logo
 Pokrewne renessmekomisja ZUS pół roku zwolnienieKomisja Kodyfikacyjna Prawa PracyKomisja Egzaminacyjna Testy gimnazjalneKomisja Egzaminacyjna Sprawdzian szóstoklasistyKomisja Europejska procedury kontroliKomisja Nadzoru finansowego-rolaKomisja Kodyfikacji Prawa PracyKomisja Akredytacyjna PW ocenyKomisja Papierów Wartościowych i GiełdKomisja Egzaminacyjna Szkoła Podstawowa
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tejsza.htw.pl
  • renessme


    Wypowiedzi z forum: http://forum.nikon.org.pl
    @martinez
    Słuchajcie Panowie
    Jeśli chodzi o ubezpieczenie aparatu to istnieje taka możliwość… Ja ubezpieczyłem całkiem niedawno na pół roku, oczywiście można na dłużej no problemo. Ubezpieczyłem go w PZU i to właśnie jako „bagaż w ruch krajowym lub w ruchu krajowym i zagranicznym”, a dokładniej tylko w ruchu krajowym. Składka mnie wyniosłą 3% od kwoty wartość aparatu zadeklarowanej przeze mnie. Podałem 4.5tys więc wyniosło mnie to jakieś 135zł. PZU oddaje kasę ale tylko pod warunkiem że aparat faktycznie był w bezpośrednim kontakcie z jego właścicielem… istnieje możliwość ubezpieczenia również w przypadku kiedy zostawiamy go w samochodzie ale stawka składki wzrasta wtedy do 6% ... więc to sobie darowałem. :D
    Oczywiście miła Pani mnie na miejscu poinformowała o wszystkich warunkach ubezpieczenia jakie muszą być spełnione w przypadku kradzieży. A co do zwrotu to z rozmowy z nią wynikło że oddają w zasadzie cała kwotę… 100% wartości aparatu… (dodatkowo znajomy konsultował to ze znajomym pracownikiem z PZU, on też sobie ubezpieczył swojego NIKON’ka). :mrgreen: 8)

    link do lekturki na ubezpieczenia bagażu podróżnego.
    http://www.pzu.pl/?nodeid=produkt_pzu_sa&group_id=40&category_id=146 6&prod_id=18510

    @volvo
    temat jest dość zawiły bo Polskie ubezpieczalnie rozróżniają przede wszystkim ubezpieczenie sprzętu należącego do firm i do osób prywatnych.
    Jam ma doświadczenia jedyny z PZU które ubezpiecza obydwa wariany ale wiem, że WARTA ubezpiecza tylko firmy.

    PZU: koszt to chyba 4 % wartości sprzętu na rok (dla osób prywatnych), 3% na pół roku;

    lecz jest jeden kruczek... by otrzymać wypłatę za skardziiony sprzęt, Twoje ciało zostanie poddane oględzinom lekarskim by ustalić czy broniłeś swojego sprzętu (agent ubezpieczeniowy niechętnie o tym mówił ale musiał), za tem jeśli przyłożą Ci nóż do żeber to musisz mieć w sobie kilka dziurek by udowodnić że próbowałeś bronić swojego sprzętu... ponadto dowody na Twoim ciele muszą przetrwać kilka dni oczekiwania na komisję lekarską. Ubezpieczenie to nazywa się "ubezpieczeniem sprzętu w podróży"...
    Ten wariant ubezpieczenia (4% wartości) obowiązuje na terenie Polski.

    Jakie Wy macie doświadczenia w tej kestii? Może znacie jakieś NORMALNE oferty ubezpieczeń bo PZU to lipa!?



    Komisja Lekarska PZU Życie - odwołanie?
      Witam wszystkich serdecznie. W miarę możliwości prosiłbym o rzeczową pomoc. W dniu wczorajszym miałem komisję lekarską w PZU Życie w związku ze zdarzeniem w wyniku, którego doznałem dwukostkowego złamania kości stawu skokowego zaopatrzonego operacyjnie łączeniami metalowymi. Już w trakcie leczenia po pół roku okazało się, że mam początek zmian zwyrodnieniowych i ograniczenie ruchomości stopy. Ale do rzeczy. W trakcie badania lekarz orzecznik moim zdaniem powierzchownie dokonał badania i na tej podstawie stwierdził poz. 164A z tabeli i 10% uszczerbek (Załącznik do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. (poz. 1974) OCENA PROCENTOWA STAŁEGO LUB DŁUGOTRWAŁEGO USZCZERBKU NA ZDROWIU). Moim zdaniem powinien zakwalifikować 164B. Na moje sugestie jedynie się uśmiechnął i powiedział, że pieniążki dostanę na konto. Nie przeczę, że raczej powinien na forum wypowiedzieć się lekarz ale czy jest jakakolwiek realna i skutkowa szansa odwołania się od decyzji. Jeszcze nie otrzymałem decyzji ale wolę być już przygotowany do batalii.
    1)Co zawrzeć w takim odwołaniu?
    Przeglądając forum przeczytałem, że w odwołaniu mogę domagać się obecności psychologa co też ma wpływ na kwotę odszkodowania.
    Ponadto mam jeszcze jedno pytanie. W przypadku wpływu na konto sumy odszkodowania, a po otrzymaniu decyzji ewentualnie mojego odwołania czy muszę zabezpieczyć pieniądze w wypadku żądania ze strony PZU ich zwrotu choć nie przewiduję aby szkoda się zmniejszyła. Może za bardzo się rozpisałem ale dziękuję za cierpliwość i czekam na pomoc z Waszej strony. Pozdrawiam.
    Dla moderatora jeśli chce wkleić na stałe jak i dla forumowiczów link do strony z tabelą OCENA PROCENTOWA STAŁEGO LUB DŁUGOTRWAŁEGO USZCZERBKU NA ZDROWIU.
    http://www.portalmed.pl/xml/prawo/medyc ... 02/021974s




      Kwota po pierwszych oględzinach rzeczoznawcy to 9.093. 14 zł brutto , a kwota 9335 zł. to kwota bezsporna. Mnie interesowała druga wycena rzeczoznawcy , czyli 10.647.48 zł. Dzisiaj próbowałem dodzwonić się do pani likwidator szkody , ale po 20 minutach próby dodzwonienia się zrezygnowałem. Napisałem na pocztę Email do pani likwidator podobny tekst który napisałem wyżej na forum tylko w trochę ostrzejszej formie. Po ok. godzinie od wysłania wiadomości dostałem telefon od tej pani . Po rozmowie powiedziała że porozmawia ze swoim szefem i prawdopodobnie będę mógł dostać odszkodowanie do kwoty z drugiej wyceny rzeczoznawcy , czyli 10.647.48 zł. z VAT , a po naprawie auta będę musiał przedstawić auto do oględzin w PZU . Sprawdzą czy auto faktycznie zostało naprawione . Tak też chcę zrobić – auto naprawić i niech sobie sprawdzają .
    Mam też następne pytanie – jakie roszczenia mam kierować z polisy OC sprawcy wypadku , sprawca nie miał opłaconego OC , ważnego przeglądu technicznego i nie miał prawa jazdy . Dzisiaj zadzwoniłem do PZU zgłosiłem szkodę na swoim zdrowiu , pani na infolinii zapytała mnie czego się domagam z ubezpieczenia . Więc moje pytanie brzmi jakie roszczenia mam zgłosić ? Od dwóch miesięcy jestem na zwolnieniu chorobowym . Badania wykonane rezonansem magnetycznym wykazały kilka ucisków na kręgosłupie , neurolog mówi że to będzie długie leczenie , drętwieją mi palce i bolą mnie plecy, wcześniej były bóle od szarpnięcia pasami bezpieczeństwa , bolał brzuch i klatka piersiowa oraz lewa łydka . Czego mogę się domagać z ubezpieczenia i na co mogę liczyć. Jutro mam komisje lekarską w ZUS . Zwolnienie lekarskie do 30 sierpnia i pewnie będą dalsze . Rezonans magnetyczny miałem w mieście położonym o 70 km. od miejsca zamieszkania . Do lekarzy jeżdżę ok. 20 km. Wszystko na dokumentacji medycznej jest napisane czarno na białym gdzie i kiedy byłem . Biletów nie mam ponieważ pożyczam auto od siostry , a po kilometrach widać że na pieszo tam nie dotarłem. Czy jest jakiś ryczałt na takie dojazdy ? Będę wdzięczny za każdą podpowiedź .

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl