków", czyli komunistów. To Borusewicz (wspomagany przez Konrada Bielińskiego) na posiedzenie Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej tak ostro atakował doradców, że Bohdan Cywiński chciał natychmiast opuścić Stocznię. To Borusewicz z Jackiem Kuroniem (wspomagany przez Adama Michnika i całą Kuroniadę) już po strajku zwalczał doradców, jako ugodowców realizującym interesy własne, a nie Solidarności.

    Henryka Krzywonos nie odróżnia lojalności wobec "Solidarności" od ambicji własnych, ale mam nadzieję, że Bogdan Borusewicz, Konrad Bieliński, Adam Michnik i inni będą mieli odwagę zaświadczyć, że Lech Kaczyński reprezentował wobec doradców stanowisko WZZ i KSS "KOR".



    " />
    ">W ramach tej pierwszej, brukselskiej puli 2.028.100 zł i dodatkowo 980.912 zł dostała Kuria Diecezjalna w Gliwicach, 1.456.484 zł archidiecezja poznańska, 616.578 zł klasztor oo. Dominikanów, 612.633 zł Zielonogórsko-Gorzowskie Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu, a 131.771 zł diecezja koszalińsko-kołobrzeska. Wszystkie te środki wydano na renowację obiektów kościelnych i zabytkowych zabudowań. Lista dotacji na ochronę dziedzictwa narodowego dla parafii, klasztorów i archidiecezji jest tak długa, że nie starczyłoby miejsca, by je tu wymienić (wydano na ten cel wiele milionów złotych). Warto wspomnieć, że Ujazdowski, oprócz wspierania katolickich świątyń, dał milion złotych Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" na "rewaloryzację historycznej Sali BHP stoczni gdańskiej". Przeglądając listę czasopism, które

    resort Ujazdowskiego zasponsorował,

    znaleźliśmy ciekawe z punktu widzenia ideologiczno-politycznego zaangażowania ministra decyzje. Dla przykładu: 85 tys. zł przeznaczono na wydawanie miesięcznika "Więź", a 80 tys. dostała Fundacja św. Benedykta na dwumiesięcznik "Christianitas", z którym związani są tacy byli i obecni politycy PiS jak Marek Jurek (jego blog reklamowany jest na stronie internetowej tego katolickiego czasopisma) czy Konrad Szymański, a także Piotr Semka, prokaczyński publicysta. Z kolei na wydawanie katolickiego kwartalnika "Fronda" Ujazdowski wyłożył 149.700 zł, a przy okazji sporymi sumkami zasponsorował kilka książek wydawanych przez to pismo. 50 tys. wydano z publicznej kasy na dwumiesięcznik "Arcana", którego jednym z zadań jest stworzenie "solidnej podstawy dla tradycyjnych religijnych i politycznych wartości we współczesnej kulturze". Ponadto 50 tys. zł przeznaczono na miesięcznik "Znak", kolejne 14 tys. znów na Fundację św. Benedykta (na wydanie książki "Prawdy wiary chrześcijańskiej"). Oto krótka, z konieczności niekompletna historia konstytucyjnej bezstronności władz RP w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych za czasów PiS. Prokatolicki sponsoring uprawiany przez Kazimierza Michała Ujazdowskiego za publiczne pieniądze zapewne przejdzie do historii. Oby jednak - parafrazując skecz Wiesława Dymnego z Piwnicy pod Baranami - już stamtąd nie wrócił.

    http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.php?site=kultura&name=292



    Witam,
    Masz poważny problem życiowy,jestes młody i już częściowo jesteś inwalidą bo brak palców można tak określić.
    Ile dostaniesz za uszczerbek na zdrowiu o tym zadecyduje komisja lekarska ZUS. Ale przeważnie to są nieduże pieniądze.
    Czy coś dostaniesz z PZU to zależy czy tam jesteś ubezpieczony ? Jeżeli nie to nie dostaniesz nic.
    Masz możliwość otrzymać dodatkowe odszkodowanie od pracodawcy gdzie odbywałeś praktykę zawodową, bo chyba tam zdarzył sie wypadek, w drodze powództwa cywilnego czyli powinieneś zaskarżyć pracodawcę do Sądu Pracy o wypłatę dodatkowego odszkodowania w wysokości np 50 000 lub 100 000 zł.Wysokość tej kwoty trzeba solidnie uzasadnić np. skutkami stałej niepełnosprawności w wykonywaniu zawodu w przyszłości itd. Najlepiej aby pozew napisał solidny prawnik.
    Ja byłem biegłym sądowym i prowadziłem takie sprawy,jest możliwość wygrania kilka tysięcy zł.
    Jeżeli będziesz miał pytania napisz na safety.work@wp.pl
    W załączeniu artykuł z gazety prawnej z którym należy się zapoznać.
    Powodzenia

    Czy można żądać od pracodawcy odszkodowania za wypadek przy pracy ?
    Pracownikowi, który uległ wypadkowi przy pracy, przysługują świadczenia określone w ustawie z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Świadczenia te przysługują nie od pracodawcy, lecz od ZUS.
    Czy można żądać od pracodawcy odszkodowania w wysokości przekraczającej wysokość świadczeń z ZUS?

    Płacenie składek na ubezpieczenia wypadkowe należy do obowiązków pracodawcy jako podmiotu ponoszącego ryzyko prowadzenia zakładu pracy. Składki na ubezpieczenia wypadkowe zasilają fundusz wypadkowy, z którego wypłacane są świadczenia określone w ustawie wypadkowej, w tym jednorazowe odszkodowanie czy renta z tytułu niezdolności do pracy. W razie zaistnienia wypadku przy pracy może się okazać, że świadczenia, które pracownik otrzymał na podstawie ustawy wypadkowej od ZUS, nie pokrywają poniesionej przez pracownika szkody. W tym przypadku pracownik może żądać od pracodawcy odszkodowania uzupełniającego, na podstawie przepisów kodeksu cywilnego.
    Na taką możliwość wskazuje orzecznictwo Sądu Najwyższego (np. wyrok SN z 29 lipca 1998 r. II UKN 155/98).
    Pracodawca będzie przy tym odpowiadał za powstałą szkodę o tyle, o ile pracownik udowodni istnienie przesłanek tej odpowiedzialności. Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar dowodu spoczywa bowiem na pracowniku. Pracownik musi zatem udowodnić istnienie szkody, związek przyczynowy pomiędzy powstaniem szkody a zdarzeniem stanowiącym wypadek przy pracy oraz - z reguły - winę pracodawcy. W przypadku wypadków przy pracy zawinionym działaniem lub zaniechaniem pracodawcy jest najczęściej naruszenie przepisów bhp. W określonych przypadkach odpowiedzialność pracodawcy może opierać się na zasadzie ryzyka, która charakteryzuje się uniezależnieniem odpowiedzialności od winy sprawcy.

    W każdym wypadku odszkodowanie, jakiego może domagać się pracownik od pracodawcy na podstawie kodeksu cywilnego, ma charakter uzupełniający. Oznacza to, że pracownik może wystąpić z takim żądaniem dopiero po uzyskaniu świadczeń przysługujących na podstawie ustawy wypadkowej.

    Niezależnie od świadczeń przysługujących pracownikowi na podstawie ustawy wypadkowej pracownik może żądać od pracodawcy odszkodowania na podstawie kodeksu pracy. Zgodnie z art. 2371 par. 2 k.p. pracownikowi, który uległ wypadkowi przy pracy, przysługuje od pracodawcy odszkodowanie za utratę lub uszkodzenie w związku z wypadkiem przedmiotów osobistego użytku oraz przedmiotów niezbędnych do wykonywania pracy, z wyjątkiem utraty lub uszkodzenia pojazdów samochodowych oraz wartości pieniężnych.
    Źródło: GP
    Artykuł z dnia: 2008-04-18
    Autor: Agnieszka Lechman-Filipiak

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl