Pozwolenie na budowę fabryki uzyskano przed wojną ;))A na mieszkania właśnie 2
lata temu.
Po wojnie nadal była fabryka,5 lat temu przeniosła się,teren stał - prawie w
centrum miasta,niszczał i nikt go nie chciał kupić.Az znzlazł sie jeden
rzutki,kupił ,zainwestował i wybudował.To małe miasto ,jeden deweloper i jedyne
nowe mieszkania do kupienia,w dodatku ostatnie tak blisko centrum.
No nic zrobię tak,jak radzi Jolka.
Swoją drogą stwierdzę,że mieszkam w normalnym kraju jeśli usłyszę,że US chociaz
raz zinterpretował niejasny przepis na korzyść podatnika bez łażenia po sądach.
A jeszcze bardziej kiedy twórcy prawa bedą je tworzyć jasno i dokładnie,a
podatnik nie będzie uzależniony od żadnych interpretacji i widzimisie pań i
panów urzędników.
Dziekuję wszystkim za odzew i pomoc.
Drogi "niem-czaninie"
Obserwując codziennie ruch na na ul. Wyszyńskiego (oczywiście amatorski- w
drodze do pracy)wnioskuję, że skrzyżowania bezkolizyjne znacznie zmniejszyłyby
tłoczenie się się na rondkach. Co do drogi zbiorczej to nie wiem jak jest od
strony Osielska ale od strony Niemcza ma nią byc ul. Jana Pawła II - i tu
kolejna korzyśc z budowy S5 przez miasto dla nas - nowa droga, którą nasza gmina
w najbliższym czasie pewnie by nie zbudowała.
Nie wiem skąd przekonanie, że łatwiej byłoby przebudowac skrzyżowania na ul.
Wyszyńskiego (wariant obwodnicy) niż budowę obwodnicy (wariant drogi S5 przez
miasto). Obwodnica z pewnością powstanie pytanie tylko w jakim czasie, a to
zależec będzie głownie od lobbingu oraz dotacji.
Procedura budowy drogi ekspresowej przewiduje konsultacje społeczne - mamy je za
sobą. Władze gminy pokazały, że są wraz ze społecznością, (przy okazji:
chciałbym aby zaangażowanie wójta było podobne w sprawie zaprzestania budowy
bloków czego również domaga się społecznośc. Drogowcy na poważnie na dzień
dzisiejszy biorą pod uwagę jedynie koncepcje drogi S5 przez miasto dlatego
nadal sądzę, że albo S5 będzie będzie wybudowana do 2012r przez miasto albo
środki na jej budowę przesunięte zostaną no budowę drogo gdzieś koło Rzeszowa, a
nasza obwodnica powstanie około roku 2018-20, mój czas dojazdu do pracy wzrośnie
do 1 godziny.
nie powiedzialbym ze Bielsko sie cofa w rozwoju! jestem innego
zdania. duzo sie ostatnio dzieje i jak narazie z korzyscia dla
naszego miasta. jesli chodzi o wybudowanie tego salonu samochodowego
to jestem przeciwny temu! nie podoba mi sie ten pomysl i popieram,
ze obiekt jaki powinien powstac na miejscu wyburzonego szkieletu
powinien byc WIZYTOWKA Bielska. powinien sie rzucac w oczy jak z
drogi tak i z pociagu:) bo taki byl wlasnie Nasz szkielet FSM-owski
Specjaliści od ruchu krajowego i od zarządzania drogami krajowymi -
tak. Nie neguję tego. Z punktu widzenia sieci dróg krajowych, to
obwodnica jest rozwiązaniem słusznym. Ale idąc tym tropem, to nie
wolno Panu Zalewskiemu z Torunia budowac mostu, bo jest on na drodze
krajowej i za pieniądze (przynajmniej częsciowo centralne).
Zazdrościmy Toruniowi lobbingu i załatwiania spraw na własną
korzyśc, a sami nie potrafimy?
Inni specjaliści, od analiz ruchu miejskiego wskazują, ze potrzebne
sa kolejne drogi, a w szczególności przeprawy mostowe i wiadukty. To
skutek dwudziestu lat nieinwestowania (lata 80 i 90). Jak te
zaległości nadrobić mając skutki boomu motoryzacyjnego? Żaden
budżet, nawet Poznania czy Wrocławia teog nie wytrzyma - stąd próby
ratowania się inwestycjami centralnymi. Nikt o zdrowych zmysłach nie
neguje potrzeby budowy obwodnicy. Tylko, że biorąc pod uwagę
skutecznośc rozwiązania obecnej sytuacji, dla Bydgoszczy
najkorzystniejsza byłaby budowa w pierwszej kolejności trasy północ-
południe, którą z czasem miasto przejęłoby od GDDKiA po wybudowaniu
obwodnicy, czyli za jakieś 20 lat.
Racja Antek , niech parkują w podziemiach .Powinni sprzedać
samochody i kupić rowery i wrotki bo te można schować w piwnicy lub
szafie.I to tylko po to ,żeby właścicielom parkingu napędzić
klientów i kasy.Bo jakiś urzędas nie wiedzieć czemu (albo raczej
wiedzieć ) oddał za darmo na prawie cały wiek w dzierżawę obiekt i
naraził Kraków na milionowe straty utraconych korzyści.Skoro miasto
samo buduje mosty i drogi i inne obiekty to czemu nie wybudowało
parkingu i nie czerpie z niego zysków .
Zapytać by można jak to się stało ,że z firmą która wygrała przetarg
w 2002r i chciała wybudować 5 parkingów do 2004r oraz miała je
dzierżawić przez 24 lata nie podpisano umowy .Za to ogłoszono
przetarg na jeden parking i oddano go na 70 (!!!!!!!) lat .
Zabij nie pojmę , jak to ktoś wykalkulował ,że się ponoć Krakowowi
opłaca .Słuchajcie ,kto się najbardziej będzie puszył i opowiewał
swój sukces przy otwarciu obiektu bo to będzie ten mądry co to
wszystko wymyślił .
Przede wszystkim bartezz to mieszkańcy Białołęki nie mówią NIE bo NIE, tylko
proponują rozwiązania alternatywne - co nie zostało juz ujęte w tym tendencyjnym
artykule. Rozumieją powagę sytuacji i szukają optymalnego rozwiązania.
Rozwiązaniem takim mogłoby być wybudowanie kilku mniejszych oczyszczalni (np
także na Pancerzu, gdzie była planowana od dziesiątek lat!), spalanie zaś w
elektrociepłowniach warszawsich (jest to możliwe i według wielu szacunków
tańsze, a co najważniejsze nie pociąga za sobą żadnych protestów społecznych).
Mieszkańcy okolic Czajki nie są egoistycznymi wieśniakami - mają tą NIEZWYKLE
UCIĄŻLIWĄ inwestycję pod płotem od wielu lat i cierpią smród i hałas, nie mając
z tego NIC w zamian.
Jeśli chodzi o korzyści to znacznie więcej skorzystają na oczyszczalni
mieszkańcy np. Mokotowa niż Białołęki, a to przecież Białołęczanie będą musieli
znosić niedogodności wynikające z jej sąsiedztwa.
Ja również mogę powiedzieć, że jestem za autostradą na Ursynowie i drogą
ekspresową na Bemowie, ale prawda jest taka, że nie znam dokładnie panującej tam
sytuacji - dokładnie tak samo jak Ty w tym przypadku. A prawdy na pewno nie
można się dowiedzieć po takich temdencyjnych (może sponsorowanych przez miasto?)
artykułach w stylu 'To mieszkańcy Białołęki będą winni waszych wyższych opłat!'.
Gość portalu: STUDI napisał(a):
> Jestem za.
> 43 przedluzone do Szadku,
Do Szadku??!! Przecież miasto to oraz wioski leżące po drodze do Łodzi nie są w
stanie zapewnić odpowiednich potoków pasażerskich!!
> 44 - odbudowane i przedluzone do Poddebic
> 42 odbudowane (a moze przedluzone do Piotrkowa?)
Co do odbudowy na starych trasach można by się nad tym zastanowić. Ale
przedłużanie??Po co?? Kto miałby to finansować?? Jeśli Łódź lub województwo to
i tak stokrotnie bardziej ekonomiczne byłoby wybudowanie takich odcinków torów
kolejowych. Przez Poddębice zyskujemy piękne wyjście na węglówkę ku północy (a
i jadąc do Poznania można by zjechać na E 20 bez turkotania się do Kutna).
Łącznica kolejowa do Piotrkowa dawałaby doskonałe wyście na wiedenkę. Przy
podróżach na odległości takie jak Poddębice czy Piotrków tramwaj nie ma jednak
wielkich szans w rywalizacji z samochodem. Linia kolejowa chociaż sporo droższa
w budowie od tramwajowej przyniosłaby o wiele większe korzyści Łodzi.
pozdrawiam
Drogi Piotrze!
Zrozum chłopie, że porządny stadion w mieście to standart. Salę gimnastyczną
moga wybudować gminy czy nawet poszczególne dzielnice. Stadionu nie. Czy nie
rozumiesz jakie korzyści bedzie miał Poznań jako miasto! Jeżeli nie rozumiesz
to wybacz nie jestem Ciebie wstanie przekonać. Nie kopię się po prostu z koniem!
Sam Łybackiej nie lubię, ale nareszcie ktoś z poznanikaów w rządzie robi coś
dla Poznania. Pozdrawiam.
Niekoniecznie i niecalkowicie, choc w czesci...jak kazdy...
Zgadzam się :)
A bo patrztsz co sie dzieje z budzetem przeznaczonym na nauke: zgoda: ten
pewnie sie nie marnuje...
No tu też się można spierać o to czy robienie badań dla Cernu, w kraju który
ma dziurawe drogi, a którego obywatele nie wiedzą co mają ze sobą zrobić
(perspektywy iść pracować w Biedronce, czy też może w Kauflandzie, czy też
wyjechać do UK w celu polerowania WC), to nie jest marnowanie pieniędzy. Acz
kolwiek ja uważam że nie jest, także nie będę się o to akurat spierał (sens
ma bo chyba tylko takie badania utrzymują kadre naukową w Polsce i dzięki
temu ma kto uczyć w Polsce). Acz kolwiek opłacalne to na pewno nie jest
(jeśli chodzi o bezpośrednie finansowe korzyści).
Dodam jeszcze ze w miescie tym miesci sie jeden z najlepszych w tej czesci
europy zakladow browarniczych, niestety odkad siedziba spolki ma swoje
miejsce w stolicy, statystycznie mowi sie ze to Warszawiacy wypracowwuja
ten zysk...
Ja słyszałem nawet :) że Żywiec to jest warszawskie piwo.
| Teraz, kiedy poznaliśmy (my Polacy) zasady gry kapitalistycznej, możemy
| tę wiedzę wykożystać i rozwijać się.
Proponuje raz w zyciu wyjechac ze stolicy.
Moze jakies 20-30 km. I zapytac dojakiego dentysty chodza ludzie.
Kazek
Jedyna sensowna inwestycja (jeśli chodzi o państwowe inwestycje) w Warszawie
to jest chyba metro, acz kolwiek i tak musiano wybudować je w Polski sposób
(czyli budowa trwałą wieki, z przerwami, a w rezultacie powstała cała jedna
nitka, która pewnie za 10 lat się zawali pod naporem śniegu :), a po
podliczeniu wszystkich kosztów ukrytych to metro kosztowało pewnie 5 razy
tyle ile powinno. Na szczęście wszystko się zmienia na lepsze tyle że i tak
zbyt powoli :(
: :-))
Nie ilość wątków ale jakość i ich treść jest ważna. Taka informacja
że ktoś próbuje kogoś koniecznie ubrudzić zawsze działa pozytywnie
na korzyść obrzucanego błotem. To taki podstawowy mechanizm dobrze
znany w psychologii społecznej i PR-owi.
No ale porozmawiajmy powaznie o inwestycji:-):
Inwestycja za 610 mln zł, dająca 2 tysiące miejsc pracy - dziś
podpisano umowę z inwestorem
45 mln na drogi, na koszt inwestora
Dziś w Urzędzie Miasta Prezydent Tadeusz Wrona reprezentując Miasto
Częstochowa podpisał umowę z przedstawicielami inwestora z kapitałem
zagranicznym, precyzującą zobowiązania obu stron w trakcie
realizacji kompleksu obiektów usługowo-handlowo-składowych , w tym
wielkość nakładów w infrastrukturę drogową. Kompleks obiektów,
który powstanie w granicach Miasta Częstochowy, wraz z
infrastrukturą drogową kosztować będzie ponad 610 mln złotych (150
mln Euro).
Po wybudowaniu kompleksu obiektów usługowo-handlowo-składowych
zatrudnienie znajdzie w nim 2000 osób!
Szacuje się, że w jego budowę zaangażowanych będzie co najmniej 1500
osób. Inwestor deklaruje, że przy jego realizacji zaangażowane będą
firmy miejscowe.
Obiekt będzie miał 120 000 m kw. powierzchni użytkowej. Szacuje się
(wg obecnych stawek), że podatki od nieruchomości wynosić będą ok.
2 mln 600 tys. złotych rocznie.
Całkowity koszt inwestycji drogowych, który poniesie inwestor w
rejonie węzła Makuszyńskiego wyniesie ponad 45 mln złotych!
Inwestor wybuduje ok. 800 m drogi zbiorczej wzdłuż Drogi Krajowej nr
1 oraz 2 ronda, które po realizacji przekaże miastu. Inwestor będzie
także partycypował w budowie II Etapu Korytarza Północnego
(połączenia północnych dzielnic Częstochowy z Drogą Krajową nr 1) od
ronda przy ul. Pileckiego do węzła przy ul. Makuszyńskiego –
przeznaczając na ten cel 18, 5 mln złotych.
Co równie ważne – powstały w tym rejonie układ drogowy uruchomi
pod kolejne inwestycje tereny leżące na północ od omawianej dziś
inwestycji.
Nie ujawniamy w komunikacie nazwy inwestora ponieważ proszono o
zachowanie jej w dyskrecji, do zakończenia wszystkich formalności
związanych z przygotowaniem inwestycji, co nastąpi w połowie
grudnia 2009 roku.
Ireneusz Leśnikowski
Rzecznik prasowy Urzędu Miasta Częstochowy