Powiem tak niektóre komiksy nienadają sie na ekran a jeżeli już ktoś sie za to bieże to niech to robi pożądnie. Tak samo jak Spiderman film dla dzieci. Ja wiem że filmy sie robi dla zysku i, że kupa dzieciaków chodzi na takie filmy ale ... Qrcze porównajcie to ze Spawn'em. Swoją drogą ciekawe co by zrobili z Lobo ... ehh
Cóż, ja nie byłem tak zapalonym fanem komiksów, jak co poniektórzy z was :).
Jedyne co czytałem tak w miarę regularnie, to Żółwie Ninja. Bardzo spodobały mi się te klimaty. Spider-man'a, Batmana, Supermana i tym podobnych zbytnio nie czytałem, od tak jeden komiks na jakiś czas, ale przyznam, że niektóre były naprawdę fajne. Miałem też okazję przeczytać kilka sztuk z serii "Spawn" - bardzo mi się spodobały. Kiedyś czytałem komiks o nazwie "Lobo" i również był fajny ;). Ale jakoś nigdy nie było to moją większą pasja, a giganta to może jednego przeczytałem xP.
Entreri, wiesz co? Dawno nie spotkalem takiego typa jak Ty. I to nie jest komplement. Tak sobie mysle ze wiem o co Ci chodzi. Madry to Ty jestes, ze tak powiem, "wirtualnie". Natomist w rzeczywistosci widze Ciebie jako malego, pryszczatego kolesia za komputerkiem, ktory liczy swoje panienki w gigabajtach, z malym wasikiem i cos ok 100 kg na 130 cm wzrostu. Smalec na wlosach, szafka pelna komiksow z Lobo i kompleksy wyniesione z podstawowki. Ja tam moge dla Ciebie byc "miecho", ale smieje sie z tego. I zal mi Ciebie. Szczerze.
P.S. To jest ostatni post jaki do Ciebie napisalem, bo zal mi rowniez wycierac litereki na klawiaturze na takiego kogos jak Ty.
Kto ma komisky LOBO? :mrgreen:
znalazlem! wlasnie zasysam: http://strony.wp.pl/...ne/komiksy.html
Ja również podłączę się z prośbą o zanalizowanie mojego loga. Może też od razu wyjaśnię na czym polega mój problem: zachciało mi się skonwertować pliki do formatu mp3, w tym celu ściągnęłam program switch 1.05, w trakcie jego pracy firewall o mało nie oszalał, ale najwidoczniej kilka zmian klepnęłam. Efektem tego była niemożność otwarcia partycji, a nawet "mojego komputera" również przez polecenie uruchom. Udawało się to jedynie przez folder z komiksami (no cóż Lobo nie boi się żadnych wirusów). Ściągnęłam Combofixa i zrobiłam skan- problem zniknął. Jednak w trakcie jego pracy firewall znów się rozszalał, ale tym razem wszystko blokowałam (zmiany wpisu rejestru itd.) no i nie wiem, czy dobrze robiłam. W załączniku umieściłam loga, z góry dziękuję za pomoc.[/tex]
a ja jestem dożywotnim fanem LOBO
Pamiętam, że była to moja pierwsza styczność, z czymś prawie że "dla dorosłych" i podobało mi się
Jednak zdecydowanie mój ulubiony komiks to "Antresolka profesorka Nerwosolka", do którego pałałem bezkompromisowym uwielbieniem hehe...a najbardziej utkwiła mi w pamięci "Chata Morgana" napotkana przez bohaterów podczas podróży po pustyni
Niestety nie pamiętam kiedy ostatnio miałem w ręku jakiś komiks
" />
">racja:P
a w sumie szkoda, czasem wydawali fajne tytuly, dopiero jak weszli z tym mega komiks czy cos takiego to zaczeli kupe wydawac
chodzi Ci o mega marvel?? chopie, przeciez tam zajebiste pozycje szly. byl weapon x!!!
Ale wraz z prologiem do Blade TM-Semic zmieniło nazwę z Mega Marvel na Mega Komiks i zaczeli ciskać tam cegły już nie tylko z Marvel (rzucili wtedy też Top Komiks gdzie non stop był Lobo, a w Mega Komiksie ustawicznie był Aliens ).
LOBO. kropka. kto nie czytal, nie wie.
no i oczywiscie Tyfus, Homek i Erotomek, przyznajcie ze nie znacie.
wspomniane dziela Christy ,Rosinskiego (nie zapominajcie o Polchu i Wroblewskim) to oczywiscie klasyka, ktora kazdy powinien znac.
nazywanie komiksem serii Kaczor donald to nieporozumienie, sprobujcie powiedziec to francuskim dzieciakom dla ktorych polskie nazwisko Rosinski nie jest obce , jako ze rysuje on jedna z bardziej lubianych sag komiksowych, bedacych lektura szkolna (oczywiscie wspomniany wyzej przybrany syn wikinga, ktorwego imie zaczyna sie na T.)
Mariusz , jezeli u Ciebie na strychu maja gnic stare Relaxy, to lepiej oddaj je mnie.
" />Stary komiks, wydany w polsce w bodaj 1999 roku, dziś można go znaleźc czasem na allegro (okolice 10 - 20 zł). Masa akcji i czarnego humoru. JAKIEŚ OBRAZKI Z GOOGLE Strasznie polecam każdemu maniakowi komiksów, można się nie raz nielicho uśmiechnąć, gagi jak dla mnie i po 11 latach są genialne, a i grafiki powalają. Może nie jakością, ale tym co jest na nich ukazane. Komiks opowiada o zwykłym człowieku który znajduje maskę, oraz o najemniku Lobo który za kasę musi zniszczyć największego twardziela. Jako, ze maska jest nieśmiertelny to właśnie on wydaje się być celem Lobo. I tak ich drogi się splatają, razem tworząc wybuchową mieszankę... Dosłownie.
" />Lobo to amerykański komiks, ekranizacje tychże to w ostatnich latach modna rzecz. Thorgal to zupełnie inna bajka - komiks europejski, jesli ktoś go zrobi to na pewno nie Warner który zajmuje się DC do którego Lobo nalezy Równie dobrze mógłbym marudzić, że szkoda, że powstaje kolejna polska komedia romantyczna, a nie Thorgal
Poza tym sam fakt że to komiks europejski każe mi wątpić czy kiedykolwiek doczeka się porządnej ekranizacji. Bo niestety w kino europejskie, w gatunkach takich jak fantasy nie wierzę.
Co do Watchmen to już twój problem, że wrzucasz wszystkie filmy z superbohaterami do jednej szufladki i oczekujesz po każdym tej samej prostej rozrywki. Lobo podobnie jak Watchmen do zestawu Spider-Man/Superman/Iron Man po prostu nie pasuje i nie ma z tym nic wspólnego.
Szkoda że po klęsce Watchmen, które nie trafiło do mas nastawionych wyłacznie na Transformersy i Spider-Many* zjadaczy popkornu nie mamy już co liczyć na kolejne adaptacje komiksowe z Rką która dla Lobo jest niestety warunkiem koniecznym.
* - nie żebym nie lubił Transformersów i Spider-Manów, owszem lubię, ale nie oszukujmy się, to tylko typowa niczego od widza niewymagająca rozrywka, którą łyknie nawet 10-latek, Watchmen stoi o klasę wyżej i wymaga od widza tak pomyślunku jak i pewnej wiedzy. Z kolei "prawidłowy" Lobo musiałby być własnie taką niewymagającą rozrywką, ale połączoną z taplaniem się we krwi zarzynanych ofiar - a to wymaga kategorii R, a kategoria R jest uważana za ryzykowną w dużej mierze za sprawą klęski Strażników.