Generalnie masz rację, ale wszelkie generalizowanie oznacza większe lub mniejsze uproszczenie.
Samobójstwo czy usiłowanie samobójstwa podczas zatrzymania jest związane z tym, że obecnie jest taka moda, że najpierw aresztuje się człowieka, niszczy się go i ogłasza się przestępcą, a potem dopiero stawia mu się zarzuty. Oczywiście to wszystko w imię "walki z korupcją".
.
Witam
Nie obraz sie ale to co napisales to jest dopiero uproszczenie. Był taki jeden przypadek, zgadzam sie z tobą całkowicie. Tylko czy nawet takie postepownie jesli sie jest niewinnym skłoniło by cie do podjęcia próby samobójczej?? Mnie np. nie!!! Wolał bym bronić sie przed Sadem. Zastanawiam sie wogule czy możemy mówić o czymś takim jak moda na smobójstwa
Jesli chodzi o korupcje to faktem jest ze wśród krajów UE nie zajmujemy juz ostaniego miejsca tylko dla tego ze dołaczyła do nas bługaria i rumunia to oczyms swiadczy.
Pozatym tak naprawde w poprzednim poscie chodziło mi raczej o uprawnienia jakie można stosować zgodnie z prawem przez organy scigania. W tym kontekscie nie bardzo chodziło mi o to w jaki sposób wykorzystuja to politycy
pozdrawiam
Może i jestem w błędzie Twoim zdaniem. Ale wiadome jest, że gdy nie ma korupcji, państwo prosperuje lepiej. Ale to jest karkołomne i prawie że niemożliwe zadanie.
Wszyscy dobrze wiemy, że większość pieniędzy z dochodów państwa idą w kieszenie polityków i urzędników. Wystarczy popatrzeć jak się wożą, i wszystko jasne.
A co najgorsze, niektórzy wogóle tego nie ukrywają.
PS: Pamiętacie historie tego piekarza? Dał ubogim jedzenie, a nasz pojeb.... rząd go jeszcze oskarżył o to, że podatku nie zapłacił od tego, i powinien to wywalić. Gnoje...
Prawdopodobnie:
-mają zbyt wysokie podatki
-nie masz wprowadzonych reform społecznych
-w prowincji może być korupcja
-nie mają wystarczającej ilości dóbr materialnych
-prowadzisz zbyt długo wojnę
-buntować mogą się inne kultury w prowincji, w której dominującą jest kultura narodowa
-mają wysoką świadomość, a typ rządu lub reformy polityczne im nie pasują
Poza tym zobacz, która klasa społeczna jest głównym zarzewiem buntu i zwróć uwagę na wartości dominujące w społeczeństwie.
Postaraj się wyeliminować któreś z tych cech, a poza tym podwyższyć stopień życia w provie...
Poza tym obniżyć ryzyko buntu mogą chyba księża...
Kilkadziesiąt minut później donośny głos rozbawionej żony znanego polityka PO niesie się po całym osiedlu.
Retrofood, STRASZNE, to kolejna mega afera IV RP, przy niej korupcja, finanansowe afery III RP, osocze, sobotka to pikusie....
Swoją drogą jak Ci znani politycy PLatformy Obywatelskiej pilnują swoich żon????
Chociaż żony polityków PO także powinny pilnować swoich mężów, podobno z tej parti najczęściej po nocy pukano do Lewandowskiej...., a jakże z Samoobrony..., podobno w celach koalicyjnych...., a niektórzy nawet na ciężkich promilach późną nocą jak Kosecki....
i pomyśleć że to podobno najbardziej antykobieca partia :lol: :lol: :lol: :lol:
dziennikarze maja prawo byc dziennikarzami. z pewnoscia jestes przeciwna takiemu dziennikarstwu jak zrobili to sekielski i morozowski z "teraz my", a ja uwzam, ze wrecz byl to ich obowiazek. jesli wiedzieli, ze cos jest nie tak, ze politycy sie korumpuja, mieli prawo to obnazyc.
butnosc premiera? to naprawde skromnie powiedziane. to co ostatnio wyprawia, to sie w pale nie miesci. co powiesz na jego zarzuty wobec rokity, bez podania zadnych dowodow? rzekomo wie o istnieniu tajnych notatek......skad o tym wie? zreszta cala ta sprawa szafy lesiaka, smiechu warte....odwet za to, ze walesa widzac jakimi sa kretaczami, jak wszedzie doszukuja sie spisku, odsunal braci kaczynskich od siebie. teraz chca sie zemscic, problem w tym, ze nia bardzo maja czym.
przyklad idzie z gory, te sama taktyke przyjeli inni pisowcy, chociazby kurski i cala ta afera bilbordowa. nie ma dowodow, sprawa idzie dopiero do prokuratury, ale on juz swoje zrobil, pomowil tuska i w polske poszlo ze to oszust, podkresla jednak ze jesli sie pomylil to przeprosi. kto tak robi? z uzyciem slowa ZOMO bylo dokladnie tak samo. politycy powinni jasno wyrazac swoje mysli...z tym ze no wlasnie, to ich najwiekszy problem. najpierw nazywaja koalicjantow warcholami, wyrzucaja ich, potem nie majac pod reka niczego lepszego przyjmuja z powrotem. a co z doradca prezydenta, urbanskim? najpierw posadzony o korupcje i powiazania z prominentnym nawratem, dzialaczem SLD, odsuniety z kancelarii, po 3 miesiacach wraca, bo juz za swoje bledy zaplacil. niedobrze sie robi.
ponoc nie wczesniej niz za 100 lat mozna sie spodziewac prawdziwych zmian.
pola: adas 5l, maya&nina 3l
finansowanie partii politycznych
PO przedstawa projekt dot. zawieszenia finansowania partii politycznych. Z jednej strony to dobre rozwiaznie,bo to duża oszczędność, wydatki na finansowanie partii to 114 mln zł w skali roku. Z tego karzdy poseł dostaje 10 tys zł na prowadzenie biura poselskiego. ( niektórzy porwadza po 3 takie biura - czysty biznes. Choć z dugiej strony brak takiego finasowanie moze powodowac korupcje i zwiększenie się grupy nacisku, która to finanowałaby parie.
Cytat:
A widziales obywatela z "szarej strefy" (80% spoleczenstwa), ktory chcialby cos ODDAC i zrezygnowac z DOSTAWANIA ? Wink Liberalizm wymaga od Ciebie troche wysilku (no dobra, DUZO wysilku) i stawia proste pytanie: "a kto ci powiedzial, ze cokolwiek ci sie nalezy ?".
ale przecież liberalizm jest przeciwny oddawaniu. nie tylko kasy, ale również wolności osobistej, obyczajowej, politycznej, religijnej, światopoglądowej, wolności słowa, każdej wolności.
po drugie każdy chce mieć możliwości, robić to co chce, zrealizować marzenia, a przynajmniej spróbować. to mu liberalizm DAJE. daje możliwości, które może wykorzystać. nikt cię nie gnoi za wychylanie się, za podejmowanie prób i własnych inicjatyw społecznych, politycznych...
każdy moim zdaniem chce być niezależny od innych. niezależny od rodziców, od państwa, zasiłków, instytucji, od układów, korupcji, policji...
każdy człowiek czegoś chce w życiu, a liberalizm oferuje mu możliwość realizacji tego, o ile nie będzie ograniczał tej możliwości, wolności innym.
Łaku napisał/a:
Myśle że tak. Jeśli nie to podziel się z nami własnym doświadczeniem w przekupywaniu sądów, badź podaj udowdnione przypadki przekupstwa.Wulf napisał/a:
Jeden, szczególnie rejonowy? Nie. Ale potem masz apelację. A potem np kasację do SN. A, że sędziowie zarabiają dość duże pieniądze, szczególnie w instancjach wyższych... to koszt takiej łapówy rośnie. A np w SN, przy najostrzejszym problemie, chyba możliwe by było by skład wynosił 77 (słownie siedemdziesięciu siedmiu) sędziów... To już taniej by było kogoś z więzienia wyrwać ;)Łaku napisał/a:
No to to już jest problem moralny jak sam zauważyłeś ale nie prawny.