gdzie szukać pracy?
PUP nie ma dużo ofert, czy w Mielcu gdzieś poza PUPem można znaleźć
ogłoszenia o pracy? no i oprócz Korso :)
P.S. ciekawe czy po dotacji rządu USA dla motoryzacji i miejmy
nadzieję rządów UE wzrośnie zapotrzebnowanie na części
mototryzacyjne itd i znowu firmy na srtefie będą potrzebować
pracowników.
Jedno co mi się nie podoba na stronach np melnoxu to fakt że jak
potrzebują pracowników to piszą tylko o jakiś księgowych,
menagerach, kierownikach itd a praca dla "zwykłych" pracowników np.
w działach produkcji to co?
Dokładnie - skoro inne województwa radzą sobie z tym problemem dlaczego u nas
są problemy?? Poza tym ten facet (Deptuła) ma problemy nawet w jego włąsnym
mieście. Ludzie tworzą tam komitet i oskarżają Deptułę że likwiduje im
połączenia i działa na szkodę Mielca! Popatrzcie sami:
www.korso.pl/articles.php?id=593
Komitet Obrony Linii Kolejowej Dębica - Rozwadów wyraża stanowczy protest wobec
rozkładu jazdy mającego obowiązywać od 12 grudnia. Zdaniem protestujących
rozkład jazdy jest niedostosowany społecznie i nie zawiera nawet części ustaleń
z dnia 11 marca 2004 r. dotyczących wprowadzenia lepszej oferty przewozowej dla
linii Dębica - Stalowa Wola Rozwadów.
Ustalenia zatwierdzone zostały przez Dyrektora Biura Marketingu PKP Przewozy
Regionalne. Zmiany korygowały w sposób istotny dotychczasowy fatalny rozkład
jazdy pociągów na tej linii. - Protestujemy przeciwko likwidacji sześciu
pociągów z Dębicy do Stalowej Woli Rozwadów - twierdzi jeden z członków
Komitetu. - Dlaczego takie stanowisko i taki fatalny rozkład jazdy popiera
Urząd Marszałkowski? Dlaczego pociągi na naszej linii pocięto na krótsze
odcinki? Czy aby nie dlatego, że pociągi o krótszych trasach łatwiej jest
zlikwidować? - pyta.
Zdaniem protestujących zlikwidowane zostaną dogodne połączenia z Lublinem - z
jedną przesiadką.
Zlikwidowany zostanie pociąg Dębica - Rozwadów, skomunikowany z połączeniami z
Wrocławia, Katowic, Krakowa. Zdaniem Komitetu Samorząd Województwa w
dotychczasowej swej działalności nie radzi sobie z problemami ruchu kolejowego
na Podkarpaciu. Układanie rozkładów jazdy szczególnie na naszej linii stoi na
bardzo niskim poziomie, co prowadzi do zmniejszania ilości pasażerów i
likwidacji linii kolejowej. - Domagamy się podjęcia przez Zarząd Województwa
natychmiastowych kroków celem uzdrowienia rozkładów jazdy na naszej linii
kolejowej - mówią protestujący. - Dotychczasowe nasze monity w tej materii,
apele, skargi i protesty zdają się na nic. Prosimy o sprawdzenie tej kwestii
przez media podkarpackie czy nie zachodzą działania korupcjogenne i niezgodne z
interesem mieszkańców, m.in. ewentualne powiązania kapitałowe i rodzinne
urzędników z innymi niż PKP przewoźnikami – dodają.
W sprawie dostosowania rozkładu do potrzeb społecznych i wniosku o przywrócenie
pociągów dalekobieżnych kursujących linią prowadzącą przez Mielec zebrano
kilkanaście tysięcy podpisów. Część z nich wysłano do Ministerstwa
Infrastruktury a część trafiła na obrady XXXI sesji sejmiku marszałkowskiego. -
W pracy Urzędu Marszałkowskiego w zakresie kolejnictwa zachodzą poważne
nieprawidłowości, m.in. giną dokumenty – stwierdza kolejny z naszych rozmówców
zrzeszony w Komitecie. - Na skargę złożoną Marszałkowi Deptule w styczniu,
dotyczącą tuszowania przez dyrektora S. Nowaka wprowadzenia ulepszeń do
rozkładu jazdy na linii Dębica - Mielec - Tarnobrzeg -Stalowa Wola i działania
przez niego na szkodę linii Dębica - Mielec - Tarnobrzeg - Stalowa Wola, nie
dostaliśmy do chwili obecnej odpowiedzi!- podkreśla dobitnie.
Pomimo iż w najbliższych tygodniach na trasę kolejową wiodącą przez Mielec ma
trafić drugi autobus szynowy – przynajmniej takie zapewnienia padają z ust
Urzędu Marszałkowskiego, według nowego rozkładu autobus szynowy będzie jeździł
niedostosowany do potrzeb społecznych. Do Rzemienia, gdzie dojeżdżają uczniowie
Zespołu Szkół Rolniczych, pociąg od nowego rozkładu jazdy będzie przyjeżdżał
równo na godzinę 8.00. Dlaczego nie zostanie on przesunięty choćby 5 minut
wcześniej? - pytają protestujący. bad