Godfather przemyśl czasem co piszesz. Fanatycy UPR, bo uważamy że lepiej by rządzili i umiemy bronić swoich racji? W Polsce większość to fanatycy PO, którzy ślepo z nimi idą nie wiedząc tak naprawdę jaki ma program i co będą robić. UPR nie była pewna, że zdobędzie większe poparcie, popełnili błąd, tego nie można ukryć, ale sami już powiedzieli, że wiedzą co zrobili źle i będą dalej walczyć o dobro Polski. Nie wiem co to znaczy według Ciebie "silna partia". I jak zwykle wychodzi twoja(wasza) nie wiedza, UPR tak naprawdę nigdy nie miała swojej szansy w sejmie i to z oczywistych powodów. Nie dlatego, tak jak wy myślicie, że mają głupie pomysły i są po prostu nieżyciowi, ale to jest ogólna zmowa milczenia, bo oni zagrażają wszystkim. PO, PiS czy LiD mogą się kłócić o pierdoły, ale ich cel jest generalnie ten sam, dorwać się do żłoba i żyć za nasz hajs, a co mówi UPR? Zlikwidujmy koryto! I wtedy wszystkie partie, ponad podziałami, łączą się by ich zwalczyć. Wiadomo kto rządzi w mediach(wystarczy popatrzeć jak powstawały) i to jest "oczywista oczywistość", że dla nich również lepiej jest by UPR do władzy nie doszedł. I "fanatycy UPR" nie porzucają nadziei, że będzie lepiej, oni po prostu nie są ślepo zapatrzeni w PO tak jak jej fanatycy i pamiętają o przeszłości POwców, a do teraźniejszych obietnic podchodzą bardzo sceptycznie.
" />Ale w Polsce musi byc wiecej porzadnych obwodnic i autostrad. Polska i tak jest jednym z panstw ktore maja bardzo dobry naturalny krajobraz. A ten naturalny krajobraz bierze sie z tego ze nie buduje sie wiecej autostrad czy naprawde duzych osrodkow przemyslu np. fabryki samochodow czy elektrownie atomowe albo np. wisla jest jedna z najladniejszych naturalnych rzek w europie bo nie jest uregulowana ale gdyby ja uregulowac mozna by wozic towary statkiem a nie tirami wtedy znow zniszczymy przyrode bo trzeba koryto rzeki obetonowac. Trzeba isc na kompromis albo piekna przyroda albo nowoczesny kraj...
Pozwoliłem sobie lekko zmodyfikować mapkę http://www.kampania.digimer.pl//organiz ... index.html:
I tak mi wychodzi, że większość przemysłu zbrojeniowego, nowoczesnego leżała po prawej stronie Wisły lub wzdłuż jej koryta. Ja rozumiem sentymenty i tym podobne sprawy ale wybrzeże było nie do obrony, Pożnań, Łódź - no trochę ludzi, coś poza tym? Coś czego utrata w warunkach wojny manewrowej na kilka miesięcy - rok spowoduje upadek całego kraju?
A jeszcze co do tego miliona zmobilizowanych żołnierzy i katastrofy (oraz większej katastrofy dla 800 tys.). Tak, to liczba niewystarczająca -żeby bronić tak wydłużonych linii obronnych. Jednak ta sama liczba żołnierzy na długosci frontu skróconym o 1/3 czy 1/2, to już zupelnie inne nasycenie obrony.
Faktycznie, ciekawe...
Z dzieciństwa pamiętam jeszcze odkryte koryto Strawy w miejscu obecnej 2-jezdniówki/ul.Kopernika...
Normalnie wtedy płynęły tam ścieki z malowniczymi, tęczowymi plamami na powierzchni , że o zapachu nie wspomnę. Po burzach zmieniała się w rwący potok...
Obecnie przemysł "leży" , jakość "wód" z pewnością lepsza...W centrum miasta odkryty jest jedynie fragment na starówce...Betonowe koryto...
Reszta ukryta wstydliwie wśród zarośli...
Pewno już tak zostanie.
" />
">a nie tkwić w jakimś UPR, o którym nikt nie słyszał
O UPR wielu słyszy. Partia ostatnio coraz lepiej się reklamuje głównie przez internet przez co dociera do młodszych. Często w filmach zalecanych filmiki UPR są zamieszczane na You Tube jako zalecane. Tyle że młodzież jeszcze często nie ma praw wyborczych. Poza tym wielu co zna pewnie nie wybierze ze względu na Korwina, którego ciężko lubić. Poza tym pogląd na system parlamentarny, opowiadanie się za monarchią już nie brzmi tylko jak "chcemy do koryta" to brzmi jak "chcemy całe pieprzone koryto dla siebie i to na okres ciut dłużej niż 4 lata". No i to ich "prywatne", kiedy człowiek myśli o prywatnym przemyśle czy rolnictwie myśli "OK czemu nie", ale jak ktoś zaczyna gadać o prywatnych ulicach, chodnikach, drogach rowerowych i jeszcze najlepiej o sprywatyzowaniu samych siebie to człowiek myśli "płacić za każdy pieprzony metr który przejdę po chodniku i przejadę na ulicy? Pieprzyć to wolę dziury w drodze" i się nie dziwię- wolę dziury.
">sorry za offtop ale pierwszy raz w życiu Malar nie podważył mojego zdania..;))
dosłownie ewenement
Bo było nie na temat- w pierwszym cały czas pisałeś "w Polsce"- bullshit temat jest o Parlamencie Europejskim nie naszym.
A drugi był niepotrzebny bo niczego tak naprawdę nie wnosił ciekawego.
Starsi i madrzejsi doszli widac do wniosku ze poziom zadluzenia "mlodych wyksztalconych z duzych miast" osiagnal juz poziom bezpieczny, tzn. stajkowac nie beda, bo my im zaraz te glupoty z glowy wybijemy , zabierajac bimery, mietki , czy inne 100 metrowe mieszkanka.Po to zostal wprowadzony w Polsce tzw latwy kredyt, zeby towarzystwo samo wkroczylo w etap tzw swiadomej dyscypliny. My wam damy dobra , ale pod warunkiem , ze bedzieta grzeczni, bo jak nie , to jezdzijta dalej trabantami. Mechanizm zadzialal i nawet poparcie spoleczne utrzymuje sie na bezpiecznym poziomie.Ale ostatnie wyniki pokazaly wyrazny spadek do 36%. czyli mamy sygnal , ze wkracza nastepny etap umow okraglego stolu. To jest etap juz jawnego konsumowania srodkow trwalych odebranych Polakom w wyniku "walki z komunizmem" . Dotychczas trzeba bylo sie kryc, kase trzymac po jakichs szwajcarskich bankach, firmy otwierac na podstawione osoby. Ale widac juz jest bezpiecznie , i nasi swiezo upieczeni kapitalisci coraz odwazniej wystawiaja glowy z mysich dziur.Obecnie kradnaca ekipa rzadowa zostaje systematycznie odsuwana od koryta. Zadanie spelnila - niszczac resztki armii, resztki przemyslu, resztki rolnictwa ze o innych resztkach nie wspomne.
Posile sie na male proroctwo. Za trzy miesiace nowa partia Palituska bedzie miala co najmniej 15% poparcia u "mlodych zadluzonych z duzych miast", a Tusku spadnie ponizej 30%. Idziemy o zaklad?
" />denerwuje nas brak czytelnej informacji nt zasad przyznawania podwyżek płac dla poszczególnych pracowników .brak tych zasad powoduje ,iż kierownicy dają podwyżki swoim przydupasom w zamian za bliżej nieokreślone usługi np ; denuncjacje innych - wprost ; swoich ziomali - jest to być może element integracji pracownika z kierownikiem ale co z innymi - no właśnie... . tłumaczenie się przez kierownictwo TESCO zasadą tajności co do wysokości zarobku i zmuszanie nas do podpisywania zobowiązań o tajemnicy - jakiej powoduje iż istnieje grupa padalców - PRZYDUPASÓW która utrudnia innym organizowanie się w celu uzyskania w miarę godziwego wynagrodzenia -oczywiście na miare TESCO .stosowanie kija i marchewki przez kierownictwo jest powszechne nie tylko w TESCO (?) . istnieje tez zróżnicowanie w wysokości zarobków między poszczególnymi działami np; ogólnie swieżej a przemyslowym o ponad 200 PLN .ogólnie rzec biorąc pracownicy tzw fizyczni tj przerzucający tony (mięso warzywa lady ) są pracownikami najniżej opłacanymi w TESCO ......ALE SIĘ ROZPISAŁEM ad rem ; jak jest u Was , jakie są zarobki w poszczególnych regionach kraju i pomyśleć że NASI KIEROWNICY ZACZYNALI OD NAJNIŻSZYCH STANOWISK _ NASZYCH STANOWISK . DOSTALI SIĘ DO KORYTA I JUŻ O TYM ZAPOMNIELI... GDZIE SĄ ZWIĄZKI ZAWODOWE ?pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję iż to wszystko się zmieni amen ZAPRASZAM DO DYSKUSJI