Musisz odpowiedzieć na pytanie, czy Tobie wystarcza . Na pierwszy rzut oka nie rysuje wykresów funkcji, całek i pochodnych też nie policzy ale zapewne w pozostałych zagadnieniach radzi sobie dobrze. Duży plus za sposób wprowadzania wyrażeń no i za funkcje statystyczne (odchylenie standardowe, parametry prostej regresji, współczynnik korelacji itd.), ale znaczenie tych ostatnich docenia się dopiero na pracowni na studiach. Jednym słowem fajny, ładnie zrobiony i funkcjonalny kalkulator tak na studiach, jak w liceum.

Oczywiście piszę to przez pryzmat własnych doświadczeń, bo ostatnio kalkulatora używałem właśnie do obliczania odchyleń standardowych kilku serii danych - kilkadziesiąt par liczb w każdej. W takiej sytuacji kalkulator tego typu jest niezastąpiony. Rzecz jasna wybór należy do kupującego, ale nie bardzo widzę sens w rysowaniu wykresów funkcji na monochromatycznym ekranie o śmiesznej rozdzielczości.

No i jak tu wspomniano wcześniej, mała tabliczka stałych fizycznych jest nie od parady. Funkcja programowania także - pod tym względem szacunek dla twórców najdroższych modeli, gdyż w ich przypadku możesz liczydło podłączyć do komputera i zaprogramować sobie takie funkcje, jakie chcesz, pewnie nawet z większą, niźli standardowo przyjęte, dokładnością .

Raposo dzięki za wskaźnik. Szukam właśnie informacji korelacjach towarów do towarów i towarów do walut żeby w przyszłości szybciej sobie poradzić z ewentualnymi zmianiami jakie byłbym zmuszony wprowadzać do swojego systemu. Z każdej grupy mam pare wybranych towarów i korelacja między nimi jest niewielka. Kto wie co będzie za jakiś czas Muszę sobie opracować bardziej automatyczny sposób obliczenia korelacji danych towarów w danym okresie czasu a potem porobić jakiejs statystyki.

Hikari dzięki za informację. Ciągle i ciągle mam na stronce trojana i brakuje mi już sił :(
Myśle, mimo wszystko że jest to wina tych zasranych reklam jakie pokazuje republika. Reklamy są przecież twórczością innych osób a republika to wyświetla więc podejrzewam, że jedna z reklam ciągle sieje spustoszenie na mojej stronie.

Ts_A zgodzę się, że źródło jest doświadczeniem. Ale jak się za dużo dzieje na rynku to dany okres może sprawić każdemu wytrawnemu graczowi wiele trudności. :)

Świat nie jest taki jaki się wydaje Maćku i nie wszystko jest statystyczne ;)

hehe i znów myślenie indywidualne
Gdyby zrobic rzetelne badanie statystyczne obawiam się że była byś na rubieżach krzywej Gausse'a, tuz obok osób które po prostu zakładają szlafrok frotte z kapturem

Są oczywiscie równiez i idiotyczne badania statystyczne - np badano wpływ ilości gniazd bocianich na częstotliwość narodzin w lokalnym szpitalu i okazało sie że istnieje pełna choć zupełnie przypadkowa korelacja a błąd polegal na tym ze nie można w obliczeniach statystycznych korelowac ze soba czynników niepowiązanych. Po to jest nauka zeby z czasem weryfikować nietrafione tezy choć nie zawsze dzieje się to od razu.

Autor: Jan Czempas
Data: 2000
PDF, 7 MB, 96 stron

Książka składa się z czterech części. W części pierwszej (rozdz. I-VI) o charakterze teoretycznym, wzbogaconej licznymi przykładami Autor przedstawił: podstawowe pojęcia statystyczne, miary średnie, miary zróżnicowania i asymetrii, analizę regresji i korelacji, analizę dynamiki. Część druga zawiera przykładowe zestawy egzaminacyjne z rozwiązaniami. W części trzeciej zaprezentowano przykłady rozwiązania podstawowych problemów ekonomicznych z wykorzystaniem metod statystycznych. Ostatnia część zawiera 61 zadań do samodzielnego rozwiązania.


Aby móc zobaczyć zawartość umieszczoną w tagu [ CODE ] musisz się zarejestrować

No, wiem coś na temat braku prądu, bo u mnie na wsi w Kalifornii to była przypadłość dosyć częsta. :( Raz nie było go pięć dni. W sklepach zabrakło sprzętu kempingowego - wszystkie lampki i kuchnki polowe były wykupione. Piątego dnia byłam gotowa wyprowadzić się do przyjaciół, ale włączyli prąd.

Co do wapnia, to mnie tylko chodzi o to, że teraz, w obecności dobrych karm i przy ich użyciu, dowapnianie jest zdecydowanie (w USA) niewskazane. Zanim były karmy też oczywiście podawałam szczeniętom wapń, ale obecnie łatwo z tym przedobrzyć, co również, według niektórych badań, ma korelację z rozwojem dysplazji. Dlatego ja nie "poprawiam" bilansu składników w karmie i między innymi dlatego nie karmię gotowanym - zbyt wiele badań (niezależnych, nie takich sponsorowanych przez producentów karmy :wink: ) wskazuje, że pozornie drobne błędy w karmieniu mogą prowadzić do poważnych skutków. :( Oczywiście wszystko to jest oparte na statystyce, więc w żadnym wypadku nie znaczy, że każdy przewapniony czy przekarmiony pies zachoruje na dysplazję - potrzebny jest przede wszystkim czynnik genetyczny, a ten trudno (u psów z dobrymi wynikami RTG) wykryć. Więc ja wolę tu dmuchać na zimne z innej strony - odkąd "robię" w airedalach, o przypadku krzywicy nie słyszałam, natomiast o dysplazji, niestety, tak (na szczęście nie u moich - odpukuję bardzo mocno). :(

Przemek Budzyński <bat_oczir@nospam.gazeta.pl> napisal:[color=blue]
> Roman Rumian <usun_torumian@agh.edu.pl> napisał(a):[color=green]
> > przechodzisz Pan do tzw. porządku nad
> > dziwną korelacją ześwieczczenia społeczeństw i wystepującego w nich
> > kryzysu rodzin,[/color]
>
> a jeżdzenie tramwajem na ten kryzys nie wpływa?
> Bo wie Pan, zrobiłem kiedyś taką ankietę wśród moich rozwiedzionych znajomych
> i wyszło mi, że kazdy z nich przynajmniej raz w życiu - a niektórzy częściej -
> przejechali się tramwajem.[/color]

Dziwisz sie, ze RR naiwnie podchodzi do statystyki i zwiazek korelacyjny
traktuje jak przyczynowo-skutkowy? Wystepowanie korelacji moze przede wszystkim
swiadczyc o EWENTUALNEJ wspolnej przyczynie. Poza tym jego "kryzys rodzin"
to przede wszystkim kryzys tradycyjnej dulszczyzny.
--
Pozdrawiam,

Jacek