Ludzie, jestescie slepi i czytacie miedzy wierszami same slodkosci o kosciele.
Ofiara jest dobrowolna - chcesz to dajesz, nie to nie. jeśli ktoś mi mówi, że z takiego powodu odchodzi z Kościoła, to od razu widać, że dla kogoś to jest tylko pretekst. Chyba, że ktoś nie potrafi zrozumieć, że jego parafia to nie cały Kościół Powszechny.
Wydaje Ci sie za dajesz dobrowolnie bo macie juz wyprane mozgi przez ''moralne'' pierdo.... ksiezy, naciagaja was a wy jak osly za marchweka i dzieki temu kosciol istnieje tyle lat i wszystko dziala pod przykrywka.
Parafia ma swoją stronę internetową http:// www.adalco.com.pl/skorosze/parafia/ - działa , wg nas, prężnie. Kościół nowy ( parafia ma tylko 10 lat ).
Coś chyba pomyliłeś Parafia to nie przychodnia - choć i tam można się wyleczyć ze swoich złych słabości.
Moja przygoda z oazą zaczęła się od tego, ze nieśmiale zaczęłam po trzech latach przerwy całkowitej chodzić do kościoła. Wtedy odkryłam, jaka cudowna trafiła mi sie parafia, jak swietnie mozna spędzac czas, i, że jest właśnie coś takiego jak Ruch Światło-Życie. I tak pozostaje do dzisiaj, uczęszczam na Ruch dzięki tym wszystkim ludziom. Ale nie wiem, czy gdybym teraz nagle musiała sie wyprowadzic na drugi koniec polski, to czy byłabym taką entuzjastką Ruchu tamtejszego.
hm.... może tak jest.... ale rodzice muszą sie zobowiązać, zę będą dziecko wychowywać w wierze katolickiej.... a jak to niby jest możliwe skoro rodzice oficjalnie dekarują że nie są praktykującymi katolikami? Ten brak praktykowania trzebaby przemilczeć.....
Ciekawe jak się wywiązać z tego zobowiązania.... wszak dziecko uczy sie na naszym przykładzie... podstawimy dziecko pod kościół niech idzie na mszę a sami na spacerek? tego to ja nie wiem .
Ale specjalnie porozmawiałam o tym problemie shadi z zaprzyjaźnionym księdzem , który właśnie tak mi odpowiedział .
Dodał też że jeżeli dana parafia odmówi dziecku chrztu to trzeba napisać do Kurii , o odmowie sakramentu. Bo owszem jest tak jak piszesz Żabusiu , że niby rodzice mają nas wychowywać w wierze katolickiej , ale spójrzmy w swoje sumienia i pomyślmy ile znamy rodziny które ochrzciły dziecko a nie chodzą do kościoła . Więc czemu mamy skreślać kogoś kto nie jest ochrzczony od razu po urodzeniu tylko po pewnym czasie. I później niż inni zacznie życie w wierze... nawet jeżeli rodzice nie wychwali go wg. ,,zaleceń kościoła'' . Ale decyzja i tak należy do shadi więc nie nam tu o tym debatować
Inne miejscowości
Pozostałe msze w Polsce, które będą odprawione z okazji Dnia Dziecka Utraconego:
Koszalin. 15 października o godz. 12.00
Sanktuarium na Górze Chełmskiej
Tychy. 15 października o 10:15 w Kaplicy
w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Tychach.
Msza św. przez wstawiennictwo naszych Aniołków za rodziny po stracie. Mszę Św. odprawi ks. Antoni Wala
Bydgoszcz. 15 października o godz. 18.00
Msza w Kościele Św. Trójcy. w intencji
rodziców dzieci utraconych.
Szczecin. 15 października o godz. 19.00
OO. Dominikanie(Pl. Ofiar Katynia 1)
Warszawa. 08 października o godz. 17.30
kościół św. Marcina ul. Piwna 9/11 (Starówka)
Warszawa. 14 października o godz. 16.30
kościół św. Boromeusza (Stare Powązki)
Warszawa. 15 października o godz. 19.30
kościół św. Jacka (Starówka, OO. Dominikanie)
Warszawa. 22 października o godz. 18.00
par. bł. E. Bojanowskiego (Wolica-Ursynów, ul. Kokosowa 12)
Kraków Msza w Kaplicy w szpitalu w Prokocimiu 15
października, o godz. 11:30.
Poznań Msza 15.10 w kościele na Ławicy na ul. Miastkowskiej (dopiszę godzinę na dniach)
Jeśli wiecie o innych mszach to proszę dopisujcie.
Amelka Aniołek 2.04.2004
i Błażejek 26.04.2005
Co do wieku to się nie powinno dyskutować bo każdy ma prawo do swojego zdania. Mam już swoje naście lat i względem prawa jestem pełnoletnia. Ale to chyba na tym forum jest nie potrzebne.
Nie rozumiem czemu jesteś tak negatywnie nastawiony do wszystkiego co tu się napisze.
A po za tym napisałam że BYŁAM w oazie 7 lat i od roku już nie jestem. A to już zmienia postać rzeczy. Jakbym lubiła te klimaty to nigdy w życiu bym nie weszła na to forum. Najwidoczniej coś się musiało zmienić w moim toku myślenia skoro chcę się czegoś od was dowiedzieć.
Nie napisałam też że kościół jest zły tylko jest parę aspektów które mi w tej instytucji nie pasują. To że miałam takie a nie inne doświadczenie to już inna sprawa. Co do ludzi to to powiem Ci że wszystkich akurat znam bo jestem z "małej" miejscowości i każdy każdego zna. I chyba wiesz o czym piszę. Jakby była to wielka parafia to nawet bym nie miała zamiaru tego wątku ciągnąć bo wtedy bym się z Tobą zgodziła że nikogo nie znam i że nie mam prawa tak o tych ludziach mówić. Ale wiem jak jest dlatego mnie to trochę bulwersuje.
Też mam swoje wzloty i upadki ale chyba mam do tego prawo.
Sam mnie teraz oceniasz w ogóle mnie nie znając. Nie jestem osobą która lubi być głaskana i pocieszana.
Fantazje to ja mogę mieć ale nie na swój temat :P
I nie chcę się usprawiedliwiać tylko chcę wiedzieć jak to jest naprawdę i nie mam zamiaru obwiniać świata - bo to by było już naprawdę żałosne...
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D
Cytat:
Napisane przez honolinka
(Wiadomość 17573682)
kleome84 to masz ślub w mojej parafii,tam gdzie ja brałam:D
honolinka i jak msza ślubna? bo właściwie to nie moja parafia, tzn. chodziłam tam jako dziecko ale jak powstał kościół na ślichowicach to on stał się dla mnie parafią i od tego czasu w Miłosierdziu bywałam sporadycznie, więc nie wiem jak są prowadzone msze. W prawdzie księża bardzo mili, nie robią żadnych problemów z rzucaniem płatkami kwiatów, skrzypkami itd. W mojej parafii została nam tylko godzina 19 ale uznaliśmy, że to za późno i dlatego "przenieśliśmy" się tam.