Biegunka legislacyjna PE
"Pięć lat, to inaczej mówiąc 1825 dni. W ciągu 1825 dni Komisja
Europejska wyprodukowała i nakazała państwom członkowskim wykonać
1692 dyrektywy. Jeśli odejmiemy wszystkie niedziele, kiedy to
Komisja Europejska nie pracuje, otrzymamy w ciągu 5 lat 1565 dni
roboczych. Tymczasem dyrektyw w tym okresie wydano 1692, więc wynika
z tego, że Komisja Europejska produkowała średnio więcej, niż jedną
dyrektywę dziennie! W takiej sytuacji śmiało możemy mówić o biegunce
legislacyjnej, którą Komisja Europejska zalewa cały kontynent.
Taka legislacyjna biegunka to oczywiście nic dobrego. Jeszcze w
głębokiej starożytności rzymski historyk Tacyt zauważył, że im
słabsze państwo, tym więcej w nim ustaw i rozporządzeń. Z pozoru
mogłoby się wydawać, że jest akurat odwrotnie, że liczba aktów
prawnych świadczy raczej o prężności i sile państwa. Tak by się
mogło wydawać, ale to Tacyt miał rację. Zwróćmy bowiem uwagę i
spróbujmy odpowiedzieć sobie na pytanie, po co właściwie istnieje
państwo?
Czy po to, żeby drobiazgowo regulować każdy moment życia ludzi
pozostających w jego zasięgu, dyktując im – za przeproszeniem – w
jakich godzinach i w jakim porządku mają chodzić za potrzebą, czy
też państwo istnieje po to, byśmy – jak to mówili dawni Polacy –
„wolności naszych zażywali”?"
Źródło: Biegunka i sodomici
hrabia-monte-christo napisał:
> Ziobro wroc i zrob porzadek w ministerstwie i z przestepcami !!!
Witam!
Kiedy nieudolność, niekompetencję, bezduszność i arogancję państwowych organów
odpowiedzialnych za bezpieczeństwo obywatela w sytuacjach nadzwyczajnych
upolityczniają politycy, nie trzeba się dziwić. Oni chcą zbić na tragediach
ludzkich kapitał polityczny. Szaleństwem jest jednak gdy wtórują im zwykli
zjadacze chleba. Co przeciętnego obywatela obchodzi kto jest na szpicy piramidy
organów ścigania, czy sądownictwa? Jego interesuje, by on sam czuł się
bezpiecznie, a jak już wydarzy się nieszczęście, to by te służby wzięły go w
obronę skuteczną i szybką.
Powinno się zamiast żądań dymisji powoli przykręcać śrubkę w całej strukturze
owych resortów. Spartolili robotę, to nich naprawiają sami, a nie ciągle
zmieniać ludzi, by to co zepsuli jedni reperowali inni. To jest droga do nikąd.
Co jeszcze, czy można wierzyć jakiejkolwiek partii, że w komisji sejmowej coś
dobrego zrobi. Nie! Takie zadanie mogła by wykonać jedynie jakaś organizacja
niepolityczna, której celem jest nie ubieganie się o władzę. Szkoda, że takiej
nie ma.
Pozdr.
Aktualne propozycje pracy: pracodawca PiS
Praca w zawodzie szaleciarza należy do prac porządkowych. Pracodawcy nie
stawiają wymagań co do wykształcenia kandydatów na szaleciarza, a jedynym
kryterium jest dyspozycyjność i lojalność wobec pracodawcy. Chętnie widziane są
osoby niepełnosprawne. Główne zadania szaleciarza to: utrzymywanie porządku,
czystości i dobrego klimatu wokół pisuarów w szalecie. W zawodzie występują dwie
grupy stanowisk: pracownicy szaletów publicznych i pracownicy szaletów w różnego
rodzaju instytucjach. W czasie pracy szaleciarz posługuje się różnymi metodami.
Godziny pracy są zwykle stałe, w szaletach publicznych istnieje możliwość pracy
w systemie zmianowym. Osoba zatrudniona na stanowisku szaleciarza może ją
wykonywać zarówno w dzień, jak i w nocy. Praca należy do monotonnych, dominują w
niej czynności rutynowe. Pracownik większość czasu spędza w pozycji siedzącej, a
czasami klęczącej. Szaleciarz wykonuje swoje zadania samodzielnie, jej efekty
kontrolowane są okresowo przez pracodawcę i różnego rodzaju
komisje(częstotliwość kontroli zależy od rodzaju stanowiska).
odkaźmy schronisko!!
Wirusy, bakterie, robactwo!!!
Smród i przepełnienie!!!
Tyle zwierzęcego nieszczęścia!!!
To źle i to nie dobrze...
ZRÓBMY TOTALNĄ NAGONKE NE SCHRONISKO - TAK NIE MOŻE BYĆ!!!
Wszystkich odwołać!!! Powołać komisje śledczą!... i Kto zostanie???
Jeden mądry, czy drugi? który z WAS będzie tam pracować???
Starczy wam odwagi!!! i czy jesteście silni psychicznie, aby
bezgranicznie poświęcić sie takiej pracy !!!
CHYLĘ GŁOWY DLA LUDZI TAM PRACUJĄCYCH, NIE TRAĆCIE ODWAGI I WIARY W
TO CO ROBICIE !!! ODWALAJCIE ROBOTE DALEJ ZA NAS !!!
My jesteśmy za wygodni.
Ale trzeba coś z tym zrobić, proponuje odkaźmy schronisko!!!
WIĘC :
Każdy z nas postujących weźmie po 7 zwierząt ze schroniska na
przechowanie do domu na 2 tygodnie
(700 zwierząt : 100 postów = 7 zwierząt)
W między czasie zrobimy porządek, odkazimy schronisko i zwalczymy
choroby!!!
Wówczas nie będzie wirusów i zwierzęta będą mogły przebywać w miare
sterylnych warunkach. Nie będzie śmierdziało, odmalujemy ściany,
wyremontujemy boksy, zrobimy porządek przy krzewach ...
Co nie realne? Dlaczego??
Proponuje długi weekend majowy,większość ma wolne i może zrobić coś
dobrego, a nie tylko napieprzać z drugiej strony neta.
Jeszcze raz, gratuluję odwagi Ludziom pracującym w Schronisku.
Ludziom pisane przez duże L.
Pieski i kotki