Ja się kiedyś jarałem strasznie, Kawaii i Animegaido (?) czytałem jak biblie z tym że ciężko wtedy było się dostać do jakichś filmów czy nawet komiksów - brak internetu, ludzie nie mieli pojęcia co to Manga w ogóle. Udało mi się obejrzeć może ze dwa-trzy takie rasowe anime. Pamiętam Armitage III. A tak to byłem skazany na Dragonballa, jakieś seriale na Polonii 1 i Czarodziejke z Ksiezyca (to to dobre było) i jakoś tak mi z wiekiem przeszło..
Don Zen, to na czym opiera sie Twoja opinia ? Ciekawi mnie to, bo sam tak o anime myslalem, dopoki znalem tylko to co wtedy w tvp lecialo (czyli 'czarodziejka z ksiezyca' -sailor moon -bleeeeee.....) ale jak obejrzalem te pozycje ktore wymienilem w poprzedniej wypowiedzi, i dodalem do tego 'Ghost in the shell' , 'Mononoke hime' , i cos tam jeszcze, to mi sie zapatrywania o 180 stopni zmienily....
Kapral,Do Hoang Viet - co do Usagi to w sumie ja sie nie znam, nie wiem nawet jakie sa wyznaczniki tego czy komiks jest manga czy nie Ostatecznie niewazne jak sie gatunek nazywa tylko wazne czy sie podoba...ja zawsze myslalem ze Usagi to manga w ktorej zamiast ludzi sa te zwierzaki, ale ogolnie to wlasciwie nie wiem co to za gatunek i nie zalezy mi na tym zeby wiedziec :] Wystarczy ze mi sie podoba
Z mangi z tematyki samurajskiej to proponuje 'Sword of the immortal' ('Miecz niesmiertelnego' -w kazdym empiku znajdziesz)...
Anime samurajskie to jeszcze 'Ninja ressurection'...
Z 'kenshina' serialu (anime, mangi nie czytalem) to dla mnie do strawienia jest zaledwie gdzies tak z 25% tego (dla tych co widzieli-podoba mi sie watek Sishio, i prawie wszystkie odcinki z Saito ), reszta jest dla mnie wlasnie zbyt przeslodzona i w sam raz dla przedszkolaka...a manga, o ile wiem, to sie opiera na serialu wlasnie (cos z 80 odcinkow mniej wiecej , jesli dobrze pamietam...)
GrafRamolo, co okreslasz mianem 'ogolna kiczowatosc' ? i kiedy jest uzasadniona ? ;]
Anime LARP
Jak zwykle sobota z LARPami obrodziła w nowe atrakcje. W tą sobotę - 24.04.2010r o godzinie 10.00 zaczyna się LARP pod tytułem YATTA!
czas przewidziany: 3h
wymagania dla graczy: znać sztampowe anime chociaż troszkę: Dragon Ball, Yattamanów, Gigi Trotolla, Czarodziejski z Księżyca, Pokemon
Opis:
Witaj o zacny!
Jak zapewne wiesz światem wstrząsnęła niesamowita wiadomość. W okolicach pustyni pojawiła się ogromna dziura, a w niej metalowa kula. Nikt nie ma pewności co to jest. W okolicznych wioskach zaczęły ginąć dzieci i żółwie. Cały świat drzy w posadach. Dlatego też wysyłamy do Ciebie tą wiadomość drugi superbohaterze. Jesteś nam niezmiernie potrzebny by rozwikłać tą straszną zagadkę. Inni wielcy jak Pikachu, Son Goku, Czarodziejka z Księżyca, L już potwierdzili swoją obecność. A Ty? Pomożesz ratować świat?
Więcej informacji na: http://komiks.bblog.pl/
Zapraszamy serdecznie do Pracowni Komiksowej, gdzie mangi są do wypożyczenia na każdy dzień tygodnia ;)
Zelgadis z mangi Slayers - Magiczni Wojownicy
z Naruto... to chyba wszyscy tak, jak i z NGE, choc w tym drugim, to ze wskazaniem na Rei
potem Larva z mangi Vampire Princess Miyu
i z czasów, gdy miałam dostęp tylko do "Czarodziejki z Księżyca" oczywiscie Bunny :P (pozostane wierna dzieciecym ideałom )
co do Loba, to ja mam wszystkie komiksy, ale coś czuję, ze chyba do Katowic macie daleko
już już kojarzę, ale to się nie nazywały 'czarodziejki z księżyca' czy jakoś równie beznadziejnie ??
To beznadziejne polskie tłumaczenie :] Oryginalny tytuł to Sailor Moon.
A komiks? Manga ukazała się w Polsce w całości - czyli 18 tomów, po ok. 200 stron każdy :] seryjka do dziś stoi równo w moim regale
zauwazyles Macias dlaczego przez dlugi okres nie bylo amerykanskich komiksow? Zbyt slaby papier, duza cena zreszta trafilismy na zastoj w X-menie, batmany tez sie dluzyly, przeskok w histori Supermena i klony w Spiderach to sa powody tego zaniku zreszta w pewnym stopniu wyparl amerykanski komiks poczatek fandomu mangi i anime i jak zauwazylem spore nawalanie tychze ludzi na bezssensowny, glupawy dla niedorostkow komiks amrykanski, przewanie byly to glosy dziewuszek wzdychajacych do Taxida z Czarodziejki z ksiezyca ale robily swoje. Tamte czasy to regres komiksu w Polsce jedynie co zostalo to Kaczor Donald i mierne proby Tm-Semic z obcymi co swoja droga byl kiepski pomysl, ile mozna?
W xach podszebne sa i historie rozwijajace fabule uczuciowa bohaterow jak i akcja, fajnie jest to powiazane w polskim numerze z Creedem na okladce i mamy watek Gambit-Rouge jak i szalejacy Searbethot. numer ze Storm i Forgem byl odpoczynkiem po paru miesiacach ganiania po wymiarach i swiecie, zreszta byl bardzo potrzebny dla wyjasnienia relacji pomiedzy Forgem a Ororo
rzucaj kasę na blat, Feniksie!
A ja jeszcze jedną osobę chciałabym ustawić pod ścianą i nigdy więcej nie oglądać jej marnej kreski: panie Asamiya, o panu mówię! Wylano już na niego niejedno wiadro pomyj, a ja sie dołączę. Powody: nie jestem może zelotką mangową, ale taki poziom godzi w mą wrazliwą siatkówkę. Wszystkie twarze wyglądają tak samo, a to NIE JEST Czarodziejka z Księżyca! Zupełnie mi to nie pasuje do komiksu, jakim jest Uncanny, ba, nie pasuje mi w ogóle do X-Menów.
Co ważne, można efektownie ŁĄCZYĆ mangę z "klasyczną szkołą", czego mistrzowski przykład dał nieoceniony Madureira, mój artysta miesiąca. To miało sens, natomiast wariacje Asamiya budzą w mej artystycznej duszy niesmak. A fe!
z gierkowska wizyta postanowilem zapytac jak tam zyjecie, kto zyje, kto nie zyje?
jak tam zyje taka jedna maleŃka?
i czy klejmen zyje jeszcze czy nie, moj mentor ktory gdzies wsiakl dawno temu (ot starosc nie radosc, powiedzial ze stairway to hell wyrusza w trase i nie wrocil)?
ten w masce gazowej powrocil czy nie?
nadal pijecie soczek i sie dotykacie do obrazkow panienek?
albo czytacie somie yooi czy inne gejjii?
sobie popatrzylem na top spamerow i widze ze czesc dawnych fanow jest nadal czlonkami fandomu, jakies carmany, shigi (nadal lubi murzynow? ostatnio to niebezpieczne, casus somalijczyka), fin (chyba informatyka), jakies ragnaroki 666 (nadal 666?)
ciekaw jestem, czy ktorys z was wreszcie nawrocil sie na porzadny komiks, bo duzej liczby ludzi brakuje
i czy nadal uwazacie ze czarodziejka z ksiezyca to najlepszy komiks na swiecie?
i czy nadal oprocz mangi znacie tylko kaczora donalda?
i jak tam to jest byc czlonkiem fandomu?
i czy nadal macie rozowe portfeliki?
jak cos tam mi jeszcze przyjdzie do glowy to napisze
[ Dodano: Nie Sty 07, 2007 4:48 pm ]
Po krotkim namysle stwierdzilem, ze warto zalozyc ten temat. Chcialbym zebyscie wypowaidali sie w nim na temat mangi, gdyz anime jest 'zupelnie inne'. Choc sama manga jest juz stara i dosc dawno zostala wydana w Polsce, to mysle ze warto wypowiedziec sie na jej temat.
Ja mam 9 tomikow, oczywiscie pierw ogladalem anime, i balem sie troche co do mangi. Nikt nigdy nie rozpowiadal sie na temat mangi, jaka to jest wspaniala itp. . Uwazam jednak ze to prawda, komiks jest lepszy, o niebo lepszy od serii. Anime jest tak schematyczne ze glowa mala. A ja zaczynajac mange praktycznie od serii SuperS uznalem ja juz na poczatku za najlepsza pod wzgledem fabuly ze wszystkich seri jakie byly w anime. Nigdy bym nie przypuszczal jak wazna np. jest postacia Mamoru w mandze. W anime jest to po prosty menda.
Znam zagorzalych fanow anime SM ktorzy w ogole nie mieli stycznosci z manga, wiec teraz serdecznie polecam im przeczytanie komiksu. Z perspektwy czasu uwazam anime za niestety... ~dosc smieszne~...
Moze wypowiem sie jeszcze na temat wydania mangi: Okladki sa na najwyzszym poziomie, nawet z obrazkow w internecie nie przyuszczalem ze w rzeczywistosci wygladaja tak dobrze.. . Jedyne co mnie drazni to masa scen na jednej stronie (ale do tego sie nie ma co przyczepic bo tak to zostalo narysowane.... wiec ) no i.... TLUMACZENIE!! Tlumacze to sobie w sposob taki ze SM po prostu byla jedna z pierwszych mang wydanych przez JPF, wiec mogli miec takie wpadki z tlumaczeniem... . "do ja odwiezlismy" "merkurjanski" "animatoidy ?? - what's that?! " poza tym pelno literowek, ale coz mysle ze teraz by tak nie bylo, bo przeciez tekst nowych mang JPF wyglada juz pozadnie .
Zachecam do wypowiedzi!!!