Zwróciliście może uwage na to jak dużo samolotów lata nad Gryfinem?Wczoraj po południu w pracy obserwowałem dwie takie maszyny.Z dołu wygładały jakby leciały na kursie kolizyjnym.Duża wysokośc ale było widac ze to dwusilnikowe samoloty,myslalem ze pasażerskie,ale jeden z nich zawrócił gdzieś tak na wysokości Garzt i skierował sie na północ.Pewnie wojskowe tylko czy nasze?Nie wiem czy nasi lotnicy maja paliwo na takie szkoleniowe loty,a poza tym zdaje się że drzwi od stodoły nie latają na takiej dużej wysokości
[ Dodano: Sob Maj 10, 2008 12:52 ]
myslalem ze pasażerskie,ale jeden z nich zawrócił gdzieś tak na wysokości Garzt i skierował sie na północ.
Z tymi korytarzami to też nie jest tak, że tylko tym poleci na Azję. One bardzo rożnie latają. Są samoloty, które teoretycznie powinny lecieć prościutko nad Gryfinem, ale sobie skracają drogę i lecą nad Mieszkowicami, Pyrzycami i dalej w Rosję lub do Azji. Ten skręt to pewnie taki manewr skracający.
Acha - czyli napadnięto tylko na talibów w Afganistanie? Pozwól, iż posłużę się przykładem
więcej nie cytuje bo przykład nie jest adekwatny. Byłby adekwatny, gdyby Salomon Morel ukrywał się na terenie Autonomi Palestynskiej, Izrael chciał go wydac, a Palestyńczycy nie. Gdyby tak było i iIzrael nie miałby siły by wyegzekwowac ekstradycję z terenu Autonomii to wtedy atak polskich komandosów na Hamas nie byłby atakiem na Izrael tylko na Hamas. Tak samo wsparcie USA dla Sojuszu Północnego było atakiem na Talibów, a nie na Afganistan. Przestan identyfikowac "terytorium" z "państwem" to moze dojdziemy do porozumienia.
Gratulacje! Nikt mi nigdy jeszcze tak nie wyłożył obowiązującego Prawa Międzynarodowego A co do Niemiec - przykład jak najbardziej trafny - 68 lat temu przecież oni tylko chcieli może nie tyle bojówek Ciekawego, ale zaledwie "korytarz", autostradę, i głupiego FS Danzig.
Alez zupełnie nietrafnie interpretujesz mój przykład. Niemcy w '39 chcieli zagarnąć część terytorium Polski i w tym celu napadli na Państwo Polskie. W moim przykładzie celem byłyby Twoje bojówki na polskim terytorium, z którymi Wojsko Polskie sobie nie radzi, bez zamiaru jego zagarniania terytorium, czy szkodzenia polskiemu rządowi.
Ciekawe, czy Afgańczycy o tym wiedzą? Alez wiedzą. Na stone amerykanów przesżło wielu Komendantów Polowych. Mieszkańcy Afganistanu zaciągaja sie do Afgannskiego wojska szkolonego przez NATO i takie tam. I za to Talibowie szczerze ich nienawidza, co owocuje atakami, zamachami itd. to przecież nie siły NATO tylko Talibowie zabili wiceprezydenta Afganistanu.
Sugerowałbym nieco zagłębić się w ten temat - w porównaniu z sytuacją w Afganistanie ta w Iraku wydaje się być oazą spokoju:
http://wiadomosci.wp.pl/k...ml?ticaid=13989 Czego to miało dowodzic? Regularna wojna to dla mnie taka gdzie jeżdzża dywizje pancerne, bombarduje sie Londyn, albo Drezno itd. A tu mamy porwania cywilów, podkładanie bomb, potycki w których ginie po kilkuku - kilkunastu zołnierzy. To wojna z partyzantami w górach, a nie "regularna wojna". Z jednej strony sytuacja jest gorsza niz w Iraku, a z innej lepsza. Właściwie jest to nieporównywalne. Irak jest państwem sztucznym zduzymi siłami, ktroe go rozwalaja od środka, a rozwalnie Iraku na kawałki nikomu na zachodzie nie pasuje, to stwarza kolosalne problemy. Za to w Afganistanie społeczeństwo raczej nie oczekuje demokracji podczas gdy Amerykanom wydaje się, ze żeby rozwiązac problemy potrzebna jest koniecnzie demokracja.
A skąd wiesz, jaka jest obecnie struktura narodowo - religina walczących partyzantów? Czy jesteś głęboko przekonany, iż walczą tylko i wyłącznie Talibowie?
Troche uogólniam bo tak trzeba na forum dyskusyjnym. Talibowie to jednak ani nie narodowośc, ani nie religia, a wspiera ich z pewnością wielu mudżahedinów często pochodzenia arabskiego.
To fajnie. A czy rząd afgański prosił nas o to? Przysłał zaproszenie dla naszych Sił Zbrojnych? Bardzo chętnie przyjęli amerykańska pomoc, a do kraju po latach zaczęli wracać uchodzcy. To o czymś świadczy.
A dlaczego mamy walczyć w Afganistanie z ichniejszą partyzantką - czy możesz mi podać chociaż jednen racjonalny i uargumentowany powód?
Żeby zmusić terorystów do obrony. Będa mieli mniej czasu i ludzi do wysadzania bombek na zachodzie, jesli sami będą zapinkalac pod ostrzałem.
"Talibowie (arab. talib - student, uczeń), nazwa skrajnego islamskiego ugrupowania afgańskiego ...itd. Niezła wklejka. Mam tylko nadzieję, ze dokładnie ja przeczytałeś. To bardzo moze ułatwic dyskusję.
Reasumując: Talibowie najprawdopodobniej (piszę "najprawdopodobniej", bo jak na razie nie ma na to dowodów) udzielili schronienia Osamie ben Ladenowi, który najprawdopodobniej (piszę "najprawdopodobniej", bo jedyną przesłanką było jego publiczne chwalenie się) stał za zamachami na WTC
alez na Twoje wątpliwości juz dawno odpowiedział minister spraw zagranicznych Talibanu. Oświadczył, ze Osama jest gościem talibów, a święte prawo gościnności zakazuje by go wydali. Oświadczył także, ze : "Osama bin Laden, ani kierowana przez niego organizacja Al-Kaida nie maja nic wspólnego z atakami z 11 września, a jak USA sie nie odczepia to zamachy z uzyciem samolotów pasażerskich beda kontynuowane".
w którym miejscu skłamałem - słucham? (pytam poważnie). Odpowiedziałem powaznie. Ba, ja nawet nie zarzuciłem ci kłamstwa, ale propagande (a to nie to samo!) ale skoro dopytywałes o kłamstwo cąlkiem poważnie to calkiem powaznie wskazałem, ze pisząc "wyssane z palca" minałes się z prawdą. Pozory stwarzanie przez Saddama (powody objasniłem niedawno) sprawiły, ze nie mozna mówić o "wyssaniu z palca".
Krótko o strefach ruchu lotniczego (podział przestrzeni)
CTR - strefa lotniska kontrolowanego, od ziemi do podanej wysokości.
TMA - strefa manewrowa dla samolotów, tu m.in. obszary oczekiwania, kręgu, podejścia itd. Zazwyczaj rozciąga się między podanymi wysokościami nad ziemią (AGL) lub poziomem morza (AMSL) ew do określonego poziomu lotu w stopach (FL). Lotnisko może posiadać wiele stref, czasem dość rozległych - nawet do 100 km i więcej (Okęcie, TMA zawieszone na 2000 m sięga aż w okolice Skarżyska)
P - strefa zakazu lotów dla statków powietrznych
R - strefa ograniczenia lotów dla statków powietrznych. W Polsce zazwyczaj nad parkami narodowymi, ograniczając loty z napędem motorowym lub wogóle poniżej 1000 m AGL.
AWY - korytarze powietrzne
Opisane wyżej strefy są aktywne całą dobę.
D - strefa niebezpieczna. W opublikowanym przedziale wlot do nich może być niebezpieczny np. ćwiczenia wojskowe
TSA - strefa czasowo wydzielona. W zarezerwowanym przedziale czasu podlega dyspozycji określonego użytkownika, np. aeroklubu. Tu po zarezerwowaniu przez znajomy aeroklub można latać wg. zasad określonych przez niego.
MATZ - strefa ruchu lotniska wojskowego, zazwyczaj całodobowa
MRT - trasa lotnictwa wojskowego. Te mogą być nawet nisko nad ziemią (poniżej 300 m) i umożliwiać loty z dużymi prędkościami poddźwiękowymi
TFR - korytarz dolotowy do TSA, lub pomiędzy TSAami
TRA - strefa czasowo rezerwowana. Podobna do TSA ale nieco inne zasady. Po rezerwacji można latać.
EA - rejon czasowo rezerwowany na okres np .zawodów, pokazów itp
Aktualne informacje o strefach na www.amc.pata.pl w dziale AUP - obszary stałe, oraz UUP - bieżące informacje głównie o strefach czasowo obowiązujących.
W zasadzie wszystkie strefy z wyjątkiem czasowo dla nas zarezerwowanych TSA czy TRA są zakazane do lotów ze względu na możliwość zaszkodzenia innym. Na szczęście poza nimi a również pod czy nad nimi jest sporo wolnej przestrzeni klasy G gdzie można latać.
Strefy oczywiście mają określone granice wyrysowane na mapie.
Dodatkowo strefy mogą być podzielone na segmenty, różniące się granicami.
Skróty
AMSL - Above Mean Sea Level - wysokość powyżej średniego poziomu morza
AGL - Above Ground Level - wysokość względem powierzchni gruntu
FL - wysokość w stopach mierzona względem znormalizowanego średniego poziomu morza dla ciśnienia 1013.25 hPa
Przykłady opisów
- strefa zakazana P12, sięgając od ziemi do 1000 m ponad gruntem.
EP P12
1000 m AGL
-------------------
GND
- strefa TMA segment C, od 1000 stóp (ok 300 m nad poziomem morza) do 9500 stóp (ok. 2900 m) wysokości względem ustalonego poziomu morza IS (wyliczane względem znormalizowanego ciśnienia 1013.25 hPa)
TMA C
FL 095
--------------------
1000 ft AMSL
Strefy do których wlatywanie modelem powinno się skończyć stałym uziemnieniem "pilota"
* ścieżki podejścia do lotnisk oraz ścieżki wzlotów
* korytarze powietrzne
* obszary wykonywania kręgów i inne manewrowe
* strefy wojskowe
* strefy zakazane - tu może szybko zadziałać ew. jakaś służba aby np. zdjąć szpiega
* obszary nadgraniczne
Pilotażowo mapka na podstawie googli i AUPa - cieżko to złożyć, chyba szybciej i lepiej jednak jakieś foto z mapy papierowej i analizę na podstawie tego - nie dość że szybko to i dokładniej.
PONIŻEJ mapka dla okolic Krakowa (złożona z AUP i google. maps)
Kraków mieście się w północnej połowie w CTR Babic, a pozostała część w TMA tego lotniska z dolną granicą strefy na wysokości ok 340 m nad średnią wysokością gruntu w Krakowie (219 m n.p.m). Daje to właśnie 340 m wolnej przestrzeni poniżej strefy ruchu pasażerskiego, pomniejszają na separację rzędu 100 m + 40 m na własne wahania modelu mamy bezpieczną wysokość lotu do 200 m licząc od pasażerskich. Jeśli w okolicy będą np. śmigłowce LPRu itp - jak ktoś wspominał w zasadzie nie da się latać bez stałej kontroli przestrzeni wokół modelu. Lot powyżej 200 m należy sobie wogóle odpuścić.
Na prawo i w dół od zielonej granicy strefy lotów pasażerskich od ok 830 m - na max 700 można się wypuszczać.
Nad wspominanymi strefami są kolejne leżące wyżej ale za to bardziej rozległe (odwrócony stożek mniej więcej) więc na loty wysokie trzeba odjechać dalej.