logo
 Pokrewne renessmeKorpus Warszawski Armia ZbawieniaKorpus artylerii i inżynierii koronnyKorpus służby cywilnej SzkoleniaKorpus Bezpieczeństwa Wojsk WewnętrznychKorpus Ziemi SuwalskiejKorpusy pancerne LWPkorpus starszych szeregowychkorpus NATO w Szczeciniekorpusy powstania styczniowegoKorpus Rowlanda Hilla
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • osw.keep.pl
  • renessme



    Bzdura co do światła zagadnienie ma charakter czysto naukowy i wiemy na
    pewno, że światło ma charakter kospuskularno-falowy. Co do boga zaś wiemy,
    że z naukowego punktu widzenia nie ma on prawa istnieć ponieważ jego
    istnienie jest sprzeczne z dowolnym prawem naukowym. Istnienie boga może
    się wywodzić jedynie ze sfery emocjonalnej bo tylko wtedy jesteśmy skłonni
    przyjąć na wiarę argumenty nielogiczne, sprzeczne ze światem obserwowalnym
    czyli dogmaty religijne.


    Chciałbym poznać ten dowód na nieistnienie "Boga" :) To nawet jest ciekawe.
    Aha, a tak przy okazji, korpuskularno-falowy...hm...Rozumiem, że kolega
    rozumie, że natura światła została wyjaśniona całkowicie...
    No to może z innej beczki, czy mógłby kolega podać wyjaśnienie efektu
    alokalnego w fizyce kwantowej ? Tutaj dwa słowa o splątaniu kwantowym
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Stan_spl%C4%85tany

    Tak delikatnie zmierzam do tego, żeby przestrzec kolegę przed przyjmowaniem
    stanu "naukowej wiedzy" jako skończonego, pełnego (i w ogóle zbliżonego do
    realiów tu i ówdzie :)

    pozdr.



    Użytkownik "sundayman" :


    Chciałbym poznać ten dowód na nieistnienie "Boga" :) To nawet jest
    ciekawe.
    Aha, a tak przy okazji, korpuskularno-falowy...hm...Rozumiem, że kolega
    rozumie, że natura światła została wyjaśniona całkowicie...
    No to może z innej beczki, czy mógłby kolega podać wyjaśnienie efektu
    alokalnego w fizyce kwantowej ? Tutaj dwa słowa o splątaniu kwantowym
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Stan_spl%C4%85tany

    Tak delikatnie zmierzam do tego, żeby przestrzec kolegę przed
    przyjmowaniem stanu "naukowej wiedzy" jako skończonego, pełnego (i w
    ogóle zbliżonego do realiów tu i ówdzie :)


    dopowiem jeszcze, że warto zerknąć może do takich np. pozycji:

    Nowy umysł cesarza, Cienie umysłu, Makroświat, mikroświat i ludzki umysł
    Rogera Penrose;
    i niedawno wydanej "książeczki" (2kg żywej wagi) Droga do rzeczywistości,
    której już tak nie polecam, bo to pozycja dość ciężka :))

    dla mnie są to najbardziej ożywcze i rewolucyjne koncepcje w sposobie
    rozumienia ludzkiego umysłu, i bardzo ważki głos w dyskusji o koniecznej
    naturze AI

    i tym akcentem powracam do tematyki grupy  p.m.e. :))



    on Sat, 15 Jun 2002 15:38:40 +0000 (UTC), Bart Ogryczak wrote:


    On Sat, 15 Jun 2002 at 14:56 GMT, citizen kya testified:
    | | | "A symmetric duality concept for linear goal programming".
    | | No, ale teraz rozumiesz? (;
    | | Nie. ;-
    | Ech (;
    | Nie czytałem, to jak miałbym rozumieć ;-
    | Ejże, słownik w dłoń (;
    E tam słownik. Raczej coś na sklerozę, bo akurat wykład z tego tematu
    miałem. Prowadzony przez dr. Ogryczaka ;-


    I nic nie zrozumiałeś? Ech.
    Co to jest linear goal programming?


    | | jest prąd i jak działa". Zaczynała wtedy krzyczeć, a my na nią (;
    | | I wtedy wyjaśniła wam korpuskularno-falową teorię fal elektromagnetycznych
    | To wiedzieliśmy wcześniej, z komiksu chyba. Taki obrazek z kartką papieru
    | z dziurką (; (ktoś pamięta?)
    | To chyba na temat dyfrakcji..
    | Nie, było jak wół o falowo-cząsteczkowej. Przypomne sobie.
    IIRC, to jest po to, aby wykazać falową naturę światła. A potem
    takim śmigiełkiem pokazuje się korpuskularną naturę.


    Dwa obrazki były. Nie męcz mnie, znajdę ten komiks/książkę (;


    | | bart bez mgr
    | Ooo, to może byś się wziął do roboty? <grin
    | A co ja cały czas robię?! ;-
    | Obijasz się? <:
    Ta.. siedzię przy komputerzę i ciężko pracuję.
    ATSD, będę się musiał wybrać do okulisty. Bo już muszę 800x600...


    1024x768, 69,2KHz, 84Hz. I pysznie. Następny okulista za 2 lata.



    Sly rzecze:


    Nie, napisalem ze nie ma to nic wspolnego z topikiem czyli z aborcja,
    komorkami, zygotami czy czymkolwiek innym. Chcialem przez to powiedziec ze
    patrzac za siebie i sledzac postepy nauki, a takze jej spektakularne
    pomylki, na przestrzeni wiekow nalezy byc bardzo ostroznym w traktowaniu
    nauki jako prawdy ostatecznej i objawionej.


    Mówisz, że kiedyś jakaś blondynka będzie odpowiednio długo płakała i podważy,
    że 2+2=4 bo wyjdzie jej 5 ?
    A może okaże się, że światło nie ma natury korpuskularno-falowej?
    Albo, że atomy nie istnieją, a geny... geny? Coś się naukowcom uroiło...

    Łapiesz?

    Są rzeczy, które nauka stawia jako tezy, hipotezy, przypuszczenia, są też
    rzeczy powszechnie przyjęte za prawidłowe, lecz nie zweryfikowane, są
    też takie, które zostały zweryfikowane.

    To, że każda istota na tym padole zaczyna się w momencie pojawienia się
    jej pierwszej komórki jest ... no sam powiedz, czy nauka może to podważyć,
    a jeśli tak to w którą stronę?
    Bo w tą, że jest to gdy jest dopiero jak się nazbiera n komórek,
    to nie masz co liczyć.

    Zrozumiałeś, czy jeszcze jakoś to Ci tłumaczyć ?

    pozdrawiam
    Arek




    Gdy używam pojęcia "parametr zwany "długość fali e-m" "


    Jeśli mowa jest o fotonach - czyli korpuskularnej naturze promieniowania
    (obojętnie jakiego), to powoływanie się na długość fali nie bardzo ma sens.
    Cechy falowe promieniowania el.-mag. i jego cechy cząsteczkowe ujawniają się
    bowiem w różnych okolicznościach i nie ma między nimi jakichkolwiek
    analogii. Jaki jest bowiem choćby związek energii fotonu z energią niesioną
    przez jedną długość fali?


    Foton jak najbardziej posiada rozmiary bo gdyby ich nie
    posiadał to pojedynczy foton nie tworzył by przestrzennego
    obrazu (holografia).


    Holografia to akurat jedno z tych zjawisk, w których ujawnia się falowa (nie
    korpuskularna) natura światła - w przypadku holografii nie posługujemy się
    więc pojęciem "fotonu".


    Brak masy nie ma żadnego związku z rozmiarami.
    Strefa cienia nie posiada masy ale posiada
    geometryczne (przestrzenne) wymiary.


    Dość chybiona analogia: cień ze swej natury jest to OBSZAR w PRZESTRZENI,
    więc posiada rozmiary. Energia związku z rozmiarami nie ma - choć może np.
    wypełniać jakąś przestrzeń.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl