Ja bardzo lubie klasykow -
Jim Lee, Stan Lee, Todd McLarlane (na poczatku bardzo nie lubilem jego kreski bo strasznie zasmiecal kadry ale potem mnie urzekla), Kevin Smith, Frank Miller, John Romita jr.
z polskich tworcow zdecydowanie Tadeusz Baranowski, Szarlota Pawel, Minkiewicz Bros., Jacek Rodek i Maciej Parowski, Janusz Christa oraz "My Little Pony" Polch [ten ostatni tylko ze wzgledu na Kovala].
Z tytulow to glownie serie komiksowe z Marvela, troche mniej z DC a polskie to juz na szarym koncu : Punisher, Spider Man, znalazlo by sie parenascie co ciekawszych odcinkow Supermana (Doomsday!), troche batmanow ( w tym genialny DK1 (w odroznieniu od przechujowego DK2)), Jeden Daredevil (kupiony w sumie tylko ze wzgledu na Romite), Funky Koval ktorego kocham bezgranicznie no i oczywiscie Wilq :), a wychowalem sie na Kajku I Kokoszu oraz Kajku i Koku. W mangach nie gustuje (w przeciwienstwie do anime ktore moge raz na jakis czas obejrzec) - posiadam tylko pare zeszytow DrSlumpa i to tez tylko dla tego ze moj kumpel to tlumaczyl i chcialem zobaczyc jak mu poszlo.
to chyba wsio.
/lar
Thorgal nigdy mi sie nie podobal. :( Nie kreca mnie klimaty typu ladny chlopiec z mieczem i jego problemy natury egzystencjalnej. Przeczytalem pare czesci z nudow (pamietam ze najbardziej mi sie 'lucznicy' podobali). Z komiksow w mlodosci uwielbialem klasyki Szarloty Pawel (kuba piekielny, kleks), do tego Christa (kajtek i koko + kajko i kokosz), troche zachodnich rzeczy (pasjami czytalem Punishera, z reszta czasem do tego wracam teraz, czasem batmana - pod warunkiem ze byla jakas dobra historia - typu genialnego Dark Knight Returns. Szerokim lukiem omijalem pedalkowatych xmenow, spidermanow i ultragay supermana). Gdzies czasem przewinal sie jakis Tytus. Potem byla juz tylko scena alternatywna - czyli jeż jeży, wilq, osiedle swoboda i inne Produkt'o - pochodne.
/lar
Komiks w Polsce nigdy nie miał lekko, ale pomimo tego doczekał sie swoich licznych fanów, jak i mistrzów pióra. Jabyłem od dzieciństwa za pan brat z komiksem i z rozzewnieniem wspominam zarówno "Kapitana Żbika" , jak i "Kajka i Kokosza"
Za najwybitniejszych twórców polskiego komiksu uważam:
- Janusza Christe - KiK
- Papcio Chmiela (ale tylko góra do XV Księgi)
- Janusza Wróbleskiego - "Binio Bill", liczne komiksy sensacyjne, s-f
- Grzegorza Rosińskiego - "Thorgal", "Yans"
- Szarlota Pawel - "Kleks"
Nigdy nie trafiał do mnie Tadeusz Baranowski, nie uznaje też współczesnych twórców, których dzieła w większosci wypadków wyglądają jak jakiś komiks niszowy, skierowany do określonej publiki.
A za polskim komiksem nigdy nie przepadalem...
Moja przygoda z komiksami ogranicza się właściwie tylko do polskich komiksów Dziś już nie czytam, ale wieki temu z wielkim zapałem czytało sie "Kajko i Kokosza", "Tytusa Romka i A'Tomka" (niezapomniane - Wtem! ). To ze przez przypadek wywaliłem małą kolekcję "Kapitana Żbika" do dziś nie mogę sobie darować
Był taki komiks Szarloty Pawel, chyba "Przygody Kleksa" się nazywał, tez się czytało.
No i oczywiście "Thorgal".
Podczas ostatniego rejsu po Mazurach, wpadła mi książka, którą doskonale pamiętam z dzieciństwa. "Zerko żeglarz" , bo o niej mowa jest napisaną w humorystyczny sposób powieścią dla młodzieży. Ma postać pamiętnika młodego jungi Zerka, który wyrusza w swój pierwszy morski rejs. Podczas rejsu poznaje podstawowe zasady i reguły geometrii i algebry;) To co w szkołach zawsze wydawało się nudną teorią, tu wsiąka w nas jak woda w gąbkę. Humorystycznego tekstu dopełniają super komiksowe wstawki autorstwa Szarloty Pawel - twórczyni przygód legendarnego Kleksa. Dziś jest to już lektura prawie nie do zdobycia, ale jak przeczytam, wyznając zasadę "wędrującej książki" pewnie oddam ją w jakieś dobre ręce któregoś z forumowiczów.
--
Edit: popoprawiałam literówki i babole
"Seria trzech książek opisujących przygody Zerka w matematycznych krainach. W przystępnej i atrakcyjnej formie przekazywały one czytelnikom podstawowe (i nie tylko) zagadnienia matematyczne. Całość znakomicie ilustrowały komiksy Szarloty Pawel. " (http://www.relax.nast.pl/1/ciksiaz2.htm) czyli, że postęp w matematyce wprowadził zmiany uniemożliwiające kontynuowanie wydawania tych pozycji???
Connor, dzięki za info.
Uwielbiam serię z Kleksem Szarloty Pawel, gdzieś jeszcze mam sfatygowany egzemplarz "Porwania Księżniczki", teksty są tam kultowe Tytusa również uwielbiam od wczesnego dzieciństwa, Kajko i Kokosz to również klasyka. Mniejszym zachwytem darzę produkcje Disneyowskie, a mangi nie cierpię na równi z czosnkiem. Nie lubię nagromadzenia ekspresji w komiksach, tych wszystkich kropelek, kreseczek, wrzeszczących buziek i bum!łup!trach!ów. Moim zdaniem dobry komiks nie zależy wcale od kreski i dokładności rysownika, ale przede wszystkim od nastroju, jaki potrafi zbudować. Pod tym względem polskie produkcje u mnie wygrywają
We wtorkowym byl film , moda i astronomia, w czwartkowym motoryzacja,przyroda i Rzepklub(nie bardzo pamietam co to bylo....)a w sobotnim muzyka i Abrakadabra.
No a na koncu zawsze kreskowka : Binio Bill, Kleks, Kajko i kokosz czyTytus
Cytuję za panią Katarzyną Anną Weiss w książce "Gra w kapsle" o rubryce Rzepklub "ŚM" :
Zawsze było tam coś zabawnego, pan redaktor zamieszczał tez swoje świetne rysunki stanowiące zręczny komentarz do aktualnej sytuacji w kraju." (str. 154)
"Absolutnym hitem były komiksy z ostatniej strony [...]. W samym tylko roku 1979 dwa razy przewinął się "Tytus, Romek i Atomek" Henryka Chmielewskiego, czyli Papcia Chmiela, był też "Kubuś i jego rodzinka" Szarloty Pawel oraz importowane z Węgier (toteż słusznie ideologicznie) "Dzielny Huzar Hary Janos" i "Przygody Lwa Ancymona". Lubiłam też "Binio Billa", "Przygody Kleksa", "Antresolkę Profesorka Nerwosolka" i oczywiście nieśmiertelnych "Kajka i Kokosza" z desperującym Mirmiłem. " (str.155)
"Redakcyjna poczta z listami od młodzieży młodszej i starszej, 5 minut z Anką, teksty o gwiazdach filmu, muzyki, z których wycinało się zdjęcia, nauka, kosmos, łamigłówki." (str. 155)
Cytat:
A pamiętacie komiks o przygodach Kleksa? Taki atramentowy, nie pamiętam dokładnie tytułu ale miałem tego pełno, podobnie jak Kajka i Kokosza i Tytusa.
Ostatnio gdzieś wypatrzyłem Kajka - omal nie zakupiłem.
to napisała pani Szarlota Pawel, nazywało sie Jonek, Jonka i Kleks :)
Chodzi o tego niebieskiego typka wyglądającego jak niebieska mrówka? :) Jesli tak, to własnie to jest ten komiks.
On Wed, 29 Jul 2009 00:40:05 +0200, J.F
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
>> Też był. Kleks zaczął się w 1974, Konwój jest z 1978.
>
> Jako film chyba jednak 84.
Komiks Szarloty Pawel o Kleksie to 1974. Akademia to co innego,
ale Brzechwowy Kleks nie nosił się na niebiesko.
r.
--
__________________________________________________ _______________
robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
GDAK 8
Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna
w Gda ąsku
Targ Rakowy 5/6
wstęp wolny
start 10:00
...?ci?gnięte z www.gildia.com
Pierwsze, potwierdzone przez organizatora, punkty programu:
10-te urodziny Kleksa! - Szarlota Pawel potwierdzića swój przyjazd, a organizator zapowiada tort (tak jak byćo na urodzinach Kica Przystojniaka dwa lata temu)
w czę?ci publicystycznej m.in.: rola Superbohatera - czy kto? taki istnieje i jak się rozwijać od pocz?tków komiksu do dnia dzisiejszego
prelekcje w trakcie imprezy:
Adam Rusek - "Super bohater w komiksie od pocz?tku po lata 50. XX w."
Jerzy Szyćak - "Super bohater w komiksie w latach 60-90. XX w."
Krzysztof Janicz - "Super bohater w XXI w."
spotkania z rysownikami, m.in.: Michaćem ?ledzi ąskim, Przemysćawem Tru?ci ąskim, Rafaćem Gosienieckim, Mateuszem Skutnikiem
spotkania z go? Śmi poprowadzi zwycięzca pierwszej edycji BARu - Adrian Urban
w trakcie GDAKa będzie można obejrze Ś wystawę pokonkursow? prezentuj?c? laureatów konkursu dla Gimnazialistów - KRESKA.Jury konkursu tworzyli : Jerzy Szyćak, Witold Tkaczyk, Aleksandra Watanuki, Krystyna Wo Ąniczka, Bogdan Rukszteććo-Kowalewski
przygotowywana jest też druga wystawa z pracami rysowników z Trójmiasta
planowane jest zorganizowanie kilku konkursów na które już zapowiedzieli nagrody Egmont, Mandragora, Waneko
zorganizowana zostanie czę? Ś dla fanów japo ąskiego komiksu, któr? przygotowuje znany w Polsce Grzybek - koordynator Gildii Mangi i Anime!
o godzinie 10.00 rozpocznie się giećda komiksów