"maxxwell(R)" <maxxw@konto.pl,
'Fri, 31 Oct 2003 11:04:15 +0100', napisał(a):
Ten problem pojawia się z czasem korzystania z systemu. Zgadza się, że
jedynym sposobem na usunięcie takiego katalogu jest ponowny restart XP.
Niema żadnego sposobu, aby to zmienić. Przynajmniej ja takiego nie znam.
Problemik1 wielokrotnie poruszany. ;) Alternatywy:
- uzyc norton/volkov commandera, dos navigatora
- uzyc total commandera po wlaczeniu opcji wyswietlania 8.3
- wywolanie konsoli, wylaczenie explorera w menedzerze zadan i bez
opuszczania menedzera usuniecie katalogu/pliku w konsoli, uruchomienie
explorera w menedzerze.
-=aciDRain=- <spam-no-spam-jay@op.plw wiadomości
news:d61hul$o3b$1@news.onet.pl napisał(a):
Potrzebuję edytor tekstowy z kolorowaniem składni dla konsoli pod Winde.
Fajnie by było jakby miał możliwość ustawienia kompilacji programów za
pomocą zewnętrznego kompilatora np GCC.
Edytor Dos Navigatora. Uruchamianie masz niżej w linii poleceń,
gdzie możesz korzystać z historii.
Tu zdania za bardzo podizelone.
NIektorzy (Ja) wola NC
niektorzy (Krzysztof) wola DN
Radze ci przetestowac obydwa programy i
wybrac lepszy.
Obslugiwalem DN i musze przyznac,ze ma troche
wiecej funkcji,ale Interface calkowicie mi nie odpowiada
(Podobny do NC,ale toi nie to samo
Jezeli mowimy o Dosie to NC nigdy nie kupuj.
Zawsze uwazalem ze jest to program niewypal
ale wobec braku innej alternatywy ludzie musieli
z niego korzystac.
Obecnie polecam Dos'a Navigatora 1.50
http://www.ritlabs.com/dn/download.html
swietny, wspanialy program - niestety jego
zywotnosc wraz z Windami praktycznie sie
konczy.
Witam !
Ktos tu wdepnal na niebezpieczny teren. Nie wiem czy pamietasz czasy
gdy DOS byl jedynym (prawie) systemem z ktorego korzystali wszyscy. Nie wiem
tez czy pamietasz, ze wraz z systemem DOS trzeba bylo sie zaopatrzyc w
Nortona Commandera. Co do innej alternatywy to byl przeciez DosShell. A
jednak kazdy wybieral Nc. Jestes pierwsza osoba, od ktoorej uslyszalem
stwierdzenie, ze Norton Commander to niewypal. Znam za to ludzi, ktorzy
uzywaja go razem z Win95 jako zarzadce plikami.
Niestety NC dla Windows w wersji polskiej (innych nie widzialem)
zeczywiscie mozna okreslic mianem niewypalu.
Co do pytania autora pierwszego listu o temacie "Norton Commander" to
Polska wersja jest dostepna pod DOS-a jak i pod Win95. Ja posiadam wersje
5.0 w wersji angielskiej i pod Windows 95 w wersji Polskiej. I chociaz
rzadko sa uzywane to utrzymuje je po to by poprostu miec swiadomosc, ze
Windows padnie bede mogl wygodnie pracowac w DOS-ie.
Pozdrawiam !
Jezeli mowimy o Dosie to NC nigdy nie kupuj.
Zawsze uwazalem ze jest to program niewypal
ale wobec braku innej alternatywy ludzie musieli
z niego korzystac.
Obecnie polecam Dos'a Navigatora 1.50
http://www.ritlabs.com/dn/download.html
swietny, wspanialy program - niestety jego
zywotnosc wraz z Windami praktycznie sie
konczy.
my newsreader told me that Marcin Wojtczuk wrote:
Michał, albo ja nie widziałem nigdy vima, albo Ty miałeś zły dzień gdy
oglądałeś mp3blaster. Ten program jest intuicyjny.
Ktoś na pcoa miał kiedyś w sygnaturce, że intuicyjny jest tylko sutek,
wszystko inne jest nabyte. Vim jest nieintuicyjny dla osoby wychowanej
na windzianych edytorach. Blender jest nieintuicyjny dla osoby
wychowanej na 3D Studio. Mp3blaster jest nieintuicyjny dla osoby
wychowanej na WinAmpie. Szczęśliwie moim ostatnim edytorem pod systemami
Microsoftu był Dos Navigator, z 3D pod DOS-em praktycznie nie
korzystałem, a dosowa odgrywarka mp3 była w trybie tekstowym.
PS. _unikaj_ mpg123
Dlaczego?
Bo się nie da klikać. Ostatnio jak sprawdzałem to o vbr nie miał
pojęcia. Poza tym nie odtwarza ogg.
Nie. Bo jest stary (dawno nieaktualizowany) i źle współpracuje z
emu10k1. A wymieniłem go dlatego, że tak jak lynxa czy netscape
navigatora - wiele osób go poleca.
Sowiecki Agent pisze:
Zamierzeam napisac darmowy total commander dla linuxa i w zwiazku z tym
chcialbym by kazdy (kto bylby zainteresowany) napisal co by chcial by w
takim comanderze (procz tego co w total) sie znalazlo.
Nie ma ani jednego dobrego manadżera plików pod Linuksa. MC jest
koszmarny, Krusader krowiasty, najbliżej ideału były gentoo czy emelfm,
ale one są bardzo niestandardowe i w pewnych przypadkach napotykałem
granicę nie do pokonania.
W efekcie nadal korzystam po prostu z linii komend. Co nie jest dobre,
gdy pracuje się na wielu plikach. Czasami też odpalam manadżer plików w
xfce, ale to tylko wtedy, gdy chcę odpalić jakiś dokument w evince.
Napisanie _od_zera_ czegoś w rodzaju Dos Navigatora było by dobrym
pomysłem, niestety nikomu się to nie udaje, bo zawsze autora kusi, by
pójść nie w tę stronę, co trzeba.
W artykule Konrad Kosmowski napisał(a):
| Swoją drogą jeśli nie zamierzasz dawać źródeł to ten program musiałby być
| naprawdę wypasiony by kogokolwiek zainteresował, ale nawet wtedy nie
| liczyłbym raczej na super popularność.
| potrafisz to jakos uzasadnic? Total commander nie ma z tym problemu mimo iz
| posiada zamkniete zrodla.
| Total Commander obraca się w świecie gdzie brak źródeł to standard.
To nie jest do końca tak. Przede wszystkim Total Commander jest świetnym
programem.
Pewnie dlatego nawet pod Windowsem korzystałem z Dos Navigatora.
pozdr,
fEnIo
** Bartosz Feński aka fEnIo <fe@debian.orgwrote:
| | Swoją drogą jeśli nie zamierzasz dawać źródeł to ten program musiałby być
| | naprawdę wypasiony by kogokolwiek zainteresował, ale nawet wtedy nie
| | liczyłbym raczej na super popularność.
| potrafisz to jakos uzasadnic? Total commander nie ma z tym problemu mimo
| iz posiada zamkniete zrodla.
| Total Commander obraca się w świecie gdzie brak źródeł to standard.
| To nie jest do końca tak. Przede wszystkim Total Commander jest świetnym
| programem.
Pewnie dlatego nawet pod Windowsem korzystałem z Dos Navigatora.
A ja zjadłem zupę fasolową na śniadanie. Smaczna była.
Nie wiem o czym Ty mówisz. TC jest jednym z najlepszych tego typu programów
(chociaż ja preferuję Far), DOS Navigator to jakby średnio się ma do robienia
czegokolwiek pod współczesnymi Windowsami.
A mój punkt bieżący jest, że zasadniczo średnio istotne jest czy są otwarte
źródła, ważniejsze jest czy program jest dobry czy nie.
Hurra, moze wreszcie zniknie seria dygresji od dygresji, ktore zaszly
zupelnie gdzie indziej, a sa zatytulowane PSI kurier.
Czytalem ciekawa informacje - wyniki ankiety WOW (zastrzezenie do probki -
tylko niewiele ponad 300 odpowiedzi i to na dodatek nie losowanej)
Podstawowe systemy operacyjne w polskim Internecie:
Windows - 63%
Unix - 25,5%
DOS - 2,2%
Inne - 9,3%
Warto nalozy te informacje na miejsce:
Uczelnia - 37,5%
Praca - 28,8%
Dom - 22,8%
Inne - 10,9%
Swiadczy to najprawdopodobniej o tym, ze ostoja Unixa sa uczelnie,
natomiast gdzie indziej, zwlaszcza w domu, korzysta sie z Windows.
Ciekawa informacja z naszej strony:
W 31 tys. odwiedzin strony Lupusa od 1 kwietnia br. udzial przegladarek
interpretujacych ramki (rozne odslony Navigatora i ostatnio Internet
Explorer 3) powoli rosnie z ok. 30 do ok. 40 proc., co swiadczy u powolnym
uwiadzie starych standardow.
Natomiast moj kurs HTML online odwiedzilo w tym czasie 5 tys. osob, a
udzial obu typow przegladarek rozlozyl sie niemal idealnie rowno.
Czy te pliki maja dlugie nazwy? Jesli nie to mozesz spróbowac Dosa
Navigatora 1.50. Kopiuje pliki do pamieci a potem z pamieci do celu. Tyle,
ze nie korzysta z calej wolnej pamieci Extended. U mnie tylko do 16MB.
Inne rozwiazanie to ramdysk.
Poszukaj na stronie www.ritlabs.com linków do klonów Dos
Navigatora, które maja wbudowana obsluge LFN pod Windows. Wielkosc cache tez
mozna zmienic odpowiednim wpisem.
On Tue, 19 Sep 2000 17:20:50 +0200, "Michal Kawecki"
<kwi@poland.com wrote:
Czy te pliki maja dlugie nazwy? Jesli nie to mozesz spróbowac Dosa
Navigatora 1.50. Kopiuje pliki do pamieci a potem z pamieci do celu. Tyle,
ze nie korzysta z calej wolnej pamieci Extended. U mnie tylko do 16MB.
Inne rozwiazanie to ramdysk.
Poszukaj na stronie www.ritlabs.com linków do klonów Dos
Navigatora, które maja wbudowana obsluge LFN pod Windows. Wielkosc cache tez
mozna zmienic odpowiednim wpisem.
O prosze juz sie sprawy klaruja ;-)
Pozdrawiam
Darek
Dnia 31.10.2005, Marek Kowalski napisał(a):
nieznalazlem grupy traktujacej tematyke srodowiska dos, osmielam sie wiec
pytac tutaj:
mialem nakladke graficzna na system dos, ale nie pamietam jakia to byla, a
zmuszony jestem korzystac czesto z tego systemu - wiec prosze o pomoc. moze
ktos z grupy kojarzy...
Windows 3.11 i starsze. ;D
DosNavigator - darmowy i IMHO świetny.
Ps. Faktycznie pytanie nie wiadomo z "jakiego gatunku" i gdzie je
przypiąć. ;D
Do tej pory, do modyfikacji plików binarnych korzystałem z powodzeniem z
poczciwego DOSNavigatora -F3-F4. Potrzebuję jednak narzędzia, przy
pomocy którego będę mógł np. wyciąć z wnętrza pliku kilka bajtów, lub
wstawić nowe. Tak, jak się to robi w plikach tekstowych.
Znacie jakieś dobre narzędzie?
Witam.
Mam taka dziwna sytuacje. Jest aplikacja 16 bitowa (pisana w Cliperze),
korzysta ona z dodatkowych aplikacji pisanych w delphi (uruchamia je, gdy sa
potrzebne). I po raz pierwszy mam z nia problem. Jeden z tych toolsow
zajmuje sie komunikacja z kasa fiskalna Novitus ps3000+ korzystajac z ich
kontrolki. Przy kazdym wywolaniu tej aplikacji z aplikacji 16 bitowej
program w delphi sie sypie (w przypadku polaczenia sie z kasa przez modem).
Wyglada to tak jakby aplikacja przejmowala srodowisko 16 bitowe. Probowalem
w rozny sposob odpalac ta aplikacje. Poprzez dodatkowy plik *.bat, przez
wywolanie cmd z parametrami i polecenia start z parametrami za kazdym razem
to samo.
Jezeli aplikacje ta uruchomie spod konsoli wszystko dziala poprawnie. Wina
nie lezy po stronie clippera bo odpalenie tego samego spod dos navigatora
(tez 16 bitowy) powoduje ten sam problem. Posiadam oczywiscie zrodla do obu
aplikacji
Ps. Z gory dzieki za sugestie