Serpentyny w sprayu, misie, chustki, może jeszcze konfetti i różowe baloniki na długich sznurkach?
Musi tu się znaleźć coś konkretnego. Fajny pomysł z tymi tablicami i lepiej z napisem KOMMT ZURĂźCK NACH POLEN!"
Ja dałam kilka pomysłów, a cóż mogę dać i jeszcze jakiś, wiecie co mi się przyśniło?
Że wszystkie fanki miały ze sobą maleńkie, czerwone serca ze swoimi imionami i krótkimi życzeniami dla chłopców i po koncercie wrzuciły je na scenę. Z bibuły, z karteczek. Skromne, ale szczere. I nie typowe. Bo jeszcze nikt na to nie wpadł.
Obudziłam się i doszłam do wniosku, że to naprawdę fajne. Wyobrażacie to sobie? SEtki serduszek lecących w kierunku sceny.
Może nie realne, ale moje.
No i może rzeczywiście jest w tylu tych balonów i konfetii.
A ja wariuję już przez ten koncert, chcę po prostu wiedzieć co robimy, żebyśmy wypadły dobrze na tym koncercie. Przecież nie damy się pokonać Francji, czy CzechoM?
Śpieszcie się mamy czas do niedzieli
w sumie ładnie wygląda tylko lepiej by było gdyby było ciemno
a ja sobie wymarzyłam,że podczas pierwszego tańca poprosimy świadków żeby wystrzelili takie fajne konfetii z serduszek wygląda ślicznie młoda para tańczy w deszczu serc
mi się podoba