Użytkownik tricks napisał:
http://www.koloseum.end.pl/
--szybki projekt, pod mozilla sie rozpoada przy przeladowaniu, wie
moze ktos jak temu zapobiec?
Mi sie nie rozpada (Mozilla 1.5a, Linux pod Makiem).
Tylko strona Dojazd laduje pustke do Iframe'a. Tak ma byc? ;)
plac Europy
Czy ktoś ma pojęcie co sie dzieje z zaczetą inwestycją na rogu Sobieskiego i
Sikorskiego? Czyli pl.Europy? Ostatnio tamtędy przejeżdzałam i nikt tam nie
pracuje. Nie wiem czy wiecie o który budynek mi chodzi - taki duży na rogu, o
kształcie niedokończonego koloseum. Z tego co wiem, jest to inwestycja Stoen
Nieruchomości, która chyba do biednych nie nalezy ;-) Czyżby ich dział
inwestycyjny zbankrutował? W każdym razie niedokończony budynek straszy...
PS. A tak to miało wyglądać
www.polandproperty.pl/oferty/foto_oferty.asp?foto=true&data=true&firma=349&rodzaj=2
PS2. Notabene parę lat temu SARP zorganizował konkurs na rozplanowanie
urbanistyczne tego terenu. Wygrał pewien projekt, który zakladał rozwój
infrastruktury tego rejonu, ale z wzieciem pod uwagę klina napowietrzającego
i oczyszczalni ścieków (???), niestety własnie ten budynek zburzył tę
koncepcję. A w tej chwili stoi niedokończony. A to Polska właśnie :-(
Najlepszą architekturę mają astronomowie
Faktycznie projekty powalają z nóg...
Pomijając fakt, ze obserwatorium jest bardzo przydatnym obiektem, architektura
przypomina stację na Kasprowy Wierch sprzed kilkudziesięciu lat i ni jak się
to ma do współczesnej światowej architektury... i o tyle właśnie jesteśmy do
tyłu za ciekawymi realizacjami architektonicznymi na świecie...
Świat buduje koloseum, a my ciągle stawiamy zamki na piasku :/
HGW o Legii i Muzeum Sztuki Nowowczesnej
Dlaczego? Pytam dlaczego pokarano nas HGW na stanowisku Prezydenta
mojego ukochanego miasta?!
Serce mi się kraja, gdy widzę jak od kilku dni zasypują piwnice
dawnego Pałacu Saskiego - a ponoć te nieszczęsne piwnice był to
zabytek na miarę rzymskiego Koloseum, który zniweczył gotowy już
projekt odbudowy. Cóż, żegnaj Pałacu! Nie doczekali jego odbudowy
moi dziadkowie, moja matka, nie doczekam pewnie już ja.
Ponad dwa lata na stolcu warszawskim panuje nam Hanuka i wiecznie, w
kółko do znudzenia, każde niepowodzenie jest argumentowane tak samo -
to wina poprzedników z PiS. Pamiętam jak Seweryn Blumsztajn - szef
Gazety Stołecznej - agitował przed wyborami na rzecz Hani, że
wybierając ją na Prezydenta Warszawy mamy wreszcie szanse na kogoś
kto będzie niczym Stefan Starzyński. Litości!!! Litości!!!
Bamshit i Redo
Typowi przedstawiciele napinaczy. dzwonek zadzwonił drugi gorszy być
nie może. Radzę doczytać artykuły z ostatniego tygodnia. To
działacze ŁKS-u zawalili sprawę licencji i tyle. Myśleli, że jak
mają w tytule "Łódzki" to się wszyscy przestraszą. W kóncu minister
sportu jest z naszego miasta. A tu lipa. To chyba ci sami co pisali
projekt pod Euro2012 w Łodzi, z którego wyszła kupa. Po prostu dali
ciała. Kontrowersje dotyczą terminu przyznawania licencji, którzy
moim zdaniem powinien odbyć się po ostatniej kolejce oraz, że w
podobnej sprawie, dzięki poparciu Piechniczka, Polonia Bytom
otrzymała licencję. Nie ma co się śmiać. Bo stadion del grusssss
rzeczywiście przypomina gruz. Chyba nawet koloseum w Rzymie jest w
lepszym stanie. Chodzi bardziej o zasady. PZPN pokazał, że są równi
i równiejsi. Druga sprawa to pseudodziałacze z ŁKS-u, klubu, w
którym, moim zdaniem funkcjonują na zasadach gospodarki z czasów
socjalizmu. Czekają aż ktoś da kasę, a najlepiej miasto. Może
ewentualny spadek pomoże temu klubowi bo w końcu znajdzie się ktoś
kto od zera zainwestuje w niego pieniądze. Tym różni się Widzew od
ŁKS-u. W Widzewie radzą sobie sami i działają (rezultatem ma być
zysk-co jest zrozumiałe i rozwój klubu, czyt. większy zysk...), w
ŁKS-ie to działania doraźne od początku sezonu do jego zakończenia,
byle przetrwać.
Skoro już tak jedziesz po tym filmie, mogę wiedzieć dlaczego ? Bo tak się
składa, że z ciekawości nie zasnąłem i oglądałem go do samego końca. Bo
według mnie, pasjonata nauki, filmów sci-fi oraz różnego rodzaju wizji
tego typu, to pomysł był bardzo oryginalny i ciekawy, bez względu na to
czy film był pełen bzdur czy nie.
No więc tak:
po pierwsze nie "jadę" jakoś specjalnie tylko po prostu mi sie nie podobał.
Tez lubie filmy s-f. Oczywiście nie ma idealnych bo na upartego do
wszystkiego można się doczepić. Pomysł tu sie zgodze oryginalny i dotąd
chyba nie widziałem podobnej tematyki.
A co do bzdur to troche szybko zaprojektowali i zbudowali ten statek, pomimo
już istniejącego opracowania przez "murzyna". Dalej z tą dziurą wewnątrz
ziemi ('kryształowa grota) to tez troche przegięte. Wiem, nikt tam nie był
to kto wie. Ale przy tego typu ciśnieniach jakie panują to chyba skafander
jakiś musiałby byc supeeerowy. No i jak już magma (czy cuś) zaczeło
przeciekać to powinno to trwać ułamek sekundy (znowu cisnienie).
No i jak te pioruny rozsadzały Koloseum w Rzymie no to chyba cos nie tak.
Zgodze sie, że ostatnio chodzę troche podminowany realizując taki tam
projekt w robocie. Może czepiam sie widząć jak może sie wysypac byle
pierdółka nawet po miesiacach planowania i znania technologii, a tam wyprawa
w nieznane, wszystko po raz pierwszy i po prostu wszystko wszyscy wiedzą.
To tyle co do krytyki. Może się troche czepiam, ale to pewnie kwestia też
gustu i po prostu mi sie nie podobał. Ale o gustach sie nie dyskutuje.
Ja z kolei również z ciekawości pytałem autora wątku jakich on tam szukał
cennych informacji. To pewnie tak jak ty pytasz mnie. Na razie nie
odpowiedział, ale może sie doczekam.
Kurde ale mi wyszła epopeja :)
Pozdrawiam
miroro
http://www.koloseum.end.pl/
--szybki projekt, pod mozilla sie rozpoada przy przeladowaniu, wie
moze ktos jak temu zapobiec?
On the news tiroy <ti@poczta.onet.plwrote:
Powiem krótko: skończyłem liczenie na 137-ej próbce. Potem wyczyściłem dysk
i rejestr, tak że po kliencie SETI _nic_ nie zostało. Czekam aż pojawi się
sensowny projekt poszukiwania życia (niech będzie SETLI ;-), a tymczasem
czytam grupę. W tym momencie serdecznie dziękuję p. S. Sidorowi za zdjęcie
klapek z oczu i wyprowadzenie z ciemnego tunelu niewiedzy. Pozdrawiam
Hmmm, ja tam nikogo od s@h nie odciagam, jedynie staralem sie (staram sie)
zwrocic uwage, na to czym jest ow projekt tak na prawde w obliczu stanu
aktualnej nauki.
Jesli ktos uswiadomi sobie, jakie sa jego podstawy i metodologia i nadal
uwazac bedzie, ze _jest_sens_ to przeciez o to chodzi, aby robic cos na
dluzsza mete z przekonaniem, a nie dla sportu li tylko i konkurencji
miedzynarodowej.
Obecny stan s@h poczal mi przypominac cos na ksztalt koloseum czy areny, ktora
urzadzilo Berkeley i na ktora wpuszcza sie gladiatorow do wspolzawodnictwa,
ale juz na prawde nikt nie wie, po co oni walcza, dla kogo i za co ? :-))
Najwazniejsza staje sie walka i coraz bardziej mityczna nagroda - jakies
'zlote runo' czyli nawiazanie kontaktu (opiewanego w literaturze i filamach na
najrozniejsza modle).
Jesli juz ktos to pojmie to zapewne zapyta o wyniki projektu, a gdy dostanie w
odpowiedzi tylko statystyki, to winien powazniej sie zastanowic, czy ktos tu
na prawde nie przesadza.
Pisalem tez, ze mimo wszystko jesli s@h potraktowac jak benchmark
zinformatyzowania danego kraju, to moze i jakos da sie go przelknac, bo na tej
podstawie mozna sie pochwalic np. podczs procedur akcesyjnych do Unii Eu, ze
Polska to kraj technicznie rozwiniety i skomputeryzowany, co przeklada sie na
gigaflopy w Sieci.
Moze i tak, a moze i nie :))
Aby nie konczyc pesymistycznie, to uwazam(na prawde), ze s@h odwalilo kawal
ciekawej roboty w organizacji i optymalizacji projektow obliczen
rozproszonych. Wyszly na jaw niedostatki, mozliwosci falszerstw, waskie
gardla, co mozna polepszyc i 'zalatac' przy okazji innego globalnego projektu
informatycznego, ale pamietac sie bedzie, ze s@h bylo pierwsze na taka skale.
(STS)
(STS)
oprocz wszystkiego, co zostalo juz napisane:
- tworcy, ktorych odpowiedzia jest "a ty bys zapewne zrobil lepsze" chyba nie
maja racji, bo tworza artysci, a oceniaja laicy. grupa docelowa sa zwykli ludzi
z calej europy, ktorzy maja zapamietac nasze logo i zechciec sprawdzic, co kryje
sie za ta dziwna nazwa;
- pominiecie lodki w symbolu to chyba znak nonszalancji albo checi bycia
alternatywnym za wszelka cene. jak juz ktos tutaj napisal, wiele miast dlugo
walczy o wykreowanie symbolu miasta, nawet te bardzo znane. paryz ma wieze
eiffela, bruksela manneken pis, rzym koloseum, my mamy lodke. chcemy tego czy
nie, calej polsce lodz kojarzy sie z lodka, niech sie tez kojarzy calej europie.
akurat to mamy gotowe, a to juz cos.
- co do liternictwa, to chyba temat juz zostal wyczerpany. nadal uwazam, ze
powinno sie wykorzystac nasze polskie litery, moi znajomi obcokrajowcy sa bardzo
zainteresowani innoscia polskiego alfabetu. przeciez to rowniez mamy podane na
tacy, sama nazwa jest intrygujaca.
- co do strony technicznej, nie majac wielkiego doswiadczenia w photoshopie moge
stwierdzic, ze tworcy nie wysilili sie zbytnio. srednio zdolny grafik naszkicuje
podobny projekt w wolnej chwili. poza tym spodziewalbym sie kompletnych
projektow, lacznie z papierami firmowymi, wizja banerow, standow, czegos, co
mozna wykorzystac. wedlug mnie logo to jedna rzecz, a druga, zupelnie inna, to
logo, ktore mozna wykorzystac na materialach promocyjnych. mysle, ze zachwyt nad
nowym logo to gruba przesada i lekka hipokryzja artystow.
pozdrawiam i trzymam kciuki za lodz, z tym czy innym logo, niech bedzie stolica
kultury nie tylko czasem, ale codziennie.
pozdrowienia z leuven,
malinowy
prace nad zagospodarowniem pl. Wilsona
Szklane koloseum, czy ascetyczna fontanna? Mieszkańcy Żoliborza mogą wybrać
taki kształt placu Wilsona, jaki najbardziej im odpowiada. Od dziś projekty
zagospodarowania placu są wyłożone w urzędzie dzielnicy
Zaczęło się w lutym ubiegłego roku. Wtedy władze Żoliborza zaproponowały
konkurs na zagospodarowanie placu. Cel był jeden: przywrócić reprezentacyjny
charakter. Zamiast obskurnych bud i stolików handlarzy skarpetkami ma być
więcej zieleni, mniej autobusów i czyste elewacje kamienic. Odpowiedziało pięć
pracowni architektonicznych i studenci Politechniki Warszawskiej. Pracowali
kilka miesięcy.
Wiadomo, że plac Wilsona na pewno się zmieni, ponieważ wkrótce na Żoliborzu
pojawi się metro. Od tego, czy pomysły architektów przedstawione w projektach
przypadną do gustu mieszkańcom i władzom dzielnicy - zależy jak bardzo. Od
wtorku 4 czerwca w sali konferencyjnej urzędu przy Słowackiego można oglądać
wszystkie zgłoszone do konkursu prace, a na najlepsze głosować. Wystawa potrwa
do 21 czerwca.
- Zależało nam na tych opiniach, dlatego ustawiliśmy urnę. Każdy może wrzucić
swój głos - mówi Henryk Król, dyrektor Żoliborza.
Podziemne parkingi na 500 miejsc, albo jezdnia wyłożona kostką bauma z
ograniczeniem prędkości do 30 km/h, dach nad środkiem placu, fontanna - to
tylko niektóre z propozycji zgłoszonych przez profesjonalne studia projektowe.
Bardziej rewolucyjni okazali się studenci architektury z Politechniki
Warszawskiej. Na środku placu widzą nowoczesną budowlę, ażurową konstrukcję,
masę szkła.