A i ja lubię poczytać "rysunki z dymkami".
Wczoraj dosłownie znalazłem w otchłani internetów komiks Sabrina Online. Autor tworzy go od 14 lat więc jest już nieco do czytania. Osadzony w lubianym przeze mnie klimacie furry. Dużo pozytywnego humoru - szczerze polecam.


za młodu czytywałam "Tytusa, Romka i A'Tomka" oraz oczywiście "Kaczora Donalda".
Moje ulubione pozycje z dzieciństwa. W deszczowe dni chodziliśmy z kumplami do szkolnej czytelni i tylko "Jest nowy Kaczor Donald? Jest?". Tytusa też pożyczałem, natomiast kupowałem Giganty. Wydają je jeszcze?
Oprócz tych, czytałem też sporo Garfielda. Dodam, że w wersji komiksowej przeczytałem też "Hobbita" Tolkiena. Ciekawa alternatywa dla książki.


Poza tym uwielbiam kota Fritza, ale jego przygody w polskim wydaniu mieszczą się w niekoniecznie grubym zeszycie A4.
Czytałem, nieźle zakręcone


Z papierowych komiksów czytuję głównie mangę, a konkretnie "Naruto". Mam też wszystkie tomy "Dragon Balla".
Jedyną mangą jaką czytałem był Hellsing. Podobała mi się bardziej od anime ale jednak brakowało mi klimatycznej muzyki.

Zakładam taki osobny temat, gdyż "Komiksy Online" jest zawalony i nie można się tam do niczego dokopać. W tym temacie zamieszczamy jedynie tłumaczenia komiksów Carla Barksa niewydanych w Polsce. Ja się podzielę swoim ostatnim tłumaczeniem:


2 - Kaczor Donald - Ogród Zwycięstwa (The Victory Garden) wydany: 04/1943 liczba stron: 10 inducks: W WDC 31-05
Kod: Zaznacz wszystkohttp://rapidshare.com/files/232165333/The_Victory_Garden_PL.cbr

W kolejce do tłumaczenia czeka: The Mummy's Ring (przetłumaczone 23/28)

Założenia funnego są bardzo trafne i sądzę, że forumowicze mogą się do tego przystosować. Rzeczywiście chyba pozostaje nam tylko reklamowanie tego wydania gdzie się będzie dało i starania, by nie zostało ono zbyt szybko umieszczone w internecie. Zabawne jest jednak, że z dnia na dzień tak wiele osób zmieniło swoją opinię na temat publikacji komiksów online . Ale do rzeczy:

Gdyby tak poświęcić kilka stron w kilku numerach w KD i załóżmy jedną stronę w Gigancie, coś by z tego byłoJeśli do tej pory wydawnictwo nie zatroszczyło się o odpowiednią reklamę tomu w przyszłych wydaniach Giganta i KD, to praktycznie pozostaje już tylko Kaczor Donald jako miejsce na reklamę tego tomiku/tomików. Dlaczego? Paradoksalnie, z powodu ilości tomów wydawanych przez Egmont. Mieliśmy informację, że KzK zostaną wydane jesienią... Aby reklamy pojawiły się w pismach wydanych w tym samym czasie, muszą to być wydania przygotowywane relatywnie późno przed wydaniem, takie jak KD czy Miki Max (przy czym w tym drugim jest chyba niewiele miejsca na reklamy? Nie widziałem ostatnich numerów i strzelam w ciemno). Giganty, MegaGiga i Mamut, których daty wydania wypadają późną jesienią, to odpowiednio GP 12/2010, MGG 29 i Mamut 4/2010 (przy czym ten ostatni dopiero w grudniu). Tomy te idą do składu na przełomie sierpnia i września, a Gigant ten powinien tam trafić już jutro. Druk idzie miesiąc później i tylko w ciągu tego miesiąca reklama musiałaby być gotowa - a przypuszczam, że nawet okładka Komiksów z Kaczogrodu nie jest jeszcze opracowana.