logo
 Pokrewne renessmekomfort bus rozklad jazdykomfortowe wagony sypialne nad morzeKomfort Bus Warszawa Bydgoszczkomfort Bus Płock Warszawakomfort bus Warszawa Zachodniakomfort bus Dworzec Zachodnikomfort Warszawa Zachodnia Płockkomfort Bydgoszcz Ciechocinekkomfortowo Łódź Warszawakomfort bus plock
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rgawlik.xlx.pl
  • renessme



    tylko jest sporo roznica w cenie miedzy honda civic a fabia. Najtansza fabie dostaniesz za 34tys, najtanszy civic to ponad 60tys. Wiec powiem tak, jest miedzy nimi wieksza roznica niz miedzy civiciem a superbem (a z tych dwoch to nawet nie musze sie zastanwiac co jest bardziej komfortowe).

    zdaje sobie sprawe z ceny salonowej obu egzemplarzy lata wstecz tylko zastanawiam sie nadal jaki jest fenomen kupowania aut 8 letnich zamiast np 12-letnich gdzie komfort podrozowania jest i bedzie duzo wiekszy bo jednak starsze auto zakladam ze kupujemy w cenie mlodszego tyle ze z wyzszej polki choc Civic to zadna specjalna polka w dzisiejszych czasach...tu chyba nie mozna wychodzic z zalozenia ze jest mlodsze to sie musi mniej psuc albo ma mniejszy przebieg i jest mniej wyeksploatowane...sorcia ze rozkopuje temat ale daleki jestem od kupna auta pod katem rocznika zamiast komfortu podrozowania




    Komfort wożenia się kobyłą z kilkultorwym silnikiem.

    Tak, najlepiej ubezpieczeń też nie wymagać - ludzie sobie poradzą przecież.

    Nie wiem, być może będzie to sprawdzane podczas przeglądów na przykład.

    Oczywiście - tylko każdy wybór rodzi konsekwencje finansowe.


    ad1. ale to dotknie tez tych, ktorzy jezdza autami do 2L
    ad2. nie mieszaj ubezpieczen drogowych z podatkiem ktory niczemu nie sluzy oprocz wyciagnieciu kasy od najbiedniejszych, od nich najlatwiej, bo maja najmniejsza sile przebicie
    ad3. hmm :) okaze sie, ze wiekszosc 20letnich aut w polsce spelnia wszystkie normy.
    ad4. a myslalem ze konsekwencja finansowa jest kupno takiego auta + paliwo do niego, ale nie, pierd... socjalisci, o wszystkim chca decydowac za spoleczenstwo dla jego dobra. Lacznie z tym jakim autem moze jezdzic. Oczywiscie mozesz sobie kupic auto jakie chcesz, ale jak kupisz za dobre, za wygodne, za luksusowe to dojeb... taki podatek, ze w podskokach bedziesz sie przesiadal na opla corse lub innego malucha.
    Ten post był edytowany przez LooKAS dnia: 19 Kwiecień 2009 - 09:24



    Samochody, którymi jeżdżę... W sumie to troche mógłbym tutaj wpisć Ale może tylko te, które posiadam w najbliższej rodzinie tj. jeżdżę niejako codziennie. A więc Fiat Albea 1,4 fajny, nowy samochód, czuje się w nim jak taksówkarz (miękki w prowadzeniu i dosyc fajny silniczek jak na autko tej klasy, w sam raz do codzienniej jazdy), Toyota Yaris 1,0 ( wysokoobrotowy, zchęcający do ostrejszej jazdy silnik, fajny, tylko, że strasznie damski:), autko do którego mam sentyment i nigdy go nie sprzedam, Fiat 126, jeden z ostatnich egzemplarzy, najlepsze auto do miasta, mój youngtimer:), no słuzbowe toczydło, Ford Fiesta 1,3, potwierdzający zasłyszane kiedyś powiedzenie Ford g... wart:) Co do przysłowia że wszytsko na F jest do d..., to Fiat moim zdaniem tego nie potwierdza. Co do planowanych zakupów w tym roku, to myślę nad jakimś komfortowym dieslem, może saab 9-3, albo Volvo s/v40, ale to na razie marzenia, choć coraz bliższe:)




    niech koleś sprawdzi czy w firmie nic nie ginie "twisted:

    wiesz co... muszę mu zwrócić uwagę bo to jest firma jubilerska

    A po za tym - kocham auta BMW... BMW i Audi...

    Kumpla ojciec jeździł BMW 540 z silnikiem 4,6 litra (nie pamiętam oznaczenia - proszę o przypomnienie - ostatnia piątka przed wprowadzeniem tej nowej stylistyki) i niestety auto poszło do ludzi bo się sypało - z tego co wiem, co kumpel opowiadał sypała się elektronika... kiedyś unieruchomiło samochód na jakiejś drodze przez las.
    Ale jak kumpel mówi (jeździł tym autem, często w bardzo dalekie trasy po europie) auto rewelacja tylko aby nie przysparzało takich problemów Najlepsze jakim jeździł a jeździł wieloma bo mają /mieli tego w firmie od *uja

    Mieli też sporo francuzów (on za własne pieniądze w 96tym roku jako chłpaczek kupił nowego Megana 1,6. Siostra miała Clio. Mieli w firmie Safrana w topowej wersji, przez tydzień testował topowego Espace podstawionego im od tak przez dealera .
    Poza Safranem o pozostałych renault wypowiada sie negatywnie. W safranie podobał mu się komfort.
    Gdy pewnego razu nasz znajomy zamienił A6 Avant 2,5TDI (wczesniej miał 520i) na nowego Grand Scenica chłopak się załamał




    i zech przeciepnal. i jeszcze naplumpal azotym, te!
    janek, to ile ty u siebie na wsi za przekladke placisz?
    w sumie przewazyl grabasz - jakos zawsze w sprawie opon sprawdza sie co pisze
    no i primo - ewidentnie glosniej i secundo ewidentnie bardziej komfortowo. na lato byly good yeary excellence w tym samym rozmiarze.


    ja kupiłem auto na jakichś bezfirmówkach które wywaliłem do kosza i zmieniłem na zimówki, są cichsze i bardziej komfortowe




    Tu historia mojego Colta sie konczy, zostal sprzedany i trafil mysle w dobre rece
    ja teraz mam juz nowe auto, wieksze i bardziej komfortowe z pod znaku BMW tak jak chcialem ale bede czesto zagladal na forum i nie zapomne o Mitsu i Coltmaniakach

    Jakiez to BMW?



    Jak myślisz o rodzinie to zapomnij o starej wyjącej hondzie i kup nowszego sedana w gnoju.

    Kupisz zgruzowanego pordzewiałego 5gena do tego doprowadzenie do stanu używalności swapy, heble i inne pierdoly albo kupisz sedana z b16 które to też pewnie w najlepszym stanie nie będzie i wszystkie koszty wyjdą takie, że kupisz dużo młodsze, dużo bardziej komfortowe i dużo lepsze na miasto auto.

    Uważasz, że mając rodzinę najlepszą opcją jest wyjąca B-seria jeżdżąca na 8k rpm ?

    Oczywiście zależy kto co lubi ale współczuć tylko synkowi



    Podstawowa stawka OC w PZU wynosi 130 zł, ze zwyżką za wiek 180 zł, doliczając NW to jest koszt ok. 230-240 zł.

    Co obejmuje: PZU Auto Pomoc Komfort?

    Jutro będę znał dokładną kwotę ubezpieczenia w Link4 *mam 10 procent zniżek i wiek poniżej 25 lat, prawo jazdy od 1,5 roku*, wstępna kwota to 154 zł + NW, ubezpieczenie obejmuje pomoc m.in w holowaniu do 200 zł.



    za 3,8 tys ze zrobionym zawieszeniem i hamulcami to bardzo dobra cena. Auto ma 88 KM ale dzięki turbinie dosyć ładnie przyspiesza ( gdy ja kupowałem swój to myślałem, że będzie gorzej ) Spalanie w granicach trasa 90 kmh - max 6 litrów ( 5,5 tez sie zrobi ) . Miasto delikatnie 7 litrów. Ostro trasa - 8 litrów, miasto 10 litrów. Ja jeżdżę raczej delikatnie pali mi 6- 6,5 litra ( 80 % trasy ) Mankament to zawieszenie - komfort ( szczególnie tył ) bez szaleństwa, ale ujdzie, natomiast co 10 tyś wymiana jakiś końcówek w przednim zawieszeniu - szybko łapią luzy. Sprawdź skrzynię biegów czy nie ma wycieków, czy biegi wchodzą bez zgrzytów etc. Po obejrzeniu na youtube zderzenia E2 z E4 wiem że auto nei należy do bezpiecznych, więc nie wchodzę na drodze w "sytuacje podbramkowe" Lubi się psuć elektryka, ale to raczej pierdoły, chociaż denerwujące.

    jeśli masz coś przewozić towar lub osoby - to polecam. Jeśli zamierzasz wozić tylko swoje 4 litery to odradzam.

    pozdrawiam

    ps. sprawdz tez nadmuch czy dziala na 4 biegach, czy przestawiac idzie nadmuch na szyby, nogi etc, podświetlenie kokpitu oraz czy nagrzewnica grzeje ( lubi byc zapchana ) , czy nie ma wycieków pod dywanikami.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl