Użytkownik "Piotr J. Ochwał
Rozumiem, że KOJOT wygrywa wszystkie Idiotele związane ze zanjomością
Kodeksu Drogowego? :-)))
===== a co on ma wspolnego z drogowka?
Z TV owszem - ostatnio wczoraj w nocy mozna go bylo zobaczyc w Tenbicie -
wystepowal w dyskusji na temat przestepstw karcianych.
Chcecie go zobaczyc to jest na http://tentv.tenbit.pl/faworytki.php#guests
- ten pierwszy bez kominiarki ;-)))
Jest tam tez streszczenie dyskusji - chlopaczki kupowaly na poznane numery
kart bazujac na tym ze sa nieletni i faktycznie o wiekszej karze niz
zatrzymanie PC nie bylo.
Numery kart jeden poznawal przez podglad kamera w supermarkecie a drugi
numerki sobie generowal
*** blad ***
| | http://info.onet.pl/887438,11,item.html
| Szkoda maszynisty, że był nie w porządku ale reszta OK
| Poczytajcie te komentarze pod artykulem - to wrecz ilustruje
| poziom inteligencji w naszym kraju.
Możesz sprecyzować użycie określenia w Twoim newsie pojęcia
"inteligencja" ? Chodzi o http://wiem.onet.pl/wiem/00363e.html
i moja ocena OK,
No coz, skoro ok sa dla Ciebie komentarze w stylu:
1. "Firma wysyła mnie na szkolenie poza miejscem zamieszkania
na sobote i niedzielę. Uważam, że należy mi się wolne za pozostawanie w
dyspozycji
pracodawcy w dni wolne od pracy. Moja głupia kadrowa twierdzi, że nie.
Widocznie 35 lat pracy w jednym miejscu to dla niej za mało.
Jak ją przekonać, gdzie szukac podstawy prawnej, bo przestudiowałam kodeks
pracy
i nic wyrazistego nie znalazłam.
~lunka, 2004-03-17 09:07"
2. "Poproś meza by zaczaił sie na nią w kominiarce i dał jej w ...
... ryło za to ogromne chamstwo. ~katolik"
"zadzwon do PIH-u i zapytaj. Powinni udzielić odpowiedzi.
~betszabe "
"chyba do PIP-y !!! 2004-03-17 09:56
~qw "
itd.
...to pozostawiam to bez komentarza.
Witam
W przepisach prawa o ubezpieczeniach jest wyraznie napisane, ze nie mozna
ubiegac sie o wyplacenie odszkodowania za ta sama strate od wiecej niz
jednej firmy ubezpieczeniowej.
No nie wiem. Jak np. ubezpieczysz u dwoch ubezpieczycieli rzecz na 50%
wartosci - to chyba mozesz sie ubiegac o wyplate ubezpieczenia w obydwu TU.
Jest natomiast generalna zasada (chyba w kodeksie cywilnym), ze nie mozna
dostac wiekszego odszkodowania niz wartosc rynkowa rzeczy ubezpieczonej.
W nawiazaniu do postu Unky'ego "ale skad oni by sie dowiedzieli" - nie
prosciej isc do banku w kominiarce - tez sie nie dowiedza - a jaki zysk ;-))
-
MaciejP
On Wed, 9 Oct 2002, Jacek Kijewski wrote:
a) posiadanie noza czy nieposiadanie samo z siebie nie ma wiele wspolnego
z przypadkiem obrony koniecznej, a zwlaszcza przekroczenia jej
granic. Znaczenie ma uzycie noza. Zakladam jednak, ze gdy napada trzech
gosci w kominiarkach, to w tej sytuacji nie byloby "jak w banku"
W artykule, o którym mówiłem była mowa o nielegalnej broni (czyli nóż
odpada jak widać - moja interpretacja tego terminu była błędna), w takim
wypadku istnieje podejrzenie, że broń zabrana została celowo, do
przewidzianej uprzednio sytuacji i podpada to pod paragraf 16 ustęp 1
kodeksu karnego. Sorki za pomyłkę.
No ale co zrobic? Liczyc na policje?
Lepiej na chirurga plastycznego, i szybką reakcje pogotowia.
pozdrawiam
Rew
Bardzo ciekawe "doktorze", ale chyba w kodeksie stoi inaczej? (Podpowiem
ci
słowo klucz: zagrożenie życia)
Ale może policjanci czują się zagrożeni jeżeli nie wiedzą z kim rozmawiają?
Przecież jak idziesz sobie wieczorkiem przez Rynek i nagle woła do Ciebie
przedstawiciel prawa: NA GLEBE SKUR...YSYNU BO CI ŁEB ROZWALE!!!! ubrany po
cywilnemu z legitymacją co prawda w domu ale z gnatem w dłoni i kominiarką
na głowie. To powinieneś grzecznie zatrzymać sie i okazać dowód wraz z
metryką urodzenia. A jeżeli uciekasz to możesz być np. takim Masą albo
Pershingiem i należy cię jak najszybciej zastrzelić i to tak żebyś już nie
mógł złożyć zeznać jeżeli okazałoby się że jednak nie jesteś gangsterem.
Nie mam nic do Policji i policjantów ale jak słyszę komentarze TV i takich
(p)Osłów to czegoś nie rozumiem? Czy to ja mam udowodniac ze nie jestem
więlbłądem? Może powinienem nosić T-shirt z napisem: Nie jestem bandytą -
nie strzelaj!
Może wtedy uda mi się ujść z życiem gdy zostanę wplątany w akcję naszych
wlecznych zuchów.
:(
A miało być tak pięknie, a benzyna już 4zł/l i policja strzela do dzieci.
pozdr
P.
| MKK jest na kierowce nie na pojazd, wiec zarowno mandat
| jka i punkty moze otrzymac kierowca ktory w dniu
| zarejestrowania wykroczenia kierowal przedmiotowym pojazdem.
| Policja musi zebrac material tj ustalic kto kierowal pojazdem i przeslac
| calosc materialow do SG.
| Ciebie jako wlasciciela firmy( jesli nuim jestes) moga jednynie
prtzesluchiwac
| w charakterze swiadka).
Czy to oznacza, że moja metoda jazdy samochodem w kominiarce jest
sluszna??
Zawsze bede sie wypieral, ze to kolega Jan Kowalski wtedy prowadzil -
oczywiscie on sie nie przyzna. A kto by sie przyznal....
Ja jako właściciel firmy zostałem przez kolegium pouczony, że powinienem tak
organizować jazdy abym zawsze mógł wiedzieć który z kilku kierowców ma
klucze od samochodu. Też było zdjęcie trucka od tyłu a kierowców 4
upoważnionych do jazdy. To jest zawarte w kodeksie drogowym w obowiązkach
właściciela pojazdu. Usłyszałem dobry przykład na to: a co będzie jak
kierujacy samochodem spowoduje wypadek z ofiarami??? też nie ma winnych ?
jest - właściciel.
BK
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.762 / Virus Database: 510 - Release Date: 04-09-13
| MKK jest na kierowce nie na pojazd, wiec zarowno mandat
| jka i punkty moze otrzymac kierowca ktory w dniu
| zarejestrowania wykroczenia kierowal przedmiotowym pojazdem.
| Policja musi zebrac material tj ustalic kto kierowal pojazdem i
przeslac
| calosc materialow do SG.
| Ciebie jako wlasciciela firmy( jesli nuim jestes) moga jednynie
| prtzesluchiwac
| w charakterze swiadka).
| Czy to oznacza, że moja metoda jazdy samochodem w kominiarce jest
sluszna??
| Zawsze bede sie wypieral, ze to kolega Jan Kowalski wtedy prowadzil -
| oczywiscie on sie nie przyzna. A kto by sie przyznal....
Ja jako właściciel firmy zostałem przez kolegium pouczony, że powinienem
tak
organizować jazdy abym zawsze mógł wiedzieć który z kilku kierowców ma
klucze od samochodu. Też było zdjęcie trucka od tyłu a kierowców 4
upoważnionych do jazdy. To jest zawarte w kodeksie drogowym w obowiązkach
właściciela pojazdu. Usłyszałem dobry przykład na to: a co będzie jak
kierujacy samochodem spowoduje wypadek z ofiarami??? też nie ma winnych ?
jest - właściciel.
jest program komputerowy do zarządzania zasobami :)
włącznie z samochodami.