Wydana w 2006 roku Gomorra przyniosła autorowi, 27-letniemu Robertowi Saviano wielki sukces literacki, ale naraziła jego życie na tak poważne niebezpieczeństwo, że władze przydzieliły mu ochronę, a pisarz na jakiś czas musiał opuścić Neapol. W swojej niezwykłej, wielogatunkowej pracy Saviano opisuje nowe mechanizmy działania kamory neapolitańskiej, która w ostatnich latach niepostrzeżenie oplotła swymi mackami praktycznie cały świat. Ukazuje wielkie imperia finansowe, które powstały na międzynarodowym handlu bronią i narkotykami, na agresywnej, nielegalnej konkurencji, na szantażach, wymuszeniach, korupcji i morderstwach. Opisując świat mafii, wojny między klanami, vendetty, killerów i dealerów, Saviano dowodzi, że neapolitańska kamora pod względem liczebności, siły ekonomicznej i bezwzględności jest znacznie silniejsza i potężniejsza niż sławna mafia sycylijska i inne zorganizowane grupy przestępcze południowych Włoch.
Gomorra odniosła wielki sukces w wielu krajach Europy; w listopadzie 2007 roku znalazła się na liście 100 najlepszych książek non fiction ogłaszanej każdego roku przez New York Times. Recenzent tego dziennika określił jej autora jako "Salmana Rushdiego w walce przeciw przestępczości zorganizowanej".
Aby móc zobaczyć treść musisz się zalogować. Nie masz konta? Zarejestruj się już teraz!
Ta niska ocena wynika z czegoś konkretnego, czy z tego, że Emigrant zasugerował, iż mogą mieć inne zdanie niż Jarosław? Posługując się olśniewającą argumentacją kolegi Cthulhu mógłbym zapytać: Ta krytyka wynika z czegoś konkretnego, czy z tego, że zasugerowałem, iż można mieć inne zdanie niż różowy salon i lewactwo?
Czy teraz kolega Cthulhu widzi, że tego typu słowa są jedynie kiepską próbą podważenia innej wypowiedzi poprzez zasugerowanie, że osoba ją wypowiadająca jest ślepo oddana jakiejś idei, osobie etc. Otóż drogi Cthulhu żadnym mamelukiem nie jestem!
A z czego wynikała moja wypowiedź już tłumaczę:
W moim przekonaniu większość opinii o Polsce, które ukazują się przez ostatni czas w najróżniejszych publikacjach zagranicznych jest dla Polski wysoce krzywdząca. Poza tym to tego typu rankingi tworzone są raczej po omacku, gdyż skali przestępstw o charakterze korupcyjnym nie można zmierzyć. Dodatkowo osoby dobrze niezaznajomione z sytuacją w kraju po wsłuchaniu się w słowa opozycji stwierdzą iż w środku Europy właśnie powstała jakaś republika bananowa, a wiadomo jak mają się sprawy w takich krajach! Stąd moim zdaniem różne publikacje zagraniczne, które poruszają sprawy polskie nie są raczej obiektywne, a ich wartość zbliżona jest do wartości papieru toaletowego.
PS Jeśli chodzi o Transparency International to ich działalność doceniam, jednak wszelkie rankingi nie mają dla mnie większej wartości, chyba iż patrzeć na nie pod kątem nacisku na jakieś państwo, aby zaostrzyć walkę z korupcją.
Przy obecnych przepisach UEFA nie sądzę żeby występ polskiej drużyny w LM podniósł znacząco poziom ligi. Nawet gdyby taka Wisła od przyszłego sezonu grała w LM regularnie. Co innego, gdyby szefowie każdego klubu w Polsce mieli świadomość, że mają REALNE szanse na grę w LM, czyli jeśli zainwestują w drużynę i zdobędą mistrzostwo to będą tam grać. W tej chwili chyba jedynym sposobem żeby nasza liga za parę lat liczyła się w Europie, to zwalczenie korupcji
No i czas na ostatni kadr tego filmu. Powodzenia ;)
Kadr 8.3
http://img185.imageshack.us/img185/1513/kadr8hr8.jpg
Podpowiedź: Akcja dzieje się w najromantyczniejszym mieście Europy, które w filmie ukazane jest jako siedlisko korupcji i płatnej miłości.
karol pisze:[color=blue]
> Afera korupcyjna przy zakupie warszawskich tramwajów i wagonów metra
> sięgnęła Szwajcarii i Hiszpanii. Po raz pierwszy w historii polskiego
> wymiaru sprawiedliwości powstała specjalna polsko-szwajcarska grupa
> prokuratorów i służb specjalnych. W całej Europie szuka osób zamieszanych w
> korupcję w stołecznym ratuszu.
>
> [url]http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article556409/W_Europie_szukaja_aferzystow_z_Warszawy.html#reqRss[/url][/color]
Jeśli urzędnik kupuje za nieswoje pieniądze, to wiadomo, że jest
korupcja. Tak było, jest i będzie, nic się na to nie poradzi. Jedynym
sposobem walki z korupcją jest likwidacja urzędniczej władzy. Prywatną
osobę nie sposób przekupić w celu dokonania zakupów dla siebie lub
swojej firmy.
--
Liwiusz
Myślałem, że większego cyrku już nie zobaczę w życiu, a tu proszę...miła niespodzianka. No cóż nasza scena polityczna pod względem podpuch/afer jest niedościgniona w tym względzie i to wcale nie Bangladesz jest na topie w dziedzinie korupcji, ale właśnie Polska. Kupczenie posadami jak za czasów szlacheckich, wolna amerykanka jak za średniowiecza, wszelkie chwyty dozwolone ... itp itd. do wyboru do koloru. A IV RP będzie na ustach ludzi wespół z Renią Beger... :? Zresztą czy to ważne... potrzebna jest zmiana pokoleniowa, bez tego na radykalne zmiany nie ma co liczyć. Szkoda gadać... i tak już jesteśmy pośmiewiskiem Europy i zapewne niedługo całego świata.
18 miesięcy więzienia dla byłego dyrektora Juventusu
Luciano Moggi skazany został na 18 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Wyrok jest jednym z ostatnich akcentów afery korupcyjnej, która kilka lat temu wstrząsnęła piłkarską Europą.
Czytaj Więcej...